Ja dodam od siebie swoje przysłowiowe ''3 grosze''.
Odnośnie Rafałka- z mojej strony to są czyste żarty pisząc teksty typu ''Rafałek jest mój''- to chyba raczej nie jest obraźliwe? Przynajmniej według mojego uznania. Chyba, że ktoś inni sądzi inaczej to ma takie prawo, nie zabraniam.
Odnośnie mp- wystarczyło napisać mi PW Linc, bo ja nie zawsze jestem na forum i nie zawsze czytam sb.
Następnie fabuła- jeżeli wam się nie podoba to mnie po prostu wykopcie, nie mam jakiejś mani bycia GM.
Tyle ode mnie.
Nigdzie nie pojawił się zarzut o złe prowadzenie MP więc nie rozumiem dlaczego o tym piszesz. Pisałem nawet na gg/pw różnym osobom, że podziwiam Cię za prowadzenie MP, grę kilkoma postaciami, codziennie wchodzenie itd. To nie od Ciebie zależy jakie kto pisze posty. Tak tylko wspomniałem, że szkoda, że nie ma klimatu Lostowego. Ale to już Casines miał się tym zająć. Ale skoro odszedł nie dając oficjalnie znać, że nie będzie prowadził gry to nawet nie wspominałem o tym. Podsumowując - mam nadzieję, że będziesz z takim zapałem prowadzić to do końca.
Teksty "Rafałek jest mój" nie są obraźliwe ale ile można? Poza tym ten argument też nie był skierowany w Twoją stronę.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
- Jak była moda na jazdy po Dexterze, to tego nie rozumiałam, ale od jakiegoś czasu widzę, że gość potrafi być irytujący i nieraz nie mogę się powstrzymać!
- Rafalek jest po prost fenomenem nie związanym już nawet z jego prawdziwą osobą. Przyznaję, że lubię się nim "pobawić", ale chyba nie napisalam nic chamskiego o nim A zdjecia... cóż, sam je rozpowszechnił w necie. Czy mi się zdaje, czy w sieci krąży mnóstwo przeróbek itp. różnych osób publicznych, polityków itd. i jakoś nikt się nie oburza.
- Tapmadlu też nie rozumiem i mnie nie pociąga.
- Kwestia MP - może wielu osobom znudziły się już Changi, Horace itd. Ja osobiście byłam za inną fabuła niż lostowa. Co do gwałcenia Dores itp. - ja inni mogliby mieć takie same zarzuty w stosunku do wątków Elena-Chris, w których brały udział tylko dwie osoby, a reszta była nie związana. Nie rozumiem, czemu nie możemy sobie pograć, jak chcemy. Wiadomo, że komuś się to może nie podobać, ale przecież nie musi się dołączać do danego wątku i może w tym czasie robić zupełnie co innego. (Poza tym gwałcenie Dores było fajne)
- A tak poza tym to normalne, że czasem mamy jakieś fazy, ktore potem mijają (na z24 zawsze tak było )
Ps. Ja tam nie tęsknię za Furfonem z Mp10, ten mi odpowiada
We are all evil in some form or another, are we not?
Następnie fabuła- jeżeli wam się nie podoba to mnie po prostu wykopcie, nie mam jakiejś mani bycia GM.
Myślę, że nie o to chodziło Lincolnowi. April, tak po mojemu to wspaniale spełniasz rolę GMa i bierzesz na barki to, co olał Casines- za co swoją drogą mam do niego ogromny żal. Nie wiem co miał L. na myśli pisząc to, ale chyba raczej chodziło o to, ze w edycji, która daje tyle możliwości gry, wszystko kręci się wokół dziwnych faz.
Gdzie się podział Furfon, który tak fajnie grał Danielem Faradayem?
A ja mam wrażenie, że Furf troszkę przedobrzył... Bo o ile pisanie niewinnych postów o lizaniu zakrwawionej głowy było zabawne w MP10, tak teraz codziennie odcinanie kończyn i mordowanie jest zwyczajnie nudne. I przerażające, swoją drogą.
agusia, doceniam co napisałaś, ale na prawdę nie musiałaś
Nie napisałam tego z sympatii lub jej braku względem Twojej osoby. Chciałam tylko zaznaczyć mój sprzeciw, a dzisiaj nadarzyła się okazja
Trzecia kwestia - pisanie tapmadlowe. Sporo rzeczy jest śmiesznych, ale do czasu.
Dla ludzi, którzy nie wiedzą o co chodzi faktycznie może być to nudne, jednak przynajmniej nikogo nie obrażamy i nie robimy tym nikomu krzywdy.
Okey, rozumiem Linc i przepraszam za fałszywe zarzuty przeciwko tobie. Ja tak to odebrałam dlatego postanowiłam wyrazić swoje zdanie.
A co do sprawy Dextera. Wiem, że nie powinnam była rozgrywać tego w taki sposób, ale dowiedziałam się o czymś. Jak zauważyliście- albo i nie; wcześniej nic do niego nie miałam. Do czasu aż się dowiedziałam jak on po mnie jeździ. Zirytowało mnie to bardzo, wręcz przeraziło. Ale nie chcę się tłumaczyć, bo wiem, że źle postąpiłam i co prawda jest mi trochę głupio.
A co do sprawy Dextera. Wiem, że nie powinnam była rozgrywać tego w taki sposób, ale dowiedziałam się o czymś. Jak zauważyliście- albo i nie; wcześniej nic do niego nie miałam. Do czasu aż się dowiedziałam jak on po mnie jeździ.
A tak poza tym to normalne, że czasem mamy jakieś fazy, ktore potem mijają
Ale te nie mijają i tu jest różnica.
A zdjecia... cóż, sam je rozpowszechnił w necie.
Ale on ma 12 lat, Ty 25. Ja mam 15 i w jego wieku też wrzucałam swoje zdjęcia na różne fora. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy ktoś te zdjęcia kopiuje i przekazuje dalej... Za to wyobrażam sobie reakcję moich rodziców. Nie byłoby to przyjemne.
Generalnie najbardziej przykre jest to, że opuszczają nas przez tego typu akcje najlepsi użytkownicy... Lincoln, Muminka, Amelki też ostatnio nie widuję na stronie.
Co do gwałcenia Dores itp. - ja inni mogliby mieć takie same zarzuty w stosunku do wątków Elena-Chris, w których brały udział tylko dwie osoby, a reszta była nie związana
Jak można porównywać "związek" Edgara i Dores do Eleny i Chrisa? W wątku Chrisa i Eleny nie było żadnego gwałcenia, nie było żadnej przemocy. I nie chodziło mi o to, że grasz jedynie z jedną osobą czyli z Furfonem (bo ja sama gram teraz praktycznie tylko z Goose) ale o to, że nie podoba mi się styl waszych postów, który jest delikatnie mówiąc nieprzyzwoity. Nie mam zamiaru się do tego dołączać. Ale odnoszę wrażenie, że wielu osobom to się podoba i to mnie przeraża W MP10 coś takiego nigdy by nie przeszło...
Nie chodzi o post. Chętnie bym ci to pokazała, bo naprawdę zrobiło mi się przykro, ale obiecałam tej osobie, że tego nie zrobię.
To po co piszesz na forum o sprawie, która nie jest z nim związana? Dziwne zachowanie, powinnaś zachować dla siebie to, co ktoś do ciebie pisze prywatnie.
- W kwestii Dextera nie będę szukał argumentów, bo jakiego by nie wywierał wrażenia na innych osobach, wątpię żeby w taki sposób je traktował, jak jest traktowany tutaj. Trochę szacunku dla drugiej osoby.
- A skąd wiesz, że się nie oburza? Jestem pewien, ze większość osób widząc jakąś przeróbkę swojego zdjęcia albo umieszczanie jej gdzieś bez wiedzy jest oburzona tylko, że niewiele może w tym kierunku zrobić. W tym przypadku możemy. Chciałabyś, żeby np. w darlton RPG ktoś grał postacią "Arleta z z24", umieszczał Twoje zdjęcia i się naśmiewał?
- Nikt Wam nie zabrania grać jak chcecie. Specjalnie napisałem pod koniec mojego posta, że możecie mnie zjechać bo byłem pewien, że pojawią się zarzuty o moją grę. Wątek Chrisa i Eleny chyba odpychał jednak mniej osób niż w przypadku tego co się dzieje teraz. Poza tym była to wakacyjna edycja, w której grało niewiele osób. A że styl gry Dores mi nie odpowiada, nie włączałem się w jej akcje. Grałem swoim sposobem - w domek. I to mi odpowiadało, żadne zarzuty się wówczas nie pojawiały.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Nie chodzi o post. Chętnie bym ci to pokazała, bo naprawdę zrobiło mi się przykro, ale obiecałam tej osobie, że tego nie zrobię.
To po co piszesz na forum o sprawie, która nie jest z nim związana? Dziwne zachowanie, powinnaś zachować dla siebie to, co ktoś do ciebie pisze prywatnie.
Okey, dałam się ponieść emocjom, co zaznaczyłam w postach powyżej. To co zrobiłam to było działanie pod wpływem emocji, chyba nie pierwsza i nie ostatnia tak robię. Jest mi głupio prawda, ale czasu nie odwrócę.
To ja też może coś skrobnę, nawet dzisiaj myslałem sobie o tym temacie ale nie chciałem sam zaczynać, bo widzę że i tak większość się tu dobrze bawi więc może ja robię się aspołeczny, ale widzę że agusia miała odwagę, a Linc ja poparł.
- Fabuła MP- robiła się coraz luźniejsza i coraz głupsza (niestety). I nie mówię tu o Gamemasterowaniu, tylko o fabule kreślonej przez graczy. Nie mam nic do jakichśtam melanży w dharmówku czy na plaży, ale ostatnio jak tam wchodziłem był totalny burdel, a już od paru dni kompletnie nie zaglądam do tematu. Dlatego też nic nie pisałem, bo nawet nie było jak ciągnąć własnej fabuły...
- Rafalek- No ja jestem przyzwyczajony do takich durnych faz jeszcze z z24, choć nigdy tego jakoś nie popierałem. Myślę jednak że tutaj atmosfera powinna być całkowicie inna, bez kozłów ofiarnych typu "nomik wypierdalaj". Pragnę przypomnieć, że na forum z24, ktoś (nie wiem, Eld, Casines?) to, co czasami niektóre osoby robią, nazwał "sraniem na własnym forum". Dobitne i jakże prawdziwe. Rozdawanie zdjęć Rafalka już mnie uderzyło, ale postanowiłem nie komentować, tak wszyscy z tego mieli zwałę. BTW, Arleta- miło Ci było jak ktoś założył konto "Otherwoman to stara kurwa", albo jak Angie Ciebie wyzywała od szmat?
- Dexter- Pewnie jak agusia poruszyła ten temat wiele osób pomyślało wtedy o mnie. Otóż, pragnę przypomnieć iż po Dexterze nie jeździłem już kawał czasu, i chyba nigdy nie pisałem do niego nic o cipach, gównie i sraniu (jeśli się mylę to zwracam honor, nie zdziwię się że czasem puściły mi nerwy i go wyzwałem), częściej zwracam się do jego poziomu inteligencji (według moich spostrzeżeń, nie chciałbym tutaj rozpoczynać kłótni z Dexem). I chyba po nikim nie jeżdżę w ten sposób, to raczej Ben L mnie po prostu wyzywał, bo na nic innego nie było go stać. No, ale to nie temat o starych waśniach z z24, to forum powinno być ostoją pokoju dla członków dawnego, (nie)świetnego z24, miejscem spotkań do normalnej gry oraz z fajnymi ludźmi spoza z24
- Tap madl- na to to mam akurat jajca wywalone, ale w SB wolałbym widzieć normalniejsze rozmowy, dwa-trzy teksty panny Krupy wystarczyłby do pośmiania się, jak coś to możecie założyć do tego temat.
Ale on ma 12 lat, Ty 25. Ja mam 15 i w jego wieku też wrzucałam swoje zdjęcia na różne fora. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy ktoś te zdjęcia kopiuje i przekazuje dalej...
lol ja np. sobie nie musze tego wyobrażać ale to nieważne
ten temat trochę mi przypomina dziesiątki tematów na z24 zawsze tak było. Najpierw spam, potem faza na coś, kłótnie, jeden kozioł ofiarny, temat w takim stylu, że komuś coś nie pasuje, kilka osób się pod tym podpisuje, a kilka przeprasza i jakiś mod łagodził to wszystko rozdając osty lub bany, mijało kilka miesięcy i kolejna faza na coś, nowy kozioł ofiarny...
ogólnie nie mam nic za bardzo do Dextera bo sam byłem kiedyś kozłem którym był też adi, Octopus, Ben L, Lost 5, nomik czy wiele innych userów z zupełnie głupich powodów na z24 i wiem, że wcale to nie jest przyjemne... posiadam troche empatii
a co do gwałtów itp. to też każdy może być czymś innym zniesmaczony, może kogoś denerwują koty jak Marcusa albo plaskające pośladki albo gwałty no z tym, że gwałty to dość specyficzna rzecz, jeden gwałt to by było może jakieś ciekawe ale tak seryjnie i te zabójstwa to mnie wkurzały i denerwowały już w MP12 ale od tego są rady wyspy aby zaradzać temu, ze komuś się coś nie podoba
aha - i też nie kapuję fenomenu tap madla ale to nikomu nie szkodzi i jest raczej sympatyczne jak papaje
Edytowane przez Lion dnia 03-11-2010 23:27
Jakby co to nigdy się nie nabijałem z fot Kaczyńskiego. Nawet głosowałem na ś.p. Lecha w pierwszej i drugiej turze wyborów prezydenckich, i uważam go za wybitnego Polaka, którego wyjątkowo chamsko zeszmacono w mediach. Nie wstydzę się tego, choć wiem, że jest to mało popularny pogląd. Odnośnie Jarosława mam inne zdanie, ale zachowam je dla siebie. Ale w jego przypadku też nie widzę powodu aby atakować publicznie. Pewne rzeczy lepiej zachować dla siebie.
Otherwoman, każdy gra stylem, który mu odpowiada więc i Ty tak graj. Nie wszyscy przecież muszą to czytać. Ja czytam posty tych osób, których pisanie lubię więc i pewnie z tego względu trochę wypadłem z fabuły. W tym temacie jednak zaczęliśmy pisać komu jaki styl odpowiada i zarysował się pewien podział. W przyszłości mogą być przecież dwie równoległe edycje - dla psychopatów i reszty. Na pewno jakieś rozwiązanie znaleźlibyśmy.
Octopus, bardzo dobry post.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Octopus, czy ja założyłam jakiegoś użytkownika o takim nicku,m jak wspomniałeś, albo wyzwalam kogoś od szmat? Dziwne porównanie, bo akurat czegoś takiego u nas na forum nie było. Zmienianie sobie nicków - stary zwyczaj z z24, ale oprócz Kuciapy (akurat nie mojego autorstwa) nic chamskiego nie było.
Lion, jakich kolejnych gwałtów? Jeden tylko był. (no i Ashley, to jeden i pół może). Ale Lion ma rację odnośnie z24, a także tego, że jednemu pasuje to, a innemu co innego. Ja nie zamierzam na siłę grać tak, by wszystkim odpowiadało (co nawet nie jest możliwe). Będę grac po swojemu, a jak się komuś nie podoba, niech omija
moje posty! Mi się też nie podobała często gra niektórych osób, ale się nie wtrącam.
Lincoln, to był przykład. Równie dobrze mogłam tam napisać Tusk, Kononowicz albo Lepper.
We are all evil in some form or another, are we not?
Ok Othi, masz rację, nie zrobiłaś niczego takiego i trochę przesadziłem z porównaniem. Jednak wiem jak można się czuć gdy pół forum cie zbeszta, tym bardziej że połowa ta uchodzi za spoko i szanowanych userów (chyba wiesz kiedy ja się tak czułem). I oczywiście że Lion ma rację, ale to że takie afery zataczają koło nie jest usprawiedliwieniem, bo żadna taka afera nie wychodziła na dobre, zawsze jakaś cząstka niej pozostawała i chyba kulminowała się chyba wtedy, gdy wszyscy pisali swoje Katharsis. Osobiście uważam że moje jeżdżenie po Dexterze czy adim to jedna rzecz, a Wasze po rafalku, czy dawne po nomiku itp to druga, ta bardziej nieprzyjemna. Nie wszyscy tutaj są z z24 i chyba oni teraz myślą najtrzeźwiej- my może do tego przywykliśmy, ale nie oznacza to że mieści się w granicach normy- dla agusi i Lincolna jest to dosyć nienormalne, wariackie i dziwne, chyba nie tak powinno być Mam nadzieję że nie uraziłem Cię jakoś specjalnie!
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.