Data urodzenia: 4 Marca 1985r - 25 lat Opis: Dzieciństwo spędziła przy gospodarstwie, wraz z dwójką rodzeństwa miała przejąć rodzinny interes jakim była farma. Zasadzać pole, karmić zwierzęta czy sprzątać w oborach i stajniach to miała być jej codzienność. Tyle, że nie takie życie sobie wymarzyła. Rodzice nie zgadzali się co do jej planów na przyszłość. Nie byli w stanie zrozumieć, że Isabella jest nieszczęśliwa, pragnie zmiany w życiu, czegoś innego, nowego i nie chce mieć takiego życia jak oni. Pewnej pięknej nocy, napisała list, wyciągnęła skarbonkowe oszczędności i uciekła z domu kierując się do najbliżej położonego dużego miasta - Chicago. Bez predyspozycji nie miała dużych szans aby tu zaistnieć. Udało jej się jednak, znaleźć stałą pracę w barze, wynajęła też małe mieszkanko i tak zaczęła się kolosalna przemiana Jones. Z uprzejmej i grzecznej dziewczyny, Chicago zrobiło z niej rozpuszczoną i pewną siebie dziewuchę. Jej życie nabrało tempa. Chodziła do pracy, zaczęła trenować na siłowni, brała lekcje gry na perkusji, spotykała się z przyjaciółmi, imprezowała a ponad to zrobiła sobie tatuaż z twarzą Monroe na ręce. Stała się optymistyczna, w każdej sytuacji starała się znaleźć coś pozytywnego. Najważniejszy był dla niej własny tyłek, a ludzi często miała głęboko w nim. Była osobą czerpiącą z życia pełnymi garściami, prowadziła typowo konsumpcyjny tryb życia. Wszystkie zarobione pieniądze natychmiast zostały wydawane. Pokochała flirtowanie, żartowanie i dokuczanie. Isabella często powtarzała 'w mordę jeża'. Polubiła nawet fastfoody. Barmanka uwielbiała te życie. Wszystko układało się świetnie, ostatnio nawet wzięła udział w konkursie, wygrywając pobyt w hotelu na Alasce.
Edytowane przez jazeera dnia 04-06-2010 21:30
Skocz do Forum:
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.