| Autor |
Świątynia |
Matt777
Administrator
Postów: 102
Administrator
|
| Dodane dnia 13-04-2010 19:54 |
|
|
Główny temat gry dla Kandydatów, czyli grupy ostatecznej. Gratuluję wszystkim, którzy dotarli do tego momentu, bo tak naprawdę dopiero tutaj zaczyna się prawdziwa gra  Namaste 
Aktualna lista uczestników
Mistrzowie Gry:
~ Casines
~ Matt777
Status NPC:
~ Jacob - Żyje [Casines]
~ Bezimienny - Żyje [Matt777]
~ Marí - Żyje [Diego]
~ Dean Davis - Żyje [Matt777]
~ Richard Alpert - Żyje [Casines]
~ Charles Widmore - Żyje [Casines]
~ Joshua Barnett - Żyje [Casines]
~ Martin Keamy - Żyje [Matt777]
~ Desmond Hume - Żyje [Matt777]
~ John Locke - Żyje [Diego]
~ Juliet Burke - Nie żyje [Octopus]
~ Daniel Faraday - Żyje [Furfon]
~ Jason Nugher - Żyje [Lion]
~ James Ford - Gryzie piach [Dexter]
~ Neal Caffrey - Żyje [Grzechuuu]
~ Emily Simms - Chyba nie żyje [Von Veron]
~ Meredith Stevens - Nie żyje [Muminka]
Kandydaci:
~ Suzanne Smithers - Żyje [Agusia]
~ Elena Larionova - Żyje [Amelia]
~ Scarlett Rain - Żyje [Gooseberry]
Edytowane przez Octopus dnia 26-05-2010 16:10 |
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Matt777
Administrator
Postów: 102
Administrator
|
| Dodane dnia 14-04-2010 20:58 |
|
|
Jesteście już bezpieczni, dotarliście do Świątyni. Zadomówcie się tutaj i czekajcie  |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:04 |
|
|
|
- Powiedziałam Ci przecież, że Cię nie zostawię.. - Odparła do Lincolna wtulając się w jego klatkę piersiową. Odwinęła jego rękaw od t-shirtu i spojrzała na ranę. - Kochanie, trzeba to opatrzyć, no i Shannon.. Ona była w ciąży.. - Powiedziała cicho. Rozbitkowie dochodzili już do wielkiego muru.. To zapewne świątynia... |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:07 |
|
|
- Daj spokój. - Linc powiedział przytrzymując ranę. - Samo się zagoi. Nie ma co zawracać sobie głowy taką bzdurą.
Oczom ludzi ukazały się wielkie mury. - A to co znowu? - zapytał zdziwiony Malecky. - Może niedługo trafimy na jakieś lotnisko... |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:11 |
|
|
|
Faraday był w szoku. Sayid, Shannon i Elliot nie żyją już, już nigdy z nimi nie porozmawia. Słyszał głosy reszty, która przeżyła. Co teraz? Będziemy w tej Świątyni, pewnie i tutaj w końcu dojdą ci komandosi.. Nagle zobaczył wielki mur. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:12 |
|
|
Sawyer wraz z innymi szedł przed siebie. Nagle zza drzew wyłonił sie dość wysoki mur., odgradzający wysoką budowlę, która wyglądała jak starożytna piramida czy coś w tym stylu.
- Son of a bitch... - przeklął sobie pod nosem, nie wierząc własnym oczom. |
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:15 |
|
|
|
- Co to za miejsce? Widzieliście to wcześniej? - mówił mężczyzna zaskoczony. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:15 |
|
|
|
- Za mną - powiedziała beznamiętnym głosem i wprowadziła ludzi do Świątyni. Ona i wszyscy Inni byli już tu wcześniej, więc widok starych murów ich już nie zdziwił. Po chwili znaleźli się na dziedzińcu. Kilkanaście osób, mieszkańców Świątyni, przyglądało się nowo przybyłym. Elena zaczęła chodzić w tą i z powrotem, mamrocząc coś pod nosem. Wyglądała na naprawdę wściekłą. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:15 |
|
|
/Jesteśmy już w Świątyni, czyli chyba w środku/
Usiadłem przy kamieniu, za murami świątyni. Wiedziałem, że jesteśmy tutaj bezpieczni. Jednak przejąłem się śmiercią dwóch z naszych. Szkoda mi było także Sayida, jednak nie znałem go za dobrze. Po tym wydarzeniu jeszcze bardziej chciałem dorwać Widmore'a. Poczułem nagle, że siedzę na czymś twardym. Było to pudełko z prochami ! Stało się to moją obsesją. Dziwne było to, że czułem się pewniej mając przy sobie kawałek spalonego obrazu. Działo się to pewnie dlatego, iż sztuka była bliska memu sercu.
Edytowane przez grzechuuu dnia 14-04-2010 21:20 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:18 |
|
|
Szlo się szybko, szybciej niż Suzanne się spodziewała. Idąc patrzyła w ziemię, nie myślała o niczym. Doszli wreszcie do celu, Świątyni. Suzanne przeżyła lekki szok- z umeblowanych, wyposażonych domków z dostępem do prądu i wody dostali się do miejsca, które wyglądało jak starożytna budowla. Ludzie stojący na dziedzińcu dziwnie im się przyglądali.
-Cześć, jesteśmy rozbitkami.- powiedziała beznamiętnym tonem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:19 |
|
|
|
Rozbitkowie weszli, na dziedziniec, stało ta kilka osób ubranych w stare, brudne ubrania. Właśnie tak wyobrażała sobie innych, ale to nie byli oni, więc kto? - Świetnie, i co teraz? - Spytała towarzyszy. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:21 |
|
|
Sawyer wszedł na dziedziniec i rozglądał sie dookoła. Czuł się jak w filmach, które oglądał jak był jeszcze młody. Wszystko wyglądało, jakby cofnęli się 2000 lat w czasie.
- No to by było na tyle z mieszkania w luksusie... - wymamrotał sobie pod nosem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:21 |
|
|
Faraday spojrzał na rozbitków. Niektórzy byli ranni.
-Czy wszystko z wami w porządku? Su, Lincoln trzeba was opatrzyć. Chyba mam apteczkę w plecaku.
Faraday zaczął szukać apteczki, w końcu znalazł ją. Zajął się wszystkimi rannymi. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:21 |
|
|
Kobieta była zdezorientowana całą sytuacją, rozglądała się dookoła jakby szukała pewnej osoby, której już nie zobaczy. Nie miała ochoty z nikim rozmawiać, wciąż miała przed oczami twarz blondynki. Jej piękne długie, blond włosy, które zawsze niesfornie opadały na jej roześmianą twarz. Zamknęła oczy i uśmiechnęła się pod nosem, aby przypadkiem się nie rozpłakać. To nie dzieje się na prawdę...- pomyślała siadając i ukrywając się.
- Muszę po nią wrócić, muszę ją zakopać zasługuje na to- powiedziała sama do siebie. Próbowała znaleźć kąt dla siebie, aby spokojnie usiąść i przemyśleć wszystko. Była roztargniona emocjonalnie, nie chciała przyjąć do wiadomości, że jej przyjaciółka, którą poznała niedawno- nie żyje. Muszę być silna sama w sobie, Shannon nie chciałaby abym płakała...- próbowała sobie wmówić chociaż i tak znała doskonale prawdę.
|
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:23 |
|
|
|
Rozbitków przywitały wrogie spojrzenia ludzi ze świątyni. Malecky też patrzył na nich z mało przyjazną miną. - Nie sądzicie, że powinniśmy stąd uciekać? - zapytał szeptem towarzyszy. - Nie wyglądają zbyt przyjaźnie. - dodał. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:23 |
|
|
-Nie jestem ranna.- powiedziała ze złością. Nie płakała już, nie miała czym. Zasób łez skończył się. Muszę być dzielna!- warknęła na siebie w duchu. Potrząsnęła głową, powiedziała alfabet od tylu, by wrócić do spokoju, i spytała:
-Hej ludzie, wszystko w porządku?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:24 |
|
|
- Sama chciałabym wiedzieć, co teraz - powiedziała Elena, do której jakby z daleka dotarły słowa Any.
- Hej, Ty! Ty z tymi brudnymi stopami! - zawołała do jednego z mieszkańców Świątyni - Mógłbyś zawołać Dogena? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:27 |
|
|
// //
Jason podszedł do Su.
- Jak się czujesz? Wyglądasz jakbyś płakała przez tydzień. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:30 |
|
|
Wzruszyła ramionami.
-A jak mam się czuć? Umarli ludzie, ja zabiłam kilku również. Zamiast siedzieć teraz w lodzi podwodnej, która wraca do domu, siedzę tu.- mruknęła, patrząc na Jasona. -Do dupy jest. Musimy stąd wyjść, jak najszybciej.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-04-2010 21:35 |
|
|
Faraday opatrzył Lincolna. Usiadł sobie na kamieniu, gdzie miał widok na resztę. Wszyscy byli zszokowani, załamani stratą swoich przyjaciół. Trzeba tam będzie wrócić, pochować ich, wątpię żeby ci komandosi to zrobili.
Edytowane przez Furfon dnia 14-04-2010 21:36 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
