| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:16 |
|
|
//a to nie było przypadkiem "nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu?" ;D
Suzanne widząc, że została zignorowana, wzruszyła ramionami. Przyglądała się z zaciekawieniem nieznanemu jej mężczyźnie, który siedział na środku kuchni, otoczony ludźmi. Jeszcze tak niedawno temu podbiegłaby do niego i kazała mówić prawdę... Teraz przestało jej zależeć. Nie było już osób, za które czułaby się odpowiedzialna. Już dawno przestali być jednością, zgodną i nieśmiertelną, jak na samym początku.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 19-04-2010 18:21 |
 
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:18 |
|
|
Przysłuchiwałam się rozmowom rozbitków. Jak na razie wchłaniałam wszystkie informacje i ich wątpliwości. Nie sądziłam, że tak dużo osób nie ma zamiaru iść do tej całej czarnej skały. Dopiero kiedy odezwał się Josh, postanowiłam odpowiedzieć:
- Większe zmartwienia niż nasz los?!- zdziwiłam się, unosząc brwi do góry- No to kurwa cudnie... naprawdę... chyba tym nie przekonałeś nas do pójścia do czarnej skały- rzuciłam szybko. Nie wiedzieć jednak czemu, po chwili dodałam:
- Jednak ja idę... nie miałam jeszcze okazji podziękować Ci za opiekę nade mną więc powiedzmy, że to tak w ramach podziękowań...- puściłam oczko do Josha, wstając od stołu. Zerknęłam na Juliet. Byłam przekonana, że też wyruszy do Black Rock więc nie miałam zamiaru jej przekonywać.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:18 |
|
|
Emily przez chwilę siedziała w milczeniu.
- Jeśli nawet wy nie wiecie... Ufacie mu? Ufacie temu człowiekowi? Czy on współpracuje z Jacobem? I co rozumiesz przez "jest kimś więcej niż człowiekiem"? To taka... przenośnia?- Emily czuła się bardziej zagubiona niż przed zadaniem pytania.
Edytowane przez von Veron dnia 19-04-2010 18:20 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:22 |
|
|
- To masz pełne półgodziny na zastanowienie się- powiedziała poprawiając sznurówkę od swoich wojskowych, długich butów. Z daleka ujrzała Anę i ucieszyła się bardzo, że przyjaciółka jednak wybiera się z nią na co gorąco liczyła- Ale z drugiej strony, co chcesz tutaj robić, w Czarnej Skale przynajmniej będzie ciekawie, najwyżej dynamit wybuchnie
Zaakcentowała ostatnie słowo uśmiechając się sardonicznie w jego stronę.
/Oj nie wiem Agusia, dawno nie czytałam tego i leciałam z pamięci  /
Edytowane przez April dnia 19-04-2010 18:23 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:25 |
|
|
|
Elena nie chcąc wdawać się w dyskusję na temat Jacoba, wyszła z kuchni i wróciła do swojego pokoju, aby przygotować się do podróży i spakować plecak. Po kilku minutach wyszła na dziedziniec i stanęła obok Neala, czekając na resztę osób. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:30 |
|
|
Josh uśmiechnął się do Mer i odpowiedział Emily.
- Powiedzmy sobie szczerze... czy Jacob jest zwykłym człowiekiem? Tamten facet jest ulepiony z tej samej gliny.
Edytowane przez Joshua Barnett dnia 19-04-2010 18:30 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:32 |
|
|
Sawyer wstał z kamienia i otrzepał spodnie. Rozciągnął się jeszcze i odpowiedział z uśmiechem do April:
- Chyba mnie namówiłaś, idę w podróż. Na szczęście będę miał dobre towarzystwo... - James puścił do niej oczko. - Czekaj tu na mnie, zaraz wracam...
Sawyer dosyć szybkim krokiem poszedł do pokoju, w którym spał. Pod łóżkiem znalazł swój plecak, do którego zapakował wszystkie swoje rzeczy, bo nie wiadomo, co może się przydać. Spojrzał jeszcze w małe lusterko, czy jego fryzura wygląda ok i wyszedł na dziedziniec. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:33 |
|
|
- Nie wiem, czy Jacob jest zwykłym człowiekiem. Nigdy go nie widziałam- powiedziała ponuro.
Co się z nią stało? Jeszcze tydzień temu dla Innych mogła zrobić dosłownie wszystko!
- A Dym, Numerki, hieroglify, ta Świątynia? Czcicie coś czy to tylko nazwa? Poznam kiedyś odpowiedzi na te pytania?
Edytowane przez von Veron dnia 19-04-2010 18:35 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:37 |
|
|
|
- Przejrzyj wnętrze tej świątyni,a dowiesz się wszystkiego. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:41 |
|
|
Emily rozważała w myślach słowa Josha, w końcu spojrzała na niego z uśmiechem i spytała:
- To kiedy wyruszamy do Czarnej Skały?
|
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:43 |
|
|
Josh wzruszył ramionami i spojrzał na resztę. Zatrzymał wzrok na Meredith.
- Kiedy tylko chcecie. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:44 |
|
|
- W takim razie chodźmy! Bolą mnie już nogi od tego stania- powiedziałam do ludzi w kuchni. Nie czekając na nich, wyszłam na dziedziniec. Przelotnie uśmiechnęłam się do Josha.
' target='_blank'> |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:45 |
|
|
- To co ludzie, idziemy? - Spytała wchodząc na dziedziniec, gdzie czekała już grupka ludzi. Przełożyła plecak przez ramię i związała włosy w luźny warkocz, czekając jeszcze na spóźnialskich.
/czekamy na dziedzińcu, żeby ruszyć.  |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:45 |
|
|
|
Jason usłyszał głosy z korytarza, wziął do ręki picie i wyszedł na dwór. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:45 |
|
|
Suzanne w ciszy przysłuchiwała się rozmowie Emily i Joshuy. Gdy stwierdziła, że nasłuchała się dość, wyszła na dziedziniec. Od ciągłego podtrzymywania swego ciężaru ciała na kulach piekły ją ręce, ale ignorowała to.
-Hej!- krzyknęła. -Czy ktoś zostaje?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:47 |
|
|
Emily szybkim krokiem udała się do swojego pokoju. Wyjęła z plecaka pistolet i naładowała go. Dołączyła do ludzi na dziedzińcu. Spojrzała w niebo. Było bardzo duszno, słonce świeciło mocno. Za mocno. Emily czuła, że za chwilę będzie burza.
|
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
grzechuuu
Użytkownik
Postów: 905
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:50 |
|
|
Myślę, że nie ma sensu dłużej czekać. Kto chce wyruszyć, już tutaj jest. - Wyszedłem przed świątynię, a kilka osób, które miały zamiar iść wyszły za mną. - No dobra, Joshua, możesz poprowadzić nas do Czarnej Skały? - Nigdy tam nie byłem. Słynny statek w środku dżungli znam tylko z opowieści. Usunąłem się w środek grupy, a Barnett szedł przodem.
/Przydałby się proch, bo może nas dymek zaatakować /
Edytowane przez grzechuuu dnia 19-04-2010 19:14 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:50 |
|
|
Jason spojrzał zmieszany na Emily.
- Jednak idziesz? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:55 |
|
|
|
- Jak widać. A ty, Jason, zostajesz? Bardzo dawno nie rozmawialiśmy... |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-04-2010 18:56 |
|
|
|
- Ja idę, a skąd ta zmiana decyzji? Racja, przydałaby się plaża, gitara i alkohol. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
