Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:45 |
|
|
Uścisk Eleny był czymś kojącym, czymś co ją wyraźnie uspokoiło. Jej łagodny ton i uśmiech sprawił, że powoli doszła do siebie. Stojąc wciąż w jednym miejscu, postanowiła się rozglądnąć. Towarzyszyła jej niepewność w nowym miejscu, ale wraz z dostrzeżeniem znanych jej, całych i zdrowych twarzy, poczuła się lepiej. Nagle, wśród rozbieganych po miejscu osobach, ujrzała Anę i Linca. Ruszyła niemal biegiem w ich kierunku.
- Kopę lat! - krzyknęła, rzucając im się na szyję.
Edytowane przez Gooseberry dnia 14-04-2010 22:46 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lincoln
Mistrz Gry
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/ed13[37].jpg)
Postów: 6254
Mistrz Gry
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:48 |
|
|
- Scarlett? - Lincoln przytulił przyjaźnie dziewczynę. - Dobrze Cię widzieć w dobrym stanie! Cały czas byłaś u tych Innych? - zapytał. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:50 |
|
|
- Scarlett! - Krzyknęła w stronę dziewczyny. Wcześniej nie zauważyła jej obecności wśród rozbitków, ucieszyła się widząc jej promienną twarz. Przytuliła ją ciepło i uśmiechnęła się przyjacielsko. - Dobrze Cię widzieć całą i zdrową! |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Muminka
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/njkuyt[40].jpg)
Postać: Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir
Postów: 2001
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:52 |
|
|
Rozglądałam się kompletnie nie wiedząc o co chodzi. Każdy w popłochu kogoś szukał i nikt do końca nie orientował się w sytuacji. Jedyną osobą jak dla mnie, która aktualnie mogła cokolwiek wiedzieć był Josh. Stwierdziłam więc, że będę się trzymać właśnie jego. Podeszłam, wysilając się na uśmiech.
- Hej kociaku... nie daj mi umrzeć...- powiedziałam, łapiąc go pod rękę.
[ do niedzieli ekipo ]
' target='_blank'>![](http://66.media.tumblr.com/020b09c6b71a44140cfe9bafe65f30eb/tumblr_n7v5bfKPkE1tbin1ro1_250.gif)
Edytowane przez Muminka dnia 14-04-2010 22:53 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:54 |
|
|
- Tak u innych - odparła rozentuzjazmowana - Szczególnie cieszę się, że wyszłaś cało po tej całej akcji z Bernardem - zwróciła się troskliwie do Any, po czym nagle sobie przypomniała - A, właśnie. Co z nim? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:56 |
|
|
April zerknęła na mężczyznę, który był ranny. Zmartwiła się całą sytuacją, miała wrażenie, że zaraz wtargnął tutaj komandosi i ich pozabijają.
- Wiesz może gdzie dokładnie Shann...- urwała głos westchnęła ciężko i po chwili dokończyła wypowiedź- Gdzie są zabili, bo chciałabym później tam wrócić i ją pochować...
Próbowała wybić sobie z głowy temat blondynki, ale ciągle o niej myślała. Mogłam ją uratować, jakoś pomóc, a nie zostawić...- pomyślała przegryzając wargę. Zaczynały ją dopadać wyrzuty sumienia.
|
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3334[47].png)
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:57 |
|
|
Gdy Scarlett poszła przywitać się z kilkoma osobami, Elena wciąż stała w tym samym miejscu. Gorzka prawda, powoli zaczęła do niej docierać. Dharmaville jest zniszczone... zniszczone... Mieszkała tam ponad dwa lata... To był jej dom, miejsce, do którego zawsze wracała z radością, gdzie przeważnie czuła się bezpiecznie. A teraz... Jej domek, jej salon, jej łóżko... Nie ma już niczego. Straciła wszystko. Przygnieciona ciężarem tej okropnej prawdy, usiadła na kamieniu i nasunęła czapeczkę na twarz, tak, że daszek całkowicie zakrywał jej oczy. Skuliła się i ukryła twarz w dłoniach. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:59 |
|
|
- Niestety nie widziałem... Byłem zbyt zajęty ratowaniem własnej skóry... - odpowiedział James na pytanie April. Jadnak jego wzrok nie był skierowany na nią, lecz na Scarlett, która go jakby ignorowała. Aż coś kuło go w serce, kiedy nie mógł z nią przebywać... |
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:01 |
|
|
- Z Bernardem? Nie wiemy. Ostatnim razem widziałam go uciekającego na łódce z frachtowca. Wątpię aby przeżył, sam w tej dziczy. - Mruknęła. - A ty Scarlett, byłaś przy tym.. Kiedy oni.. No wiesz.. Miles.. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:05 |
|
|
Suzanne wyrwała się z kilkunastominutowej zadumy. Popatrzyła na rozbitków. Niektórzy rozmawiali, inni krzyczeli, kolejni biegali... Tylko ona i Elena siedziały same. Suzanne usiadła obok niej. Widziała smutek na jej twarzy, przygnębienie w oczach.
-Hej, człowieku...- powiedziała, patrząc na nią. -Wszyscy martwimy się podobnie.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/1[29].jpg)
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:07 |
|
|
Rozczarowana i zrozpaczona kobieta natychmiast podbiegła do Any ciągnąc ją za rękę jak za dawnych czasów.
- Może ty wiesz gdzie dokładnie... zastrzelili Shannon?- spytała błagalnym tonem oczekując odpowiedzi na pytanie. Jeśli nikt nie wie, to przeszukam całą dżunglę żeby ją znaleźć!- postanowiła w duchu kobieta. Nie interesowali ją inni którzy zginęli, liczyła się tylko Shannon, która zawsze potrafiła przywrócić na jej twarzy uśmiech, była przy niej z złych chwilach na wyspie i godny pochówek jej się należał.
|
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/izstl1[48].png)
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:15 |
|
|
- Ooch. - Ana zauważyła, że April bardzo przyzwyczaiła się do Shannon, i kochała ją jak rodzoną siostrę. - Słyszałam strzały w twoim domu i krzyk kobiety.. Wydaje mi się, że to właśnie tam doszło do tego okropnego morderstwa.. - Powiedziała ciszej przytulając przyjaciółkę. - Wszystko będzie dobrze April.. Pomogę Ci ją pochować, jeżeli nie masz nic przeciwko... |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3334[47].png)
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:15 |
|
|
Tak wielki gniew, jaki jeszcze przed chwilą czuła, zniknął prawie zupełnie. Jedyne, co teraz czuła, to ogromny ból. Ktoś obok niej usiadł. Podniosła wzrok i ujrzała Su. Uśmiechnęła się, jednak jej oczy wyrażały jedynie przygnębienie.
- Su.. Czy Ty nadal jesteś zdeterminowana, aby opuścić wyspę? - zapytała patrząc jej w oczy. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:19 |
|
|
-Jeśli tylko będzie taka możliwość, tak.- odpowiedziała. -Myślę, że podobnie myśli Sawyer, Ana, Linc... Boję się tylko, że nie będziemy mogli dostosować się z powrotem do zwykłego życia.- westchnęła. -Pamiętasz jeszcze, co to normalne życie?
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/aaz0[52].jpg)
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:20 |
|
|
- Nie. O śmierci Milesa dowiedziałam się od Shannon - odparła poważnym głosem - Bardzo mi przykro.
Zauważyła, że Ana i Linc byli sobie jakby bliżsi. Uśmiechnęła się pod nosem i zapytała:
- Widzę, że podczas mojej nieobecności zacieśniły się pewne znajomości - mrugnęła do nich porozumiewawczo.
Edytowane przez Gooseberry dnia 14-04-2010 23:21 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/michaelchalls[30].jpg)
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:32 |
|
|
Sawyer zbliżał się do Any i Lincolna, stałą tam również Scarlett. Z oddali słyszał co powiedziała dziewczyna, a James odparł:
- Niektóre się również poluźniły... - popatrzył na nią, a ta nie wiedziała co powiedzieć. Rzucił również okiem na parę, uśmiechając się ironicznie. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3334[47].png)
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:38 |
|
|
- Normalne życie? Nie mam pojęcia co to znaczy... Kiedyś byłam... dosyć znaną modelką... Pamiętam to wszystko jak przez mgłę. - westchnęła - Na pewno mnie szukali, gdy nagle zniknęłam... Prawdopodobnie już dawno uznali mnie za zmarłą... Musiałabym zaczynać wszystko od nowa. Ale... Ja... ja... Chyba chciałabym z Wami odpłynąć z wyspy... - powiedziała cicho, patrząc na swoje buty. Nigdy nie sądziła, że kiedykolwiek wypowie takie słowa. Taka postawa była zupełnie do niej niepodobna. Do tej pory była całkowicie oddana Jacobowi, chyba najbardziej ze wszystkich Innych. Ufała mu bezgranicznie. I kochała wyspę. A teraz? Jej dom został zmieciony z powierzchni ziemi. Shannon nie żyje. Elliot nie żyje. Wszystko się zmienia. Na gorsze.
Edytowane przez Amelia dnia 15-04-2010 00:10 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 14-04-2010 23:44 |
|
|
Gdy opowiadała o tym, że była modelką, Suzanne uśmiechnęła się. Nie było to wcale dziwne, Elena była piękną, młodą, szczupłą kobietą, która imponowała urodą od pierwszego spotkania. Gdy usłyszała jednak o tym, że dziewczyna chce opuścić wyspę, prawie zakrztusiła się śliną- jak wtedy, gdy dowiedziała się, co Bernard zrobił Danielowi.
-Ale... Elena, jak to?- była tak zaskoczona, że nie mogla nawet sklepać porządnego zdania. Patrzyła na nią, wyglądała mniej-więcej tak: ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/3334[47].png)
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 15-04-2010 00:05 |
|
|
Elena zauważyła, że Sue patrzy na nią w osłupieniu, nie mogąc nawet się wysłowić.
- Tak, wiem... Jestem ostatnią osobą, po której można było się tego spodziewać. Ale szczerze mówiąc, po tym wszystkich dzisiejszych wydarzeniach... nie marzę o niczym innym, jak znów mieszkać w Rosji... Albo w LA... - mówiąc to westchnęła - Chyba przechodzę pewnego rodzaju kryzys. - stwierdziła patrząc przed siebie. Po chwili, ni z tego ni z owego, zaczęła się śmiać. Wszystkie nagromadzone emocje znalazły ujście w śmiechu. Nie mogła się powstrzymać, chociaż nie było jej wesoło, chociaż w głębi duszy chciało jej się płakać. Kilka osób, w tym mieszkańcy Świątyni, patrzyło na nią dziwnie. Elena zasłoniła dłonią usta, wciąż nie mogąc opanować rechotu.
Edytowane przez Amelia dnia 15-04-2010 02:16 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/23751_original[35].jpg)
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 15-04-2010 00:13 |
|
|
Słuchała za zdziwieniem. Kryzys... Nie, to nie pasowało do silnej osobowości Eleny. Przypomniało jej się, nie po raz kolejny już, jak przetrzymywali ją w Łabędziu. Wydawała się być wtedy nieugięta... A tu nagle mówi jej, Suzanne, takie wyznanie. Jaskiniowczyni największego szoku doznała w momencie, gdy Elena zaczęła śmiać się, nie mogąc przestać.
-Hej, kobieto... Jesteś nienormalna.- powiedziała, stukając się kciukiem w czoło i również zaczęła się śmiać. Z boku musiało to wyglądać bardzo dziwnie- dwie blondynki, brudne i cale z drobnych ran, śmiały się w najlepsze wśród przestraszonych ludzi.
![](http://i.imgur.com/WbwZ0do.png)
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 15-04-2010 00:29 |
|