Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 16:00:16 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 179 z 179 << < 176 177 178 179
Autor RE: Świątynia
Mari
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Marí

Postów: 106

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 21:44
Mari popędziła w szaleńczym tempie w kierunku pomieszczenia, do którego pokierowała dziewczyny. Kiedy wbiegała do środka, usłyszała z daleka dźwięk otwieranej klatki. Miały więc jakieś dwie minuty! Teraz wszystko zależało od Sue i Eleny.
W pomieszczeniu znajdowało się również jakieś archaiczne ustrojstwo. Podobnie jak w komnacie Czarnego Dymu, tutaj stała wielka klatka, ustawiona na postumencie.
Na budowli znajdowały się dwa kamienne, kwadratowe przyciski. Wewnątrz kwadratowej obudowy miały wyryte odciski dłoni. Mari wiedziała, że powinny idealnie pasować do kształtu dłoni Wybranek. O ile miała do czynienia z wybrankami...
Wbiegła więc do owej klatki, zatrzaskując drzwiczki.
- Kochane, miło było was poznać. Nie mogę nic więcej powiedzieć, bo czas nagli. Podejdźcie teraz szybko do postumentu i obie naciśnijcie jednocześnie oba te przyciski. Potem, gdy maszyna się zatrzyma, któraś z was musi mnie wypuścić. Do dzieła!
Edytowane przez Mari dnia 26-05-2010 21:45
??? Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 21:49
- Też mam taką nadzieję - zaśmiała się nerwowo. Stała na środku komnaty, bojąc się poruszyć. Miała wrażenie, że zaraz stanie się coś okropnego. - Jeśli umrzemy... To... Cały mój pobyt na wyspie i ufanie Jacobowi nie miało sensu - rzekła ledwo słyszalnym głosem. Aż podskoczyła, gdy za plecami usłyszała głos Mari. Spojrzała w kierunku urządzenia i zaczęła nerwowo wycierać spoconą rękę o dżinsy.
- To to do dzieła - starała się brzmieć wesoło i podeszła do przycisków. - Su, cieszę się, że jesteśmy tu razem. - powiedziała przypominając sobie wszystko, co razem przeszły.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 21:52
Su nagle zaschło w gardle. Miała ochotę połknąć ślinę, jednak tej już w ustach nie było. W momencie, w którym Elena powiedziała "Su, cieszę się, że jesteśmy tu razem.", w jej oczach pojawiły się łzy.
-Tak, Eleno... Dziękuję Ci za wszystko.
Nie czekając na reakcję dziewczyny, na to, co powie, co się stanie, przycisnęła ręce do ściany, na której wyryte były kształty dłoni. Jednocześnie mocno zaciskała wargi i powieki.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Mari
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Marí

Postów: 106

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:00
Wokół dłoni Sue i Eleny, przebiegło coś na kształt niebieskiego płomienia, po czym całe ich dłonie zaczęły świecić fosforyzującym, niebieskim światłem. W mechanizmie urządzenia coś zaskoczyło i możliwe stało się pchnięcie przycisków, co dziewczyny niezwłocznie uczyniły, zaciskając zęby z przerażenia i niepewności..
Klatka na postumencie w mgnieniu oka zawirowała, nabierając szybkości większych niż w przypadku klatki Czarnego Dymu. Pręty klatki stały się niewidoczne w szaleńczym pędzie, a znajdująca się wewnątrz Mari była doskonale widoczna, przez mleczną poświatę wirującego metalu.
Znajdująca się wewnątrz Mari? Cóż... Przez krótki czas owszem, wyglądała tak jak zawsze, lecz po chwili zaczęło się z nią dziać coś dziwnego. Jej rysy zaczęły się rozmywać, jakby rozpływać w powietrzu. W końcu stała się intensywnie biała i świecąca, aż...
W pomieszczeniu rozległ się huk, a w miejscu, gdzie wcześniej znajdowała się Mari, pojawił się błyskający obłok Białego Dymu...
Urządzenie zaczęło zwalniać.
??? Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
John Locke
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
John Locke

Postów: 66

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:05
Czarny Dym odczuł negatywną dla siebie energię wzrastającą gdzieś tam, na końcu korytarza w tak znienawidzonym miejscu. Jednak teraz nie było odwrotu i nieuniknione musiało nastąpić. Albo on, albo oni.
...albo nikt
Z impetem wleciał do komnaty, gdzie właśnie zatrzymała się machina z Białym Dymem wewnątrz.


Don't tell me, what I can do!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:06
Elenie również łzy zaszkliły się w oczach, widząc wzruszenie na twarzy Su. Przez ułamek sekundy przypomniała sobie wszystkich, których spotkała na wyspie, wszystkich których zdążyła polubić i wszystkich, którzy zginęli. Idąc w ślady Su, szybko przyłożyła rękę do przycisku. Serce waliło jej tak mocno, jak jeszcze nigdy w życiu. Nie zamknęła oczu, wolała widzieć wszystko, co zaraz się wydarzy. Nawet jeśli miałoby to oznaczać zobaczenie śmierci.
Po chwili oczom Eleny ukazało się niebieskie światło, promieniujące z jej ręki, oraz wirująca klatka z Mari. Po chwili Mari zmieniła się w... Biały Dym.
- Chyba... zaraz musimy ją wypuścić - wyjąkała, wciąż nie odrywając ręki od przycisku.
Edytowane przez Amelia dnia 26-05-2010 22:10
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:09
Su działała szybko. Później, po skończonej akcji, kompletnie nie potrafiła odtworzyć w myślach tego, co się tam działo. Potrafiła opowiedzieć sytuację dopiero od momentu, w którym Mari zmieniła się w dym.
-Boże, zabiłyśmy ją!- jęknęła, podbiegając szybko do klatki. Szybkim ruchem otworzyła ją. Zanim zdążyła zastanowić się, czy zrobiła dobrze, usłyszała znajomy już jej dźwięk trzasków, błyskawic i bógwiejeszczeczego. Odwracając się, zobaczyła wtaczający się do pomieszczenia Czarny Dym. Su krzyknęła głośno, cofając się kilka kroków w tył.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:17
Elena była tak zaabsorbowana Mari i jej przemianą, że dopiero gdy Su krzyknęła, Elena spostrzegła za plecami groźnie wyglądający słup Czarnego Dymu. Wrzasnęła i zaczęła się cofać do tyłu. Nagle potknęła się o coś i upadła na podłogę. Nie podnosząc się, zaczęła odpychać się nogami, przesuwając się najszybciej jak mogła w kierunku najbliższej ściany.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Mari
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Marí

Postów: 106

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:19
Wszystko wydarzyło się w ciągu co najwyżej dwóch sekund:
Biały Dym uwolniony z klatki, w mgnieniu oka wydostał się z niej i błyskawicznie poleciał w kierunku Czarnego Dymu, który był już o krok od Amelii i Sue. Wyglądało to tak, jakby gigantyczna kopcąca biała strzała, wytrąciła podobną jej czarną strzałę, uderzając w nią prostopadle do jej lotu. Rozległ się głośny trzask, a obłoki Czarnego Dymu i Białego Dymu zwarły się w szaleńczym, kłębiącym się tańcu, wirując coraz szybciej i szybciej... aż skurczyły się, zupełnie jakby wessała je niewidzialna czarna dziura.
I znikły! Przez ułamek sekundy w pomieszczeniu zapanowała cisza i ciemność. Po tej chwili spokoju, mury świątynne zadrżały przez moment, a w miejscu, gdzie dopiero co zniknęły oba twory, pojawił się owalny portal.
Wewnątrz portalu doskonale widać było szumiące drzewa, uginające się pod ciężarem jędrnych owoców. Do uszu dziewczyn dobiegły odgłosy ćwierkających ptaków, będące muzyką dla uszu po minionych wydarzeniach.

//Dziękuję za wspólną zabawę i gratuluję wszystkim uczestnikom i Mistrzom Gry, stworzenia tej wspaniałej edycji smiley//
??? Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:28
Zanim Su zdążyła poukładać w myślach to, co stało się przed momentem, przed nimi wyrósł Jacob. Z lekko otwartymi ustami wpatrywała się w portal. Jej uszy koił śliczny świergot ptaków: tak normalny, tak jej teraz potrzebny... Gdy Jacob wytłumaczył, czym ów portal jest, Su westchnęła. Pomyślała o wszystkim, co przytrafiło jej się na wyspie. Jej przyjaciele nie żyli... Zaglądając w portal, wśród drzew wyobraziła sobie swoją rodzinę, znajomych, gdzieś daleko mignął nawet Joe, kamerzysta jej programów! Westchnęła ponownie i spojrzała na Elenę, w oczach której ciągle widziała łzy. Później przeniosła wzrok na Jacoba.
-Ja... Przepraszam Was. Muszę odejść... Ja... Muszę.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 26-05-2010 22:29
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 22:30
Elena skuliła się pod ścianą, podkurczyła nogi i objęła je rękami. Obserwowała całą walkę z szeroko otwartymi oczami i walącym sercem. Ku zaskoczeniu Eleny, niespodziewanie Czarny i Biały Dym zniknęły, a w ich miejscu pojawił się portal. Powoli podniosła się i podeszła bliżej. Zanim zdążyła się lepiej przyjrzeć, usłyszała za sobą znajomy głos. Uśmiechnęła się widząc Jacoba.
- Nie mam do czego wracać. Wyspa jest moim domem. Zostaję. - powiedziała bez wahania i spojrzała na Su. Była pewna, że dziewczyna zdecyduje się opuścić wyspę i tak właśnie się stało. Podeszła do niej i mocną ją przytuliła. - Przynajmniej nie będziesz musiała odpływać na oderwanych drzwiach! - powiedziała śmiejąc się przez łzy, przypominając sobie wypowiedź Su przed kilku tygodniu.
Edytowane przez Amelia dnia 26-05-2010 22:34
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 26-05-2010 23:10
Obudziła się pod Wieżą Eiffela. Musiała wyglądać strasznie: cała była umorusana, brudna, miała podkrążone oczy. Plecak zwisał bezwładnie na jednym z ramion. Ludzie oglądali się za nią na ulicy. Jakiś stary znajomy pomachał do niej ręką z drugiego końca placu. Choć musiało wyglądać to naprawdę dziwnie, Su klękła i pocałowała nagrzany od słońca beton. Później szczerząc się, szczęśliwa jak jeszcze nigdy, pognała pędem w kierunku swojego domu, od progu którego słyszała radosne krzyki rodziny i czuła zapach domowego obiadu.

/Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać smiley
Amelka, Amelka, Amelka, Amelka.... Do końca życia będę sobie pluła w brodę za to, że nie założyłam się z Lajonem o kebaba, że wygrasz smiley Kibicuję Ci od momentu, w którym pojawiłaś się w obozie jaskiniowców i naprawdę cieszę się, że wygrałaś! smiley Do zobaczenia w następnym MP! Bo przecież... Cóż ja będę teraz robiła nocami? smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 179 z 179 << < 176 177 178 179
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum