Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 23:25:52 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 2 days
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 150 z 179 << < 147 148 149 150 151 152 153 > >>
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:17
Dziewczyna siedziała z dala od Świątyni, jak zwykle przy grobie April. Kiedy usłyszała strzały z pistoletu, krzyki dochodzące z dziedzińca. Zamarła. Znów działo się tam coś złego.. Suzanne, Scarlett, Emily, LINCOLN. Ana-Lucia wstała i pewnym krokiem poszła w stronę gdzie toczyła się walka. Nie miała przy sobie nic, żadnej broni. Wzięła do ręki patyk i idąc tuż przy ścianie wychyliła głowę za drzwi muru, aby zobaczyć co się tam dzieje.


smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:17
Emily doczołgała się do muru Świątyni. Leżała tam bez ruchu, wpatrując się w niebo.
- Oni są mordercami, ja jestem mordercą- wyszeptała i spróbowała wstać. Nie miała siły.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 17-05-2010 20:23
Gdy Linc zobaczył na dziedzińcu Anę, szybko do niej podbiegł. Przyłożył dłonie do jej twarzy, dokładnie się przyjrzał i zapytał - Nic Ci nie jest? W międzyczasie jego uwagę przykuła zakrwawiona Elena. W pobliżu jej była Scarlett, udzielająca jej już pierwszej pomocy. Lincoln ponownie spojrzał w oczy Any, jakby szukając w nich czegoś, czego jeszcze nie widział.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:29
- Linc... Jak dobrze Cię widzieć.. - Rzuciła przytulając Malecky'ego jak najmocniej potrafiła. - Ze mną wszystko w porządku.. Co tu się stało? - Spytała spoglądając na dziedziniec który na jakiś czas zamienił się w pole bitwy. Na środku leżała zakrwawiona kobieta, z boku mężczyzna itd. - Numerki... A ja pełna nadziei, byłam pewna, że jesteśmy już bezpieczni.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:31
Ku niej podążał już Jason, związując numer 4. Scarlett zaś, rzuciła się w kierunku obolałej Eleny. Pomogła jej wstać.
- Dasz radę iść? - zapytała dziewczynę i zawołała ręką Linca i Anę - Zamknijcie ją w jakimś pokoju - zwróciła się do nich, wskazując na Nr 4 - A ty, Jason, zajmij się Eleną. Ktoś tutaj jeszcze ma ochotę na walkę - spojrzała nerwowo na uśmiechającego się szyderczo w kącie ostatniego agresora.
Towarzysze popatrzyli na nią z niepokojem. Emily przytaknęła głową na znak, że jest ze Scarlett. Wróg zbliżał się w ich kierunku, z lufą skierowaną na Rain.


/muszę lecieć, na razie smiley Emily, rozpraw się z nim smiley/
Edytowane przez Gooseberry dnia 17-05-2010 20:32
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 17-05-2010 20:32
- Nie wiem kto to jest. - odpowiedział. - Nagle przyszli i zaczęli atakować. Zamordowali tego Chińczyka co pałętał się po Świątyni. Ale wspomniałaś coś o jakiś Numerkach? Kim oni są? Skąd ich znasz?
Rozmowę przerwała Scarlett, przywołując ich ręką. Linc ruchem głowy wskazał Anie, aby podeszła z nim do Eleny, Scarlett i jednego z Numerków.
Edytowane przez Lincoln dnia 17-05-2010 21:02
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:35
Emily nagle odzyskała siły, wstała szybko i zbliżyła się do Scarlett. Szły ramię w ramię.
- Jakaś szczególna śmierć dla tej pani?- zapytała wskazując głową na Numerek.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:39
Su usłyszała pytanie Emily, nie skierowane do niej, ale...
-Emily, nie jesteś morderczynią.- powiedziała cicho, wyrastając nagle obok niej. Nie wiedziała, po co to mówi. W głębi duszy czuła, że numer 4 umrze niedługo, mimo to nie mogła patrzeć na jej żałosną personę, leżącą na ziemi z nietęgą miną. -łatwo kopać leżącego...- powiedziała i westchnęła. Wiedząc, że robi źle, wyciągnęła rękę w kierunku 4, by mogła się na niej oprzeć i wstać.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:40
Kiwnęła głową w stronę Scarlett. - Numerki, kiedy ja sama o nich nic nie wiem. Słyszałam o nich tylko w opowiadaniach, jak to atakowali Tamtych i tak dalej... Twój siniak na czole wygląda przerażająco. Uważaj na siebie kochany. - Mruknęła do Lincolna uśmiechając się czule.

//to ja już nic nie wiem. smileysmiley
Edytowane przez jazeera dnia 17-05-2010 20:47
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:43
Emily spojrzała na Su zdumionym wzrokiem.
- Co robisz!?- przypomniała jej się scena z "Dwadzieścia lat później", gdy tknięty litością Atos próbował uratować swego największego wroga... i źle na tym wyszedł.- Co robisz!?- zawołała jeszcze raz.
Na ten cholerny karabin nie było, co liczyć. Emily wzięła nóż, odepchnęła Su, uśmiechając się przepraszająco i zabiła Czwórkę. Kobieta osunęła się na ziemię. Kilka razy drgnęła, z jej ust wypłynęła różowa, zmieszana z krwią piana. Już nie żyła.


/załóżmy, że ją zamknęliśmy, a teraz zabiliśmy.../
Edytowane przez von Veron dnia 17-05-2010 20:46
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:44
Elena oparła się o Scarlett i dźwignęła się na nogi. Patrzyła na numer 4, a z jej oczu leciały iskry gniewu. Wyglądała teraz przerażająco, zwłaszcza, że jej twarz była cała zalana krwią.
- Nie, nic mi nie jest! - krzyknęła, gdy Scarlett zaproponowała, aby Jason się nią zajął. - Ja muszę, ją eskortować, muszę... - powiedziała wyciągając broń. - Rusz się... idziemy! - wycedziła przez zęby do numer 4, patrząc, jak Ana-Lucia chwyta ją mocno za ramię. - Nie próbuj żadnych sztuczek - warknęła i dała znak reszcie, aby zaczęli iść.

/niee! numer 4 żyje! Emily, nie zabijaj jej, mamy ją zamknąć. /
Edytowane przez Amelia dnia 17-05-2010 20:47
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:53
/ehh... ale to Emily sprawiło taką satysfakcjęsmiley/

Emily uśmiechnęła się tryumfująco, a potem nagle posmutniała.
- Widzisz, jednak jestem morder...- nie zdążyła dokończyć. Numer 4 otworzył oczy i resztkami sił chwycił ją za nogę, pociągnął. Emily przewróciła się na ziemię. Na twarz Numerka wypłynął bezlitosny uśmiech.
- Nigdy nie bądź pewna, że ktoś nie żyje- pomyślała Emily.
Numerek wyszarpnął z dłoni Em nóż i nachylił się nad nią. Wszystko to działo się w ułamkach sekundy.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 17-05-2010 20:55
- Guzy to ja już kolekcjonuję. Patrz jaką mam nierówną głowę. - Lincoln schylił się, umożliwiając Anie dotknięcie dłonią jego głowy. Po chwili podeszli związanej kobiety. Ana-Lucia chwyciła ją pod ramię, Linc po chwili jej pomógł. Oboje prowadzili więźnia.
Edytowane przez Lincoln dnia 17-05-2010 21:03
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 20:59
Elena patrzyła raz na Numer 4, raz na Emily. Nie wiedziała, co się dzieje smiley smiley

/ Lincoln, Ana, to wy mnie złapaliście? smiley/
Edytowane przez Amelia dnia 17-05-2010 21:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 17-05-2010 21:01
/źle przeczytałem post Scarlett. Już poprawiam smiley/
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
von Veron
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 2227

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 21:10
- Powstałaś z martwych, aby dokonać na mnie zemsty?- rzekła Emily dziwnie spokojnym głosem i całym ciężarem swojego ciała natarła na kobietę.
Wiedziała, że to, co ją czeka za chwilę jest tylko zasłużoną karą. Przez chwile siłowały się jeszcze. Numerek zadał cios Emily. Dziewczyna upadła na ziemię, straciła przytomność.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 21:15
Faraday usłyszał jakieś hałasy w Świątyni. Krzyki i strzały, jakby jakaś bitwa się rozpoczęła. Numerki, to moja okazja by ich pozabijać. Odstawił kredens od drzwi i odtworzył drzwi. W prawej ręce trzymał siekierę, w spodniach miał pistolet. Czas zacząć polowanie, może wśród tego chaosu uda mi się zabić dzieciaka? Warto spróbować.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 21:16
Suzanne nie czuła się już potrzebna w tamtym miejscu. Wymknęła się tyłem i moment później szła już korytarzami. Miała zamiar iść do swojego pokoju, położyć się do łóżka i nigdy więcej z niego nie wyjść. W połowie drogi jednak zmieniła zdanie. Zawróciła na pięcie i poszła w przeciwległym kierunku, tam, gdzie znajdowało się większość nieużywanych pokoi. Dotarła do drzwi Daniela, które nagle otworzyły się z hukiem. Stanął w nich mężczyzna z siekierą w ręku.
-Dan, co chcesz zrobić...?- spytała, cofając się o kilka kroków.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 17-05-2010 21:17
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 21:21
-Usłyszałem hałas, chyba ktoś nas zaatakował. Idę pomóc, nie można dopuścić by ktoś zginął znów. Gdzie jest reszta? - Faraday spytał się Su. Znów mi przeszkadzają w moich planach, tylko na numerkach się skupię chwilowo.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 17-05-2010 21:22
Zamknęli Numerka na klucz w małym pokoju, który wyglądał jak schowek. Emily nadal leżała nieprzytomna na dziedzińcu.

/to chyba mój najlepszy post smiley/
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 150 z 179 << < 147 148 149 150 151 152 153 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum