Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 17:47:39 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 126 z 179 << < 123 124 125 126 127 128 129 > >>
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 21:54
Faraday spojrzał do góry, była to Su.
- Dobrze Cię widzieć. W Świątyni jest dzieciak, to on mnie tutaj rzucił, już drugi raz usiłował mnie zabić. On jest chyba numerkiem, stanowi dla nas zagrożenie, musisz mi pomóc Su bo inaczej wszyscy zginiemy! Tylko my możemy go powstrzymać. Proszę uwierz mi, wiem że trudno lecz czy kiedykolwiek ja Ciebie okłamałem? Uwolnij mnie, proszę.
Edytowane przez Furfon dnia 10-05-2010 21:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:00
Dlaczego nikt nie przejmuje się tym, że Daniel chce zabić dzieciaka? Co się tu dzieje? - pomyślała spoglądając na odwróconą tyłem Meredith. Obiecała sobie, że później odbędzie z nią rozmowę, ale najpierw... Muszę dokończyć to co zaczęłam - pomyślała widząc jak kolejne osoby wchodzą do kuchni.
- Jason, Scarlett! - zawołała i po raz trzeci opowiedziała im historię o Danielu i dzieciaku. Przyglądała się im z nadzieją, że będą bardziej chętni do pomocy, w końcu byli świadkami jak Faraday wbija sobie nóż w ramię.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:03
Suzanne kucnęła, by lepiej widzieć Daniela. Wyglądał teraz... przerażająco. Podczas mówienia ślina tryskała mu z ust, oczy wychodziły na zewnątrz, gestykulował brudnymi rękoma.
-Daniel...- powiedziała cicho, wodząc ręką po krawędzi dziury. -Małe dzieci nie zabijają innych... Jesteś pewien, że to on Cię tu wrzucił? Że to jego wina? Że naprawdę chce Cię zabić?- westchnęła i popatrzyła na mężczyznę. -Zanim odpowiesz, zastanów się, proszę. Pamiętaj, że Ci ufam...
Gdy skończyła mówić, szybko odwróciła wzrok. Nie była pewna, czy ostatnie zdanie ciągle jest aktualne.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:03
- Co pichcę? - pojawienie się w kuchni muzyka onieśmieliło ją, tak też przestała nucić i skosztowała warzechą jej przysmaku - Hmm. Potrawka a'la Scarlett - odwróciła się od kuchenki szczerząc się do niego.
Ku jej zaskoczeniu, dopiero teraz zauważyła, że w pomieszczeniu znajdowała się również Mer i Elena, które wpatrywały się nieruchomym wzrokiem w dymiącą patelnię.
- Kto ma ochotę na obiad? - zapytała, wiedząc, jaka będzie odpowiedź.
Kiedy Elena opowiedziała jej historię o Danielu, zdziwiona szatynka zwróciła się do niej:
- A kim jest to dziecko? Nie wiedziałam, że takowe pałęta się w ogóle po świątyni...
Edytowane przez Gooseberry dnia 10-05-2010 22:05
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:08
- Ja chcę obiad... - ślina skapnęła mu z ust na samą podłogę. Popatrzył teraz na Elenę. - A jak chcesz go powstrzymać?
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-05-2010 22:12
Lincoln wszedł do kuchni i oparł się rękami o blat stołu. - Scarlett, a będziesz tę potrawkę tez jadła, czy chcesz tylko nas poczęstować? - zapytał Lincoln, węsząc podstęp.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:12
-Jestem pewny na 100%, że to on. Za pierwszym razem poprosiłem go by mnie wyprowadził z Świątyni bo się zgubiłem to on mnie zamknął w podziemiach, cudem przeżyłem. Teraz to samo, to on to robi, ten dzieciak. Myślę że on stanowi zagrożenie, bez powodu by tego nie robił.
Gdy Faraday mówił dzieciak zakradł się. Popchnął Su do dołu, spadła prosto na Daniela. Oboje zobaczyli jego twarz, gdy zaczął się śmiać z nich i znów uciekł.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:15
- Jeeej! Ja mam ochotę!- krzyknęłam wesoło, podnosząc do góry nóż i widelec. Jako że sama nie mogłam wymyślić nic ciekawego do jedzenia to grzecznie usiadłam przy stole. Odmachałam Jasonowi i kręcąc loczka, przyglądałam się wszystkim po kolei. Od czasu do czasu przeczesywałam grzywkę, mając cały czas wrażenie, że mój plaster z muminkami rzuca się wszystkim w oczy.


' target='_blank'>
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:19
Suzanne słuchała Faradaya z nieodgadnioną miną. Jest w życiu kilka takich momentów, w których człowiek myśli o czymś intensywnie, jednak później, po fakcie, nie wraca nigdy do tych myśli. Tak było i tym razem. Przez moment, ułamek sekundy, Su myślała nad tym, czy Daniel mówi prawdę. Gdzieś w głębi duszy wiedziała, że coś złego stało się z mężczyzną, który niegdyś był jej najlepszym przyjacielem, nie chciała jednak dopuścić do siebie tej myśli. Wolała wierzyć, że nie ma w tym winy Daniela... Gdy poczuła silne pchnięcie w plecy, przestała myśleć. Spadła na dół z hukiem. Zemdlała, a z jej twarzy ciekła krew. Nigdy później nie miała już wątpliwości- z Danielem wszystko w porządku, to ludzie kreują go na nienormalnego.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:22
- Nie wiem, jak... - westchnęła, siadając na krześle, nawet na patrząc na Lincolna, który właśnie wszedł do kuchni - Po prostu, jeśli zobaczycie Daniela, który... zachowuje się podejrzanie... wołajcie o pomoc, spróbujcie mu przemówić do rozsądku.... albo ogłuszcie go lub zwiążcie. - położyła łokcie na stole i podparła głowę rękami. Właściwie nie wiedziała na co liczyła, ale miała nadzieję, że reszta osób bardziej się przejmie się tym, że Daniel znów świruje - Scarlett, nigdy nie widziałaś tego dzieciaka? Dziwne... - pociągnęła nosem i poczuła smakowity zapach - Właściwie to jestem głodna...
Edytowane przez Amelia dnia 10-05-2010 22:23
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:26
-Su. - Tyle zdołał krzyknąć Daniel, po tym jak spadła i zemdlała. Faraday położył jej głowę na kolana, wyjął z plecaka wodę i czystą koszule. Zmoczył ją i położył na jej czole, lecz najpierw wytarł krew. Cicho wołał jej imię. Szkoda że nie jestem lekarzem, chyba nic poważnego się nie stało. To moja wina. Czemu on to robi? Czyżbym naprawdę miał rację, podejrzewając tego dzieciaka. Teraz naprawdę trzeba go znaleźć.
Edytowane przez Furfon dnia 10-05-2010 22:27
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:30
Mocne, mokre spotkanie z wodą rozbudziło Suzanne.
-Daniel... Krzycz o pomoc.- wychrypiała, łapiąc się za głowę. Czuła, jak z twarzy leci jej krew. pomimo tego, że rana została przemyta przez Daniela. Usiadła powoli, oparła się o ścianę i zacisnęła wargi, by nie krzyknąć z bólu.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:33
Daniel zaczął krzyczeć na cały głos, mając nadzieję że ktoś go usłyszy.
-POMOCY!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-05-2010 22:34
Lincoln usiadł na krześle i uderzał palcami o stół. Przysłuchiwał się rozmowom o Danielu i dzieciaku. Nie wiedział jednak w czym problem. To, że Daniel jest od jakiegoś czasu szurnięty, każdy widział i chyba każdy na niego uważał. Ale dzieciak? Nikomu nie przeszkadzający bachor z brudnymi nogami. Malecky'ego ciekawiła ta dyskusja, jednak nie miał odwagi aby się w nią włączyć. Siedział i rozkoszował się zapachami.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Gooseberry
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Alice Smooth

Postów: 1589

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:36
Scarlett spojrzała podejrzliwie na dowcipkującego Lincolna.
- Wątpisz w moje zdolności kulinarne? Właściwie, to przyrządzałam obiad dla siebie samej, ale jak widać przed wami nic się nie uchowa.
Mrugnęła do niego, po czym rozłożyła talerze, nakładając każdemu po porcji. Usiadła na przeciw Meredith i już miała zabrać się do jedzenia, gdy zauważyła wcześniej niedostrzeżony tik nerwowy zielonookiej, mianowicie: odgarnianie grzywki. Tym samym, zwróciła uwagę szatynki na jej czoło.
Scarlett parsknęła śmiechem, wypluwając przy tym kęs, jaki znajdował się przed momentem w jej ustach.
- Heej, czy to Mama Muminka? - zapytała, wskazując na plaster pod rudymi kosmykami, w ten sposób demaskując skrupulatnie zasłaniany wizerunek postaci z bajki i zwracając tym uwagę wszystkich zgromadzonych.
Chichrała się tak długo, aż zawartość jej talerza całkiem wystygła.
- Nie, Elenko, nie widziałam. Czyje to dziecko? - zapytała, czując, jak wciąż drżą jej mięśnie brzucha.
Edytowane przez Gooseberry dnia 10-05-2010 22:40
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:43
- Co to są muminki? - Jason przeraził się, słysząc o jakimś egzotycznym zwierzęciu. W Australii nie puszczali takich bajek. - To jest pyszne... - po chwili jego talerz był pusty.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-05-2010 22:44
- Nawet mi do głowy taka myśl nie przyszła, żeby wątpić w Twoje zdolności! Tylko wiesz, produkty w tym miejscu są dość podejrzanej jakości. - Po chwili przed nosem Linca, pojawił się talerz z jakaś potrawą. Malecky zaczął w nim grzebać łyżką, gdyż nie starczyło dla niego widelca. Zrobił zdziwioną minę i zapytał - Możesz wyjawić sekret co TAM jest? - W tej samej chwili nabrał na łyżkę odrobinę dania i skosztował. - Mmm, nie wiem co to, ale smakuje super! - Lincoln nawet nie ściemniał. Danie mu naprawdę smakowało i nie było to spowodowane tym, że od dawna nie jadł czegoś tak wykwintnego. Z talerza coraz szybciej znikała potrawka.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:45
Heej, czy to Mama Muminka? - po tych słowach Elena prawie wypluła picie, które miała w buzi. W ostatniej chwili udało jej się zatkać buzię. Niestety, woda znalazła inne ujście i wyleciała jej nosem. Elena natychmiast się podniosła i podbiegła do kredensu, wyjmując ścierkę i wycierając buzię. Po chwili wróciła do stołu, wciąż się śmiejąc. Próbowała zabrać się do jedzenia potrawy, którą przygotowała Scarlett, jednak co chwilę na nowo wybuchała śmiechem.
- Nie wiem, czyje to dziecko.. - wydusiła - W każdym razie ono bardzo mnie lubi... - nagięła lekko prawdę.
Edytowane przez Amelia dnia 10-05-2010 22:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Muminka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Unnur Þorbjörg Gunnarsdóttir

Postów: 2001

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:50
-Mmmm... dziękuję Ci bardzo- wycedziłam przez zęby, wyszczerzone w sztucznym uśmiechu. Przez moment byłam zła, jednak na Scarlett nie potrafiłam się długo gniewać. Po chwili uśmiechnęłam się już czysto przyjaźnie i rzuciłam w nią małą, zgniecioną kartką papieru. Szatynka spojrzała zdziwiona, a ja puściłam oczko i wystawiłam język. Po chwili obie parsknęłyśmy śmiechem. Zajadałam się potrawą, która była naprawdę dobra. Spoglądnęłam po twarzach innych. Każdy miał uśmiech na twarzy, wprawdzie niektórzy minimalny ale zawsze uśmiech. Udzieliła mi się ta miła atmosfera. Jednak ten przyjemny stan nie trwał zbyt długo. Amnezja nie była jedynym skutkiem walnięcia głową w kamień. Od tamtego momentu dręczyły mnie straszne bóle w okolicach skroni. Przymknęłam na chwilę oczy, starając się nie zawyć z bólu. Nic z tego, ból nasilał się z każdą minutą więc wstałam i udając, że nic się nie dzieje, zaczęłam szukać po szafkach tabletek.


' target='_blank'>

Edytowane przez Muminka dnia 10-05-2010 22:52
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-05-2010 22:53
Faraday ciągle krzyczał, tak głośno że zapewne każdy kto jest w Świątyni słyszałby jego wrzask o pomoc.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 126 z 179 << < 123 124 125 126 127 128 129 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum