Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:17 |
|
|
Faraday nadal wpatrywał się w Su. Obcięła sobie włosy, jest łysa a oni mnie uważają za wariata. Faraday dotknął głowę Su, musiał upewnić się. Stał za nią i Jasonem. przed jakimś włazem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:19 |
|
|
Jasonowi spodobało się, gdy blondynka Su trzymała się go, może z ich przyjaźni uda się coś uratować. Weszli powoli do środka, a za nimi fantastyczna czwórka. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:22 |
|
|
Elena w nocy co chwilę się budziła. Była niewyspana i wszystko ją bolało, zwłaszcza plecy. Z ulgą opuściła Strzałę, mając nadzieję, że już nigdy więcej nie będzie musiała spędzać tam nocy. Gdy wszyscy siedzieli w dharmabusie, Elena wskazała kierunek, w którym mają jechać i Su odpaliła silnik. Gdy dojechali do stacji, Jason oraz Su otworzyli drzwi i po chwili wszyscy znaleźli się w białym korytarzu, oświetlonym przez migającą lampę. Dookoła panowała cisza. - Chyba nikogo tu nie ma...
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 16:23 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:25 |
|
|
Gdy poczuła na swojej łysej głowie czyjąś rękę, krzyknęła cicho.
-Daniel, n i e s t r a s z !- jęknęła błagalnie. Zanim przyzwyczai się do tego uczucia, miną wieki... Odwróciła się do Eleny. -Hej, znajdziemy tu coś ciekawego? Czy lepiej od razu jechać dalej?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:28 |
|
|
- Musimy dokładnie sprawdzić, może właśnie go torturują w jakichś piwnicach... - po chwili korytarz skręcił i znaleźli się w kolejnym, który jednak był dłuższy i posiadał wiele tajemniczych drzwi. Zaczęli otwierać jedne po drugich, niektóre były zamknięte. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:33 |
|
|
Podniosłem karty spokojnie obejrzałem je kilka razy jakby się nad czymś zastanawiając. Posiadałem karetę dwójek i widziałem, że powinno to starczyć. Poczułem na sobie wzrok Meredith jednak starałem się nie dać tego po sobie poznać. Czekaliśmy na ruch Juliet. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:38 |
|
|
Suzanne, już nie trzymając Jasona, odłączyła się od grupy i otworzyła jedne z drzwi. Znalazła się w niebieskim, pustym pokoju. Gdzieniegdzie leżały tylko rozrzucone zabawki, a na ścianach odbijały się kształty rzeczy, które musiały tam niegdyś leżeć. To musiał być pokój jakiegoś dziecka... Dziewczyn usiadła pod ścianą, nie mogąc wydusić z siebie słowa.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 03-05-2010 16:42 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:39 |
|
|
Wszyscy ruszyli wgłąb korytarza. Jason co chwilę próbował otworzyć drzwi, jednak niektóre z nich były zamknięte. Nigdzie nie było Desmonda i nic nie wskazywało na to, że mógłby tu kiedyś być. W pewnym momencie wszyscy znaleźli się w dziecinnym pokoju. Nie wiedziała, dlaczego Su tak przejęła się tym widokiem. Elena stwierdziła, że nie ma tu nic ciekawego i ruszyła do pokoju z szafkami. Zaczęła otwierać jedną po drugiej, aż w końcu znalazła dźwignię. Pociągnęła za nią, otwierając tajemne przejście. Przejście do pokoju, w którym kiedyś Juliet robiła Shannon USG. Na stoliku koło monitora nadal stała butelka z żelem.
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 16:44 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:47 |
|
|
Suzanne siedziała w miejscu, podpierając głowę o ręce. Wstała wreszcie i dołączyła do reszty. Jęknęła cicho na widok USG.
-Robiono Wam kiedyś takie badania?- spytała cicho dziewcząt, obchodząc sprzęt dookoła.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:57 |
|
|
- Nie... Nigdy nie byłam w ciąży. - powiedziała przyglądając się sprzętowi - Juliet badała tu Shannon.... - rzekła i ruszyła w kierunku półek znajdujących się pod ścianą. Tu również nic nie znalazła, oprócz kilku buteleczek i strzykawek.
- Wracamy? - zapytała odwracają się do towarzyszy - Najwyraźniej jednak nie tutaj torturują Desmonda. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 16:59 |
|
|
- No dobrze. To teraz Perła, tak? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:08 |
|
|
-Tak... Chodźmy do Perły.- powiedziała cicho Su. Nie wiedzieć czemu, stacja przerażała ją i przyprawiała o dreszcze. Pierwsza wyszła z niej i łapiąc się za boki, zaczęła oddychać głęboko świeżym, wyspowym powietrzem.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:14 |
|
|
Jason usiadł w Dharmabusie i przynaglił Elenę.
- Dalej dalej! |
|
Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:20 |
|
|
Emily wbiła się w najdalszy kąt tylnego siedzenia i rozmyślała. Nie chciała wtrącać się do decyzji Jasona i Eleny, którzy objęli dowództwo... Była zdenerwowana. Po co zgłosiła się do poszukiwań Desmonda? Miała nadzieję, że zemści się na Widmorze i... zabije Keamyego, żeby już nikt nie miał wątpliwości co do jego kandydatury. Emily uśmeichnęła się do siebie. Skreślenie komandosa z listy było pierwszą rozsądną rzeczą, jaką zrobiła na Wyspie. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Furfon
Użytkownik
Postać: Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:20 |
|
|
Faraday podobnie jak Jason rozsiadł się wygodnie w busie.
-Elena, masz prawo jazdy? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:21 |
|
|
Jason przysiadł się obok Emily.
- Co ty ostatnio taka małomówna? - podał jej koszyk z babeczkami które przyniosła Su, zostało jeszcze kilka. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:25 |
|
|
Emily wzięła jedną babeczkę.
- Widzę, że kandydaci nie próżnują w Świątyni.
Zjadła ciastko szybko i sięgnęła po drugie.
- Wiesz, że na Wyspie oduczyłam się jeść obiad?- powiedziała bardziej do siebie niż do Jasona. W końcu uświadomiła sobie, że chłopak czeka na odpowiedź.- Hmm... a o czym tu mówić? Wszystko się pieprzy- powiedziała ze słodkim uśmiechem na ustach. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:32 |
|
|
- Mam prawo jazdy, ale Su świetnie sobie radzi w roli kierowcy. - powiedziała siadając na miejscu pasażera. - Su, gaz do dechy! - zawołała, gdy wszyscy znaleźli się w dharmabusie. - Emily, wiesz, co mogłoby Ci poprawić humor? Wspólne śpiewanie! - powiedziała wesoło, przypominając sobie, że jadąc do Laski nucili rockowe piosenki. - Jason mi zdradził, że marzy o tym, aby z nami zaśpiewać Come As You Are. W końcu Nirvana to jego ulubiony zespół. - zażartowała, a na jej twarzy pojawił się szyderczy uśmieszek.
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 17:33 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:33 |
|
|
- Pieprzy, tak... Neal zabrał jeden pistolet, teraz mamy tylko trzy a nas jest szóstka czyli nie za ciekawie, ale damy jakoś radę. Jeśli jego tam nie będzie, to nie wiem co zrobimy. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-05-2010 17:38 |
|
|
Suzanne posłusznie weszła do dharmabusa i nacisnęła na gaz. Po raz kolejny przedzierali się przez dżunglę, a wiatr, wpadający przez otwarte okna, rozwiewał ich włosy.
-Nirvana, powiadacie? Powiedźmy, że są w porządku... Ale Kobain był idiotą.- skomentowała, skręcając ostro w lewo. -Może 'Blandest', albo 'Lounge Act'?
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|