| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 01:24 |
|
|
|
Gdy Elena tupnęła nogą cała reszta odskoczyła w popłochu zasłaniając się rękami przed potwornym gniewem Eleny. |
 
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 01:50 |
|
|
Suzanne nie potrafiła tak po prostu funkcjonować. Gdy wszyscy poszli spać, udała się do łazienki i podniosła blond włosy, które ciągle leżały na posadzce. Podniosła je delikatnie i włożyła do kieszeni. Później udała się do kuchni, gdzie zawinęła je w aluminiową filię. Po jej głowie ciągle rozchodziły się śmiechy Meredith, Joshuy i Neala... Zagryzając wargi, podjęła decyzję o opuszczeniu Świątyni. Do wiklinowego koszyka zapakowała kilkanaście muffinek. Udała się szybko do swojego pokoju i przepakowała plecak, zostawiając w nim pistolet i czystą bluzkę. Szybkim, zdecydowanym krokiem wyszła za mury Świątyni. Odnalazła drogę do Dharmabusa i otworzyła go zdecydowanym ruchem. Na siedzenie pasażera rzuciła plecak, sama usiadła za kółkiem. Nigdy nie zdawała na prawo jazdy, prowadziła tylko kilka razy... Modląc się o to, by odpalił, włożyła kluczyk do stacyjki. Bus ruszył! Przedzierała się przez zarośla, krzaki i drzewa kilka godzin, wreszcie parkując przed stacją. Poprawiła turban na swojej głowie i zapukała trzykrotnie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 03-05-2010 01:51 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 01:52 |
|
|
Jason który już przysypiał na podłodze wzdrygnął się w momencie pukania. Kto to może być? Wziął rewolwer i krzyknął przez drzwi ochrypniętym głosem.
- Kto tam? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 01:55 |
|
|
-Suzanne...- odpowiedziała dziwnym tonem. Nie była wcale pewna, czy Strzała to miejsce, w którym chce teraz być...
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:02 |
|
|
Wszyscy próbowali się usadowić na podłodze w stacji. Elena oparła się o ścianę i zamknęła oczy. Gdy nagle... usłyszeli pukanie!
- To pewnie Neal, zdecydował, że jednak do nas dołączy! - zawołała i podbiegła do drzwi z Jasonem. Gdy usłyszeli "Suzanne" Elenę zatkało. Otworzyła powoli drzwi. Światło ze stacji oświetliło twarz postaci i rzeczywiście, przed nimi stała Su! Elena była w takim szoku, że w pierwszej chwili nie zauważyła chustki na głowie dziewczyny.
- Co Ty robisz? - zapytała wpuszczając ją do środka.
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 02:03 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:03 |
|
|
Jason się zdziwił.
- Jak się tu znalazłaś? - przeszli do słabo oświetlonego pokoju. - Ciasta ani herbaty nie mamy. - rzekł, widząc nieprzyjemne warunki. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:07 |
|
|
-Ja... Przepraszam, musiałam tutaj przyjść. Nie wytrzymywałam już w tej Świątyni.- powiedziała, a po jej policzku spłynęła łza. Później następna i następna... Wyciągnęła przed siebie koszyk z muffinkami.
-Przyniosłam Wam kolację.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:09 |
|
|
Jason odebrał koszyk z babeczkami wpatrzony w twarz Su.
- Chodzi znowu o Kate? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:11 |
|
|
-Nie....- powiedziała cicho, łapiąc oddech. -Nie chodzi o Kate.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:12 |
|
|
Elena zajrzała do koszyka, który przyniosła Su. Gdy zobaczyła, co było w środku, oczy jej się zaświeciły i uśmiech pojawił na twarzy. Jednak szybko spoważniała, gdy Su nagle zaczęła płakać.
- Co się stało w Świątyni? Czemu płaczesz? - zapytała przyglądając się dziewczynie. Dopiero teraz spostrzegła chustkę na jej głowie. Zdziwiła się lekko, nie wiedziała, że Su lubi taki styl. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:13 |
|
|
Jason przyjrzał się ramionom Su na których nie spoczywały włosy i dziwnemu nakryciu głowy.
- Masz nową fryzurę? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:15 |
|
|
-Nie śmiejcie się.- mruknęła cicho i powoli odwiązała chustę, ukazując łysą głowę. Zacisnęła wargi i zamknęła oczy, dochodząc jednocześnie do wniosku, że zabawa z Meredith wymknęła się spod kontroli... A tego, co zrobiła, będzie żałować bardzo długo.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:18 |
|
|
Jason otworzył usta, po chwili je zamykając, napotykając wzrok Su.
- Kto ci to zrobił? |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:20 |
|
|
-Meredith.- odpowiedziała niepewnie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:22 |
|
|
|
- Tak po prostu podeszła i obcięła... - spojrzał dokładnie na jej głowę. - obcięła włosy a ty nie zareagowałaś? - Jason pomyślał, że brzmi jak tato, który poucza córkę. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:23 |
|
|
Gdy Su powiedziała "Nie śmiejcie się" i zaczęła odwiązywać chustkę, Elena była przekonana, że zafarbowała włosy na zielony albo inny zwariowany kolor. Jednak jej oczom ukazała się... łysina! Tego się nie spodziewała...
- Jak to tego doszło? - zapytała wciąż wpatrując się w głowę Su.
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 02:23 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:26 |
|
|
-No więc... Założyłyśmy się o to, która wygra grę w bilard.- powiedziała, siadając po turecku na podłodze. Po jej policzkach dalej płynęły pojedyncze łzy. -Przegrałam... Musiałam je ogolić.- z kieszeni wyciągnęła zawiniętą w rulon folię aluminiową. Odpakowała ją powoli. Blond włosy spadły na betonową ziemię.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:33 |
|
|
Jasonowi nasunął się idiotyczny pomysł przyklejenia włosów.
- Masz zamiar tu spać? U was są łóżka, a tu nie ma nic. No chyba, że zrobimy materac ze mnie i z Daniela. |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:35 |
|
|
Elena podniosła z podłogi pukiel włosów i zaczęła się mu przyglądać. Miał złocisty kolor i był miękki w dotyku. I pomyśleć, że jeszcze niedawno rósł na głowie Su...
- Nie martw się... Szybko odrosną... Spójrz na Lincolna. Jak się rozbiliście, to był łysy, a teraz ma już dłuższe włosy... - próbowała pocieszyć dziewczynę. - Nie wiedziałam, że w Świątyni jest bilard! - powiedziała po chwili i wzięła z koszyka jedną muffinkę. Była cudownie słodka i rozpływała się w ustach...
- Materac z Ciebie i Daniela? To niebezpieczne, Daniel mógłby pogryźć kogoś w nocy...
Edytowane przez Amelia dnia 03-05-2010 02:40 |
|
|
| Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-05-2010 02:42 |
|
|
Suzanne westchnęła.
-Nie wiem, Jas, czego oczekiwałam, przyjeżdżając tutaj.. Chciałam być po prostu wśród przyjaciół. Pomyślałam, że tutaj ich znajdę.-zacisnęła wargi, rozglądając się. Daniel, Jason, Emily, Elena... Czy któregoś z nich mogla jeszcze określić takim mianem? By przerwać ciszę, która nagle wypełniła otoczenie, sięgnęła po jedną z muffinek i ugryzła ją.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
