Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 28 2024 18:35:06 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 2 weeks
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 3 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 9 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 57 z 179 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 14:59
Kobieta uśmiechnęła się blado w stronę Any. Dawno z nią nie rozmawiała, ale do tej pory nie było okazji. Wszystko działo się tak szybko, a sama brunetka wiele razy nie chciała po prostu przeszkadzać jej oraz Lincolnowi. Ciemnowłosa podała jej owoc i siadając obok Rossum, która tylko kiwnięciem głowy podziękowała za podarunek i frymuśnie się uśmiechnęła.
- Dawno nie rozmawiałyśmy...- zaczęła rozmowę. April była obecnie ambiwalencja; czuła jednocześnie smutek spowodowany śmiercią Kate, ale i niewyjaśnioną radość. Nie chciała rozpoczynać bolesnego tematu, dlatego postanowiła zapytać o coś całkiem innego- Jak myślisz, czy wykonywanie rozkazów tego nieznajomego ma jakiś cel? W końcu ty go znasz lepiej.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:09
- Nie wiem czy się dogadamy w tej kwesti. Wy, to znaczy.. Tamci, wierzycie w te całe przedstawienie. No wiesz, wielki Jacob, przeznaczenie i pewnie niektórzy z was doskonale dążą do stanowiska jakie nam oferują, do bycia kandydatem. Cóż, jedyne co mogę na ten temat powiedzieć, to to, że mam gdzieś te ich całe zadania. Poszłam tylko ze względu na przyjaciół, na was. Niechcę zbzikować jak Bernard, albo Daniel. Mało mnie obchodzi to ważne stanowisko, do którego kandydujemy. - Odpowiedziała wgryzając się w soczysty owoc. - Poza tym, Bezimienny od początku wydawał się nienormalnym człow.. kimś. Swoją drogą.. April, jak tu trafiłaś?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:16
- Rozumiem...- rzekła spoglądając na nią nieobecnym wzrokiem. Nie lubiła opowiadać o tym co się wydarzyło w jej życiu, wolała to ominąć albo przekreślić grubą, czarną kreską z napisem: To koniec. Tak się jednak nie dało, a April zdawała sobie z tego sprawę. Jej przeszłość zawsze ją prześladowała. Głośno westchnęła nabierając dużo powietrza do ust- Wiesz ja miałam kiedyś córkę... nazywała się Charlotte i była moim jedynym oczkiem w głowie. To dla niej żyłam, uśmiechałam się, tętniłam życiem. Zostawiłam ją na moment samą na podwórzu i wtedy ktoś ją zabił.
Głos jej się załamał i schowała twarz w dłoniach. Musiała wziąć się w garść, to nie była chwila do płakania, ani miejsce. Wypuściła jednym tchem powietrze i spojrzała swoimi niebieskimi oczami na Anę, która widocznie się speszyła tym pytaniem.
- No i oni mnie zwerbowali po tym wydarzeniu- powiedziała na koniec swojej historii uśmiechając się. Cortez widząc jej uśmiech odwzajemniła go.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:33
Anie zrobiło się głupio po wysłuchaniu April. Owszem, Cortez zdawała sobie sprawę, że dziewczyna wiele przeszła, biorąc na myśl chociażby ojca, ale nie wiedziała, że przez czas kiedy nie miała pojęcia co z nią jest, działy się takie rzeczy.. - Rozumiem Cię. - Położyła rękę na plecach April, przytulając ją w ten sposób. Przełknęła ślinę i zaczęła. - Podczas pewnej akcji.. Byłam w ciąży i... Dostałam cztery kule w brzuch. Właśnie w ten sposób zginęło moje nienarodzone dziecko.. - Wypowiadając ostatnie zdanie przetarła dłonią łzę, która właśnie wypłynęła z oka. Zacisnęła zęby i spojrzała na Rossum. - Żyjmy chwilą April.. - Siedziały cicho zastanawiając się od czego zacząć. - Pamiętasz Hallowen? - Zaśmiała się cicho, wpatrując w przyjaciółkę.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:33
Faraday ruszył do stawy, tam gdzie Kate została pochowana. Muszę się umyć w końcu, poszukać jakiś ciuchów do przebrania. Mam nadzieję że dojdziemy do tej Latarni, idziemy już od kilku dni.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Dexter
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1382

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:38
Sawyer, który przez cały czas siedział gdzieś na uboczu, w końcu postanowił się ujawnić. Miał już dość siedzenia w jednym miejscu, w końcu nie po to poszli do tej cholernej dżungli. Był przygotowany do dalszej drogi. Wszedł między naszych rozbitków.
- Ludzie, chodźmy w końcu do tej Latarni! W końcu po to tu jesteśmy. Richard, prowadź. - ostatnie słowa skierował do Alperta, patrząc na niego z powagą. Wśród innych również panowała pełna powaga sytuacji, szczególnie na twarzach Scarlett i Suzanne, które były w pewnym stopniu przyczyniły się do śmierci Kate.
Edytowane przez Dexter dnia 28-04-2010 15:43
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:41
- Który?- zaśmiała się w stronę przyjaciółki, po chwili jednak sobie przypomniała o czym mówiła Ana- Ach! Ten pamiętny! Dwie panie w mundurze.
Głośno wybuchnęła śmiechem w stronę Cortez chociaż wiedziała, że to nie jest odpowiedni moment, ale nie mogła się powstrzymać. Wciąż miała ten obrazek przed sobą- jak obydwie stanęły w lustrze i wyglądały komicznie w przydługawych strojach. Ciemnowłosa również nie mogła opanować swojej euforii wywołaną wspomnieniami z dawnych lat- To były czasy... Musimy niedługo ruszać, bo nie ma sensu siedzenie tutaj, latarnia na nas czeka. James ma rację, powinniśmy się zbierać.



Edytowane przez April dnia 28-04-2010 15:45
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 15:50
Ana śmiała się w niebogłosy, mimo że sytuacja wręcz była żałobna i przykra. Doskonale pamiętała jak obie biegały z domu do domu, przewracając się co chwila. April wyglądała komicznie w zadługich spodniach moro i wielkich za dużych, czarnych butach, które co moment wiązała. Ana nie wyglądała ładniej, sama chodziła naburmuszona, że mama dała jej plastikową odznakę. Z zamyślenia wyrwał ją głos Sawyera. - Tak, masz rację James. Powinniśmy już ruszać..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 28-04-2010 15:55
Malecky obmył twarz w zimnej wodzie i orzeźwiony stanął nad grobem Katem. Stał w milczeniu przez kilka minut, położył na grobie zerwany wcześniej kwiat i zaczął wracać do obozu. Uwagę jego oczu zwróciła krew na ziemi. Linc kucnął i dotknął jej dłonią. Była całkiem świeża. Niepewnym ruchem odwrócił się w stronę grobu, jednak ani na grobie, ani w jego pobliżu nie odnalazł kolejnych śladów. Malecky umył ręce w stawie i wrócił do obozu.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Dexter
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1382

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:05
Sawyer uśmiechnął się lekko na wieść, że Ana i April poparły jego propozycję. Należało jeszcze poczekać na resztę towarzyszy, którzy błąkali się gdzieś w dżungli. Brakowało Faradaya, Lincolna oraz Mer. James domyślił się, że mogą być gdzies w okolicach stawu, dlatego ruszył powolnym krokiem w tamtą stronę. Chciał jeszcze przy okazji po raz ostatni pomodlić się nad grobem Kate.
- April, idziesz ze mną? - spytał niebieskookiej.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:11
- Czemu nie- powiedziała wzruszając ramionami. Zależało jej na jak najszybszym dotarci do Latarni, miała już dość siedzenia tutaj i czekana na nie wiadomo na co. Może gdybyśmy ruszyli tak jak mówiłam Kate nie straciłaby życia...- pomyślała wstając i uśmiechając się do Any pozostawiła ją samą. Najpierw razem z Jamesem ruszyli w stronę grobu Austen. April nie znała jej dobrze, właściwie tylko wymieniła z nią kilka zdań, ale to nie znaczy, że nie zasługiwała na szacunek. Spojrzała ze smutkiem w oczach na kopczyk utworzony z pisaku, przyżegała się, po czym zwróciła się do mężczyzny- Wiesz gdzie oni wszyscy są, czy idziemy na ślepo?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Dexter
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1382

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:16
Sawyer razem z April pomodlili się nad grobem Kate. Pamiętał ją jako piękną, ciepłą dziewczynę, która potrafiła sobie poradzić w każdej sytuacji. Czasami jej odbijało, ale kto nie wariował na tej wyspie... Z chwili zadumy wyrwała go April.
- Yy... No tak, chodźmy na drugą stronę stawu, może tam będziemy mieli więcej szczęścia.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:21
James z April poszli szukać zgubionej trójki. Ana-Lucia usiadła na pniu drzewa wcinając kolejny owoc i czekając, aż cała grupa zbierze się do kupy. Chciała jak najszybciej dojść do tej całej latarni i mieć to już za sobą.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:23
Kobieta kiwnęła głową i ruszyli na drugą stronę stawu. April nie miała pojęcia gdzie mogli się wszyscy rozproszyć i zaczęła się martwić, bo od tego incydentu nie widziała Meredith. Pewnie gdzieś się przeszła- pomyślała i przed jej oczami stanął Daniel. Brunetka wzdrygnęła się, gdy go ujrzała, od pewnego momentu bała się go. Wymieniła wymowne spojrzenia z Jamesem, a po chwili spytała.
- Daniel... co ty tu robisz?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:26
Faraday ujrzał przestraszoną April i Sawyera. Ciekawe czy mnie specjalnie szukali czy tylko przypadkiem mnie znaleźli?
-Hej. Poszedłem się umyć i przebrać w nowe ciuchy, chyba to nie jest zbrodnia? Idziemy już do tej latarni? Znalazłem kilka mango, chcecie?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:29
- Rozumiem- powiedziała April przełykając głośno ślinę spoglądając na niego. Uśmiechnęła się blado próbując ukryć strach co dało całkiem odwrotny skutek- Niedługo idziemy do Latarni, a przynajmniej zbieramy się powoli, dziękuję.
Wzięła od niego owoc, bo gdyby odmówiła byłoby niezręcznie. Papaje byłby lepsze- pomyślała, ale postanowiła nie narzekać.


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Dexter
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 1382

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:32
Sawyer popatrzył na Faradaya jak na jakiegoś dziwaka. Przypomniał sobie opowieść Meredith, która wspomniała coś o nożu wbijanym sobie w ramię. Jednak Daniel również miał chęć na jak najszybsze opuszczenie tego miejsca i udanie się do Latarni. Miał go cały czas na oku, w razie gdyby przyszło mu do głowy coś głupiego.
- Dan, widziałeś może gdzieś Lincolna? - zapytał.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Furfon
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Helena

Postów: 6221

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:38
-Ostatnio widziałem go wczoraj koło grobu Kate, pewnie gdzieś się kręci w tej okolicy. Szukacie tych których nie ma w obozie? Mogę wam pomóc, dzięki temu szybciej wyruszmy do latarni.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:45
- Jasne- powiedziała uśmiechając się. Już coraz mniej zaczynała się bać Daniela. A może to były tylko pogłoski?- pomyślała i razem w trójkę udali się w poszukiwanie Lincolna. April nie mogła się oprzeć, aby co jakiś czas nie zerkać na Faraday'a, ale w końcu powstrzymała się w obawie, że jeszcze to zauważy- To gdzie idziemy?


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 28-04-2010 16:51
Elena nazbierała kilka owoców i wróciła z powrotem do obozu. Ucieszyła się słysząc, że Sawyer proponuje wyruszenie do Latarni. Schowała się za drzewem i przebrała się w czyste ubranie. Zgasiła ognisko, założyła plecak i usiadła po turecku na trawie czekając, aż wszyscy się zbiorą. Zastanawiała się, gdzie jest Daniel. Od wczoraj go nie widziała.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 57 z 179 << < 54 55 56 57 58 59 60 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum