Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 24 2024 22:03:38 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 1 day
Michal 1 week
Otherwoman 2 weeks
mrOTHER 2 weeks
Lion 3 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku11 weeks
Isabelle13 weeks
chlaaron30 weeks
Diego33 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 10 - Archiwum | Kandydaci
Strona 90 z 179 << < 87 88 89 90 91 92 93 > >>
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 00:19
- Nie! Potrzebujemy Dogena, jeśli sami to zrobimy, możemy go zabić... Nie po to szukaliśmy go kilka dni, aby teraz w taki głupi sposób dać plamę! Idę po Dogena! - zawołała Elena i popędziła do pokoju Japończyka. Wparowała do pomieszczenia bez pukania. Dogen siedział przy biurku i skrobał coś na kartce papieru. Popatrzył na nią wzrokiem pełnym oburzenia.
- Dogen! Szybko! Jesteś potrzebny! - zawołała - I weź ze sobą klepsydrę!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 00:31
Gdy Elena pobiegła w korytarz, szukając Dogena, Suzanne uklękła przy nieprzytomnym mężczyźnie. Odgarnęła jego posklejane od krwi włosy z czoła i podłożyła pod jego głowę chustkę, którą wczoraj nosiła na głowie. Później popatrzyła na Jasona, który wyglądał, jakby sytuacja śmieszyła i nudziła go jednocześnie.
-Jason, cholera, co z Tobą?!- nie wytrzymała dziewczyna i wykrzyczała to, co cisnęło się jej na usta od kilkunastu dni. -Od jakiegoś czasu jesteś... inny niż kiedyś.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 00:38
- Inny? Zdaje ci się... - odwrócił wzrok w bok. - Nie jestem lekarzem ani uzdrowicielem, magiczna woda, tak... Nie potrzebujecie mnie tu. - i odszedł w stronę Świątyni.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 00:56
-Świetnie, tylko tego brakowało.- powiedziała wściekłym tonem i znów zwróciła swój wzrok na Desmonda. Eleny z Dogenem ciągle nie było widać.



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:03
Jason był taki wkurzony, że zapomniał gdzie jest jego pokój, wszedł więc do jakiegoś obcego i zajął łóżko które pachniało żeńskimi perfumami.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:16
Po jakimś czasie Elena przyprowadziła rozgniewanego Dogena. Ten kazał im zostawić ich samych. Nie pytając o nic więcej, Suzanne czmychnęła do korytarza, by czym prędzej znaleźć się w swoim łóżku. Idąc, dotykała ścian i rozkoszowała się ich zimną powierzchnią.
Coś było nie tak... Drzwi do jej pokoju były lekko uchylone. Suzanne dokładnie pamiętała, że gdy wychodziła, zamykała je. Powoli, na palcach, uchyliła drzwi, z zamiarem przyłożenia z liścia pierwszej osobie, którą tam zobaczy.
-Jason?- zdziwiła się, widząc znajomą czuprynę. -Co, do cholery, robisz w moim pokoju?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.

Edytowane przez agusia dnia 04-05-2010 01:17
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:22
- Kurwa mać. - mruknął i zerwał się jak porażony piorunem i zdecydowanym krokiem ruszył w kierunku wyjścia...
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:24
-Nie klnij przy kobietach.- mruknęła i rzuciła plecak w kąt. -Czego tu szukałeś?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:24
Elena również opuściła pomieszczenie ze źródłem, zostawiając Dogena z Desmondem. Na dziedzińcu nie było żywej duszy... Elena udała się do kuchni... która była cała zawalona muffinkami. Z niedowierzaniem rozglądała się dookoła. Meredith musiała pracować nad tym cały dzień! Mimo, że było już późno, postanowiła zaparzyć kawę. Usiadła przy stole i zaczęła zajadać się ciastkami, maczając je w kawie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:25
- Szukałem swojego pokoju. - ale nie miał ochoty się tłumaczyć i wyszedł.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:30
-To co robiłeś na moim łóżku?- zapytała, lecz mężczyzna już tego nie dosłyszał. Wzruszyła ramionami. Rozebrała spocone ubrania, w ich miejsce ubierając koszulkę nocną i męskie bokserki, które miała jeszcze z frachtowca. Przeczesała palcami perukę i włożyła ją na głowę. Na boso udała się w kierunku kuchni, zamykając wcześniej drzwi na klamkę.
-Tak myślałam, że Cie tu zastanę.- uśmiechnęła się na widok Eleny i wsunęła się w krzesło obok. -Co mówił Dogen?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:35
Jason znalazł inny pusty pokój, nie miał pojęcia czyj ale go to nie obchodziło. Położył się na brzuchu i pierwszy raz na wyspie zaczął... płakać.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:39
- Gdzie są słodycze, tam jestem i ja - powiedziała uśmiechając się na widok Su, która najwyraźniej wzięła przykład z Tego Z Brudnymi Stopami i zaczęła chodzić na boso - Dogen? Właściwie nic nie powiedział. Pewnie teraz odprawia swoje czary mary i ratuje Desmondowi życie. - po chwili jej wzrok przyciągnęło ubranie Su - Heej, fajne bokserki. Wyglądają jak męskie.
Edytowane przez Amelia dnia 04-05-2010 01:40
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:48
Suzanne sięgnęła ręką po jedną z muffinek. Ugryzła kawałek, słysząc jednak wzmiankę o bokserkach, parsknęła śmiechem a to, czego nie zdążyła przełknąć, wylądowało na blacie stołu.
-Aah, wybacz.- powiedziała, szybko ścierając okruszki ręką. -Wyglądają na męskie, ponieważ są męskie. Na frachtowcu, na którym się znaleźliśmy, nie widziałam damskiej części załogi... A pralnia była pełna męskiej bielizny.- dokończyła muffinkę. -Jak myślisz, kiedy to całe... kandydowanie się skończy? Kiedy dadzą nam spokój?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 01:57
- Więc wzięłaś bokserki jakiegoś obcego faceta? Interesujące... Ale byłby numer, gdyby okazało się, że należały one do Widmora - powiedziała i na samą myśl o tym, że Su mogłaby nosić bieliznę Charlesa, wybuchnęła śmiechem. - Szkoda, że nie wzięłaś więcej par bokserek, mi też by się przydały. Nie mam w czym spać. - stwierdziła i spoważniała, gdy Su poruszyła temat kandydowania - Nie mam zielonego pojęcia, kiedy to się skończy. Ale bardzo chciałabym, aby w końcu wyjaśniło się, o co w tym wszystkim chodzi...
Edytowane przez Amelia dnia 04-05-2010 01:58
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 02:03
-Wiesz, zawsze możemy spenetrować szufladkę Dogena albo Lennona.- śmiała się razem z Eleną. Woda, którą wcześniej położyła na piecu węgielnym, zaczęła wrzeć. Podeszła do niej szybko i zalała herbatę, którą włożyła do czarno-białego kubka w kropki. Usiadła znów przy stole. Upiła łyk, jednocześnie parząc się w język i spytała nieśmiało:
-A jeśli to wszystko się skończy... To, no wiesz, będziesz chciała wrócić do normalnego życia... Z nami?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Lion
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
shimano

Postów: 12672

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 02:17
Jason nie wydawał żadnego głosu, po prostu płynęły mu łzy, znaczna część czyjejś poduszki była już mokra. Su miała rację, zmienił się, od czasów jaskiniowych nieporównywalnie, bo rozmów na plaży z dwójką dziewczyn i przyjaciółek już nie będzie... Gryzło go to, że nie wie kim jest dla niego Su, czasem kochał ją jak siostrę, a czasem nienawidził jak najgorszego wroga. Przestał już płakać, limit kilku łez na kilka miesięcy został wykorzystany. Dla własnej satysfakcji zszedł z łóżka i usiadł obok niego mimo że było bardzo niewygodnie, była to dla niego pokuta...
Edytowane przez Lion dnia 04-05-2010 02:18
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 02:19
- Kiedyś Ci mówiłam, że chyba chciałabym wracać... A teraz? Nie... Chciałabym tu zostać i wypełniać zadanie, jakie przydzieli mi Jacob - dopiero gdy to powiedziała, zorientowała się, jak głupio to zabrzmiało. Chrząknęła. - Ta wyspa jest magiczna, nie widzę powodu, dla którego miałabym ją zostawiać i wracać do zanieczyszczonego Los Angeles. I nie pamiętam, co to jest normalne życie. - powiedziała gapiąc się na swój kubek.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 02:27
Słuchając dziewczyny, sama utwierdzała się w przekonaniu, że nie ma już czegoś takiego jak "normalne" życie... Nie dla nich. Feralny lot 815, wbrew ich woli, wyznaczył im nową życiową ścieżkę. Ci, którzy po tej ścieżce iść nie mogli, umarli. Nie wszyscy byli nieprzystosowani. Frank Lapidus, albo Bernard.. Sami wybrali, którą ścieżką wolą kroczyć. Obaj "uciekli z wyspy tylnym wyjściem". A Ci, którzy zostali, musieli zmagać się z tym każdego dnia. Suzanne westchnęła przeciągle.
-Ciekawi mnie, Eleno, jak wyglądałby nasz powrót. Jeśli kiedykolwiek mielibyśmy wrócić... Czy rozdzielilibyśmy się, czy nasze kontakty by się utrzymały?- spytała cicho, kręcąc palcem dziurę w spodniach na wysokości ud. -Jak długo już tu jesteś? I właściwie jak tu trafiłaś?



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Świątynia
Amelia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Ruby

Postów: 3904

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 04-05-2010 02:40
- Niedługo będzie 2,5 roku odkąd tu przyjechałam... Dostałam propozycję pracy. Mówiono mi, że będę pracować z jednym z najlepszych fotografów, a sesje zdjęciowe będą odbywały się na pięknej wyspie.. - powiedziała śmiejąc się - Jednak fotograf się nigdy nie pojawił i szybko okazało się, że to wszystko było jedną wielką ściemą... Pamiętam jaka byłam wściekła przez długi czas... Czułam się, jakbym została porwana. Na szczęście to minęło, gdy dowiedziałam się, jaka niezwykła jest ta wyspa... i stwierdziłam, że to jest znacznie lepsze, niż bycie modelką... - skończyła odpowiadać swoją historię. - A Ty co robiłaś zanim tu trafiłaś?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 90 z 179 << < 87 88 89 90 91 92 93 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum