Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:36 |
|
|
Sawyer podsłuchał, co mówi Su. Chciała się ewakuować ze świątyni, ale po co? Podszedł do niej i spytał:
- Naprawdę masz zamiar wystawić tyłek na ostrzał niedobitków Keamy'ego? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:37 |
|
|
Ten Z Brudnymi Stopami nie odzywał się, tylko patrzył na Elenę wielkimi oczami. Elena podeszła do niego i zauważyła, że mógł mieć najwyżej 8 lat. Złapała go za ramiona i zaczęła nim mocno potrząsać.
- Gdzie jest Dogen? Mów! - krzyczała, a na jej bladej twarzy malowała się jednocześnie wściekłość i obłąkanie. Ten Z Brudnymi Stopami wyglądał, jakby miał się zaraz rozpłakać, jednak Elena nie przestawała go szarpać. W końcu jakaś dorosła kobieta podbiegła do niej i odciągnęła chłopca.
- Dogena nie ma - powiedziała przytulając chłopca i patrząc na Elenę z irytacją.
Edytowane przez Amelia dnia 17-04-2010 15:39 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:38 |
|
|
Jason spojrzał na faceta, który uniemożliwił jej odpowiedź do Su.
- Hej kolego my się nie znamy, jestem Jason, byłem w dziobie. - i wyciągnął rękę. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:41 |
|
|
- Kto to Dogen? - Spytała Eleny, Ana. Dziewczyna bardzo żądała się z nim widzieć. Być może, on potrafił pomóc rozbitkom. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:43 |
|
|
-Jeszcze nie.- odpowiedziała Sawyerowi. -Ale Ci, którzy tam poszli, powybijają ich prędzej czy później... Nieważne zresztą.-machnęła ręką. Nagle zauważyła Elenę, która krzyczała na małego chłopca.
-Elena, spokojnie!- krzyknęła w jej kierunku.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:45 |
|
|
Sawyer popatrzył na kolesia, który do niego podszedł i się przywitał. Wyglądał na fajtłapę, ale Sawyer go nie znał, więc nie mógł ocenić.
- Sawyer...- podał mu dłoń. - Jason, Twoje imię przewijało się wielokrotnie, głównie z ust Emily i Su. - spojrzał na nią z ironicznym uśmiechem.
Edytowane przez Dexter dnia 14-04-2010 21:46 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:47 |
|
|
Elena usłyszała, że ktoś do niej woła, aby się uspokoiła. Powoli oddaliła się od chłopca i kobiety, próbując się opanować i oddychać głęboko.
- Dogen jest szefem w Świątyni - odpowiedziała patrząc na Anę, starając się, aby jej głos brzmiał spokojnie - Nie wiem gdzie jest Richard, więc jeśli ktokolwiek będzie wiedział, co dalej, to będzie to Dogen... |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:49 |
|
|
Joshua wbiegł przez wejście na dziedziniec. Wszyscy wycelowali w niego bronie.
- Spokojnie... - powiedział, krwawił z boku.
- Nikt nie przeżył, Richard sprowadź Dogena! |
|
Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:51 |
|
|
April siedziała w samotności, była już niemal bliska płaczu. Muszę się ogarnąć- pomyślała wstając i otrzepując się z piasku. Musiała teraz z kimś porozmawiać o ,,normalnych'' tematach, bo jeszcze minuta i by nie wytrzymała psychicznie. Rozglądnęła się i ruszyła w stronę męzczyzny, którego jeszcze nie zdążyła poznać, więc nie wypadało jej się nie przedstawić.
- Hm... my się chyba jeszcze nie znamy, April- powiedziała wymuszając uśmiech. Gdy kobieta spostrzegła wbiegającego mężczyznę natychmiast obróciła się i zerknęła na niego. Jego słowa przeraziły ją.
Edytowane przez April dnia 14-04-2010 21:52 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:53 |
|
|
- Joshua! - zawołała Elena i podbiegła do niego. Od razu uspokoiła się, słysząc, że Richard i Dogen najwyraźniej mają się dobrze. - A co z Dharmówkiem? Możemy tam wrócić? - zapytała z nadzieją w głosie, patrząc na Josha.
Edytowane przez Amelia dnia 14-04-2010 21:54 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Gooseberry
Użytkownik
Postać: Alice Smooth
Postów: 1589
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 21:54 |
|
|
Scarlett była cała roztrzęsiona. Wczorajsza rozmowa z Sawyerem nie pozwoliła jej zmrużyć oka, a potem.. Potem sytuacja wymknęła się spod kontroli. Uciekała za tłumem, nie wiedziała co się wokół niej działo. Pamiętała kilka strzałów, dużo krwi, martwego Sayida i Shannon. Nigdy nie darzyła ich szczególną sympatią, ale jednak byli to jedni z ich ludzi... Skończyła się sielanka, to było pewne.
Zdezorientowana, zaczęła rozglądać się po nowym miejscu.
- Elena? - wykrztusiła z siebie, podchodząc do blondynki - C-co się stało? |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:00 |
|
|
Do Sawyera podeszła młoda dziewczyna, przedstawiając się. Była zapłakana, pewnie straciła kogoś bliskiego podczas ataku komandosów. Łza płynęła jej po policzku. James przedstawił się, i delikatnie palcem wytarł jej policzek.
- Więc kogo straciłaś? - zapytał. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Joshua Barnett
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:01 |
|
|
- Niestety... Dharmaville jest kompletnie zniszczone - odparł trzymając się za krwawiący bok. Richard przybiegł z Dogenem.
- Weźcie mnie do źródła! |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Amelia
Użytkownik
Postać: Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:08 |
|
|
Elena stała koło Josha, gdy nagle usłyszała, że za jej plecami ktoś wypowiada jej imię. Odwróciła się i spojrzała na Scarlett, która wyglądała na kompletnie zagubioną.
- Jesteśmy w Świątyni - patrzyła dziewczynie prosto w oczy - Nie martw się, jesteśmy tu bezpieczni. Wszystko będzie dobrze - powiedziała i przytuliła Scarlett. Zdziwiła się, że potrafi zachować się tak spokojnie, mimo, że zaledwie 5 minut temu wyżywała się na jakimś dziecku.
- Zniszczone? - zapytała Elena, do której w ogóle nie dotarło znaczenie tych słów. Wypuściła Scarlett z objęć i patrzyła z otwartą buzią na Josha, który mówił teraz coś o źródle.
Edytowane przez Amelia dnia 14-04-2010 22:32 |
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:14 |
|
|
- Źródła? Po co od razu źródełko? Mamy wodę, zaraz damy Ci się napić i opatrzymy twoją ranę... yy.. - Myślała nad imieniem. Mężczyzna nie wyglądał najlepiej, wręcz fatalnie. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:18 |
|
|
- Taka blondynka...- powiedziała i postać Shannon stanęła jej w jej wyobraźni. W jej oczach ponownie pojawiły się łzy, które jednak szybko otarła. Nie chciała wyjść na mięczaka- Wybacz za moje emocjonalne zachowanie, ale była mi bliska. Ty byłeś od początku z nimi?
Spytała wzrokiem szukając Any i Lincolna, których najpóźniej poznała z ekipy rozbitków.
|
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dexter
Użytkownik
Postów: 1382
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:21 |
|
|
- Znałem Shannon od momentu katastrofy, szkoda jej. Szczerze mówiąc to nie poznałem jej za dobrze, ale była pomocna - taką ją zapamiętałem. - odpowiedział James dziewczynie - I nie płacz już, uśmiech poproszę.
Sawyer popatrzył na mężczyznę, który przed chwilą wszedł na dziedziniec. Rzeczywiście, nie wygladał za dobrze. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:21 |
|
|
Ana zauważyła z boku smutną minę April, malowało się na niej okropne cierpienie, które tak doskonale znała. Pewnie jest jej tak źle na sercu przez śmierć Shannon. Wcale się temu nie dziwiła, mimo że tak krótko znała tą pogodną blondynkę bardzo ją polubiła. Było jej bardzo przykro z tego powodu, ludzie umierali tu tak szybko.. Za szybko. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:28 |
|
|
Spokój. Rozchodzący się po całym ciele wolno, wprawiający w fałszywe uczucie bezpieczeństwa.
I... nic więcej.
Przyglądając się tej niezwykle osadzie Suzanne wyciszyła się. Zafascynował ją urok miejsca. Dzieciaki karmiące kury, kobiety w rozczochranych włosach robiące pranie w drewnianych miskach. Czyżby znaleźli się w niebie? Było tak pięknie... Blondynka nie sluchala rozmów. Nie rozpamiętywała śmierci innych. Po prostu siedziała, patrząc zaciekawionym spojrzeniem na wszystko, co działo się wokół.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: Świątynia |
Dogen
Użytkownik
Postów: 61
NPC
|
Dodane dnia 14-04-2010 22:36 |
|
|
/nie mam siły, ide spać/ |
|