Autor |
RE: Poza Wyspą |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12656
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-03-2010 22:30 |
|
|
//dobra trudno // |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 24-03-2010 23:02 |
|
|
Leo przez ten czas doleciał do Szwecji. Bardzo się denerwował przed spotkaniem z Ivanem. Gdy wyszedł na lotnisku zobaczył znajomą twarz. Witaj stary! - krzyknął Leo ściskając się z Ivanem. Chodźmy...nie będę Cię teraz męczył bo pewnie jesteś zmęczony po podróży - powiedział Ivan i pojechali jego wozem do domu Ivana. W końcu dotarli. Po drodze Leo oglądał znajome widoki, kraj ze swojego dzieciństwa. Tutaj możesz spać - powiedział pokazując mu niewielki pokój. Był bardzo przytulny. Wszędzie były jakieś plakaty nieznanej mu wokalistki o pseudonimie DODA. Leo położył się na łóżku i się zdrzemnął.
Edytowane przez Arctic dnia 24-03-2010 23:04 |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 13:44 |
|
|
Lindberg obudził się. Ubrał jakąś koszulkę i jeansy Ivana i poszedł do kuchni. I tu spotkała go niespodzianka. Na stole stało śniadanie i kręcący się po kuchni Ivan.
- God morgon. Jag har inte ätit ett svenskt frukost. Även sitta ner med mig - powiedział Leo siadając do stołu i zapraszając przyjaciela. Kanske du är nyfiken på min berättelse....
- Visst ... och nu hoppas jag att allt jag säger - odpowiedział Ivan.
- Så från början. Som ni vet efter döden av Annie, jag kunde inte ta sig i kragen. Hur som helst, var du i Sydney ett par dagar du känner. Jag försökte att på något sätt lindra sorg arbetet. Då lämnade jag. Jag arbetade för CSI som en hemlig agent. Ingen visste att jag arbetade för, förutom de högsta Szych. Det är därför jag inte kunde ansluta med sin familj och vänner. Men nu har jag slutat mitt jobb. Redan för gott .... Tack för frukost, var mycket bra. Jag visste inte att, så du kock. Idag går jag till mina föräldrar. Jag måste se dem ... Jag hoppas att de glömde bort min eskapad. - powiedział Leo kończąc śniadanie.
- Tack Leo, att du berättade om det. Jag är glad att du blir. Föräldrar kommer säkert att vara nöjd. Men jag kan inte gå med dig till dem ... jag går till jobbet. - powiedział Ivan kończąc śniadanie, zaczął sprzątać wszystko ze stołu.
- Jag kommer att gå att gå .... du vet hur man gå som på morgonen efter Stockholm - powiedział Leo i wyszedł z domku. Chodził po zalanym słońcem mieście. Nie mógł uwierzyć, że tutaj jest. |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 15:04 |
|
|
Elliot obudził się po wczorajszej imprezie. Leżał teraz na łóżku w pokoju hotelowym obok śpiącej kobiety.
-Cholera -powiedział cicho do siebie. Wstał i próbując zrobić jak najmniej hałasu ubrał się. Wyszedł z pokoju i skierował się do wyjścia z hotelu. Gdy wyszedł nie wiedział co ma robić. Nie mógł wracać do Cindy gdyż ta by go wyrzuciła. Nie wiedział gdzie są jego przyjaciele. Blake zauważył niedaleko ławeczkę. Usiadł na niej i myślał o tym wszystkim... |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 15:31 |
|
|
Leo zebrał się na odwagę i postanowił odwiedzić rodziców. Gdy dojechał taksówką do rodzinnego domu, zapłacił facetowi, który odjechał z piskiem opon. Stanął jak wryty. Nic się tutaj nie zmieniło - pomyślał i zapukał do drzwi. Otworzył mu starszy mężczyzna.
- Pappa ... det är jag, Leo. Jag kom tillbaka! - krzyknął Leo gdy zobaczył swojego ojca. Zaczął go obściskiwać.
- Leo? Så i slutet du kom. Vi väntade med min mor på dig en hel del år. Och nu låt mig! Kom med mig ... du behöver veta om något. - powiedział Arthur i zaczął go prowadzić do jego gabinetu.
- Pappa, var är mamma? Jag skulle vilja se henne väldigt mycket.- powiedział Leo wchodząc do gabinetu. Usiadł na wygodnym fotelu, a ojciec na biurkiem.
- Leo vet inte hur du säger det. Min mor ... hon inte lever i ett år. - powiedział, a w jego oczach pojawił się smutek.
- Vad? Det är omöjligt ... där är begravd? - spytał Leo, a z oczu zaczęły spływać mu łzy. Przed oczami stanęła jego matka uśmiechająca się do niego.
- Det är begravd på kyrkogården i våra inhemska som resten av våra förfäder. Jag är ledsen ... men du kan inte sörja över hennes död. Hon vill inte. Hon väntade på dig, hon hoppades att en dag knackar på vår dörr. Före sin död, jag lovade henne att vår son var den enda att gå igenom så att alla våra fastigheter. Jag håller mitt löfte - powiedział i wyszedł z gabinetu. Leo był wstrząśnięty ta wiadomością. Siedział wpatrzony w okno, myślał o swojej przyszłości i matce.
Edytowane przez Arctic dnia 25-03-2010 15:32 |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Nate
Użytkownik
Postać: Severus Snape
Postów: 472
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 18:49 |
|
|
Blake siedział na ławce rozmyślając.
-Po co ja opuszczałem tę wyspę ?-zadał sobie pytanie -Tam przynajmniej miałem ciekawe życie. Wracam -powiedział do siebie. Wstał i skierował się do domku Cindy. Miał nadzieję że gdy tam dotrze, odwiedzi go ktoś z wyspy...
Edytowane przez Nate dnia 25-03-2010 18:50 |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 20:18 |
|
|
/ Elliot na pewno ktoś przyjdzie/
Leo siedział jeszcze kilka minut. Wstał i zaczął rozglądać się po pomieszczeniu. Podszedł do półki ze zdjęciami. Były tam jego fotografie z dzieciństwa, matki i ojca. Stał tam chwilkę aż w końcu wyszedł z gabinetu. Zszedł po schodach na dół. Pappa tack för allt. Jag måste gå. Jag gjorde något väldigt fel och jag ångrar mitt fel. Det är mycket troligt att jag skulle lämna för alltid. Farväl, jag glömmer aldrig - powiedział, przytulił się do ojca i wyszedł. Pojechał taksówką do domu Ivana. Nikogo nie było w domu, ale Ivan dał mu klucze od mieszkania. Spakował kilka bluzek, par spodni, skarpetek i bieliznę. Wziął też kartę kredytową, trochę pieniędzy i laptopa. Napisał krótki liścik do Ivana, mówiący o tym, że wyjeżdża. Wsiadł do tej samej taksówki i pojechał na lotnisko. Po drodze przypomniał sobie, że ma adres i numer Shannon i Jasona. Zaczął do nich dzwonić lecz nikt nie odpowiadał. Kupił bilet do Nowego Jorku, wsiadł do samolotu i poleciał do Ameryki. |
|
Autor |
RE: Poza Wyspą |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-03-2010 22:25 |
|
|
Po godzinie Leo wysiadł na lotnisku w Nowym Jorku. Osiadł w tym samym hotelu co wcześniej cała 4. Nie rozpakowywał się. Oni zapewne są już na Wyspie. Dlatego mi nic nie mówili. Jacob miał dla nich zadanie. Zostałem tylko ja....co ja gadam! Został jeszcze Elliot - pomyślał Leo siedząc przed laptopem. Wyszedł z hotelu i postanowił się przejść. Musiał pomyśleć, gdzie mógłby być Blake. |
|