Pamiętajcie, że ten wzór nie ma pasować tylko do tego zdjęcia, ale do fot naszych głównych bohaterów, moja propozycja jest chyba nieco bardziej uniwersalna
Oj ustaliliśmy, że będzie głosowanie i wynika z niego, że obrazek nr. 7 ma być w newsie, ponieważ ja i mremka tak chcemy. I tyle! Mam nadzieję, że tak właśnie będzie Tymczasem dobranoc
Nie będziemy się kłócić z tak śmiesznego powodu. Jestem w stanie przystać na tę lionowską propozycję o ile w przypadku kolejnych decyzji będziesz bardziej elastyczny. Pamiętam, jak na z24 napisałes że uważasz że zawsze masz rację, a to nie rzutuje dobrze na przyszłą współpracę. No chyba że chcesz działać solo to pisz, my się z Flaczkiem nie obrazimy. W sumie i tak na razie za dużo ci nie pomogliśmy.
Eee wpadłem na pomysł, żeby zrobić jeszcze w tym miasteczku np. jakiś teatr, w którym byłyby pokazywane różne dziwne pokazy i podczas nich umieraliby aktorzy (naprawdę, ale oczywiście na początku nikt, by się nie domyślał). Opiekowałaby się tym moja postać, czyli Frank Booth, o którym wcześniej wspomniałem. Chory umysłowo człowiek, który mógłby być jakimś bliskim krewnym Lyncha. Na początku byłby w miarę normalny, ale z czasem oczywiście zaczął, by się ujawniać.
Alex, by pozostał jako ten bliski wspólnik Lyncha. Do tego Gomez i Ben (kierownik wesołego miasteczka). Balotelli przeszedłby wtedy do tych postaci wspólnych razem z Dalim. Wiem, że ten ogrodnik zapowiada się fascynująco, ale jak zauważył Lion "zrobiliśmy z niego ogrodnika na podstawie jednego zdjęcia z sekatorem"
Albo jeszcze inaczej: Balotelli zostaje u mnie, a Dali przechodzi na wyłączność do Liona (bo tak patrząc to właściwie tylko on będzie w stanie w miarę ogarnąć tą postać). Natomiast mremka wymyśla sobie piątą postać do kompletu
Nie o to chodzi, że mam zawsze rację (nie przekręcaj moich słów), tylko chcę aby wszystko było jak najlepiej. Jak już wspominałem ten ciemny napis z żółtym światłem pasuje bardzo dobrze do tego hotelu, ale jak będzie jakieś czarno-białe zdjęcia np. Lyncha lub chociażby niebieskie, to chyba wyjdzie to średnio.
Co do postaci mremki: recepcjonistka z wyglądu przypomina mi nieco Camilę ale dobrze, ładna jest. Niech będzie właśnie z pozoru grzeczna, a nocami podczas orgii może być w jakimś przebraniu aby nikt nie wiedział, że to ona (np. z jakąś kocią maską) i robić już to co naprawdę do niej należy.
Co do proponowanego zakończenia, to może być tak, że kiedyś zmęczona po orgii nie wróci na czas i jakiś gość się dorwie do telefonu wzywając policję. Detektywi przyjadą, a gdy przybędą, to wszystko będzie normalnie jak gdyby nigdy nic, a turyści wtedy się poczują jakby nie wiedzieli czy te krawe i straszne rzeczy które przeżywali wydarzyły się naprawdę czy nie. No ale wiadomo, po odjechaniu policji sprawy wrócą do "normy", a Lynch się wkurzy, że telefon pozostał bez opieki i ktoś z jego podwładnych zabije recepcjonistkę, a także niektórych gości, to będzie już pod koniec edycji i rzeź większa może być. Jednak tej sytuacji jako zakończenia bym nie dawał, dałbym to pod koniec jako przystawkę do zakończenia. Jeszcze po tym musi być przechadzka po labiryncie, gdzie właśnie tam może się odbyć ta rzeź (Pan Black się ucieszy) i zostanie tylko jedna osoba, która przeżyje, Lynch jej pozwoli odejść. Gdy dotrze do świata i zacznie opowiadać o tym, co się zdarzyło nikt oczywiście nie uwierzy. Najciekawsze będzie wtedy, gdy nasz zwycięzca spojrzy na kalendarz. Będzie on pokazywał na dzień, w którym miało dojść do przyjazdu gości do hotelu Jeszcze można zrobić tak, że w ostatniej scenie MP Lynch sobie siedzi wygodnie na fotelu, pali cygaro, "wspomina" sobie to co się zdarzyło i mówi sobie, że to iezły pomysł byłby zorganizowanie tego czegoś. Rozumiecie? Chodzi o to, że MP wcale nie miało miejsca, a wszystko było zawarte w głowie Lyncha i w podświadomości zwycięzcy (z resztą ostatnia scena może być odebrana dwuznacznie- albo, że chce przyjąć gości Lynch w miasteczku po raz pierwszy albo, że kolejny, można tam jasno nie zawrzeć słów i żaden gracz nie będzie wiedział, czy było takie coś jak akcja MP czy nie) Czekam na opinie
Co do postu Flaka: Ja mam akurat 5 kont na tym forum, więc 5 postaci idealnie mi pasuje (też coś czułem, że tylko ja mogę być Dalim). Teatr bardzo dobry pomysł, a nie widziałeś Mulholland, gdzie też było dziwne przedstawienie! Tak więc jestem za tym, mremka jak chce to sobie dorobi jeszcze kogoś (może jeszcze wziąć jakąś postać skądś), a jak nie to nie.
Edytowane przez Lion dnia 12-07-2012 12:18
Spoko. Ja tylko chcę żeby była jasna sytuacja oraz możliwa jak najmniejsza liczba ewentualnych sporów, dlatego od siebie mówię jedno: widzę, że na chwilę obecną mój wkład w edycję jest marny i nie wiem czy nazywanie się Game Masterką nie jest w moim przypadku nadużyciem a będzie tylko gorzej, bo będę mieć jeszcze mniej czasu. Jestem pełna podziwu wobec kreatywnośc Lion, więc nie wiem czy nie będzie wam lepiej w duecie. Ja nawet nie mam pomysłu na swoje postacie, więc o czym my mówimy. Zostawiam was z tym postem do przemyślenia gdyż będę dopiero wieczorem.
Tak więc jestem za tym, mremka jak chce to sobie dorobi jeszcze kogoś (może jeszcze wziąć jakąś postać skądś), a jak nie to nie.
o tym mówię
Aha, i mój komentarz do:
Rozumiecie? Chodzi o to, że MP wcale nie miało miejsca, a wszystko było zawarte w głowie Lyncha i w podświadomości zwycięzcy.
To jest absolutnie świetny pomysł Zakończyć monologiem Lyncha, w którym w swoje ewentualne plany wplata elementy tego, co się wydarzyło, ale też tak jakby to on kreował postacie graczy.
ależ mremko, wystarczy, że będziesz wieczorami, to są wakacje i nikt się nie nastawia na grę nonstop i 10 zwrotów w fabule na dzień. Ty też się nam przydajesz, już m.in. podsunęłaś bardzo ciekawy wątek z przyjazdem policji A twoje postacie są niezbędne, gdyż muszą gdzieś jeść, Mystery Man się przyda także. Ja póki co całe dnie jestem w domu, Flaku też nigdzie nigdzie nie wyjeżdża, więc będziemy ogarniać sprawę za dnia. No chyba, że wiesz z góry, że nie będziesz mieć dwóch godzinek dziennie czasu, to wtedy to lekko komplikuje sprawę
Lion napisał/a:
Co do postaci mremki: recepcjonistka z wyglądu przypomina mi nieco Camilę
Widocznie taki już jest mój typ kobiety.
No wieczory powinnam mieć w miarę luźne, pracuję od 9-17 i praca mało ambitna, więc nie będę zmęczona.
Tak w ogóle to dzisiaj zauważyłam, że moja babcia ma przy kluczach takie obrzydliwe gumowe ucho. Strasznie to wygląda, ale u nas może się przydać, i nikt do końca nie będzie wiedział czy to ludzkie czy gumowe. O, coś takiego: http://technokratki.pl/wp-content/uploads/2009/11/brelok-zakolczykowane-ucho-362.jpg Możemy w sumie iść o krok dalej, do jednego klucza może być przyczepione ucho, do jednego oko a do jeszcze innego dziecięca dłoń, i recepcjonistka opatrzeć to może komentarzami w stylu "obiecuję, że będę mieć oko na wszystko", "dam sobie rękę uciąć, że będą się państwo dobrze bawić", "słyszałam, że szukają państwo rozrywki na najwyższym poziomie". Chociaż chyba nie ma co gości z góry atakować fragmentami ludzkiego ciała przy kluczach.
Kawiarnię można przerobić na pub/knajpę, gdzie do alkoholu będą dosypywane prochy po których goście będą mieć narkotyczne wizje, w których np widzą jak zabijają któregoś z innych gości bądź sa zabijani przez jakiegoś gościa/mieszkańca Reverie. Kolejne rzeczy: w pokojach powinny być telewizory (w końcu ekskluzywny hotel), ale może tam lecieć w zapętleniu reklama hotelu bez możliwości zmiany kanału, oczywiście reklama przedstawiająca hotel jako spokojne, niemalże idyllczne miejsce, ze spokojną muzyczką w tle. Inna sprawa: radio. Mogą w pewnym momencie znaleźć radio (z jakimiś utrudnieniami, typu bez kabla/bez baterii, jak już je zdobędą to inna sprawa) w którym albo będzie lecieć jakaś psychodeliczna muzyka, albo jeżeli zdecydowalibyśmy się wcześniej na ujawnienie tego, że w hotelu czas płynie swoim tempem to jakieś wiadomości, ciągle z tego samego dnia - dnia przyjazdu do hotelu. Internetu na terenie hotelu nie ma (goście przyjechali tam wypocząć od zgiełku miasta i cywilizacyjnego chaosu). Może być w komputerze Holly, i to już będzie problem graczy jak się do niego dorwać. A propos Holly, to założyłabym jej lateksowo-maskowemu wcieleniu osobne konto, niech przez dłuższą chwilę nie będzie wiadomo kto ma taki specyficzny sposób na spędzanie wieczorów.
Może również gdzieś na terenie hotelu (dużo powtórzeń hotel, trzeba wymyślić jakąś nazwę) być coś w stylu siłowni/basenu, z tym że z basenu będzie dużo trudniej wyjść niż się weszło. No i w piwnicy coś musi być! Zawsze na psychę działają elementy z dziećmi, więc może być zdemolowany pokój dziecięcy z zabawkami, i to niekoniecznie muszą być zwykłe lalki i klocki. Tak z innych pomysłów to mógłby być jakiś pokój, którego ściany udekorowane byłyby obrazami/zdjęciami ukazującymi kolejne śmierci. Oczywiście wraz z postępem akcji pojawiałyby się na ścianach tajemniczo kolejne eksponaty. O, teraz tak myslę że to może być jakaś galeria sztuki albo muzeum.
No i pierwsze parę dni zostawiłabym bez większej fabuły (mówię o fabule w klimacie na którym nam zależy), niech się poznają, pozwiedzają sobie miasteczko, kupią pamiątki, (ooo, sklep z pamiątkami!) poznają obsługę hotelu, szczególnie pana Blacka, zajętego pięlęgnowaniem ogrodu: http://p4.kciuk.pl/p4.kciuk.pl/80bc1a2666e019e89649eddd72c6d2ae.jpg
Mremka nie przesadzaj Jako GM-ka jesteś tu niezbędna, a po za tym zawsze to lepiej jak będzie nas trójka. Może i nigdzie nie wyjeżdżam, ale też nie będę miał ciągle czasu na MP
mremka napisał/a:
Tak w ogóle to dzisiaj zauważyłam, że moja babcia ma przy kluczach takie obrzydliwe gumowe ucho. Strasznie to wygląda, ale u nas może się przydać, i nikt do końca nie będzie wiedział czy to ludzkie czy gumowe. O, coś takiego: http://technokratki.pl/wp-content/uploads/2009/11/brelok-zakolczykowane-ucho-362.jpg Możemy w sumie iść o krok dalej, do jednego klucza może być przyczepione ucho, do jednego oko a do jeszcze innego dziecięca dłoń, i recepcjonistka opatrzeć to może komentarzami w stylu "obiecuję, że będę mieć oko na wszystko", "dam sobie rękę uciąć, że będą się państwo dobrze bawić", "słyszałam, że szukają państwo rozrywki na najwyższym poziomie". Chociaż chyba nie ma co gości z góry atakować fragmentami ludzkiego ciała przy kluczach.
Fajną masz babcie Z tymi różnymi częściami ciała to nie wiem, ale ucho jak najbardziej wskazane - kolejne nawiązanie do "Blue Velvet"
mremka napisał/a:
Kolejne rzeczy: w pokojach powinny być telewizory (w końcu ekskluzywny hotel), ale może tam lecieć w zapętleniu reklama hotelu bez możliwości zmiany kanału, oczywiście reklama przedstawiająca hotel jako spokojne, niemalże idyllczne miejsce, ze spokojną muzyczką w tle.
Z czasem można byłoby wprowadzić nowe kanały gdzie leciały, by różne dziwne filmy - od surrelizmu na horrorze kończąc, np. "Pies andaluzyjski". Ktoś włączyłby tv, a my byśmy dodawali np. jakieś linki z youtube żeby podkręcić klimat ^^
mremka napisał/a:
A propos Holly, to założyłabym jej lateksowo-maskowemu wcieleniu osobne konto, niech przez dłuższą chwilę nie będzie wiadomo kto ma taki specyficzny sposób na spędzanie wieczorów.
No to byłoby super
mremka napisał/a:
No i w piwnicy coś musi być! Zawsze na psychę działają elementy z dziećmi, więc może być zdemolowany pokój dziecięcy z zabawkami, i to niekoniecznie muszą być zwykłe lalki i klocki.
No piwnica musi być Mogłyby tam straszyć duchy małych dzieci, które wieki temu zostały zamordowane przez wyrodnych rodziców. Np. pojawiałaby się taka mała dziewczynka okryta białym prześcieradłem i bawiąca się zabawkami, czyli tak jak w "Innych" (jak ja kocham nawiązania ). W ogóle to całe miasteczko mogłoby mieć jakąś straszną historię. Lynch nie bez powodu wybrałby akurat to miejsce
EDIT: W ogóle to przed chwilą wpadł mi do głowy taki dziwny pomysł - od czasu do czasu Mr. Black mógłby wpuszczać do basenu krokodyla (), który mógłby nawet gadać
fajnie, że pomysły sypią się jeden po drugim, ja to wszystko postaram się pozbierać i wrzucić do drugiego tematu, też musi być temat gdzie w miarę poukładamy przebieg fabuły, aby szło to jakoś płynnie.
gumowe oko, ucho - jak najbardziej
no ta kawiarnia to właśnie taka bardziej knajpa, bo chyba będą jeść tam wszystko, w hotelu nic nie będzie do jedzenia będziesz wieczorami, więc napisze się, że jest czynna tylko o zmierzchu, gdyż Cyrille załóżmy pracuje też gdzieś indziej i wpada tylko późną porą (tak jak mremka)
telewizor z zapętloną reklamę, też super, dodaje takiego dziwnego smaczku A z tym radiem to można zawrzeć w nim wiadomość, że tak naprawdę wciąż jest takim sam dzień, ale też niedosłownie, na przykład napisze się, że "zepsute radio powtarzało wiadomości sprzed iluś dni", goście się zniechęcą i je wyrzucą, nie domyślając się, że tak naprawdę to nic tutaj nie ma miejsca mogliby dostać zadanie znalezienia baterii, a byłyby one u dentysty, który dałby im baterie pod warunkiem, że dadzą się namówić na mały przeglądzik uzębienia
no i osobne konto dla Holly, dobry pomysł.
nazwa hotelu? może hotel o nazwie Hotel tak jak jest na obrazku w newsie? a może Céleste Clé, gdzie pierwsze słowo oznacza niebieski/niebiański, a drugie klucz, co byłoby oczywistym nawiązaniem do pewnego filmu, w którym niebieski klucz oznacza sen? I oczywiście każdy klucz w tym hotelu byłby niebieski a może coś niepoważnego jak Twin Tits, co brzmi niemal identycznie jak nazwa znanego serialu
Oczywiście obejrzę Może nawet dziś W ogóle to czeka mnie teraz jakiś rumuński weekend. Jutro pogrzeb wypadł, a później przyjeżdża jakaś rodzina, której w życiu nie widziałem i będą jakieś dzieci (oby normalne), więc pewnie nie będę miał za dużo czasu
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.