Piątek 7, ustalone dobra to jak już będę miał normalny net zajmę się spisaniem planu wydarzeń, żeby codziennie coś się działo.
News taki? :
[twarz Lyncha] MP19 powraca! Kolejna edycja Mistrza Przetrwania rozpocznie się w piątek 7 września o godzinie 20:00. Jeśli ktoś chce zmienić postać lub dodać nową, ma na to czas aż do momentu rozpoczęcia edycji. Jeszcze raz zachęcamy do wzięcia udziału.
mremka, Flaku i Lion
nie wiem co jeszcze można dodać i czy w ogóle dodawać potem news na rozpoczęcie, bo z czym, ani nie będzie podziału na grupy, ani jakichś specjalnych informacji też nie będzie...
News dobry. W sumie, patrząc obiektywnie, nie spodziewam się jakiegoś super odbioru naszej edycji. Szczególnie jak spojrzymy na zgłoszone postacie. Nie rozumiem trochę czemu do MP Bunkier wszystkie postaci były normalne i prawie wszyscy się starali żeby miało to ręce i nogi, a u nas większość zgłoszeń jest taka, a nie inna, ale widocznie mam za mało na pagonach żeby to zrozumieć.
A, i jeszcze jedno: macie jakiś kontakt typu gg do np chlaaron, Lincolna itp? Żeby poinformować o rozpoczęciu edycji? Nie ukrywajmy, że każdy gracz jest cenny w naszym przypadku
News w porządku, krótko i na temat. Nie ma się co rozpisywać, ale przed rozpoczęciem też musi być moim zdaniem. Jak to rozpocząć MP bez newsa Wtedy się da fotkę Lyncha z tą babką, napisze jakieś jedno, albo dwa zdania i będzie ok. Ale to już tylko szczegóły
mremka napisał/a:
A, i jeszcze jedno: macie jakiś kontakt typu gg do np chlaaron, Lincolna itp? Żeby poinformować o rozpoczęciu edycji? Nie ukrywajmy, że każdy gracz jest cenny w naszym przypadku
Dobrze, to jeszcze: Otherwoman, Eld, Muminka, Amaranta no i Andzia, Ala, Carmelka i Nina, może wezmą udział. Ja nie posiadam namiarów na nikogo z tych osób, więc to już wam zostawiam
Edytowane przez mremka dnia 31-08-2012 20:46
Nie wiem czy jest sens od razu pisać cały plan. Na razie może warto przygotować dobrze tylko część. Sam początek jest bardzo ważny, więc trzeba go omówić Pierwsze trzy dni (piątek, sobota, niedziele) proponuję żeby były dosyć spokojne. I tutaj ważne: jak będzie wyglądało to przyjęcie gości? Ma być jakoś oficjalnie? Ja to widzę tak, że wszyscy przyjeżdżają, wita ich Alex (chyba zostawię takie imię), prowadzi ich do hotelu (na początku skupiamy się chyba tylko na tym elemencie miasteczka). Wszystko wygląda na pozór bardzo normalnie, ale są te szczegóły typu: brak internetu, reklama w tv. Wszystko byłoby oczywiście tłumaczone tym, że organizatorzy "wakacji" chcą zapewnić pełen spokój i komfort odpoczynku. na sam początek możemy ograniczyć się jedynie do trzech NPC: Alex (ja), recepcjonistka (mremka) i naturalnie Lynch. Tylko pytanie do Liona - chcesz od razu ujawniać Lyncha, bo już nie pamiętam jak to było gadane? Ja to widzę tak, że Lynch przekazuje wskazówki Alexowi, ale się nie pokazuje graczom (nawet mogłoby być tak, że na początku będziesz grał bez avatara, żeby nie było od razu oczywiste kto za tym wszystkim stoi. teraz sobie tak myślę, że jednak nie powinniśmy dawać od razu do pierwszych newsów Lyncha, ale to jest moje zdanie. Ty masz pewnie inną wizję ).
To tyczy się jedynie tych kilku pierwszych dni, które uważam, że są mimo wszystko bardzo ważne, bo jak ktoś nie załapie klimatu to zrezygnuje z gry i będzie lipa. Wszyscy będą siedzieć w hotelu i korzystać ze wszelkich dobroci, ale nadal jestem za tym, żeby to gracze kreowali poniekąd fabułę. Czyli jeśli ktoś zechce wyjść wcześniej z hotelu, czy zrobić coś niekonwencjonalnego to mu tego nie zabronimy, ale dostosujemy do tego fabułę. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Jak ktoś będzie przesadzał to się go utemperuje
Myślę że gości może faktycznie przywitać Alex, opowiedzieć też może o atrakcjach miasteczka (o dostępnych lokacjach, i w miarę postępu akcji i wyborów graczy będziemy ujawniać kolejnych NPC). Goście meldują się w recepcji u Holly, która wydaje klucze (robimy niebieskie czy z jakimś usznym breloczkiem?). Goście zapoznają się z hotelem (te detale o których mówiłeś).
Ale z drugiej strony nie jestem przekonana co do kompletnego braku akcji pierwszych trzy dni. Co, tylko integracja i zapoznawanie się z Reverie? Właściwie cały czas mam obawę że będzie albo totalny rozpierdol, albo dłuższe okresy zamuły jak w Igrzyskach.
EDIT: ej, bo ja się tak trochę porządziłam i napisałam agusi że może mieć dwie postaci, ale kurde tak myślę że chyba sprawiedliwiej byłoby jakby każdy miał po jednej, co? Jakie jest wasze zdanie?
Edytowane przez mremka dnia 02-09-2012 20:57
Ja proponuję żeby klucze były z uchem - prawdziwym, odciętym nożyczkami (tak jak w Blue Vlevet), tylko oczywiście jakoś pomalowanym i "udekorowanym", żeby wyglądało jak sztuczne. Ucho mogłoby należeć do Franka, któremu kiedyś tam odwaliło i za karę Lynch mu je odciął. Dalej jestem za tym, żeby między Lynchem, a Frankiem było jakieś powiązanie (nie tylko na zasadzie, że dla niego pracuje, ale jakiś dawny konflikt/układ/więzy rodzinne (wujek, ojciec xd), który zmuszałby Lyncha do trzymania go w Revier, mimo, że wcale nie byłoby mu to na rękę, bo Frank jako najsłabszy punkt może łatwo popsuć cały plan), tylko nie wiem jeszcze jak to dokładnie zrobić, ale coś by się wymyśliło.
Nie możemy od razu zrobić jakieś nie wiadomo jakiej akcji, bo to zepsuje klimat. Trzy dni szybko zlecą, a że to będzie dopiero sam początek to myślę, że nie będzie jakiegoś zastoju. Ale nad wszystkim będziemy mieli kontrolę, więc jakby coś to można coś przyspieszyć/zmienić, także ja bym się nie martwił na zapas
Kurczę, jeszcze nie załatwiłem sobie tego neta, ale to jeszcze może się zmienić i oby tak było...
No pierwsze dni muszą być spokojne, zwariowany świat miasteczka będzie się ukazywał stopniowo. Na począku w jedzeniu nie będzie narkotyków, a obsługa będzie miła, nie ma mowy tutaj o orgiach, po prostu postacie zapoznają się ze sobą i zwiedzają miasto i okolice hotelu. Myślę, że możnaby stopniowo im mówić jakie możliwości mają, a nie wszystko od razu, teatr ma być raz na jakiś czas tak jak wesołe miasteczko, za to od razu mogą mieć dostęp do boisk, basenu i takich normalnych rzeczy (np. można zorganizować dyskotekę zapoznawczą z jakąś normalną muzyką, a po iluś dniach na podobnej dyskotece pojawi się muzyka psychodeliczna (linki z zakręconą muzyką mogę bez problemu dostarczać), co będzie zapowiedzią nadchodzących zdarzeń).
I tutaj ważne: jak będzie wyglądało to przyjęcie gości? Ma być jakoś oficjalnie?
Ja to widzę tak, że u każdego w pokoju znajdzie się karteczka z wyznaczoną godziną spotkania np. w pubie, gdzie odbędzie się wypasiona kolacja a później w domu obok ta dyskoteka. Wszystko będzie prowadził Alex...
Tylko pytanie do Liona - chcesz od razu ujawniać Lyncha, bo już nie pamiętam jak to było gadane? Ja to widzę tak, że Lynch przekazuje wskazówki Alexowi, ale się nie pokazuje graczom (nawet mogłoby być tak, że na początku będziesz grał bez avatara, żeby nie było od razu oczywiste kto za tym wszystkim stoi. teraz sobie tak myślę, że jednak nie powinniśmy dawać od razu do pierwszych newsów Lyncha, ale to jest moje zdanie. Ty masz pewnie inną wizję ).
a Lynch... hej a może Lynch w ogóle się nie pojawi? Tylko ta legendarna ostatnia scena? Bo takie wpadanie w ważnych momentach nie jest zbytnio ambitne i nie wiem czemu właściwie miałoby służyć. Tak przynajmniej gracze zastanawialiby się kim jest postać z newsów i odpowiedź dostaliby dopiero na sam koniec. Co o tym myślicie? I pamiętaj Flaku że ja w avku będę miał Samarasa tak jak ty Gomeza a mremka Mesuta a nie Lyncha Alexa i Holly
To tyczy się jedynie tych kilku pierwszych dni, które uważam, że są mimo wszystko bardzo ważne, bo jak ktoś nie załapie klimatu to zrezygnuje z gry i będzie lipa. Wszyscy będą siedzieć w hotelu i korzystać ze wszelkich dobroci, ale nadal jestem za tym, żeby to gracze kreowali poniekąd fabułę. Czyli jeśli ktoś zechce wyjść wcześniej z hotelu, czy zrobić coś niekonwencjonalnego to mu tego nie zabronimy, ale dostosujemy do tego fabułę. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Jak ktoś będzie przesadzał to się go utemperuje
Tak jak już pisałem- atrakcje przedstawiamy im powoli, ale jak ktoś mega się będzie niecierpliwił i nudził, a szczególnie, jeśli to będzie już grupa graczy, to wtedy trzeba chcąc czy nie chcąc odkryć kolejną rzecz np. muzeum, labirynt, dentystę sadystę.
EDIT: ej, bo ja się tak trochę porządziłam i napisałam agusi że może mieć dwie postaci, ale kurde tak myślę że chyba sprawiedliwiej byłoby jakby każdy miał po jednej, co? Jakie jest wasze zdanie?
jak pozwolimy agusi na 2 to inni też zechcą 2, w końcu ktoś zachce 3 i zacznie się lekki zamęt. Nie powinnaś chyba jej pozwalać, ale stało się. Poza tym to nie są byle jakie 2 postacie, tylko te same. To tak jakby kłuje w nasze MP, niektórzy robią durne postacie, a niektórym się robić ich nie chce wcale. Jak dla mnie powinna mieć 1 i tyle.
hej a może Lynch w ogóle się nie pojawi? Tylko ta legendarna ostatnia scena? Bo takie wpadanie w ważnych momentach nie jest zbytnio ambitne i nie wiem czemu właściwie miałoby służyć. Tak przynajmniej gracze zastanawialiby się kim jest postać z newsów i odpowiedź dostaliby dopiero na sam koniec. Co o tym myślicie?
No ja tak uważałam od początku Tzn myślę, że można gdzieś tam w rozmowach NPC wspominać o kierowniku (niczym Jacob, nikt go nie widział ale wszyscy wiedzą kto tu jest najważniejszy), a pokazany zostanie dopiero w scenie finałowej
jak pozwolimy agusi na 2 to inni też zechcą 2, w końcu ktoś zachce 3 i zacznie się lekki zamęt. Nie powinnaś chyba jej pozwalać, ale stało się.
Spoko, gadałam z nią poza sb i napisałam że nie będę się rządzić bez waszego przyzwolenia i ma przygotowaną opcję jednopostaciową, więc zaraz jej napiszę
Poza tym powtórzę to co pisaliśmy już x razy: mam wrażenie że nikt się po nas cudów nie spodziewa, wszyscy zostali ostrzeżeni komentarzem Flaka że może być różnie, dlatego też bym się jakoś mega nie spinała. Będzie jak będzie, a jak będzie słabo to powiemy że to po prostu surrealizm, jak już również wspominaliśmy
Mremko, inna opcja to taka, że Lynch w ogóle by nie miał związku z akcją tego MP, w sensie nie obsadzał by siebie w roli kogoś z Reverie w tym przypadku szefa, tylko po prostu wymyśliłby to sobie w głowie, bez siebie mówiąc w skrócie: poza ostatnią sceną nie byłoby takiej postaci jak Lynch ale nie wiem, czy wtedy ta scena by nie straciła, może gdyby Lynch istniał w Reverie jako szef i wytwórca narkotyków, to jego ostatnia wizja byłaby odebrana lepiej? Tu się zastanówcie nad tym, ja też to zrobię i na pewno wybierzemy najlepszą możliwość. Opcje:
- Lynch jest znaną wszystkim postacią z avkiem, pojawia się czasami w ważnych sprawach
- o Lynchu się tylko mówi, nigdy się nie pojawia
- Lynch w wizji Lyncha nie istnieje
No ale tych kluczy będzie tyle ile graczy, więc uszu musiałoby być tyle samo
Fakt xd No ale można zrobić tak, że przy jednych kluczach będzie prawdziwe ucho, a przy reszcie sztuczne
I weź szybko przypomnij kim jest Frank?
Eee Frank - kierownik muzeum, niezrównoważony i psychicznie chory starzec
Dodatkowo do każdego newsa możemy dodawać jakieś cytaty z filmów Lyncha (lub nie tylko). Na początek można dać raczej kultowy cytat z "Blue Velvet": "Dziwny jest ten świat" (lub w oryginale, bo chyba nawet lepiej)
No i jeszcze zadanie specjalne dla GM-ów ():
Obejrzeć nst. filmy:
ja - "Mullholad Drive"
Lion - "Mechaniczna pomarańcza", "Blue Velvet"
mremka - "Blue Velvet"(?), "American Psycho" (?)
To w sumie tylko taka sugestia, bo konieczne raczej nie jest, ale fajnie gdybyśmy to zrobili
______________________________________________________________________________________________
ale nie wiem, czy wtedy ta scena by nie straciła, może gdyby Lynch istniał w Reverie jako szef i wytwórca narkotyków, to jego ostatnia wizja byłaby odebrana lepiej? Tu się zastanówcie nad tym, ja też to zrobię i na pewno wybierzemy najlepszą możliwość
No właśnie tak mi się zdaje, że jeśli Lyncha nie będzie w ogóle to ta ostatnia scena wiele straci Ale teraz to już sam nie wiem jak będzie najlepiej. Trzecią opcję bym odrzucił Druga opcja jest ok, ale nie musi być, że nigdy się nie pojawia. Może na przykład pojawić się po miesiącu, gdy już akcja się na tyle rozwinie, że "ukrywanie" go nie będzie potrzebne.
Można połączyć dwie pierwsze opcje, tak, żeby zachować pewną tajemniczość, ale też umiejscowić w grze Lyncha. Najlepiej gdybyśmy na dzień dobry nie dawali do newsa jego facjaty, tylko dopiero później. Moim zdaniem to był błąd, ale pierwotnie była mowa o tym, żeby nie ukrywać Lyncha, a teraz priorytety się chyba lekko pozmieniały.
Jeszcze jest taka możliwość, żeby na otwarcie MP19 do newsa wstawić zdjęcie z kimś zupełnie innym (jakaś przypadkowa postać, której w ogóle nie byłoby w MP). Oczywiście tak żeby trochę zamieszać. Ktoś mógłby pomyśleć, że to ważna postać, bo pojawiła się na rozpoczęcie edycji, a wcale tak by nie było
Podsumowując - jestem przeciwny temu, by "usuwać" Lyncha z fabuły. Jestem natomiast za tym, że Lynch pojawił się, ale dopiero po jakimś dłuższym czasie. Na początku by się tylko o nim mówiło, a później by się pojawił (tak jak Jacob xd).
Dla mnie opcja w której Lynch w wizji Lyncha nie istnieje to już chyba zbyt duża abstrakcja Właściwie gdybyśmy wybrali opcję nr 2 to i tak sobie nim nie pograsz, a zakończenie robiłoby większe wrażenie....chociaż jednak skłaniałabym się chyba o wersji, w której Lynch jest chociaż częściowo ujaniony, albo jak mówi Flaku ujawniony z postępem akcji.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.