Tak więc ten temat jest widoczny tylko dla naszej trójki i w kilka najbliższych dni powinniśmy ogarnąć sprawę i wymyślić na czym to wakacyjne luźne MP ma polegać Flaku i mremka pierwszy raz są GM, tak?
No userowa to właśnie na wypadek gdybyśmy nie mogli wymyślić czegoś innego
Ja jako że mam wakacje z filmami wyobraziłem sobie to MP jako połączenie gustu Flaka czyli horroru i gustu mojego czyli surrealizmu, czyli takie nieco odjechane i dziwne MP z momentami grozy i strachu. Nie wiem jak jednym gatunkiem określić gust filmowy mremki, może sama to zrobi i powstanie trzeci element składowy tej edycji. I muszą być cały czas jakieś zaskakujące zwroty akcji i przede wszystkim dziwne zakończenie typu jedna postać budzi się i okazuje się, że to był jej sen albo że wszystko to działo się w umyśle głównego bohatera (wizerunek Lyncha myślę, że by pasował jako starego wariata, który urządza gościom w tym domu atrakcje w postaci grozy i postrzelonych sytuacji). Jeśli ma to być horror to trzeba wybrać jakieś odludne miejsce (stary dom na pustkowiu, hotel w małym miasteczku), ale też akcja nie powinna się dziać tylko w domu bo będzie nudno, więc najlepiej właśnie aby to był jakiś dom z wybiegiem na las, gdzie też będą różne lokacje. Co do dokładnej fabuły to się coś wymyśli, na razie chodzi o ogólny pomysł.
Słucham, co o tym myślicie
Aha, i pomyślałem, że fajnie będzie uczcić euro w pewien sposób, dlatego każdy z nas stworzy postać z wizerunkiem piłkarza Ja już zaklepałem Samarasa, a Flaku chyba chciał Gomeza, ale nie wiem czy nadal chce Do tego każdy stworzy jeszcze po innej jednej postaci, typu jakiś pomocnik Lyncha, mremka może stworzyć jakąś ładną kobietę, która będzie bardzo zainteresowana gośćmi i umili im czas.
Ale też jest nas trójka abyście też coś wnieśli do tej edycji, dlatego czekam na wasze opinie i propozycje
Ja miałam swego czasu pomysł na fabułę, zaraz po MP15 jak miałam przebłyski ambicji i chciałam coś poprowadzić, ale na ambicjach się skończyło. Jest to luźne połączenie fabuły książek "1984" i "Nowy, wspaniały świat" (kto nie zna ten gej!), czyli w skrócie antyutopijna rzeczywistość w której każdy element życia obywatela jest z góry ustalony przez sprawujących władzę, ale uważam że jest to zbyt ciężki kaliber jak na edycję wakacyjną, i to w taką w którą zagra 5 osób, z czego 2 zrezygnują
Wracając zatem do powyższej wypowiedzi: mremka też nie wie jak określić jednym gatunkiem swój gust filmowy, gdyż to chyba niemożliwe. Fabuła "nieco odjechanego MP" to jak najbardzej, ja mam olbrzymią słabość do wszystkiego co stworzy np Lynch tylko tu rodzi się obawa czy fabuła nie będzie na tyle zakręcona że nikt z niej nic nie ogarnie. (no przyznawać się z ręką na sercu: ogarnęliście za pierwszym Mulholland Drive tak w 100% ?) Co do elementów horroru: to raczej nie mój klimat, ale jak już to też się trzeba określić czy uderzamy bardziej w jakieś duchy, czy w opętania i szatana czy nie wiem, coś w stylu Piły albo Oszukać Przeznaczenie.
Aha, i pomyślałem, że fajnie będzie uczcić euro w pewien sposób, dlatego każdy z nas stworzy postać z wizerunkiem piłkarza.
Aha, i pomyślałem, że fajnie będzie uczcić euro w pewien sposób, dlatego każdy z nas stworzy postać z wizerunkiem piłkarza.
aha
co mremka, żaden piłkarz ci się nie spodobał z wyglądu? Może Mesut Oezil? albo Eugen Polanski jako młodszy brat Gomeza?
Nikt nie musi do końca jej ogarniać, chodzi o to tylko aby dobrze się bawić Ja to za bardzo nie staram się ogarnąć tego filmu, podoba mi się taki jaki jest, czyli nie do końca jasny Flaku nawet nie widział Mulholland Przed startem gry musi to nadrobić, gdyż nie ukrywam, końcówka tego filmu stanowi dla mnie sporą inspirację jeśli chodzi o to MP
Z horrorem to mam wizję taką, że taki będzie po prostu klimat i nasz główny bohater będzie zamiast czegoś zakręconego tworzyć coś strasznego. Np. pewnego razu wypuści ich w lesie bez wyjścia (labiryncie?), puści niepokojacą muzykę i jednocześnie wyśle swoich pomocników którzy będą latać z sekatorami (PS. http://4.bp.blogspot.com/-_--wssJcjp0/T_C6NT0d6lI/AAAAAAAAEXQ/gBSK5N86Mrc/s1600/mario-balotelli-euro-2012-mem-sekator.jpg ) z chęcią "pozabijania" ich, oczywiście nikogo się nie zabije, ale jakaś ręka albo noga może polecieć Ale nie tylko taka wersja slasherowa by mnie interesowała, jakieś zjawiska paranormalne też się przydadzą. Ogólnie wszystko w tym MP dobrze by było oprzeć właśnie na odjechanym klimacie zakręcenia i strachu, ale też czarnej komedii (musi być śmiesznie) i ewentualnie rozpusty (pare orgii dodały by smaczku, tu z kolei wychodzi moja miłość do Lost Highway)
No to niech Flaku obejrzy, ja też mam zamiar zrobić sobie rewatch. Jeśli chodzi o horrory to ja się ogólnie na horrorach gówno znam, bo ich po prostu nie oglądam. Nie wiem czy to nie wyjdzie takie pomieszanie z poplątaniem, z jednej strony ma być śmiesznie, z drugiej strasznie, z jeszcze innej dziwnie, a tak w ogóle to mają jeszcze być orgie. Spoko, nie musi być fabuła zaplanowana co do dnia i prowadzenie graczy za rączkę od początku do finału, ale brak głównego rysu fabularnego może sprawić, ze wyjdzie totalna rozpierducha w stylu tego MP w stylu horroru co Diego prowadził na z24. Dlatego konkrety kurde, bo takie pitu-pitu to możemy uskuteczniać do zimy.
Miejsce akcji: czy o hotelu już coś kiedyś nie było? Na zlocie we Wrocławiu Amelia przeprowadziła mi przyspieszony kurs wiedzy o edycjach, i tak mi się coś kojarzy Jeżeli ma być strasznie, to nasuwa mi się na myśl jakieś wesołe miasteczko i klauni, no ale logiczne że nie będą spać w diabelskim młynie. Może być więc tak że jadą sobie autobusem, który się psuje i w środku lasu natrafiają na dom (so cliché) albo opuszczone przedszkole + do tego ta muzyka i już jest klimat. No a za przedszkolem jest las i wesołe miasteczko
Kogo masz na myśli mówiąc "główny bohater"? Zwycięzcę? To akurat mi się przypomina motyw z Black Mirror, w którym facet mieszkał w starym zamku należącym niegdyś do jego rodziny i badał sprawę brutalnych morderstw w miasteczku. Z czasem zaczyna mieć sny, w których śnią mu się kolejne morderstwa. Na koniec okazuje się, że to on zabijał, a sny nie były snami tylko przebłyskami świadomości. Można też coś takiego zrobić, że uczestnicy będą mieć jakieś sny, które okazywać się będzie faktycznie będą miały miejsce, a na koniec się okaże że to zwycięzca wybił wszystkich naokoło.
Ach, i jeszcze jedno: zobligowana się czuję poinformować iż od poniedziałku wyjeżdzam do pracy nad morzem toteż moja obecność ograniczy się do wieczorów, ale myślę że i tak o tej porze dnia jest największy ruch a poza tym jest nas trójka, więc damy sobie radę!
Edytowane przez mremka dnia 10-07-2012 15:13
Ja także się na horrorach słabo znam, ale mamy tu eksperta od horrorów, który pewnie obsypie nas swoimi pomysłami dotyczącymi strasznej fabuły Poza tym MP horror to wciąż tylko propozycja, jak macie lepsze koncepcje to słucham.
Ja to widziałem tak, że jest ten gościu (to jego nazwałem głównym bohaterem) o wyglądzie Lyncha (dla wygody będę nazywałem go Lynchem), który prowadzi jakiś tam ekskluzywny hotel czy coś, gracze i nasze postacie piłkarzy to goście hotelu, no i na początku jest niby wszystko normalnie, lecz w końcu zaczynają dziać się coraz dziwniejsze rzeczy w tym hotelu, niektórzy goście skarżą się na to na przykład, że z jednego z pokoi dobiega dziwny odgłos bulgotania (teraz zmyślam, ale chcę tylko pokazać ten początkowy rys). W końcu po wielu dziwacznych zdarzeniach i pełnych niepokoju wieczorów, gdy jeden z gości zapragnie wyjechać stąd, nasz Lynch mówi, że nie jest to możliwe, póki nie skosztuje wszystkich usług tego miejsca (jednocześnie zamyka możliwość opuszczenia tego miejsca, okolice patrolują jego ludzie i gdyby ktoś chciał uciec to zostanie złapany i spotka go kara). No i z czasem goście poznają pełne uroki hotelu, okazuje się, że w piwnicy jest coś ciekawego, jest wiele zakątków i ukrytych pokoi tego domu, w których to dzieją się różne rzeczy, także, że w labiryncie czeka na nich nagroda, ale są tam też murzyni z sekatorami, któzy utrudnią im jej zdobycie (to może być pod koniec MP), Lynch też zmuszą ich do brania narkotyków psychoaktywnych (z początku biorą je nieświadomie, np. pijąc coś) i do robienia dziwnych rzeczy (orgie itd.). Pomysły przyjdą z czasem, póki co trzeba ustalić, czy taka historia jest dobra (ciężko mi wymyślić lepszy horroro-surrealistyczny motyw jak szaleniec z hotelem).
Też nie wiem czy jest sens robienia w ogóle rad wyspy.
Nie wyobrażam sobie miesięcznej edycji w wesołym miasteczku, za mało możliwości jak dla mnie, w takim domu i jego okolicach można wymyślić niemal wszystko (włączając w to elementy wesołego miasteczka jak pokój luster, klauni itp). Dziś byłem u dentysty, motyw dentysty sadysty musi się pojawić.
Możemy pójść na łatwiznę zawsze i zrobić userową, bo ta proponowana przeze mnie to trochę eksperyment i nie wiadomo czy się spodoba i wypali.
Ja 29 lipca wyjeżdżam na 2 tygodnie nad morze, więc też będę tylko wieczorami, bo nie po to się tam jedzie, żeby przy kompie siedzieć
Edytowane przez Lion dnia 10-07-2012 17:29
No ok... Przeczytałem to co tam naskrobaliście i powiem tak: pomysł z połączeniem horroru, surrealizmu i czarnej komedii bardzo mi się podoba Niech będzie strasznie, dziwnie i trochę śmiesznie, ale też może być krwawo, czyli elementy gore miło widziane Ogólnie to może być wszystkiego po trochę i wyjdzie z tego mocno psychodeliczna historia To tak ogólnie, a konkretniej to pomysł Liona jest ok, czyli, że mamy tego Lyncha, który sprowadza gdzieś grupę ludzi. Może to być hotel tak jak mówicie, ale żeby mieć jeszcze większe możliwości to mogłoby być np. jakieś stare i opuszczone miasteczko (nawiązanie do "Silent Hill". Aha i "tajemniczy mężczyzna" z "Lost Higway" mile widziany
Nie wiem czy to wszystko uda się ze sobą scalić, bo tych różnych udziwnień będzie chyba sporo, ale skoro to luźna edycja to można poeksperymentować To jest dobre i dajmy sobie w takim razie spokój z userową i spróbujmy zrobić taką "zakręconą" edycję
Może Alex DeLarge? "Mechaniczna pomarańcza" to też film, z którego można coś zaczerpnąć.
No ja nie powiedziałam, żeby cała edycja była w wesołym miasteczku, tylko może być ono koło domu i tam można przenieść akcję w pewnym momencie. Albo tak jak Flaczers pisze, całe opuszczone miasteczko to mamy i dom, i cmentarz, i zakład stomatologiczny w jednym. I wtedy może nie być to hotel, tylko stara posiadłość coś w stylu domu z American Horror Story (też w piwnicy mogą mieszkać trupy). Kwestia tego jak gracze trafiają do Creepy Town jest do ustalenia
Zawsze można zrobić edycję horrorowo-userową, czyli cała ta kreowana teraz fabuła tylko że bohaterami są userzy. Tak jest bezpieczniej, bo mamy praktycznie gwarancję że się spodoba, ale z drugiej strony to faktycznie pójście na łatwiznę, a poza tym niektórzy mogą się sfochować i zrobi się awantura rodem z z24.
Sam Hotel z lasem i ogrodem czy miasto? Myślicie, że ktoś by się skusił z gości na wakacje w "opuszczonym miasteczku"? Czy może Lynch o nim nie wspomni i goście dopiero po przyjeździe tam dowiedzą się o jego istnieniu?
To każdy tworzy jedną postać, która będzie uczestnikiem wakacji (mremka, daj się skusić na piłkarza) oraz dodatkowe postać jak Lynch i jego pomocnicy no i Mystery Man? Flaku bierzesz tego Gomeza? Co do pomocników to mogę mieć Lyncha, mremka zrobi jakąś kobietę (recepcjonistka? byleby ładna była, wyszukaj kogoś) no i Flaku kogoś typu ogrodnik, ochroniarz, prawa ręka Lyncha. Chyba że chcesz mieć Lyncha, to nie ma problemu
Mówcie Zapisy trwające tydzień można zacząć już dziś (będziemy mieli dużo czasu na ustalenie szczegółów), tylko trzeba napisać notkę wprowadzającą do newsa, dlatego jeszcze dopytuję o szczegóły.
edit:
Ja jestem przeciw userowej raczej Normalne amerykańskie postacie
edit: chyba, że akcja w Europie gdzieś, może ciekawiej będzie
Ahah dobry pomysł z gościem z American Psycho
Edytowane przez Lion dnia 10-07-2012 18:40
Ja jestem za miasteczkiem, i własnie muszę pomyśleć jak to ogarnąć, żeby oni do tego miasteczka trafili, nie wiedząc że jest opuszczone. Wszyscy skorzystali z tej samej oferty szemranego biura podróży? Dostają anonimowe zaproszenie/telefon?
mremka, daj się skusić na piłkarza
Oczywiście że dam się skusić na piłkarza. A jako ta druga postać to może być i recepcjonistka (chociaż zapewne wymyślę coś ambitniejszego), ale niech się moja rola nie ogranicza do orgii!
Nie no, orgia tylko jako dodatek właśnie może być skromna i grzeczna, a dopiero z czasem się rozkręcić, choć może to właśnie ona prokurować orgię, jak tam sobie już chcesz. Byleby była ładna!!!
No w ogłoszeniu może być ściema, że "spokojne, mało zaludnione miasteczko" a tak naprawdę poza ludźmi Lyncha będzie ono bezludne
Lion napisał/a:
Ja także się na horrorach słabo znam, ale mamy tu eksperta od horrorów, który pewnie obsypie nas swoimi pomysłami dotyczącymi strasznej fabuły
Jasne Mogę zaproponować tytuły, z których można byłoby coś zaczerpnąć, ale takich wzorców znajdzie się wiele, a wszystkiego się i tak nie da
Z mojej strony to oczywiście tematyka duchów i nawiązanie do "Innych" mile widziane Albo jest jeszcze "Martyrs" - francuski film, dosyć mało znany, więc pewnie nie widzieliście, ale mogę go nieco przybliżyć: ogólnie chodzi w nim o to, że jakaś grupa psycholi porywa ludzi i robi na nich takie testy, które polegają na katowaniu ich, głodzeniu i generalnie doprowadzaniu do granic wytrzymałości. Cały proces składał się z kilku etapów, a ostatnim było chyba ściąganie skóry na żywca. Wszystko w celu "spotkania się z diabłem". Ludzie ci mieli dotrwać do takiego spotkania, a później opowiedzieć o nim innym (). Oczywiście nie chodzi mi o skopiowanie tego, bo to by się raczej nie udało, ale można by zrobić jakiegoś jednego psychola w miasteczku, który w ramach hobby znęca się nad innymi. To tak jeśli chodzi o elementy gore o których wcześniej wspomniałem, czyli automatycznie nawiązanie i do "Martyrs" oraz "Hostela".
Lion napisał/a:
Sam Hotel z lasem i ogrodem czy miasto? Myślicie, że ktoś by się skusił z gości na wakacje w "opuszczonym miasteczku"? Czy może Lynch o nim nie wspomni i goście dopiero po przyjeździe tam dowiedzą się o jego istnieniu?
No właśnie tak
Wszyscy skorzystali z tej samej oferty szemranego biura podróży? Dostają anonimowe zaproszenie/telefon?
Cośw ten deseń
Ja jestem przeciw userowej raczej Normalne amerykańskie postacie
Popieram
edit: chyba, że akcja w Europie gdzieś, może ciekawiej będzie
Akcja może być w Europie np. gdzieś we Francji
Co do tych piłkarzy to mogę być Balotellim z sekatorem. Jakoś mi się spodobał
Lion napisał/a:
No w ogłoszeniu może być ściema, że "spokojne, mało zaludnione miasteczko" a tak naprawdę poza ludźmi Lyncha będzie ono bezludne
Tak, można to nawet podciągnąć pod agroturystykę
Flaku napisał/a:
Albo jest jeszcze "Martyrs" - francuski film, dosyć mało znany, więc pewnie nie widzieliście, ale mogę go nieco przybliżyć: ogólnie chodzi w nim o to, że jakaś grupa psycholi porywa ludzi i robi na nich takie testy, które polegają na katowaniu ich, głodzeniu i generalnie doprowadzaniu do granic wytrzymałości. Cały proces składał się z kilku etapów, a ostatnim było chyba ściąganie skóry na żywca. Wszystko w celu "spotkania się z diabłem".
ja pierdolę, śpisz po czymś takim? ale tak abstrahując to też miałam pomysł żeby akcja działa się w jakimś szpitalu, w którym robią eksperymenty na ludziach ale to w sumie daje mało możliwości, może być tak jak mów Flak albo jakiś psychol, albo lekarz-sadysta (dałabym jako przykład doktora Mengele, ale obiecałam sobie że nie będę się śmiać z żydów)
I nie możesz być Balotellim z sekatorem, gdyż jest to Minotaur miasteczkowego labiryntu!
anonimowe? to za bardzo jak w igrzyskach. Może po prostu oferta mało znanego biura podróży, w którym "zaprasza na wizytę w położonym nad jeziorem spokojnym i cichym miasteczku we Francji, gdzie wachlarz atrakcji przysporzy gości o zawrót głowy!"
Wspominaliście coś o snach. Można, by użyć Freedy'ego Krugera, który będzie atakował ludzi w snach, czyli od razu mamy połączenie klimatów Lyncha no i kultowej serii o sympatycznym panie ze sweterkiem w paski Mógłbym go prowadzić
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.