Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 20 2024 20:54:28 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 2 days
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 6 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Inne | HydePark
Strona 14 z 24 << < 11 12 13 14 15 16 17 > >>
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-07-2015 21:15
Your result for The Sorting Hat: A Comprehensive Harry Potter Personality Assessment ...

Gryffindor

56% Ravenclaw, 35% Hufflepuff, 57% Slytherin and 59% Gryffindor!



Gryffindor
You might belong in Gryffindor,
Where dwell the brave at heart,
Their daring, nerve, and chivalry
Set Gryffindors apart;


Gryffindor's cardinal traits are bravery, pride, stubbornness and impulsiveness. Most people in the house of Gryffindor will be extroverted. (Remember, introversion is different than being shy: you can be a shy extrovert.) Gryffindors gain energy and life by being around people, grain strength from friends and enjoy working with those close to them. However, they are also emotionally volatile and can experience a wide range of feelings in a short amount of time, from unbridled happiness to deep depression to unrestrained rage. They are less emotionally stable than some of the other houses (such as Ravenclaw and Hufflepuff); Gryffindors are also impulsive. They're also generally good-hearted and trusting, and for the most part like people at first sight unless they are given a reason not to. Gryffindors are Prideful, bad at taking criticism and easilyget into conflicts with othersr12;this is the main trait that would bring their overall level of agreeableness from high to average.

A Gryffindor's prideful nature coupled with their sense of justice and stubborn behavior causes them to be extremely set in their ways. They have a difficult time backing down from a fight or admitting that they are wrong. It's also very hard for them to get over a bad first impression or change their opinion on someone.

You scored 56% on Ravenclaw, higher than 73% of your peers.

You scored 35% on Hufflepuff, higher than 7% of your peers. smiley

You scored 57% on Slytherin, higher than 86% of your peers.

You scored 59% on Gryffindor, higher than 88% of your peers.

W sumie opis Gryffindoru nie do końca mi pasuje, tak jak Slytherinu i Ravenclawu, ale i tak to mój dom smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 10-07-2015 21:21
Lion ekstrawertyk, lol




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-07-2015 21:42
Harry to był introwertyk, Hermiona raczej też, Lupin też itd. więc opis jest zbyt ogólnikowy smiley Gryffindor to osoby u których emocje dominują nad rozumem, co nie ma związku z introwertyzmem/ekstrawertyzmem, chociaż to prawdopodobne że większość tych osób emocjonalnych jest ekstrawertyczna xD

ale ogólnie dobry test i w sumie powychodziło tak jak myśleliśmy na początku tematu oprócz Freda który okazał się być obślizłym Ślizgonem smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-07-2015 21:44
Lion napisał/a:
oprócz Freda który okazał się być obślizłym Ślizgonem smiley


ale Ślizgonów to ty szanuj
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 10-07-2015 21:44
ale byłaby beka, jakby adiemu wyszedł SLytherin smiley
ale adi zjebał, bo zrobił test i nie odczytał wyniku...


mremka smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 10-07-2015 21:44
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 10-07-2015 22:41
ok, mam takie pytanie, bo nurtuje mnie to od kilku lat:

skąd się wziął fenomen Draco i dlaczego waszym zdaniem wszystkie nastolatki na niego lecą?




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-07-2015 23:07
Ja nie znam nikogo kto leci na Draco, więc moze ty przedstaw swoją opinię skoro coś wiesz na ten temat smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-07-2015 08:34
"Heniek Garncarz i Zabawki Śmierci cz. 1"


Na wstępie co do książki, to jest dla mnie wyjątkowa w sensie takim, że to jedyna część na którą musiałem czekać, resztę czytałem od razu gdy zapoznawałem się z HP. Pamiętam, że byłem bardzo podniecony, że już wyszła i prawdopodobnie przeczytałem ją bez większych przerw żeby się już wszystkiego dowiedzieć i mieć spokój smiley Ale pamiętam też, że angielska wersja była w księgarniach wcześniej i zajrzałem do ostatniego rozdziału, którego tytuł przeczytałem (że 19 lat później), i natychmiast po tym zdecydowałem się ją odłożyć (w sumie dobrze bo nie dość że bym sobie zepsuł wszystko, to to była podstawówka i bym nie wszystko zrozumiał i jeszcze pogorszył sprawę) smiley Polską wersję czytałem tylko dwa razy i ostatni raz jakieś 5 lat temu, więc ciężko mi o niej się rozpisać, ale nie zawiodłem się i lubiłem ją tak bardzo jak Zakon Feniksa i Księcia Półkrwi a całkiem możliwe, że bardziej smiley

Co do filmu, to chyba się aż tak nie rozpiszę. Na pewno mi się podoba to, że są to dwa filmy i to samo powinno być zrobione z Zakonem Feniksa (chociaż wtedy by im zarzucali, że robią tyle filmów ile się da dla kasy, w końcu jeden film HP to praktycznie miliard $ do podziału). Nareszcie nic nie trzeba pospieszać, skracać, wycinać pół książki. Dzięki temu Insygnia cz. 1 wydają się być dojrzałym filmem, wyjątkowo realistycznym.. ustawiony familijny gatunek dla Insygni na filmwebie to kompromitacja tego portalu, bo bliżej tu do thrillera niż Kamienia Filozoficznego.

Co do ideologii, to jest oczywiście rozwijane od Zakonu Feniksa uwydatnienie betonowego i skorumpowanego MM, które zostaje całkowite wchłonięte (razem z Dolores która się dopasuje wszędzie byleby zostać przy korycie) przez tych złych i szerzy tym razem nazistowską propagandę (wymowna gazetka pt. "Mudbloods & the Dangers they pose" i dedykacja "to a perfect pure blood society"smiley. Oczywiście nie tylko sceny z HP kojarzą się z nazizmem, sami naziści byli zainspirowani okultyzmem, nadczłowiekiem i innymi ciemnymi odnogami romantyzmu, więc w jakiś sposób to się łączy. Mamy też coś na wzór podziemnego radia, też spoko.

o postaciach nie ma chyba co pisac, bo wszyscy wypadli podobnie tak jak dotychczas. Lunę, Ginny i Tonks wciąż uwielbiam, Hagrid typowo, Draco podobnie jak w KPK czyli też dobrze, Bella na poziomie itd.

Ulubione sceny:
- początek w posiadłości Malfoyów. Super klimat smiley Nie tylko Glizdek się trzęsie ze strachu, ale i obaj Malfoyowie, a i Snape mimo pozornego spokoju jest przepełniony trwogą. Razem z wstępem u "tych dobrych" typu Hermiona usuwająca pamięć rodzicom, mamy porządny wstęp do filmu.
- Akcja w MM z eliksirem wielosokowym. Właśnie dobra akcja sama w sobie no i dość zabawna
- "O Children" Nicka Cave'a w namiocie. Pamiętam że przy pierwszym seansie miałem takie lekkie wtf, że to przecież fantasy a nie jakieś współczesne coś (btw. utwór nagrany 7 lat po akcji, więc magia działa), ale moment później, że świetnie i z wyczuciem to wyszło smiley Harry wygląda nieco jak niedorozwój, ale do takich min mogliśmy się już przyzwyczajać od Zakonu Feniksa. Dziwnie też Harry patrzy na Hermionę po tańcu jakby pytał ją niewerbalnie "to co teraz, ruchanko?" a ona jednak sobie idzie smiley Kojarzy mi się ta cała scena też bardzo z Amelią, bo wtedy się kolegowaliśmy i gadaliśmy o tym że to było cool i wgl.
- Dolina Godryka. Uwielbiam to smiley Szczególnie w książce gdzie wiadomo było że z tym miejscem coś miał i DUmbledore i Harry i ta Bathilda i wgl że bedzie jakiś przełom i cos sie wyjasni. Może przełomu nie było, ale i tak był klimat jak z kina grozy. Szkoda w sumie Bathildy że została pokrowcem na węża, no ale tak to bywa.
- Cała ta podróż i siedzenie w nieokreślonych miejscówkach. Wcale nie nudziło, powiało w końcu tym spokojem i poczuciem, że nie ma potrzeby już gonić. Wyobraźmy sobie co by było gdyby Insygnia upakować w jeden film... tragedia smiley
- Opowieść o trzech braciach smiley Animacja na poziomie i wgl kreatywnie i tajemniczo.
- Ostatnia scena, czyli Voldi i grób Dumbledore'a. W sumie pewnie od KPK każdy się zastanawiał jak ten nagrobek wygląda, no i mamy go, nawet jeśli to tylko latające prostopadłościany z gimpa, to jest spoko zapowiedź na.. no niestety ostatnią już cześć.

Dziwne sceny:
- Mimo wszystko scena jak zamieniają się w Pottera smiley Widzieliśmy wiele dziwnych i niezręcznych sytuacji przez całą serię, ale Hermionę o ryju Harry'ego ciężko pobić (to już jak zamieniła się w kota nie było takie creepy). Generalnie nie chce sobie też wyobrażać co czuły Hermiona, Tonks i Fleur, którym nagle urósł penis xd



Zjebane sceny:
- Ok, przyznam, że Zgredek tez mnie wkurza. Nie wiem czy sie nim brzydze jak Otherwoman ale ciezko sie go słucha, ogląda i wgl. Jedyna ciekawa scena ze Zgredkiem to jak dostaje nożem podczas aportacji smiley Jego śmierć jest dla mnie ot tak żeby sobie umarł jako kolejny koleś Pottera po jego rodzicach, Syriuszu, Albusie i Moodym.
- Scena że nie rozpoznają Pottera. No Draco wiadomo że udawał, ale Bellatrix? Znała i Hermione i Rona, to kto miałby się z nimi pałętać, Neville Longbottom? Chyba że była na tyle niezrównoważona, że miała totalne zaniki pamięci (albo brak pamięci do twarzy) smiley

W sumie nie było tu nie wiadomo jakich złych scen. Dużo udanych, chociaż może nie tak zajebistych jak w CO lub KPK, ale ten film bardziej się dla mnie broni jako całość, bo chyba dokładnie tak powinien zostać zrobiony i Yates już to wiedział po zrobieniu niezłego bigosu z ZF. Ocena to solidne 8/10

"Heniek Garncarz i Zabawki Śmierci cz. 2"


Ogólnie o tym filmie można powiedzieć, że skupia się na konkretnej akcji, podczas gdy ten pierwszy był spokojny i bardziej klimatyczny. Tu już nie ma takich pierdoletów i bitwa o Hogwart (którą słusznie pominięto w KPK) zaczyna się dość wcześnie. Chociaż właściwie ta konkretna akcja miesza się trochę z melodramatami, no ale tak miało być (kolejne teatralne wystąpienia Voldiego, jego męczarnie z Harrym już nawet ciężko zliczyć, bo w kółko to samo zespolenie różdżek i zaklęć). Ja troche wolałem klimat pierwszej połówki, bo przesytu akcji nie lubię, no ale tu akcja była w porządku, w koncu to legendarna bitwa o Hogwart a nie jakieś tam przelewki. Nieco polecieli znów mocno w Hollywood ale nie będę na to narzekał nie wiadomo jak bardzo, bo były emocje, efektowność i o to chodziło i to się udało.

Aha, i pierwszy raz oglądałem ten film będac w Zakopanem akurat. Kino tam było okropne ale akurat wtedy wyszła ta część i juz nie chciałem czekać. Nie wiem czy był dubbing czy nie, ale sporej części filmu nie było słychać, w dodatku naprawdę tam był syf i ekran był jakoś daleko. No ale jakos obejrzałem xd

Ulubione sceny:
- Pierwsza scena z Hogwartem, dementorami, Snapem i uczniakami. Tak prosta i krótka, a taka mocna.
- Cały powolny start w Muszelce z żydowskim goblinem i Ollivanderem. Po prostu, taka cisza przed burzą smiley No i Bellohermiona jest fajna smiley
- Lot na smoku. Umówmy się, każdy lot na smoku jest zajebisty, a to pierwszy lot na smoku w całym HP chyba.
- Hogsmeade nie jako urocza wioseczka, ale jako mgliste miejsce bez życia smiley
- Wejście Wielkiej Trójki (no ok, + Neville) do Pokoju Życzeń. Harry Potter jako zbawiciel świata i genialny wybór z zapodaniem podstawowego motywu muzycznego serii smiley Dostałem lekkiej gęsiej skórki. Aha, i jeszcze "Lightning has strucked" w konspiracyjnym radiu, chociaż mogli się wysilić bardziej z tym kodem xd
- Snape, który nie odważył się zaatakować McGonagall (z szacunku do niej?) ,tylko sobie uciekł smiley I ogólnie plus dla McGonagall w tym filmie, bo bez Albusa się wysuwa na czoło "aliantów". "I've always wanted to use that spell" smiley Scena z zaklęciami obronnymi dla zamku jest epicka.
- Filch, który jak zwykle nie wie co sie dzieje i jest taki sam bez względu czy Hogwartem władał Dumbledore, MM czy śmierciożercy smiley Bez niego HP to by nie było to samo.
- Rozmowa z Szarą Damą. Kurde, wypisuję właściwie wszystkie sceny po kolei, ale każda mi się podoba smiley
- Moment gdy nigga Shacklebott (czy cos takiego) wydaje polecenia niggerowi Deanowi. Nie wiem czemu ale mnie to rozbawiło, dziwne ze nie kazał mu uformować murzynskiego oddziału xD
- Potter wkracza to sali pełnej kalek i zwłok typu George (Fred?), Tonks i Lupin i rozumie, że to w sumie za niego poginęli.
- Śmierć Snejpa i jego myśli w myślodsiewni. Zostawie bez komentarza smiley
- Gdy Neville podchodzi do Voldemorta i śmierciożerce kręcą se bekę smiley Neville jako apoteoza Gryffindoru- przede wszystkim dzielny, a czy głupi czy mądry to drugorzedna sprawa smiley
- Gdy Malfoyowie uciekają sobie jak okazuje sie, że Potter żyje. W sumie dobra decyzja, bo wiadomo, że Voldi zaraz padnie, typowe chorągiewki na wietrze jak to w Slytherinie.

Na wyróżnienie zasługują też zestawienia Harry'ego z Voldim i podkreślanie ich podobieństwa- np. po zniszczeniu diademu obaj ciężko oddychają.

Dziwne sceny:
- To, że najebało nagle setek tych złych czarodziejów smiley nie spodziewałem się tylu, rozumiem, że cześć to najemnicy a nie elitarne grono śmierciożerców, ale i tak coś ich sporo. A jeśli już było ich tylu, to dziwne, że nie poradzili sobie z ileś razy mniej liczną grupą uczniów.
- Śmiech Voldemorta po tym jak mówi "Harry Potter is dead". coś w stylu he hehe. smiley
- Molly zajebuje Bellatrix, która rozpryskuje się jak porcelana xD
- Voldi lata sobie z Potterem pomiędzy wieżyczkami Hogwartu. Szkoda, że nie wpadł na to, że skoro go nie może zajebać zaklęciem, to mógłby go zrzucić w stumetrową przepaść, no ale już nie drążmy.
- Końcówka 19 lat później. Była to dziwna scena widzieć starych Harry'ego Rona Hermione Ginny i na dodatek Malfoya. smiley Warto przypomnieć, że będzie miało to miejsce za 2 lata, no a do tego czasu to nawet kolejny film o HP wyjdzie smiley

Zjebane sceny:
- IMO nie było smiley Może o czymś mi przypomnicie. Tzn. coś tam było ale nie chce mi sie już krytykować.

Aha i jeszcze pytanie do jednej sceny jak Voldemort zaczał przemawiac do całego Hogwartu po ucieczce Snape'a, to 2 dziewczyny piszczą wcześniej od innych. Jak to rozumiecie? Mi sie nasunęło tylko to, że były wężouste i usłyszały przemowę jakos wczesniej

No i jeszcze to, że Slytherin śmierdzi. W pokoju Życzeń rzucają w Gryffindor Avada Kedavrą jakby nigdy nic, a Gryffindor chwile pozniej ratuje im życie. Różnica klasy smiley

Mój ranking generalny:
1. Więzień Azkabanu 8/10 (najfajniejszy film o łosiu, psie, szczurze i wilkołaku)
2. Insygnia Śmierci cz. 1 8/10 (interesujący film podróżniczy)
3. Insygnia Śmierci cz. 2 8/10 (epickie jak Krzyżacy)
4. Czara Ognia 8/10 (mistrzostwa świata juniorów w machaniu patykiem)
5. Książę Półkrwi 7.5/10 (mgliste romanse)
6. Komnata Tajemnic 7/10 (pedalstwo)
7. Zakon Feniksa 6.5/10 - (bigos mroku)
8. Kamień Filozoficzny 6.5/10 - (pedalstwo i to bez komnaty z bazyliszkiem)

co jeszcze dodać? nic, koniec tego dobrego smiley
Edytowane przez Lion dnia 11-07-2015 08:41
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 11-07-2015 12:59
Polską wersję czytałem tylko dwa razy


Tylko? Kto z Was czytał jakąś część HP najwięcej razy i ile?



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 11-07-2015 18:16
Lion napisał/a:
Ja nie znam nikogo kto leci na Draco, więc moze ty przedstaw swoją opinię skoro coś wiesz na ten temat smiley



a April? smiley

a tak to z netu kojarzę, duże lasek się nim jara smiley

mrOTHER napisał/a:
Polską wersję czytałem tylko dwa razy


Tylko? Kto z Was czytał jakąś część HP najwięcej razy i ile?


Czarę Ognia czytałam z 5 razy.

1-3 chyba trzy razy

Zakon teraz czytam chyba z 4 raz i normalnie wciąga tak, jakby czytała pierwszy raz smiley

Księcia chyba dwa i tak samo Insygnia




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 11-07-2015 18:19
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-07-2015 20:08
Lion napisał/a:
Generalnie nie chce sobie też wyobrażać co czuły Hermiona, Tonks i Fleur, którym nagle urósł penis xd

Też o tym myślałem smileysmileysmiley (ale Tonks akurat nie)
To musi być zaskakujące, gdy nagle Ci coś takiego wyrasta smiley

Lion napisał/a:
Dziwnie też Harry patrzy na Hermionę po tańcu jakby pytał ją niewerbalnie "to co teraz, ruchanko?" a ona jednak sobie idzie smiley


Wiedziała już, że ma małego i się nie opłaca. smiley


Co do książek, to nie wiem dokładnie, bo nie liczyłem, ale tak pewnie:
części 1-4 tak po 4-5 razy
5-6 po 3 razy
7 ze 2 razy
+ jakieś pojedyncze fragmenty/rozdziały dodatkowo

Insygnia część 1 już obejrzałem, więc może jeszcze dziś później recenzja



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 11-07-2015 20:23
Umbastyczny napisał/a:
Lion napisał/a:
Generalnie nie chce sobie też wyobrażać co czuły Hermiona, Tonks i Fleur, którym nagle urósł penis xd

Też o tym myślałem smileysmileysmiley (ale Tonks akurat nie)
To musi być zaskakujące, gdy nagle Ci coś takiego wyrasta smiley



Też zawsze o tym myslałam przy tej scenie. W ogóle zawsze mnie to zastanawiało, że przeciez osoba, ktora przejmuje czyjś wygląd może sobie dokładnie te osobę pooglądać w lustrze i potem zna np wszystkie twoje sekrety odnośnie umiejscowienia pieprzyków, ilości owłosienia itp smiley To musi być strasznie krępujące smiley A zmiana płci to już w ogóle. Jak Harry musiał się czuć, gdy wszyscy jego znajomi dobrze poznali jego ciało, kumple, koleżanki, nauczyciele.... Ginny mogła sprawdzić, jakiego ma Harry i podjać decyzję, czy chce z nim być czy nie smiley

Albo potem Ron z Hermioną sobie rozmawiali na ten temat przy herbatce smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 11-07-2015 21:27
Recęzja:

W sumie jest to najrzadziej oglądana przeze mnie część obok Księcia. Przy czym nie dlatego, że mi się film nie podobał, a po prostu jak coś to sięgam po część drugą.

W sumie zgadzam się, że tu rozdzielenie na 2 filmy było ok. Książka jest obszerna i jeden film musiałby być bardzo poupychany, szybki i pomijający sporo rzeczy. A tak to mamy 2 zacne filmy, w obu się sporo dzieje i nie można narzekać na nudę. Na pewno nie można im zarzucić, że jedynym powodem było podwojenie zysków.

Co mi się nie podoba?
Na pewno "ucieczka" Rona. Ale to nie zarzut do filmu, bardzo mnie to irytowało już w książce. W sumie fajnie, że nasi bohaterowie nie są na wskroś dobrzy i Ron ma coś nieciekawego na sumieniu. Ale i tak byłem i za każdym razem jestem na niego zły xD.

Mam mieszane uczucia co do 7 Potterów. I nie chodzi mi o wyrastające kutasy Fleur i Hermiony xD. Tylko Pan Yates zaczął pokazywać wszystkich śmierciożerców i członków Zakonu jako latające dymki, ale w tej jednej scenie wszyscy zapomnieli jak się to robi i potrzebowali mioteł, a jeden Voldi to potrafi. Ale ogólnie scena i tak ok.

Akcja w Ministerstwie bardzo na plus, podobało mi się bardzo. Fajni się spisali Ci dorośli aktorzy smiley No i miło zobaczyć Dolores smiley.

Początek ze śmierciożercami i obiadkiem dla Nagini też bardzo klimatycznie.

Ogólnie sporo rzeczy na plus, niewiele na minus jak widać smiley.

Ocena na filmwebie w zeszłym tygodnia już zmieniona z 7 na 8.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 11-07-2015 23:46
Insygniam Śmierci part I


Ja napisze o części pierwszej, gdyż zamierzam sobie podzielić Insygnia, a nie ogladac ciurkiem jak Lion smiley

Na poczatek powiem, że byłam na tym w kinie z Furfonem, który przez cały film komentował i się nabijał z Harrego, co zapewne słyszała połowa sali...

Co zaś do samego filmu, to mi także się podobał. W sumie była to jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza ekranizacja. Mówię o części pierwszej, gdyż cz. 2 mega mnie wkurzyła pewnymi rzeczami, ale o tym przy relacji z cz2.

Początek na plus. W ogóle kiedyś znałam na pamięć tę przemowę ministra, która w kilku słowach podaje nam ogląd sytuacji.
Dodadatkowo znowu zaczynami historię od sceny w której nie ma Harrego, co na jeszcze większy plus.

Przy scenie w domu Hermiony natomiast nigdy nie mogłam zrozumieć, dlaczego po zaklęciu Obliviate Hermiona znika ze zdjęć... No niby chcieli jakoś widzowi pokazać, co też ona uczyniła, ale to trochę niekonsekwentne. W dodatku nie pamiętam jak to było w książce. Czy Rowling poradziła coś na to, że pomimo wyczyszczenia rodzicom (w tym Catelyn Stark) mózgów, oni nadal mogli zobaczyć ja na jakichś fotografiach? Bo jeśli nie, to jest to jednak mały błąd smiley

Co do Dursleyów, to ja się pytam: na jaką cholerę Harry chciał ich chronić? No serio, ja bym zostawiła ludzi, którzy znęcali się nade mną całe życie, na pastwę śmierciożercom smiley Eeee co ja mówię, pewnie sama bym ich uśmierciła, po przyłączeniu się do Voldemorta smiley

Scenę w dworze Malfoyów uwielbiam. Tak samo tę książkową, jak i ten filmową, chociaż znacznie się one od siebie różnią. Ten rozdział z książki czytałam chyba z 10 razy i bardzo mi brakuje nabijana się Voldemorta z Draco, kiedy pyta go o to, czy bedzie wychowywał szczeniaki. smiley Generalnie jednak jest moc. Mrocznie, poważnie, atmosfera z lekka napięta i do tego wszystkiego roztrzepana Bella, która jako jedyna chyba czuję się dobrze na spotkaniu smiley
(W ogóle ta scena mi bardzo przypomina scenę z Kruka - zebranie czarnych charakterów przy długim stole, przedrzeźnianie jednego z nich. No ale pewnie to w wielu filmach takie motywy się pojawiały...)
Ogóle uwielbiam takie klimaty i dlatego też scena bardzo na plus i od kilku lat już gości u mnie na pulpicie smiley
I ta muzyka... Nie mogę się doczekac koncertu na PotterConie smiley

PS. Yaxley ma fajny głos
Ps2 Ta nauczyciela mugoloznawstwa mówi do Snape'a, że byli przyjaciółmi. To on miał jakichś przyjaciół? smiley


scena w trakcie ucieczki z PD do Nory i akcja z różdżką. Ktoś mógłbyś mi wajaśnić, dlaczego różdżka Harrego odwala sobie taką samowolkę? No znowu technicznie rzecz biorąc powinien on wtedy z ginąć, w końcu znowu dostał zatwardzenia nył prawie nieprzytomny. Chodzi o to, że był horkruksem, który bronił sam siebie w ten sposób?

Za to Molly jak zwykle przy garach, nie ważne, co się dzieje... A poza tym Weasleyowie odbudowali tę swoją szopę?

Ciekawostka odnośnie torebki Herminy - zaklęcie, którego użyła do powiększenia jej wnętrza, było zabronione, nie można było stosować go ot tak sobie dla prywatnych celów. Ale biorać pod uwagę okoliczności i fakt, że ministerstwo upadło, to i tak nikogo to nie obchodziło smiley

Radio - zawsze mnie to ciekawiło - czarodzieje korzystają z radia, ale dlaczego nie mają telewizorów???? Przydawałaby się np do transmisji mistrzostw w Quiddtichu smiley

nowe postacie:
- Mundungus - szkoda, że dali go dopiero teraz, fajną miał rolę z Zakonie smiley
- Lovegood - w sumie spoko, taki zakręcony koleś


Ulubione sceny:

- Dwór Malfoyów

- eliksir wielosokowy

Ciekawe, jak się czuł Bill, gdy obejmowała go jego dziewczyna, która wyglądała jak Harry i miała penisa, w sumie jego mina gdy patrzy na nią/jego mówi sama za siebie. Ej, własnie, eliksir wielosokowy to byłaby dobra opcja dla transów smiley

- powrót do Grimmauld Place - bo uwielbiam ten dom

- scena z pociągiem - nie było jej w sumie w książce, ale jest fajna i robi klimat smiley Generalnie ci śmierciożercy szukają wtedy Harrego, czy porywają Lunę, czy jedno i drugie?

- Scabior w ministerstwie - on jest uroczy smiley i do tego ten tekst "You have nothing to fear if you have nothing to hyde" - pamiętam, że po seansie przez jakiś tydzień mi chodził po głowie...

- włam do ministerstwa - tu Ron jak zwykle ma genialne teksty smiley Chociaż w sumie to mnie zastanawia, dlaczego nie napadli na nią gdzie indziej, nie włamali się do jej domu, chyba byłoby łatwiej, niż do Ministerstwa pełnego śmierciożerców... W dodatku ciekawe jest to, że nikt ich nie atakuje w chwili, gdy kradną medalion, a potem jak uciekają, to Yaxley sobie idzie za nimi spacerkiem...
Swoją drogą, to tu było dużo takich nawiązań do nazizmu, tak odnosząc się do tej pracy magisterskiej koleżanki mremki ;o

- wyprawa do Doliny Godryka - chociaż tutaj znowu mi zabrakło książkowej wersji, która uwielbiam bardziej (zwłaszcza tego wzglądu we wspomnienia Voldemorta z czasu, gdy szedł zabić Potterów, i ten tekst dziecka o kostiumie na Halloween smiley) Ale i tak było nieźle i bardzo klimatycznie.
Ps. pamiętam, jak w MP9 zrobilismy chyba jakąś ropierduchę w kościele w Dolinie Godryka smiley

- wizyta u Lovegooda i baśń o trzech braciach; w ogóle uważam za super pomysł (Rowling) połączenie baśni dla dzieci z prawdą o Insygniach Śmierci; btw ciekawi mnie tez fakt, że Rowling umieściła insygnia w tytule, choć były one drugorzędne i zdecydowanie Dumledore był przeciwny ich poszukiwaniom, natomiast nie horkuksy, które były głównym motywem tej części, to był oczywiście bardzo dobry pomysł smiley
W tej scenie też Lovegood wymawia "Voldemort" (dziwne że tak późno), zeby zawołać śmierciożerców, jakoś nie zwróciłam wcześniej na to uwagi, że już tutaj jest napomknięcie o tym, co powoduje wypowiedzenie tego słowa...

- szmalcownicy (Scabior smiley) i akcja na dworze Malfoyów - kocham to, szalejąca Bellatrix <3
Co do tego, że go nie pamiętała... No cóż, myslę, że nie wnikała w powiązania towarzyskie Hermiony i Rona, a w końcu taki Neville tez mógłby być, był przecież w ministerstwie z nimi. Zresztą ona raczej podejrzewała, że to Harry, tylko chciała mieć 100% pewności z dość oczywistego powodu - nie chcieli na próżno fatygować Voldka, który odbywał pogawędki z Grindenwaldem ;p W końcu nawet Scabior się kapnął że to Harry po bliźnie, ale Bella mówi, że Voldi by ich pozabijał, jakby się okazało, że Hermiona zrobiła sobie żarcik i wyryła bliznę jaiemuś mugolowi na czole smiley


- Ok, przyznam, że Zgredek tez mnie wkurza. Nie wiem czy sie nim brzydze jak Otherwoman ale ciezko sie go słucha, ogląda i wgl. Jedyna ciekawa scena ze Zgredkiem to jak dostaje nożem podczas aportacji


smiley

No i szkoda, że poza Bella wszyscy okazali się być sierotami... No kurde, nawet Zgredek rozbraja Narcyzę? W dodatku wszyscy mają miny jak ofiary losu. Jedynie Bella ratuje honor Śmierciożercy i radzi sobie świetnie nawet bez różdżki smiley No i załatwiła wreszcie najbardziej irytujacą postać, czyli Zgredka, w sumie tak samo bez żadnego wahania, jak Syriusza smiley
Bella the best <3

- końcówka z Voldkiem zdobywającym czarną różdżkę


Lubię też odkrywanie przeszłości Dumbledore'a, Peverellów, powiązań Harrego z Voldi itp

sceny z dupy:
- scena w lesie, gdy szmalcowniy przechodza koło obozu i Scabior czuje perfumy Hermiony - wtf?? Kto do cholery, kryjąc się po lasach w jakichś łachmanach dba o używanie perfum i po co??? No bo weźmy np gdyby ktoś ktoś chciał ich wytropić za pomoca jakichś zwierząt.... zresztą nawet człowiek poczuje porządne perfumy nawet po jakimś czasie.... Mega z dupy pomysł.
- dziwi mnie też, że medalion tak na nich wszystkich mocno działa... a np taki Harry? Cały czas z nim przebywają, tez powinni być ciągle wkurwieni, już nie mówiąc o Harrym, która sam jest horkruksem... smiley
- muchy latające wokół Bathildy i w jej domu w środku zimy przy minusowej temperaturze smiley - tu znowu chcieli dac do zrozumienia, że coś jest nie tak, a trudno było pokazać na ekranie, że śmierdzi, ale te muchy.... W dodatku jakim cudem jedno jej ciało było pokrowcem na węża a drugie rozkładało się jednocześnie w komórce? PS Czemu Bathilda miała pokoik dla niemowlaka? smiley
- scena całującej się Hermiony z Harrym - jakoś debilnie wygląda...
- scena z żyrandolem - Zgredek chce uszkodzić Bellatrix, no spoko, tylko, że ona trzymała Hermionę i ten żyrandol prawdopodobnie spadłby jej na głowę, ale co tam...



sceny wtf:
- taniec, też miałam mega wtf w kinie i pamiętam, że ludzie na sali zaczęli się śmiać; no i też mi się ta scena mega kojarzy z Amelią...
- wąż wychodzący z Bathildy... nie wiem, nie potrafię sobie wyobrazić, jak on w niej siedział smiley

Co do podróży, to tu też mnie coś zastanawia. Oni się zwykle teleportują, ale często też pokazują ich, jak sobie wędrują. No właśnie, czy teleportowac się można tylko do miejsca, które się dokładnie zna? Jeśli tak, to jak mogli sie teleportować do Doliny Godryka? Musieliby wiedzieć, jak to wygląda... I czy sa jakieś limity co do odległości? Np nie moga nagle się wyteleportować na Alaskę i tam przemyśleć sobie sprawę?? Poza tym mogliby sobie zająć dom jakiegoś mugola (najlepiej takie, co już go ukatrupili) i tam sobie siedzieć, zamiast się tułac po zimnie smiley Chociaż oczywiście te wędrówki mają specyficzny klimat i udało się go w tym filmie nieźle pokazać. Dobrze tez ukazują położenie osób, które musza się ukrywać (takie osoby zwykle kojarzą sie innym jakoś romantycznie, walka w podziemiu itp, a tymczasem mamy tutaj głównie biedę, zwątpienie, radzenie sobie z trudnymi warunkami). Taki obraz odziera trochę walczących w podziemiu z romantyzmu nadaje realizmu. Może to nic nowego, ale to jest dobry kontrast do w końcu dość fantastycznej opowieści, gdzie niby można sobie czarami ułatwić życie. Zreszta to ukazuje też rozmowa/ kłótnia Rona i Harrego.

Co do nazwania filmu familijnym to fakt, trochę przesada. Od kiedy w filmach familijnych w takiej ilości ścielą się trupy?


Ocena: 8/10, ale takie 8,5 właściwie, bo ta ekranizacja podobała mi się chyba najbardziej smiley

------------------------------------


PS> Takie tam odnośnie tekstu Liona przy Czarze Ognia:

https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11059327_446762008828566_8366565436306311289_n.jpg?oh=f47b90cc790909e5cfd1cda33d7eabfc&oe=561326D9

smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 12-07-2015 00:21
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2015 00:10


smileysmiley true story smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 12-07-2015 00:22
Bo wiesz, mi się wydaje, że on czuł, że jak zabije Pottera, to będzie mu go trochę brakować. Tak jakby lubił tę zabawę w kotka i myszkę i dlatego odwlekał tę chwilę w miarę możliwości, bo potem to już tylko zabijanie mugoli by zostało smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 12-07-2015 00:22
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Lion
Użytkownik

Postać:
shimano

Postów: 12656

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2015 00:26
Nom, pewnie w ogóle był artystyczną duszą tak jak Hitler i osobiście zaprojektował logo śmierciożerców smiley
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11699

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2015 10:21
- scena z pociągiem - nie było jej w sumie w książce, ale jest fajna i robi klimat smiley Generalnie ci śmierciożercy szukają wtedy Harrego, czy porywają Lunę, czy jedno i drugie?


nie jestem pewny, ale w książce Lunę porwali z pociągu w trakcie podróży świątecznej (albo powrót do domu, albo do Hogwartu)

I właśnie u siebie zapomniałem dopisać, że historia 3 braci była genialnie pokazana. Bardzo mi się podoba ta animacja i narracja Hermiony. Przed filmem byłem ciekawy jak to pokażą, bo jednak ta baśń jest dość ważna, a zwykłe czytanie jej byłoby nudne. Na szczęście poradzili sobie naprawdę fajnie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 12-07-2015 14:07
Lion napisał/a:
Nom, pewnie w ogóle był artystyczną duszą tak jak Hitler i osobiście zaprojektował logo śmierciożerców smiley


No też tak myślę. Juz sobie wyobrażam pracę nad logiem i stos odrzuconych projektów na podłodze...
Swoją drogą ciekawe, w którym momencie powstał mrocznyznak. Jeszcze w Hogwarcie, gdy się spiknął z przyszłymi smierciożercami i bawili się w mroczne znaki, jak Hermiona w swoją WESZ, czy dopiero później smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tematy okołopotterowskie (Slytherin rules :p)
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 12-07-2015 16:37
Otherwoman napisał/a:
Lion napisał/a:
Nom, pewnie w ogóle był artystyczną duszą tak jak Hitler i osobiście zaprojektował logo śmierciożerców smiley


No też tak myślę. Juz sobie wyobrażam pracę nad logiem i stos odrzuconych projektów na podłodze...
Swoją drogą ciekawe, w którym momencie powstał mrocznyznak. Jeszcze w Hogwarcie, gdy się spiknął z przyszłymi smierciożercami i bawili się w mroczne znaki, jak Hermiona w swoją WESZ, czy dopiero później smiley


Voldemort to własnymi rękami zabił chyba po raz pierwszy swojego ojca i dziadków, a to było albo pod koniec szkoły, albo już po jej ukończeniu. Wydaje mi się więc, że mroczny znak powstał później bo nie użył go on przy tym zabójstwie bo mugole nie wiedzieli co się stało, a taki mroczny znak by zauważyli chyba.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 14 z 24 << < 11 12 13 14 15 16 17 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum