Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Maja 20 2024 23:23:50 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Hit czy Shit
Filmy/Klub Filmowy ":o"
Zadaj pytanie

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny 2 days
Otherwoman 2 weeks
chlaaron 3 weeks
Lincoln 5 weeks
mrOTHER 5 weeks
Diego 6 weeks
Flaku10 weeks
shimano11 weeks
Amaranta22 weeks
Andzia39 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Inne | HydePark
Strona 147 z 180 << < 144 145 146 147 148 149 150 > >>
Autor RE: ZLOsT
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 04-08-2016 19:50
No ja będę, przyjadę ok. 15 do centrum.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 04-08-2016 20:23
to spoko smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 05-08-2016 13:58
Far, jaki jest od Ciebie najlepszy dojazd ZTM do centrum?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-08-2016 15:24
Szału nie ma. Albo na przystanku Os.Bernardyńska w 162 lub 159, przejechać dwa przystanki i przesiąść się na 131 w kierunku Dw.Centralnego albo przejść się 5 minut do przystanku przy dwupasmówce (ul.Powsińska, przedłużenie Czerniakowskiej) i stamtąd wsiąść w 131 od razu. Przy dobrych wiatrach da się w pół godzinki dojechać. smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 05-08-2016 16:57
Tylko takie info od Escape Roomu

Pamiętaj, aby przyjść 15 minut wcześniej, w celu wytłumaczenia zasad gry, i przygotowania Was do wielkiej przygody!

Nasz adres to Warszawa, ul. Powsińska 64a, duży budynek biurowy z żółtej cegły, wejście od frontu, obok restauracji Samira, następnie windą na 4 piętro smiley





We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-08-2016 17:10
Otherwoman napisał/a:
Tylko takie info od Escape Roomu

Pamiętaj, aby przyjść 15 minut wcześniej, w celu wytłumaczenia zasad gry, i przygotowania Was do wielkiej przygody!

Nasz adres to Warszawa, ul. Powsińska 64a, duży budynek biurowy z żółtej cegły, wejście od frontu, obok restauracji Samira, następnie windą na 4 piętro smiley


Nie sprawdziłem dokładnie gdzie to jest wcześniej. Okazuje się, że przechodziłem dzisiaj koło tego budynku smileysmiley Można tam dojść ode mnie dużo szybciej niż w 14 minut. smiley
Edytowane przez Faraday dnia 05-08-2016 17:11
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 05-08-2016 21:53
No to ten, tego... Jutro o 15:05 według rozkładu wbijam busem na Plac Defilad. Numer do Agi agusi mam więc się jakoś znajdziemy. Jakąś Familiadę czy tam 1 z 4 ogarnąłem na szybko więc coś tam podziałamy. Do zobaczenia!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 06-08-2016 07:55
Faraday napisał/a:
Szału nie ma. Albo na przystanku Os.Bernardyńska w 162 lub 159, przejechać dwa przystanki i przesiąść się na 131 w kierunku Dw.Centralnego albo przejść się 5 minut do przystanku przy dwupasmówce (ul.Powsińska, przedłużenie Czerniakowskiej) i stamtąd wsiąść w 131 od razu. Przy dobrych wiatrach da się w pół godzinki dojechać. smiley


Aha... Pierwsze albo odpada bo robią akurat szybki weekendowy remoncik nawierzchni i cała moja ulica jest wyłączona smiley (stwierdzili, że ludzie nie śpią bo oglądają otwarcie Igrzysk i zaczęli remont o północy smiley)
Edytowane przez Faraday dnia 06-08-2016 07:56
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-08-2016 02:57
błogosławieni Ci co przybyli na ZLOST <3 albowiem będzie im dane smileysmiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Lincoln
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 6254

Mistrz Gry

Dodane dnia 08-08-2016 12:23
Biorąc pod uwagę, że forum od długiego już czasu nie wzbudza takich emocji jak kiedyś oraz że kilka osób mimo chęci przyjazdu odpuściło sobie zlot, wydawało mi się, że będzie to spotkanie bez większej historii. Rzeczywistość mnie jednak zaskoczyła, podobnie pewnie jak pozostałe osoby. Okazało się bowiem, że był to jeden z najlepszych zLOSTów. Ale zacznijmy od początku!
Warszawa przywitała nas ogromnym napisem na budynku "Miło Cię widzieć". Podejrzewam, że była to jednak zwykła kurtuazja ze strony stolicy bo padający deszcz zdawał się mówić raczej "Po ch*j przyjechaliście? Trzeba było siedzieć w domu". Ja zjechałem dopiero o 15 więc ekipa w składzie Faraday, Otherwoman, agusia i Arctic spędzali już czas na Starym Mieście w pubie, w którym odbył się pierwszy w historii zlot Zagubionych. Z parasolką w ręku i w przemokniętych trampkach dotarłem do nich i już w piątkę mogliśmy zacząć działać. Ustaliliśmy nasz plan działania, zrobiliśmy zakupy i autobusem dotarliśmy do mieszkania Faradaya. Z tego miejsca ogromne podziękowania Wojtkowi za przyjęcie nas, zapewnienie noclegu oraz tostów, jajecznicy, herbaty oraz Rutinoscorbinu.
Czasu nie mieliśmy dużo więc zrobiliśmy wspólną fotkę na balkonie i udaliśmy się do Escape Room'u o jakże pasującej do nas nazwie "Bezludna Wyspa". 50 minut zajęło nam rozwiązanie wszystkich zagadek, po czym mogliśmy wykonać telefon ratunkowy dzięki któremu przybył nasz wybawca i wypuścił nas z pokoju, w którym była chyba z tona piasku, zieleni, czaszek i kamieni. Wróciliśmy na ulicę BERNARDyńską i kontynuowaliśmy nasze spotkanie. Tutaj nie ma co dużo opowiadać. Przebiegło ono w klimacie Lostowej Familiady, którą wygrała rodzina Agnieszka-Arleta. Zrobiliśmy finał między dziewczynami i zakończył się on zwycięstwem agusi. Reszta nocy to wiadomo. W pewnym momencie, po pierwszej w nocy poszliśmy z Arcticiem i agusią na małe zakupy do sklepu oddalonego o 5 minut. Wróciliśmy po 1,5 godziny. Pozdro Aga i Artur! Po jakimś czasie wybiła godzina piąta i trzeba było się kłaść spać. Sen długo nie trwał ponieważ rano czekała nas wycieczka. Szybkie śniadanie, jajecznica, tosty i mogliśmy ruszać. Przy grającym z telefonu "Hollywood & Vines" przemierzaliśmy zarośla, krzaki by dotrzeć nad Jezioro Czerniakowskie. Wynajęliśmy łódź, której sternikiem był Faraday i zaczęliśmy godzinną rozgrywkę w "1 z 3". Wygrała Arleta! Aga w tym czasie, jak na kurę domową przystało, robiła porządki w mieszkaniu. Wróciliśmy i trzeba było zbierać się do centrum bo Arturowi spieszyło się na pociąg. Szybka wizyta w Maku i już byliśmy na dworcu, gdzie pożegnaliśmy Artura. Niedługo później i ja się zbierałem więc około 16 zLOST dobiegł końca!
To było bardzo fajne spotkanie, super pomysły z Escape Room'em, z rejsem łódką, Faraday to świetny gospodarz, Otherwoman dusza towarzystwa, agusia to agusia, a Artur to mega spoko gość. Widzimy się na kolejnym zlocie bo nie mam wątpliwości, że taki nastąpi. Cześć! smiley

Edytowane przez Lincoln dnia 08-08-2016 17:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 08-08-2016 12:30
No dobra, to czas może napisac parę słów podsumowania ;p


Według mnie był to jeden z lepszych zlotów smiley Niech ci, którzy zrezygnowali, żałują swojej decyzji smiley Paradoksalnie osoby, które zaproponowały, byśmy robili coś innego prócz picia, nie przyjechały ;p

Po pierwsze na zlocie zjawił się wreszcie Arctic, czyli ostatnia osoba z forum, którą chciałam poznać smiley Zajebiście, że byłeś smileysmiley

Wspólnie z Arctikiem i agusią udaliśmy się na manifestację KODu spacer w stronę Starówki (zahaczając po drodze o Pałac Prezydencki). Przy murach Starego Miasta udało nam się odnaleźć legendarną knajpę - Pub pod Zegarem, w której odbył się pierwszy w historii zlot w maju roku 2010, kiedy to wspólnie z Darltonami, Faradayem i shimano oglądaliśmy finał Lost. Zaczekaliśmy tam kulturalnie przy piwku na Lincolna.

fota z roku 2010:
https://zapodaj.net/12bc2e2b91726.jpg.html

fota z roku 2016:
https://zapodaj.net/257ca0de538b7.jpg.html
(zamalowali cegły, lol)

Wieczorkiem udaliśmy się do Escape Roomu, gdzie spotkaliśmy się też z moją koleżanką i jej towarzyszem. Nie wiem, jak innym, ale mi się bardzo podobało i było dość mocno lostowo. smiley

Byliśmy na bezludnej wyspie, obóz na plaży był trochę podobny do tych z Losta, na filmiku wyświetlili ułożony znak SOS, a w chacie/szałasie były dwa szkielety Adama i Ewy smiley Z pokoju udało nam się wyjść, ale ledwie się wyrobiliśmy w ciągu tej godziny. Niby poziom dla początkujących, ale wg mnie wcale nie było łatwo smiley Albo ja jestem jakaś tępa ;p
Zdjęć w środku oczywiście nie wolno było robić. Pani nam cyknęła parę fotek na tle loga i miała je wrzucić na fejsa, ale ich tam nie ma... Jak ktoś napisze do nich, to może prześlą na maila, żebyśmy mogli tutaj wrzucić..

Potem wróciliśmy na chatę do "Fara". Alicja i Robert też do nas wpadli na kilka głębszych smiley

Ogólnie właśnie patrzę, że mam na swoim aparacie jakieś zdjęcia, z mieszkania Faradaya. To chyba Arctic chciał uwiecznić to miejsce smiley Od siebie dodam, że to był naprawdę super miejscówka, o wiele lepsza niż apartamenty na Łuckiej smiley Widok z balkonu na Warszawę już widzieliście na fejsie i poście Lincolna smiley

tu jeszcze coś:
https://zapodaj.net/3681b48eafa45.jpg.html
https://zapodaj.net/26c7f64b8577d.jpg.html

Lincoln tradycyjnie zrobił zajebisty obiad
https://zapodaj.net/68bf1800b45fc.jpg.html
https://zapodaj.net/2e457a7999961.jpg.html

WTF kto w ogóle robił te zdjęcia? smiley

Oprócz obiadu przygotował tez Familiadę, ale pozwolę sobie już pominąć w opisie akcje z groźnym Strassburgerem. Napiszę tylko, że Lincoln powinien zostać aktorem smiley (chyba nawet Alicja się popłakała ze śmiechu ;p).

Alicja i Robert zmyli się chyba koło północy, a my jeszcze piliśmy do 5 rano z jakimiś przerwami, kiedy to pare osób wyszło do sklepu, który znajdował się trzy minuty drogi od domu Faradaya i nie było ich półtorej godziny... Nie wnikam już, co tam się działo... ;p

W niedzielę rano wszyscy, ok prawie wszyscy ;p poszliśmy nad jeziorko, gdzie też było całkiem lostowo, gdy przy soundtracku Hollywood and Vines przedzieraliśmy się przez dzikie zarośla smiley Wynajelismy tez sobie łódkę, na której Lincoln przeprowadził nam "Jeden z trzech" lol. I nawet się nie potopilismy pomimo dośc intensywnej minionej nocy. Ja mam słabe zdjęcia z łódki (Linc ma jakieś fajne), ale wrzucę jedno poglądowo:

https://zapodaj.net/ec63ceeac2474.jpg.html


Potem trzeba już było się zbierać, a zlot miał się ku końcowi.


Ogólnie zaliczam ten zlot do TOP5 zlotów i tylko bardzo żałuję, że nie przyjechało więcej osób, jak np. adi (na pewno odnalazłby się na manifestacji KODu), Flaku (spotkaliśmy wycieczkę kilkudziesięciu Żydów w jarmułkach, na pewno czułby się jak wśród swoich), Amaranta, MrOther, panda i cała reszta, która miała być i w końcu zrezygnowała...


smiley




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 08-08-2016 12:44
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 14:53
Wspólnie z Arctikiem i agusią udaliśmy się na manifestację KODu spacer w stronę Starówki (zahaczając po drodze o Pałac Prezydencki).


Szkoda, że nie szedłem z Waszą trójką smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 08-08-2016 15:15
Faraday napisał/a:
Wspólnie z Arctikiem i agusią udaliśmy się na manifestację KODu spacer w stronę Starówki (zahaczając po drodze o Pałac Prezydencki).


Szkoda, że nie szedłem z Waszą trójką smiley



sorry smiley




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
mremka
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 3037

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 16:59
Otherwoman napisał/a:
Paradoksalnie osoby, które zaproponowały, byśmy robili coś innego prócz picia, nie przyjechały ;p


Polecamy się na przyszłość! smiley
z24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 18:50
Pora na podsumowanie ZLOST-u z mojej perspektywy smiley
Idąc o godz. 5 rano na dworzec PKP zastanawiałem się jak to będzie móc poznać forumowe osoby, z którymi spędziłem ostatnie 6 lat. Owszem, słyszałem bardzo wiele opinii o niektórych forumowiczach od agusi (która nota bene namówiła mnie do przyjazdu na Woodstocku), ale specjalnie nie zwracałem na to uwagi, ponieważ sam chciałem wyrobić sobie opinię na temat każdego nowo-staropoznanego. Byłem mega ciekawy, czy Lincoln jest tak sztywny jak na forum, czy po Otherwoman widać jej dewiantyzm, czy Fred jest typowym studentem prawa, kim jest Amaranta? Niestety w drodze, gdzieś pomiędzy Poznaniem a Warszawą, dowiedziałem się, że tej ostatniej nie poznam. Szkoda!
Około godz. 13:30 zameldowałem się na Centralnym w Warszawie i pojawiły się pierwsze schody - jak wyjść z tych tuneli i dotrzeć do dworcowego McDonald's? Po 15 minutach w końcu udało mi się wydostać przed Centralny, a stamtąd do ustalonego wcześniej miejsca. W restauracji jednak nikogo nie znalazłem i pomyślałem, że Fred i Arleta po prostu nas wystawili. Na szczęście po kilku minutach Otherka dotarła na miejsce i razem ruszyliśmy do Złotych Tarasów, gdzie miała czekać na nas Chrzanowianka (w sumie teraz Opolanka). A, właśnie! Poznałem w końcu Arletę, która o dziwo mnie nie zadźgała, ba, nawet pozwoliła się przytulić. Przekonałem się, że agusia w swoich opowiadaniach jednak miała rację i Arleta jest normalną kobietą a nie brutalną czarownicą w czerni smiley
Z pomocą Arlety dotarłem do KFC, gdzie spotkaliśmy się z agusią. Należy tutaj wspomnieć, że po raz pierwszy ujrzałem na żywo agusię wyglądającą jak normalna, czysta, typowa studentka (na Woodstocku Agnieszka zawsze narzekała na swój "okropny wygląd", co oczywiście było nieprawdą, bo wyglądała zawsze jak typowy hipoludek). Razem z Agnieszką coś zjedliśmy po podróży i w międzyczasie przyszedł Fred. Wojtek wyglądał na porządnego człowieka, a jego pierwszymi słowami wcale nie było "Jestem studentem prawa". Tym oto sposobem poznałem piątego forumowicza w życiu smiley
Gdy wyszliśmy przed Złote okazało się, że pogoda nie będzie nas rozpieszczać. KLIK Mimo wszystko ruszyliśmy przed siebie, ponieważ nie mogliśmy przegapić tylu atrakcji! W programie oczywiście był protest zwolenników KOD-u przed Pałacem Prezydenckim KLIK, siedziba Uniwersytetu Warszawskiego, Starówka KLIK oraz Pub pod Zegarem, gdzie poznałem naczelnego sztywniaka forum, Lincolna. Michał na szczęście nie był 40-latkiem, nie wydawał się być też sztywniakiem, lecz całkiem przyjemnym ziomeczkiem (który ufa nam na tyle, że podzielił się z nami hasłem do swojego domowego wi-fi).
W końcu ruszyliśmy do "Dharmaville" naszego ZLOST-u, czyli mieszkania Freda. Miejscówka okazała się być ładnym, przestronnym mieszkaniem, z dobrym wyposażeniem, gdzie z przyjemnością się przebywało. Korzystając z wcześniej zrobionych zakupów Lincoln zaczął przyrządzać swoje popisowe danie, którego oczywiście nie skończył, ponieważ mieliśmy umówioną wizytę w escape roomie. Bawiliśmy się tam przednio, przede wszystkim udało nam się wydostać z pułapki i poznać nowych towarzyszy (pozdro dla Alicji i jej chłopaka!).
Szczęśliwie powróciliśmy do domu Freda i zjedliśmy wcześniej przygotowaną obiadokolację. Potem zaczęła się najlepsza część ZLOST-u - kosztowanie różnorakich smaków soplicowskich trunków i gry w Familiadę, 1z4 i I never, wszystko to przy uświetniającej muzyce lostowej ze sprzętu agusi. W międzyczasie odbył się sławny wypad do sklepu. Co tam jednak robiliśmy pozostanie naszą słodką tajemnicą. Położyliśmy się spać około 5 rano, więc na pewno się nie nudziliśmy.
Następnego dnia (prawie wszyscy) pływaliśmy łódeczką, a Lincoln uświetniał nam czas swoimi wcześniej przygotowanymi pytaniami. KLIK Potem nadeszła pora pożegnań - po krótkiej wizycie w McDonald's grupa odprowadziła mnie na mój peron, za co bardzo dziękuję! Bardzo przyjemnie było siedzieć z wami na peronie i czekać na opóźniony pociąg! KLIK
Podsumowując, ZLOST był jak najbardziej udany. Miło mi było poznać Arletę, Wojtka i Michała oraz spotkać się znowu z Agnieszką. Mam nadzieję, że niebawem spotkamy się w jeszcze większym gronie. Ponadto jeszcze raz dziękuję Wojtkowi za gościnę, Michałowi za przepyszny obiad, Arlecie za opisywanie zabytków Warszawy, a agusi za to, że namówiła mnie na przyjazd. Trzymajcie się! smiley


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 08-08-2016 18:56
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17695

Administrator

Dodane dnia 08-08-2016 19:27
fotencja po wyjściu z Escape Roomu (było ich więcej, ale widać postanowiła nie wrzucać tych, gdzie robimy jackface'y smiley


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/13886224_571164499734795_5951538328859309443_n.jpg?oh=b49eeb5ea3e8f4b1c29e21154076a5f4&oe=5818B24F&__gda__=1478182693_b61974180125ba0df0a239bfc5e221b0




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
agusia
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 8436

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 21:03


Umba, bądź zazdrosny. Nie wiem, o które z nas, ale bądź <3


Jak dla mnie zlot był 10/10! TOP 3 zlotów smiley Jak jeszcze kiedyś ktoś zaproponuje grę w "zgadnij kim jestem", albo inne gunwo, to przypomnę wtedy Lincolnową Familiadę, którą R O Z P I E R D O L I Ł! Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wśród Mistrzów bawiła się tak dobrze, jak przez czas gry smiley



140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
zagubieni.org Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 21:15
I Wakacyjny ZLOST 2016 uważam za udany, pretenduje do miana najlepszego zlotu na jakim byłem. smiley Osoby, które nie były zdecydowanie powinny żałować. Szkoda mi zwłaszcza tego, że nie udało mi się spotkać Amaranty i sayida - bo nie znałem ich wcześniej. Za to udało mi się poznać Arctica, który okazał się spoko gościem nawet mimo tego że sądzi, iż w moim rodzinnym mieście śmierdzi smiley

W sobotę szyki nieco pokrzyżowała pogoda, która jak na złość zmieniła się w ciągu jednej nocy z idealnej na brzydką i deszczową. Dodatkowym utrudnieniem okazał się remont nawierzchni na mojej ulicy, który miał odbyć się w któryś z weekendów między kwietniem a wrześniem a przeprowadzili go akurat w ten smiley W niedzielę pogoda była już nieco lepsza.

Program zlotu nie został do końca wykonany przez pogodę, ale z takich bardziej nietypowych elementów programu to udało nam się pójść do escape roomu (który był całkiem spoko, ale wg mnie gorszy niż ten, w którym byłem wcześniej) oraz w niedzielę obejść połowę jeziorka Czerniakowskiego a potem popływać łódką po jeziorku. Przypadkiem znalazłem się na miejscu sternika i radziłem sobie średnio bo po pierwsze bardzo znosił łódkę wiatr a po drugie nie mogłem ogarnąć sterowania przy siedzeniu tyłem do kierunku płynięcia. (trenowałem pół roku wioślarstwo w gimnazjum , ale tam płynęło się w linii prostej smiley po rzece i było zawsze przynajmniej dwóch wiosłujących) smiley

Lincoln w końcu przeprowadził swoje niemal legendarne już gry, czyli Familiadę (w mieszkaniu u mnie) i quiz lostowy (na wodzie), który zmienił się w coś na kształt programu 1 z 10. Mimo że w żadnej nie udało mi się zająć wyższego miejsca niż ostatnie to jestem zadowolony ze swojej postawy bo nigdy nie robiłem żadnych rewatchów LOST (obejrzałem parę fajniejszych odcinków drugi raz gdy moja dziewczyna oglądała LOST, aby wiedzieć czym się tak jaram oraz finał na pierwszym zlocie robionym przez Dartlonów)

Poza programem nieobowiązkowym odbył się oczywiście program obowiązkowy - czyli wizyty w Macu, spacer po centrum, odprowadzanie zlotowiczów na dworzec oraz nocna pop... degustacja polskich wódek owocowych.

Nocna impreza udana. Sąsiedzi się nie burzyli a policja nie wpadła. W domu nie ucierpiało nic poza podkładkami na stole zalanymi wielokrotnie wódką polewaną przez dłonie zmęczone wcześniejszym wielokrotnym unoszeniem kieliszków. Lincoln przygotował świetny obiad o 21 (musisz dać przepis bo moja ocena tego dania za stosunek smaku do czasu wykonania to 10/10 smiley) i przeprowadził genialną familiadę (chociaż schrzanił trochę początek, gdy powiedział żart przy którym można było się lekko uśmiechnąć...). agusia przyniosła magiczny głośnik bluetooth, który wydobywał z siebie dźwięk dużo lepszy niż wskazywały na to jego gabaryty smiley. Arctic okazał się świetnym kompanem do gry w Familiadę Otherw przyprowadziła ze sobą dwójkę spoko znajomych, z których jeden okazał się gościem budującym podwodnego robota smiley Szkoda, że nie mogli spróbować Lincolnowego specjału z racji wegetariańskich przekonań.

Najbardziej zagadkowym momentem zlotu pozostanie moment, gdy Lincoln wraz z agusią i arcticiem udali się do sklepu około godziny 3, z którego nie wrócili przez 1,5 godziny. smiley Grałem Mulderem w MP więc podejrzewam, że doświadczyli przeskoku czasoprzestrzennego związanego z bliskim przelotem UFO. W międzyczasie Arleta opowiedziała parę anegdot ze swojego życia oraz poleciła fanfica o HP, którego następnie opowiedziała ze szczegółami do połowy, oszczędzając mi konieczność jego czytania. smiley

No i to by było na tyle - mimo zaburzonej chronologii opisałem chyba wszystko co chciałem. Dziękuję tym, którzy przybyli i dobrze się bawili. A ci którzy nie byli - niech żałują. smiley
Edytowane przez Faraday dnia 08-08-2016 21:17
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-08-2016 21:28
Faraday napisał/a:
W sobotę szyki nieco pokrzyżowała pogoda, która jak na złość zmieniła się w ciągu jednej nocy z idealnej na brzydką i deszczową.

Padało w całym regionie i zapowiadali deszczową sobotę od dawna smiley smiley smiley

Przypadkiem znalazłem się na miejscu sternika i radziłem sobie średnio bo po pierwsze bardzo znosił łódkę wiatr a po drugie nie mogłem ogarnąć sterowania przy siedzeniu tyłem do kierunku płynięcia.


To wbrew pozorom nie jest takie proste, szanuję za próbę bo moje pierwsze sterowania łódkami/kajakami kończyły się tragicznie


W międzyczasie Arleta opowiedziała parę anegdot ze swojego życia oraz poleciła fanfica o HP, którego następnie opowiedziała ze szczegółami do połowy, oszczędzając mi konieczność jego czytania. smiley


Arleta just being Arleta smiley

A ci którzy nie byli - niech żałują. smiley


Następnym razem smiley
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: ZLOsT
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3423

Mistrz Gry

Dodane dnia 11-08-2016 23:10
smiley



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 147 z 180 << < 144 145 146 147 148 149 150 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Otherwoman
14/04/2024 11:39
smiley

Lincoln
11/04/2024 15:55
Zapłacone, zalogowane, do zobaczenia za rok na forum smiley

Otherwoman
10/04/2024 09:26
Rok temu też było chyba 200 z tego co pamiętam

mrOTHER
10/04/2024 09:11
no dobra, zalogowalem sie. Do zobaczenia za rok xd

mrOTHER
10/04/2024 09:10
200 zł za zwykły hosting na własnej domenie? Cenią się skubańce

Umbastyczny
08/04/2024 19:38
<3

Diego
07/04/2024 22:50
Welcome in another life brotha 🫣

Otherwoman
07/04/2024 20:15
może się ktoś zgłosi oprócz nas smiley

Otherwoman
07/04/2024 20:05
ok, zrobiłam przelew - 200 zł

Otherwoman
07/04/2024 17:46
smiley

Umbastyczny
05/04/2024 20:20
jasne, ja na pewno się dorzucę smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:25
postaram się w weekend zapłacić i będzie znowu zbiórka smiley

Otherwoman
05/04/2024 17:24
przyszedł mi mail o wygaśnięciu hostingu za trzy dni

Otherwoman
10/03/2024 21:41
smiley

chlaaron
09/03/2024 23:09
smiley

Otherwoman
09/03/2024 18:03
Umba, pw smiley

shimano
29/02/2024 22:08
olol

Otherwoman
01/02/2024 21:53
o, nie ma Kinga - wreszcie jakiś inny autor ma szanse na wygraną

Otherwoman
01/02/2024 21:47
lol widzę nową kategorię w plebiscycie na lc - romantasy smiley

Otherwoman
01/02/2024 21:40
smiley

Archiwum