Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-09-2015 21:01 |
|
|
No zakończenie było dość mocno rozczarowujące, głównie przez nie zastanawiałam się nad obniżeniem oceny do 5, ale już niech będzie to 6
no a w filmach to często ja mam wrażenie, że wszystko jest robione na szybko, akurat w większości mi to przeszkadza, a szczególnie w ekranizacjach
No właśnie i jeszcze odnośnie tego thrillera - gdyby nie zakończenie faktycznie byłby to thriller, choć taki w wersji soft, ale jednak. Zakończenie sugeruje jednak, że to był... no właśnie co? może thriller fantasy? nie wiem, nie znam się, ale klasyczny thriller raczej wyklucza elementy nadprzyrodzone
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 10-09-2015 00:29 |
|
|
Red Lights
Po raz pierwszy od dawna nie wiem co o filmie klubowym myśleć. Z jednej strony mamy całkiem przyjemny w odbiorze film i skopane zakończenie. To, że Silver jest oszustem było pewne, ale to, że Murphy ma jakieś tam moce było strasznie naciągane i takie zakończenie mnie rozczarowało bo przynajmniej ja wolałbym w takim filmie zakończenie otwarte czyli coś ekstra.
Czym jest to coś ekstra? Sam do końca nie wiem bo ta tematyka budzi we mnie takie dość mieszane uczucia. Z jednej strony nie do końca wierzę w osoby typy medium, a z drugiej strony sam mam pewne doświadczenie życiowe do, którego ciężko mi się odnieść w sensowny sposób.
Daję więc 8 za kołatające w mej głowie myśli, które pewno podarują mi nieprzespaną noc.
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 11:58 |
|
|
"W imię ojca" 7/10
to też krótko będzie
+ Daniel Day-Lewis, jeden z najlepszych aktorów. Oscary wiadomo jakie są, ale w tym wypadku mogą posłużyć za przykład- Day-Lewis jest jedynym aktorem, który odebrał Oscara za trzy główne role (oczywiście nie za ten film, co też świadczy o tym ile on miał jeszcze innych ciekawych ról)
+ Inne role w tym Sybilla, ojciec i nawet faszyści w mundurach wypadli bardzo dobrze, nie było tu miejsca na słabe granie
+ Tematyka zawsze ma u mnie uznanie. Wiadomo, że się robi filmy to o tych uciskanych a nie o uciskających, ale tak czy siak za taką a nie inną tematykę plus (tak jak w Przesłuchaniu)
+ Klimat można uznać za dobry, film czerpie z lat 70. jak z resztą masa filmów z lat 90.
+ Pare scen: mi się w przeciwieństwie do niektórych podobał początek umiejscowiony gdzieś pomiędzy erą hipisów a punków, w więzieniu było też fajnie
- Pare scen: na pewno końcówka, w której gościu z brudasa zostaje nagle bohaterem Irlandii ...(o, i tu wychodzi to gorzej od Rambo gdzie była przynajmniej słodko-gorzka i trochę ironiczna końcówka) ...i niesie wolność i światłość, a przynajmniej tak mu się zdawało, bo The Troubles trwało oficjalnie do 1998, faszyści są gdzie byli, a Irlandia Północna jest czyja była. Fajnie że był ktoś taki, ale zestawiając go z innymi bohaterami świata trochę ta postać blaknie. No i te rozprawy nie były niczym szczególnie ciekawym.
- Trochę przehajpowany klasyk. O ile "Zapach kobiety" jeszcze mnie uwiódł na ósemkę, to tutaj nie był aż tyle mocnych akcentów, nie było tego czaru
- Za dużo wywierania nacisku żeby widz się popłakał
- Reżyser niestety nie dodał od siebie kompletnie nic. Nie lubię filmów, które są rzemieślnicze (biografia może taka czasami być, ale musi dotyczyć kogoś kogo podziwiam)
Ale i tak ogólnie dobry przyjemny film, ale raczej nic więcej
Edytowane przez Lion dnia 11-09-2015 12:01 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 14:49 |
|
|
Red Lights
Tak z krótkiego opisu spodziewałem się filmy na 7 albo 8, a dostałem coś między 6 i 7.
Zacznę od minusów:
- ewidentnie końcówka i moce Toma
- walka w łazience i rozpierducha, w pełni się zgadzam z Arletą
- przewidywalność - może i nie była taka strasznie przeszkadzająca, ale jakoś, że Simon widzi i jest oszustem było dość oczywiste. Bardziej niż to, że widzi zaskoczyło mnie, że Sally i Ben byli w takim szoku .
Ogólnie film miał potencjał, ale historia została moim zdaniem trochę źle poprowadzona. Za wcześnie odeszła Margaret i zabrakło mi takiego prawdziwego zdemaskowania Simona, pokazania jak oszukuje itd.
W sumie sporo się rozpisałem o wadach filmu, ale w zasadzie mi się podobał. Uważam jedynie, że dało się z niego wycisnąć więcej i zmarnowano potencjał. Na pewno nie było w filmie czegoś co mogę szczególnie wychwalać, ale 2 godziny spędzone przy filmie to całkiem niezła inwestycja wolnego czasu.
7/10
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 16:02 |
|
|
"Red Lights" 5/10
Zgodzę się, że film miał potencjał. Nie ukrywam, że głównie w środkowej części filmu mnie zaciekawił i oglądałem uważnie, bo tematyka nawet ciekawa i klimat thrillera podobał mi się nawet bardziej niż Amarancie. Niestety końcówka tego filmu była tak negatywnie dziwaczna że nie mogłem w nią uwierzyć i w to że taki fajny film można zabić taką puentą. Czyli podobnie jak przy Filozofach tylko że tam sam film był słaby, a tutaj jednak były szanse żeby to jakoś poskładać. W trakcie filmu wydawało mi się, że napisze o nim dużo, ale okazuje się, że nie wiem co więcej napisać. Zastanówmy się czy ktokolwiek ten film obejrzy po raz drugi, wiedząc co się wydarzy na końcu (niestety nie tylko ten film ale ogólnie filmy ze sporym "Plot twistem" na końcu zwykle nie wytrzymują kolejnych seansów, chyba że są wybitne albo skomplikowane).. Najlepiej to porównać z filmem Prestiż, ale chyba lepiej o tym nie myśleć. Nie było źle, ale ta końcówka spłaszczyła cały potencjał na typową 5. |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 20:31 |
|
|
Ok, zaryzykuję ;p
http://www.filmweb.pl/Baraka |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 20:32 |
|
|
Lajoś <3
Nie wiem jak ocenię film, ale zapowiada się super :3
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-09-2015 20:47 |
|
|
olol zastanawiałam się, kiedy koś da film dokumentalny (sama mam jeden w zanadrzu ;p )
zobaczymy
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 11-09-2015 20:52 |
|
|
Z opisu wygląda interesująco
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-09-2015 21:54 |
|
|
Flaku napisał/a:
Z opisu wygląda interesująco
śmiało oglądaj, jest nawet parę ujęć z Żydami
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-09-2015 22:50 |
|
|
Oooooo *_* idealnie, bo film miałam obejrzeć już wieki temu. |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-09-2015 23:45 |
|
|
Baraka
Nie wiem, czy powinno się w ogóle oceniać filmy dokumentalne, gdyż z zasady mają być pozbawione artyzmu o komentarza twórcy, a obraz ma przemawiać sam za siebie. Tutaj mamy to osunięte nawet do tego, że faktycznie w ciągu całego filmu nie pada żadne słowo.
Mimo wszystko czysty dokument w rzeczywistości nie istnieje (bo nawet jeśli postawimy kamerę i sobie pójdziemy, to jednak musimy najpierw wybrać gdzie i jak ją ustawimy) i ten film w jakiś sposób to pokazuje. Na artyzm składa się tu dobór i zestawienie poszczególnych ujęć, zgrabne manipulowanie nimi i odpowiednio dobrany podkład muzyczny. No i cóż. Na pewno oglądało się to bardzo przyjemnie, seans był relaksujący, czasem poruszający i jednocześnie skłaniający do refleksji. Wszystko to składa się na ocenę filmu na pewno dobrą.
Nie ukrywam, że do moich ulubionych obrazów należały góry, wulkany, kamieniełomy (strzelanie w kamieniołomie widziałam te na żywo i zdecydowanie robi wrażenie) ale to takie tam spaczenie geologa
Była nawet formacja absaroka z Kolorado ;p
Podobało mi się też pokazanie mechanizmów i "oddechu" dużego miasta.
piece też były spoko i... obóz koncetracyjny? to z Polski, czy skąd? Ok, Auschwitz, szkoda, ze od nas tylko obóz był wart pokazania ;p
Jak dla mnie trochę szkoda, że ograniczono się głównie do oklepanych, znanych wszystkim miejsc, a pomięto takie różne urokliwe, klimatyczne niszowe miejsca
poza tym pasy na skos skrzyżowania - lol
ten film na pewno zasługuje na porządne 7, ale czy na więcej? Nie wiem, jakoś trudno mi znaleźć coś, czym by się wyróżniał.
nie wiem no, daję 7, ale takie 7 z plusem
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 11-09-2015 23:57 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-09-2015 18:57 |
|
|
Red Lights
Nie będę się rozpisywał. "Red Lights" opiera się głównie na obsadzie i fabularnym mindfucku. Niestety w obu przypadkach wypada co najwyżej średnio. De Niro robi to co ostatnio często mu się zdarza, czyli odcina kupony po wielkich rolach z pradawnych czasów, a Weaver po prostu gra to co potrafi, bo raczej nigdy jakąś wybitną aktorką nie była (wybiła się na legendzie Obcego i to wszystko). Paradoksalnie najlepiej wypada Cillian, ma kilka mocniejszych scen do zagrania i wychodzi z tego obronną ręką. A Olsen? Nie wiem czy w ogóle powinienem o niej wspominać, a jeśli tak to chyba przez wzgląd na nazwisko. Po prostu ładnie wygląda i to jest najważniejsze. Zakończenie słabe. Taki twist dla samego twistu przez co "Red Lights" staje się typowym dziełem na jeden raz. Podobnie jak Liona: film zaciekawił mnie głównie w samym środku i gdyby nie to zakończenie to może nawet dałbym oczko wyżej, bo koniec końców przyjemnie się go oglądało. Tematyka niby ciekawa, ale sposób przedstawienia niczym się nie wyróżnia. Pod względem realizacyjnym też maksymalnie średnio, wygląda bardziej jak jakaś produkcja telewizyjna niż normalny film. Otherwoman wspomniała o tym, że w filmach wiele rzeczy robionych jest na szybko, z czym się zgodzę ale to dotyczy tylko tych słabych/średnich. Do tych dobrych i lepszych seriale nie mają dojścia, ani pod względem treści, a już na pewno formy. Na minus amerykański, efekciarski, momentami pretensjonalny styl narracji. Takie coś widziałem już setki razy tylko opakowane w trochę inną fabułę. 5/10.
Edytowane przez Flaku dnia 14-09-2015 18:58 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-09-2015 19:04 |
|
|
co to za wybiórcze oglądanie?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 14-09-2015 19:07 |
|
|
nie spamuj
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 14-09-2015 19:22 |
|
|
ja nie mam neta już, także ten. Obejrze swój i Arlety film po 25.09 Przynajmniej 6 sezon losta w międzyczasie spokojnie pyknę |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 14-09-2015 20:04 |
|
|
spoko, ja dam film, który już oglądałeś, więc nie ma spiny
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 16-09-2015 19:57 |
|
|
Baraka
Hmm... twardy orzech do zgryzienia.
Na pewno w filmie na plus muzyka, która świetnie komponuje się ze scenami. Całość jest wręcz majestatyczna, robi wrażenie, ALE jest też ciężka w odbiorze, przynajmniej dla mnie.
Jednak musiałem oglądać film na raty i raczej nigdy więcej po niego nie sięgnę, ale ogólnie mi się nawet podobał.
Czego brakowało mi w filmie? Tak jak Arleta uważam, że dałoby się wybrać ciekawsze rzeczy do pokazania. Brakowało mi też może jakichś napisów konkretnych gdzie i co akurat oglądamy.
Na duży plus obraz różnych kultur i rytuałów. Podobało mi sie bardzo u Masajów (?), a także ten dziwny obrzęd z około 14 minuty.
Całość oceniam na między 6 i 7, ale na filmweb i do tabeli leci 7.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 18-09-2015 12:13 |
|
|
Dobra, żydki, zadaję film
Duża Ryba
http://www.filmweb.pl/Duza.Ryba
Dlaczego?
Bo to jeden z filmów typowo burtonowskich, którego jeszcze nie widziałam Zwlekałam z myślą, że przeczytam najpierw książkę. Ale nie zanosi się na to, by w najbliższym czasie miało to nastąpić, a na film mam wielką ochotę, bo czuję, że mi się spodoba. Już sam plakat jest dla nie pociągający, o nazwisku reżysera nie wspominając ;p
Tak, wiem, że znowu jest tam Helena, ale tym razem to nie ze względu na nią wybierałam film ;p to tylko dodatkowy atut. No i jest jeszcze Jessica Lange, co fanom AHS powinno przypaść do gustu. A muzyka tradycyjnie Dany'ego Elfmana, więc to klasycznego Tima Burtona brakuje tylko Johny'ego Deppa
Lion oglądał (wybacz ;p), dał 8 więc myślę, że sama dam nie mniej (Fred 8, Garver 9)
---------------------------------
Zaległości:
Flaku - Kruk, W imię ojca
Amaranta - Ai no mukidashi, Rocky Horror Picture Show
Mr. Leszcz - wszystko ;p
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 18-09-2015 12:32 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 18-09-2015 12:53 |
|
|
Z tego co pamiętam to dość zwyczajny dramat z pojawiającymi się od czasu do czasu motywami surrealistycznymi. Ale dawno temu oglądałem i niewiele sobie mogę przypomnieć poza tym ogólnym wrażeniem, więc możliwe że się mylę. |
|