Jakież zaskoczenie i przerażenie jednocześnie odmalowały się na jego obliczu, gdy do namiotu zamiast Lorasa wszedł nie kto inny jak Wielki Wróbel, który nieco zmieszany wyznał przerażonemu Renly'emu:
- Bogowie przyszli do mnie we śnie i ujawnili straszliwą prawdę. A mianowicie fakt, że jawnie sprzeciwiasz się ich woli.
Zrobił przy tym niewinna minę dobrotliwego starca. W duszy jednak już cieszył się, że kolejny więzień zasili lochy cytadeli.
- Lordzie Renly, muszę cię prosić, by zrzucił swoją szatę i pokazał swoje pachy. Jak zapewne wiesz, golenie ich jest sprzeczne z wolą bogów.
Renly...nie znał się specjalnie na niuansach religii i takie tematy bardzo go nużyły. Zmienił więc temat.
- Jak myślisz. Amarantowa szata będzie pasować mi bardziej niż karminowa? - zapytał wskazując na rysunki w katalogu. Na to Wróbel zrobił groźny wyraz twarzy. Nie lubił próżnych ludzi takich, jak Renly.
- Jesli twoje pachy sa ogolone, będzie ci musiał wystarczyć worek pokutny. - odpowiedział nieco sroższym tonem.
- Rozbierzcie go! - zawołał do kogoś przed namiotem. Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Jakież zaskoczenie i przerażenie jednocześnie odmalowały się na jego obliczu, gdy do namiotu zamiast Lorasa wszedł nie kto inny jak Wielki Wróbel, który nieco zmieszany wyznał przerażonemu Renly'emu:
- Bogowie przyszli do mnie we śnie i ujawnili straszliwą prawdę. A mianowicie fakt, że jawnie sprzeciwiasz się ich woli.
Zrobił przy tym niewinna minę dobrotliwego starca. W duszy jednak już cieszył się, że kolejny więzień zasili lochy cytadeli.
- Lordzie Renly, muszę cię prosić, by zrzucił swoją szatę i pokazał swoje pachy. Jak zapewne wiesz, golenie ich jest sprzeczne z wolą bogów.
Renly...nie znał się specjalnie na niuansach religii i takie tematy bardzo go nużyły. Zmienił więc temat.
- Jak myślisz. Amarantowa szata będzie pasować mi bardziej niż karminowa? - zapytał wskazując na rysunki w katalogu. Na to Wróbel zrobił groźny wyraz twarzy. Nie lubił próżnych ludzi takich, jak Renly.
- Jesli twoje pachy sa ogolone, będzie ci musiał wystarczyć worek pokutny. - odpowiedział nieco sroższym tonem.
- Rozbierzcie go! - zawołał do kogoś przed namiotem.
Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc Renly sam wyskoczył ze swoich szmatek, zanim chłopcy Wielkiego Wróbla zdążyli przejść do rzeczy. Po krótkiej chwili oczom Wróbla ukazał się golusieńki Renly. Wróbel...
We are all evil in some form or another, are we not?
Jakież zaskoczenie i przerażenie jednocześnie odmalowały się na jego obliczu, gdy do namiotu zamiast Lorasa wszedł nie kto inny jak Wielki Wróbel, który nieco zmieszany wyznał przerażonemu Renly'emu:
- Bogowie przyszli do mnie we śnie i ujawnili straszliwą prawdę. A mianowicie fakt, że jawnie sprzeciwiasz się ich woli.
Zrobił przy tym niewinna minę dobrotliwego starca. W duszy jednak już cieszył się, że kolejny więzień zasili lochy cytadeli.
- Lordzie Renly, muszę cię prosić, by zrzucił swoją szatę i pokazał swoje pachy. Jak zapewne wiesz, golenie ich jest sprzeczne z wolą bogów.
Renly...nie znał się specjalnie na niuansach religii i takie tematy bardzo go nużyły. Zmienił więc temat.
- Jak myślisz. Amarantowa szata będzie pasować mi bardziej niż karminowa? - zapytał wskazując na rysunki w katalogu. Na to Wróbel zrobił groźny wyraz twarzy. Nie lubił próżnych ludzi takich, jak Renly.
- Jesli twoje pachy sa ogolone, będzie ci musiał wystarczyć worek pokutny. - odpowiedział nieco sroższym tonem.
- Rozbierzcie go! - zawołał do kogoś przed namiotem.
Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc Renly sam wyskoczył ze swoich szmatek, zanim chłopcy Wielkiego Wróbla zdążyli przejść do rzeczy. Po krótkiej chwili oczom Wróbla ukazał się golusieńki Renly. Wróbel jednak w swej mądrości przewidział misterny plan Renly'ego, toteż zawołał do ludzi sprzed namiotu:
- Przyprowadźcie ją tutaj!
Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc Renly sam wyskoczył ze swoich szmatek, zanim chłopcy Wielkiego Wróbla zdążyli przejść do rzeczy. Po krótkiej chwili oczom Wróbla ukazał się golusieńki Renly. Wróbel jednak w swej mądrości przewidział misterny plan Renly'ego, toteż zawołał do ludzi sprzed namiotu:
- Przyprowadźcie ją tutaj! Renly zrozumiał co się święci i zaczął błagać Wróbla o łaskę. Ten jednak miał dla niego tylko laskę.
Do namiotu weszła golusieńka Brienne z Tart. Przysięgła ona chronić króla a jedynym sposobem na uchronienie go przed gniewem Wróbla było...
Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc Renly sam wyskoczył ze swoich szmatek, zanim chłopcy Wielkiego Wróbla zdążyli przejść do rzeczy. Po krótkiej chwili oczom Wróbla ukazał się golusieńki Renly. Wróbel jednak w swej mądrości przewidział misterny plan Renly'ego, toteż zawołał do ludzi sprzed namiotu:
- Przyprowadźcie ją tutaj!
Renly zrozumiał co się święci i zaczął błagać Wróbla o łaskę. Ten jednak miał dla niego tylko laskę.
Do namiotu weszła golusieńka Brienne z Tart. Przysięgła ona chronić króla a jedynym sposobem na uchronienie go przed gniewem Wróbla było potajemne przyczepienie włosów do pach Renly'ego. Zbliżyła się więc do niego i już uniosła swoją przepoconą pachę, aby wyrwać z niej kępkę włosów, gdy nagle zorientowała się, że jej włosy są blond, a jego czarne...
Renly z radości aż zaklaskał w dłonie. Spodziewał się, że skoro już będzie rozebrany to Wróbel albo któryś z jego chłopców przejdzie do rzeczy. Wróbel nie był może szczególnie przystojny, ale było w nim coś pociągającego, więc Renly sam wyskoczył ze swoich szmatek, zanim chłopcy Wielkiego Wróbla zdążyli przejść do rzeczy. Po krótkiej chwili oczom Wróbla ukazał się golusieńki Renly. Wróbel jednak w swej mądrości przewidział misterny plan Renly'ego, toteż zawołał do ludzi sprzed namiotu:
- Przyprowadźcie ją tutaj!
Renly zrozumiał co się święci i zaczął błagać Wróbla o łaskę. Ten jednak miał dla niego tylko laskę.
Do namiotu weszła golusieńka Brienne z Tart. Przysięgła ona chronić króla a jedynym sposobem na uchronienie go przed gniewem Wróbla było potajemne przyczepienie włosów do pach Renly'ego. Zbliżyła się więc do niego i już uniosła swoją przepoconą pachę, aby wyrwać z niej kępkę włosów, gdy nagle zorientowała się, że jej włosy są blond, a jego czarne, więc postanowiła skłamać. - W trakcie walki treningowej doszło do wypadku i wtedy...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
...Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi,
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety!
/lol żal, woda utleniona rozjaśnia włosy ;p
We are all evil in some form or another, are we not?
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska...
We are all evil in some form or another, are we not?
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że...
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly...
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę...
We are all evil in some form or another, are we not?
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy i...
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy, chwycił nóż i powiedział:
- Jeśli to zrobisz, to i tak z tego nie skorzystasz - po czym uciął mu...
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy, chwycił nóż i powiedział:
- Jeśli to zrobisz, to i tak z tego nie skorzystasz - po czym uciął mu napletek. - Teraz jesteś nie tylko pedałem, ale i żydem! Każdy w królestwie będzie Cię dyskryminował! Jedni ze względu na orientację, drudzy ze względu na religię, a większość przez jedno i drugie!
Całej sytuacji od dłuższego czasu przyglądała się...
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy, chwycił nóż i powiedział:
- Jeśli to zrobisz, to i tak z tego nie skorzystasz - po czym uciął mu napletek.
- Teraz jesteś nie tylko pedałem, ale i żydem! Każdy w królestwie będzie Cię dyskryminował! Jedni ze względu na orientację, drudzy ze względu na religię, a większość przez jedno i drugie!
Całej sytuacji od dłuższego czasu przyglądała się Cersei, która celowo nasłała Wielkiego Wróbla na Renly'ego, by pozbyć się konkurenta do tronu. Cersei jednak nie była sama. Towarzyszył jej...
We are all evil in some form or another, are we not?
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy, chwycił nóż i powiedział:
- Jeśli to zrobisz, to i tak z tego nie skorzystasz - po czym uciął mu napletek.
- Teraz jesteś nie tylko pedałem, ale i żydem! Każdy w królestwie będzie Cię dyskryminował! Jedni ze względu na orientację, drudzy ze względu na religię, a większość przez jedno i drugie!
Całej sytuacji od dłuższego czasu przyglądała się Cersei, która celowo nasłała Wielkiego Wróbla na Renly'ego, by pozbyć się konkurenta do tronu. Cersei jednak nie była sama. Towarzyszył jej Ramsay Sn.. Bolton, który był zawiedziony, że skończyło się tylko na ucięciu napletka i ominie go kolacja. Mimo to postanowił część królewskiego przyrodzenia zachować dla siebie.
- Dajcie mi ten napletek. Potrzebuję go do...
Król wpadł po same pachy do beczki z woda utleniona. - powiedziała ba prędce Brienne, choć nikt w siedmiu krolestwach nie słyszał o takiej substancji. Wtem do namiotu wpadł sam ser Loras, również nagi, zaś na jego kuśce przywiązana była kokardka. Loras bowiem chciał zrobić prezent urodzinowy Renly'emu, a ponieważ nie było w całym królestwie żadnego modelu szat, którego Renly jeszcze nie wypróbował, ser Loras wpadł na pomysł, by samemu być podarunkiem. Biedak nie spodziewał się ujrzeć w namiocie swojego ukochanego rozebranego w towarzystwie Wielkiego Wróbla i, co gorsze, kobiety! Dlatego właśnie zwymiotował na lewą pachę Renly'ego, a Wróbel, widząc jaki nierząd panuje wśród lordów, postanowił wtrącić wszystkich do lochu. Dał znak swoim ludziom, którzy złapali i związali Renly'ego i Lorasa, a następnie całkiem nagich wyprowadzili z namiotu. Wszyscy mieszkańcy obozowiska zgromadzili się wokół i z wielkim zdziwieniem wytykali Renly'emu, że jako władca Siedmiu Królestw nie powinien mieć krótszej kuśki niż jakiś podrzędny szlachcina z rodu Tyrellów.
- Twój brat ma większego! - krzyczeli niezadowoleni żołdacy. Zanosiło się na bunt więc Renly postanowił udobruchać swoich poddanych.
- Moi drodzy poddani - zaczął i po chwili urwał, gdyż Wilki Wróbel popchnął go, by się nie zatrzymywał.
- Kiedy tylko wrócę, zarządzę legalizację związków partnerskich i bękartów w całym królestwie!
Taka herezja to było zbyt wiele na uszy biednego starego Wróbla. Wróbel zrobił się czerwony, wytrzeszczył oczy, chwycił nóż i powiedział:
- Jeśli to zrobisz, to i tak z tego nie skorzystasz - po czym uciął mu napletek.
- Teraz jesteś nie tylko pedałem, ale i żydem! Każdy w królestwie będzie Cię dyskryminował! Jedni ze względu na orientację, drudzy ze względu na religię, a większość przez jedno i drugie!
Całej sytuacji od dłuższego czasu przyglądała się Cersei, która celowo nasłała Wielkiego Wróbla na Renly'ego, by pozbyć się konkurenta do tronu. Cersei jednak nie była sama. Towarzyszył jej Ramsay Sn.. Bolton, który był zawiedziony, że skończyło się tylko na ucięciu napletka i ominie go kolacja. Mimo to postanowił część królewskiego przyrodzenia zachować dla siebie.
- Dajcie mi ten napletek. Potrzebuję go do zasadzenia plantacji napletków w swoim zamku.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.