Autor |
RE: Filmy |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-06-2015 19:40 |
|
|
nie dawajcie filmów telewizyjnych...
|
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-06-2015 19:49 |
|
|
Flaku napisał/a:
nie dawajcie filmów telewizyjnych...
Faszysta, nie podoba sie to won z klóbó |
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-06-2015 02:58 |
|
|
"poziom bycia humanistą" - lol kto to wpisał?
Rozmowy z Otherwoman
5/10 bo film był średni. Co można napisać?
To co mi się podoba w filmie:
-to, że jest jaki jest, bardzo naturalny, jakby właściwie nie był filmem tylko realną hotelową przygodą dwóch ludzi nakręconą niewidzialną kamerą. Zapewne minimalny budżet, a i tak da się to oglądać.
-to, że mimo tego, że jest naturalny, to jest też zabawa formą i pracą kamery. Dla mnie to dzielenie ekranu i różne przeskoki to nie jest oczopląs tylko ciekawe urozmaicenie. Może się to bierze stąd, że jak się ogląda 100 filmów na miesiąc z identycznym nudnym schematycznym montażem, to widząc coś co jest inaczej zrobione, zwraca się uwagę i automatycznie jest to jakieś ożywienie i plus. Nie wiem kto to ten gościu co go Otherwoman wymieniała, mi się to troske kojarzy z francuską nową falą.
-aktorstwo. przez większosć czasu trzymało poziom. Momentami nadekspresyjne, bo jak się film trzyma na samej grze, to jest trochę pułapka, bo jak czegoś nie dograsz, to będzie miałko i nijako, więc aktorzy się starają, ale tylko kilka razy przesadzili w tej całej improwizacji.
-nie było pogwałceń estetycznych jak w Filozofach.
-film gloryfikuje spontaniczne relacje w opozycji do sztucznot typu małżeństwo i innych bajek (wymowne spotkanie na weselu a nie np. na kręgielni albo w warzywniaku).
-urocze retrosy czy co to tam było.
To co mi się nie podoba w filmie:
-Gadają, gadają i gadają. W sumie mógłbym powiedzieć, że nie przepadam za takimi filmami, ale zawsze są wyjątki jeśli film jest wyjątkowy. Np. "Kawa i papierosy" to film, w którym przez 1,5 godziny ludzie se gadają przy kawie i papierosach. Temu filmowi dałem 9/10, bo wyróżniła się dla mnie forma, klimat, tematyka rozmów, trochę absurdu, humoru no i obsada (Jack i Meg White, Bill Murray, Cate Blanchett, Iggy Pop, Tom Waits, Steve Buscemi, Roberto Benigni czy Steve Coogan). Z tego mamy tu tylko obsade czyli aktorstwo.
-ziewnąłem kilka razy (jest 2:55 ale fakt to fakt, na Czarze Ognia nie ziewałem)
-nic sie nie dzieje
-Gadają
-stare te postacie i nie mogę się z nimi w żaden sposób zsympatyzować (jest takie słowo?). Bardziej jakieś babcie w wieku Otherwoman coś by mogły z tego wyciągnąć. Film nie jest adresowany do mnie i mówi mi troche "jesteś za młody szczylu żeby takie spotkania po 50 latach zrozumieć i poczuć". No to ok
- film nie ma tego czegoś, bo w sumie wypisałem duzo zalet i gdyby film miał to coś w sobie, to mogłoby podejść chociaż pod 6 jak Enid, gdzie mnie w jakiś sposób zaciekawił.
dobra 5/10 bo już nie ma po co sie rozpisywać o filmie na 5/10
Edytowane przez Lion dnia 28-06-2015 03:17 |
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 28-06-2015 06:35 |
|
|
Aha i odnośnie tych stojących zegarków. Przypomniało mi sie, że kiedyś, jak byłam mała, to moja babcia opowiadała, że była świadkiem UFO i że wtedy wszystkim się zegarki zatrzymały. To teraz już wiem, skąd wzięła ten genialny pomysł.
Lol
Big Bang
Nie mam pojęcia co o tym filmie napisać Najpierw myślałem, że to będzie jakiś absurdalny film o UFO w realiach PRL. Potem UFO coś nie nadchodziło, ale wciąż było absurdalnie. A po przybyciu pana Kazimierza przestało być nawet absurdalnie, a zrobiło się moralizatorsko i nawet powróciło UFO. Z tego co zrozumiałem UFO, a raczej pan Kazimierz w tym filmie oznacza takiego zewnętrznego obserwatora i przez otworzenie języków postaci, zmusza i widza do spojrzenia na samego siebie i na świat. To fajnie, tylko że to tak jest zrobione, że ciężko mi ten film jakoś szczególnie polubić. Lubiłem go inaczej na Umba, głównie na początku, bo myślałem, że z tego archaicznego humoru się coś rozwinie. No a Kłosowski postraszył, Pieczka postraszył i zrobił się trochę patos. Oczywiście aktorzy dają z siebie wszystko. Właściwie to jest teatr w opakowaniu filmowym, a nie film. Jedni to lubią inni nie. Ja to lubię, ale jak jest trochę lepiej zrobione. Nie ma co się do przesady czepiać, bo połowa lat 80. to w Polsce totalna depresja i zrobienie filmu w jednym pomieszczeniu z kilkoma flaszkami i samymi dialogami pewnie też trochę improwizowanymi to nic niezwykłego. Właściwie podobał mi się ten przydymiony klimat lo-fi, w dodatku okraszony sztucznym wiejskim humorem i dziwacznymi zwrotami. Tylko że miałem nadzieję na większą moc. Moc w pewnym sensie była, ale nie w tym kierunku w którym gdyby poszła, to by film dziś mógł zachwycać. Nie do końca wytrzymał próbę czasu i jego główną siłą napędową w końcówce jest zbyt truistyczny morał. Z drugiej strony widziałem trochę PRL-owskich filmów i nawet legendarny jajcarski "Miś" ma niespodziewanie patetyczną końcówkę, więc potrafię zrozumieć że takie mogły być wtedy nastroje i twórcy filmowi uważali się za Mickiewiczów kamery, mimo że mnie samemu niekoniecznie to odpowiada. Właściwie nie wiem jaką dać ocenę. W takich sytuacjach daję zwykle 5, bo się plus i minusy równoważą, ale tu mi jakoś nie pasuje, bo to zbyt obojętna ocena. dam 6/10, bo mimo, że się nieco zawiodłem, to doceniam ogólniki, niezłe teksty, mglisty klimat i mocny poziom aktorski.
Edytowane przez Lion dnia 28-06-2015 06:49 |
|
Autor |
RE: Filmy |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 01:37 |
|
|
Big Bang - trzeba troszkę dłuższego posta napisać niż o ostatnim filmie bo jest warto choć z początku jak zobaczyłem tytuł i rok produkcji pomyślałem sobie, że będzie kolejny bubel, a tu zaskoczenie. Od początku jednak trza zacząć i wrócić do filmu.
Ten już od samego początku zaintrygował mnie. Po pierwsze fajne teksty typu:
może jakieś pigmeje albo chińczyki - Hela o przybyłym UFO
Trafi mi się jakimś obcy, rozjadę kurwisyna i koniec - Janek
A po polsku byś chciał? Po łacinie jest torbienie, a po polsku jest ruchać i sprawa załatwiona. - Janek
Może dla ludzi z miasta to dziwne, że takie teksty kogoś śmieszą, ale ja wychowany na wsi i obcujący w dzieciństwie z ludźmi bardzo podobnymi do tych w filmie jestem niejako przesiąknięty tą specyfiką. Wracając jednak do filmu to dalej widzimy oczekiwanie i skojarzyło mi się z pewną sytuacją w moim życiu ale potem później gdyż jednak film staram się opisywać. Co mi się podobało najbardziej w tej części to aktorstwo. Niech mówią co chcą, ale kiedyś to polscy aktorzy to mieli warsztat, z którego prawie nic już nie pozostało bo stare pokolenia wymierają, a młodych z takim warsztatem na palcach jednej ręki można wymienić. Kolejną rzeczą jest atmosfera oczekiwania. Niesamowita sprawa takie coś przeżyć jak się na coś usilnie czeka z wielką nadzieją, ale jednak z dozą wielkiej niepewności i bojaźnią.
Dalej pojawia się pan Kazimierz i film przyjmuje inny charakter. Robi się jeszcze bardziej poważnie i dziś jego słowa są chyba jeszcze bardziej trafne niż wtedy. Końcówka dziwna jak pojawiła się żona naukowca, ale Franciszek Pieczka ratuje końcówkę(swoją drogą niesamowity aktor z tą swoja specyfiką).
Podsumowując film na wielki plus gdyż spodziewałem się co najwyżej przeciętniaka, a dostałem świetną grę aktorską, genialny klimat, który rozumiem i doświadczyłem przez co wiem poniekąd jak się ci ludzie czuli. Do tego lubię filmy w takiej konwencji typu spektakl teatralny. Sam w teatrze bywam i wolę to często niż pójście do kina na kolejny często bezmyślny film. Po prostu kameralność i autentyczność jest dla mnie lepsza niż niejako sztuczność i masowość kin.
Daje 8/10 gdyż jak już wspomniałem trochę wspomnień wróciło, film skłonił do refleksji, a i klimat jest taki "mój".
|
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 01:52 |
|
|
Wiedziałem, że adi oceni wysoko, faktycznie troszku twój klimat W sumie najlepsze w tym klubie filmowym jest dla mnie to, że oceniając jeden film każdy ma inne spojrzenie i można poczytać odmienne opinie i oceny póki co wyraźnie się różnią |
|
Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 30-06-2015 18:18 |
|
|
Lion napisał/a:
Wiedziałem, że adi oceni wysoko, faktycznie troszku twój klimat W sumie najlepsze w tym klubie filmowym jest dla mnie to, że oceniając jeden film każdy ma inne spojrzenie i można poczytać odmienne opinie i oceny póki co wyraźnie się różnią
nom też mi się to podoba, od razu widac, kto jaki ma gust, co lubi, w sumie można by pewnie pokusić się o zanalizowanie osoby na podstawie ocenionych filmów, tylko potrzeba by ich nieco więcej
co do adiego, to też wiedziałam, że to film w jego stylu
w sumie teraz z perspektywy czasu już można przewidzieć, jak kto oceni film, niedługo będzie mozna robić zakłady
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 30-06-2015 19:56 |
|
|
Ok, któryś z tych dwóch filmów jest w moim stylu?
Edytowane przez Flaku dnia 30-06-2015 19:56 |
|
Autor |
RE: Filmy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 19:58 |
|
|
prawdopodobnie żaden
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 20:06 |
|
|
no żaden ale i tak musisz obejrzeć |
|
Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 30-06-2015 20:11 |
|
|
a ja obstawiam, że Flaku da Rozmowom podobną ocenę, jak Lion i na pewno oceni wyżej niż 3 (czyli wyżej niż Filozofów)
co do filmu o wieśniakach, to nie wiem
PS> A w moim stylu to w sumie nie było żadnego filmu jeszcze
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 30-06-2015 20:14 |
|
Autor |
RE: Filmy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 20:45 |
|
|
wydaje mi się, że mój następny powinien Ci pasować
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Filmy |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 21:49 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
nom też mi się to podoba, od razu widac, kto jaki ma gust, co lubi, w sumie można by pewnie pokusić się o zanalizowanie osoby na podstawie ocenionych filmów, tylko potrzeba by ich nieco więcej
Lionowi może się nudzi i zrobi takie coś bo on takie rzeczy chyba lubi robić i analizować wszystko |
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 21:52 |
|
|
no zrobie ale najlepiej jak ludzie beda mieli tyle samo poocenianych, bo na teraz to by z 7 filmów trzeba było zamiast z 9... <patrzy wymownie w strone Flaka, Amarerny i mrO> |
|
Autor |
RE: Filmy |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 21:54 |
|
|
Lion napisał/a:
no zrobie ale najlepiej jak ludzie beda mieli tyle samo poocenianych, bo na teraz to by z 7 filmów trzeba było zamiast z 9... <patrzy wymownie w strone Flaka, Amarerny i mrO>
liczę na wnikliwą analizę pod kątem wielu aspektów z życia klubowiczów |
|
Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 30-06-2015 21:57 |
|
|
Lol mi chodzilo bardziej o porównanie ocen. Chyba że wyjdzie zależności poglądów politycznych, typu psychologicznego, domu w Hogwarcie i preferencji filmowej, to coś dopiszę |
|
Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 30-06-2015 22:23 |
|
|
Umbastyczny napisał/a:
wydaje mi się, że mój następny powinien Ci pasować
już się boję
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-07-2015 22:16 |
|
|
Rozmowy... były dość sympatycznym filmem. Ot takie lekkie kino, które można sobie na deser rzucić. Nie byłam znudzona, chociaż też nie oglądałam go z większą uwagą.
No i nie ma nad czym się rozwodzić - 5/10 |
|
Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-07-2015 22:22 |
|
|
Amaranta napisał/a:
Rozmowy... były dość sympatycznym filmem. Ot takie lekkie kino, które można sobie na deser rzucić. Nie byłam znudzona, chociaż też nie oglądałam go z większą uwagą.
Bardzo się ciesze, że chociaż ty nie byłaś
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 03-07-2015 00:37 |
|
|
Ja się na pewno spóźnię z filmami bo po pierwsze miałem zapierdol przez ten tydzień, a jutro będę się uczył na egzamin, więc sorki. Film mam już w sumie przygotowany, ale jak nie chcecie to niech daje kolejna osoba xD
|
|