| Autor |
RE: Filmy |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 18-06-2015 23:03 |
|
|
To uczucie gdy nie potrafisz ściągnąć polskiego filmu z internetu, bo znasz tylko zagraniczne torrenty ;/
Dajcie jakieś źródło, może być online 
|
 
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 18-06-2015 23:03 |
|
|
zalukaj.tv
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 18-06-2015 23:05 |
|
|
dzięki, faktycznie coś takiego jest xD
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 19-06-2015 13:49 |
|
|
darkwarez.pl, ale tam torrentów chyba nie ma
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 19-06-2015 15:34 |
|
|
kiedyś był fajny filestube, ale zjebali
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-06-2015 18:37 |
|
|
|
Dawać film nowy xD |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 19-06-2015 18:47 |
|
|
ok, to dam, nawiązując do mojego nicku:
Conversations With Other Women
czyli Rozmowy z innymi kobietami
Uprzedzam, że nie ma tam akcji, żeby nikt się jakoś specjalnie nie nastawiał, mam jednak nadzieje, że nie będzie bardziej nudny od Wstydu i gorszy od Enid (na szczęście jest krótki) 
Enjoy!
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-06-2015 20:01 |
|
|
film z Heleną, niespodzianka
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 19-06-2015 20:16 |
|
|
|
Umbastyczny napisał/a:
film z Heleną, niespodzianka
no kurde, nie widziałam jeszcze wszystkich, a to jest okazja, by zapełnić helenowe luki... 
poza tym tytuł mi się podoba
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 19-06-2015 20:17 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-06-2015 20:52 |
|
|
|
eh, czyli znowu będę musiał oglądać film z tą irytującą aktorką w roli głównej? |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 19-06-2015 20:58 |
|
|
adi1991 napisał/a:
eh, czyli znowu będę musiał oglądać film z tą irytującą aktorką w roli głównej?
sam jesteś irytujący
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 20-06-2015 00:49 |
|
|
adi1991 napisał/a:
eh, czyli znowu będę musiał oglądać film z tą irytującą aktorką w roli głównej?
Dałbym like'a, ale to nie Facebook.
The maze isn't meant for you... |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 20-06-2015 00:56 |
|
|
walcie się, następnym razem będzie Ludzka stonoga i tyle 
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Amaranta
Użytkownik
Postać:
Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-06-2015 20:06 |
|
|
Czy to dobrze gdy człowiek kończy oglądać film zestresowany?
Kto dawał Bogowie do obejrzenia? Dziękuję bardzo! Film jest mocny. Bardzo mocny. Nie zamierzałam go oglądać. Nie chciałam. Odkładałam też seans klubowy, ale całe szczęście dziś się za niego wzięłam i przyznam, że choć początek oglądałam w przerwach, tak od momentu przejęcia kliniki w Zabrzu i rozpoczęcia starań o jej utrzymanie, film wciągał coraz bardziej.
Dostaje ode mnie 8/10
adi1991 napisał/a:
Po pierwsze Kot. Można go lubić bądź nie, ale tą rolę odegrał świetnie. Profesora Religę pamiętam głównie jako polityka, a nie lekarza ale oglądając film miałem wrażenie, że mam przed sobą Religę, a nie Kota. Aktor był tu naturalny, nie było jakiegoś sztucznego udawania, a do tego podobał mi się taki specyficzny styl bycia Religi w filmie.
Po drugie aktorzy drugoplanowi byli również w porządku. Może żaden z nich nie był jakoś mocno wyrazisty, ale asystenci profesora odegrani zostali dobrze, żona również nie była zła, a na oddzielną pochwałę zasługują zdecydowanie Jan Englert oraz Ryszard Kotys. Ten pierwszy bardzo dobrze odegrał rolę sceptycznego mentora profesora Religi, który jednak w głębi ducha wspierał inicjatywę Religi. Z drugiej strony Ryszard Kotys odegrał rolę typowej mendy, twardogłowego lekarza, który zmiany uważa za zło. To była chyba najbardziej charakterystyczna rola poboczna w tym filmie i do tego świetnie zagrana.
Zgadzam się zdecydowanie. Przede wszystkim przy Englercie, bo zawsze miło go zobaczyć na ekranie i już samo jego nazwisko na początku, powiedziało mi, że można liczyć na dobre kino.
Z Kotem już nie byłam tak pewna, ale rolą Religii podbił me serce.
ps. muzyka była strasznie podobna do tej z 28 Tygodni Później. Na plus!
ps2. Co ma znaczyć?
"jak widać kobiety prowadzą w rankingu pipek, więc wszystko się zgadza
o, adi jest już większą pipką niż Amaranta "
Edytowane przez Amaranta dnia 20-06-2015 20:07 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-06-2015 20:15 |
|
|
|
Amaranta napisał/a:
ps2. Co ma znaczyć?
"jak widać kobiety prowadzą w rankingu pipek, więc wszystko się zgadza
o, adi jest już większą pipką niż Amaranta "
eee, że co? |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 20-06-2015 20:19 |
|
|
adi1991 napisał/a:
Amaranta napisał/a:
ps2. Co ma znaczyć?
"jak widać kobiety prowadzą w rankingu pipek, więc wszystko się zgadza
o, adi jest już większą pipką niż Amaranta "
eee, że co?
haha nasza dyskusja w tabeli
ja nie wiem, co to ma znaczyć, to Mr.Other wymysla takie mądre rzeczy
PS Kto wpisał Otherowi "misiaczk"?
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 20-06-2015 20:20 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-06-2015 21:57 |
|
|
"Rozmowy z innymi kobietami"
Moja recenzja będzie raczej w całości na minus, bo i niczego szczególnie dobrego tu niestety nie było.
Po pierwsze pomysł z podziałem ekranu na dwie części. Na początku wydawało się to fajne. Jedna część dla Niej, druga dla Niego. Ewentualnie jedna część dla sceny z teraźniejszości, a w drugiej części analogiczny retros. Pomysł przypadł mi do gustu, ale szybko przestało mi się podobać. Dla mnie było to męczące w odbiorze i dostawałem oczopląsu xD. Dodatkowo irytujące były sceny, gdy statyści łazili przed głównymi bohaterami i zasłaniali wszystko. Albo były ujęcia gdy widzieliśmy jakieś 10% twarzy aktorów. Podsumowując ten akapit: idea na duży plus, w praktyce wyszło to na minus.
Co do głównych bohaterów. Ciekawe, że przez cały film nie dowiedzieliśmy się o nich zbyt wiele, nawet imion nie poznaliśmy (a już imiona bliskich były podane). Co więcej o nich mogę powiedzieć? Oboje byli na podobnym poziomie, postacie i aktorstwo oceniam na remis. I ona, i on, byli niezbyt ciekawi. Mieli jakiś bagaż doświadczeń, którym się dzielili, ale nie było to szczególnie ciekawie.
Ogólnie cały film był dla mnie bardzo nudny. Już teraz powiem, że waham się między 3 i 4 w ocenie. I nie chodzi mi o nudę z argumentem "bo tylko rozmawiali". Mogli po prostu rozmawiać ciekawiej. Film ten nie wywołał u mnie żadnych emocji czy przemyśleń. I nie chodzi o całościowy odbiór filmu, ale o jakąkolwiek scenę. Ani raz się nie uśmiechnąłem, nie byłem zaskoczony, zszokowany, radosny, cokolwiek. Po prostu 80 minut wyjęte z życia.
Wydaje mi się, że film jest dla bardziej dojrzałych czy też starszych odbiorców. Może osoby z większym doświadczeniem życiowym znajdą w filmie coś dla siebie, może analogie do swoich przeżyć. Ja jednak nie ukrywam, że sam oceniam się jako dość dziecinnego/niedojrzałego i te ich relacje i przemyślenia nie były dla mnie.
Na plus chyba zasługuje zakończenie, które było dość normalne i trochę hmm... brakuje mi odpowiedniego słowa - niech będzie poważne. Gdyby w końcówce nasza parka rzuciła się w sobie ramiona i żyła wspólnie długo i szczęśliwie byłbym zawiedziony, byłoby to kiczowate i dość głupie, a trochę się czegoś takie spodziewałem. To co mi pokazano było ok.
I sam nie do końca wiem jakie jest przesłanie filmu. Że stara miłość nie rdzewieje? Że ludzie tkwią w nieodpowiednich związkach zamiast wybrać prawdziwą miłość? Że ludzie lubią sobie pozdradzać? xD
Podsumowanie: film był strasznie drętwy, w sumie o niczym, kompletnie nijaki i niedługo nie będę nic z niego pamiętał. 3/10
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 20-06-2015 23:15 |
|
|
Podobnie jak Umba uważam, że pomysł z podziałem ekranu jest ciekawy, ale oglądanie w ten sposób całego filmu po jakimś czasie staje się męczące. Więc tutaj wychodzi troszkę na zero.
Chociaż jak Helena była na obu na raz, to nie wiedziałam, gdzie patrzeć Eckhart też grał dobrze, ba sama się sobie dziwię, ale powiem nawet, że bardzo dobrze, ale Helena to Helena
Co do głównych bohaterów. Ciekawe, że przez cały film nie dowiedzieliśmy się o nich zbyt wiele, nawet imion nie poznaliśmy (a już imiona bliskich były podane).
To własnie było fajne, bo to mieli być tacy anonimowi bohaterowie, każdy z nas i nikt, dlatego też ich historie były proste i szare.
Moje zdanie jest takie: ten film podobnie jak Pan Tadeusz jest dla ludzi w pewnym wieku, w wieku bohaterów, czyli po czterdziestce. Nawet trudno mi sobie wyobrazić, żeby jakoś poruszył kogoś o dwadzieścia lat młodszego. Potrzebny jest tu pewien bagaż doświadczeń i spojrzenie na swoje życie wstecz. No i tutaj uprzedzę Liona, że nie, ja się jeszcze taka stara nie czuję, dlatego film mnie jakoś bardzo nie poruszył
Poza tym to raczej dla wrażliwszych ludzi niż ja, dla romantyków, do których ja niekoniecznie należę...
Jeśli chodzi o mnie to, owszem, kilka razy nawet się uśmiechnęłam i zapatrzyłam na ekran, ale faktycznie nie było to częste.
Na plus oczywiście Helena, chociaż jej rola tutaj nie była jakaś powalająca. Z drugiej strony to ciekawe, że potrafiła nieźle zagrać osobę kompletnie szarą i pozbawioną jakiejś głębszej osobowości, bo nietrudno się wyróżnić, gdy sama postać się wyróżnia. Tymczasem tutaj wyszło nieźle. Ciekawostką jest to, że wiele scen to była improwizacja obojga aktorów.
Oceniam 5/10, głównie za aktorstwo (obojga)
aaaa i chciałam jeszcze o czymś wspomnieć: "Stłuczona filiżanka jest znów cała" - kto ogląda Hannibala, ten skojarzy ten cytat 
Zastanawiam się, czy w Hannibalu ten cytat pochodzi właśnie z tego filmu, czy w obu filmach cytat jest zapożyczony skądś inąd...
Obiecują, że następny film bedzie ciekawy
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 20-06-2015 23:38 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 21-06-2015 00:10 |
|
|
Ej, właśnie, jakie są wasze najnudniejsze filmy, jakie widzieliście?
Mój to:
Rosyjska arka
Nie jestem w stanie tego filmu nawet ocenić. Byłam na nim w kinie i ledwie przeżyłam (Dla porównania - Wstyd i Rozmowy... to rewolucja w porównaniu z tym)
Nie można powiedzieć, że ten film jest kiepski, bo nie jest. Jest ciężki posiada dosłownie zero minut akcji i zero dialogów!. Trzeba być prawdziwym miłośnikiem sztuki, by to znieść.
Jego treść to oglądanie obrazów Ermitażu w Sankt Petersburgu.
Chodzi oczywiście o coś więcej i z tego powodu w ogóle go oglądałam, ale jeśli ktoś naprawdę bardzo nie interesuje się sztuką albo historią Rosji, to zakładam się, że nie dotrwa do końca.
Acha, dodam, ze cały film nakręcony jest jednym ujęciem. Mówiliście coś o długich ujęciach wcześniej?
Widzę, że Liona chce to zobaczyć - powodzenia, cierpliwości i wytrwałości 
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 21-06-2015 00:13 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 21-06-2015 01:34 |
|
|
|
Kto dawał Bogowie do obejrzenia? Dziękuję bardzo!
No, w końcu ktoś docenia mój wkład w tej Klub
ja nie wiem, co to ma znaczyć, to Mr.Other wymysla takie mądre rzeczy smiley
Wypraszam sobie, ja tylko nazwałem wiersz tabeli
The maze isn't meant for you... |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
