Autor |
RE: Seriale |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-06-2015 13:48 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
W książce w ogóle jest taka bitwa? (...)
Z tego, co pamiętam, w książce Snowa w ogóle nie ma w Hardhome, bo... kiedy chciał jednoczyć Dzikich podniósł się bunt i wiemy, co dalej się stało, ale może źle pamiętam, gdyż dawno to czytałam o mogło mi się coś pomylić. Tym niemniej żadnej bitwy to już na pewno nie było. Najlepiej niech Umba odpowie, on ogarnia te wszystkie wątki
No właśnie ten wątek też akurat średnio pamiętam, ale raczej takiej bitwy nie było (przynajmniej jeszcze ), a jak już to bez udziału Jona (co oznacza, że w książce i tak o niej nie możemy jeszcze wiedzieć, bo nie miałby nam kto tego opowiedzieć).
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: Seriale |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 03-06-2015 15:47 |
|
|
Dobry artykuł, który podsumowuje wszystko co wiemy o Innych na podstawie książki i serialu:
http://westeros.pl/co-wiemy-o-innych-kim-sa-biali-wedrowcy/
Oczywiście jak ktoś nie czytał książek to może niech się wstrzyma z czytaniem artykułu
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 03-06-2015 15:47 |
|
Autor |
RE: Seriale |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 12:33 |
|
|
Katherine Chappell, odpowiedzialna za efekty specjalne w serialu "Gra o tron", nie żyje. Do tragicznej śmierci doszło w parku safari w RPA. Kobieta została zaatakowana i rozszarpana przez lwa.
Katherine Chappell przebywała w Afryce, gdzie zbierała pieniądze na akcję charytatywną broniącą zwierzęta przed kłusownikami. Kobieta jeździła po Parku Lwów z otwartymi oknami w samochodzie, gdyż chciała zrobić jak najlepsze zdjęcia. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, to właśnie złamanie wytycznych parku przyczyniło się do jej śmierci.
Chappell została zaatakowana przez lwa, który podbiegł do samochodu i uderzył ją w kark. Kobieta zmarła, zanim na miejscu pojawiła się karetka.
29-latka pracowała przy odcinku "Gry o tron" wyróżnionym nagrodą Emmy w 2014 roku. Jako specjalistka od efektów specjalnych pracowała również przy takich produkcjach, jak "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz", "Godzilla" czy "Niezgodna".
https://instagram.com/katertots85/
Urocze zdjęcia, widać, ze ufała kotom ;/
Edytowane przez Lion dnia 06-06-2015 12:47 |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 14:18 |
|
|
Urocze zdjęcia, widać, ze ufała kotom ;/
Kardynalny błąd - kotom się nie ufa
rozszarpana przez lwa.
?
To w końcu jak było. Uderzył ją w kark czy została rozszarpana?
PS. Ciekawe, co na to Amos, też się nacykał fotek z lwami
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 14:19 |
|
|
Urocze zdjęcia, widać, ze ufała kotom ;/
Kardynalny błąd - kotom i kobietom się do końca nie ufa
rozszarpana przez lwa.
?
To w końcu jak było. Uderzył ją w kark czy została rozszarpana?
PS. Ciekawe, co na to Amos, też się nacykał fotek z lwami
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Seriale |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 14:31 |
|
|
Jak jeździła z otwartym oknem w parku lwów to czego się właściwie spodziewała? Że lwy grzecznie będą pozować? Śmierć głupia jak wiele podobnych powodowanych przez fotografów przez swoją własną głupotę i nic więcej. |
|
Autor |
RE: Seriale |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 20:27 |
|
|
Jak można mieć dobrowolnie avek z Shitmanem? |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 20:33 |
|
|
Lion napisał/a:
Jak można mieć dobrowolnie avek z Shitmanem?
Też się wczoraj nad tym zastanawiałam...
ale to adi, on jest z Hufflepuffu
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 20:58 |
|
|
moje typy: postacie z Lost w domach Hogwartu:
Gryffindor
(męstwo, odwaga, szczerość, szlachetność, prawość i sprawiedliwość)
Kate
Claire
Walt
Bernard
Jack
Ana Lucia
Mr. Eko
Alex Rousseau
Danielle Rousseau
Goodwin Stanhope
Jacob
Penelope Widmore
Slytherin
(spryt, ambicja,)
Sawyer
Ben Linus
Miles
Sayid
Sun
Shannon
Nikki
Paulo
Charles Widmore
Ethan Rom
MiB
Christian Shephard
Anthony Cooper
Ravenclaw
(mądrość, bystrość, spryt, inteligencja, roztropność, kreatywność, oryginalność, akceptacja innych)
Daniel Faraday
Charlotte Lewis
Libby
Juliet
Richard Alpert
Eloise Hawking
Mikhail Bakunin
Dogen
Hufflepuff
(wierność, sprawiedliwość, pracowitość, lojalność, uczciwość, koleżeńskość, cierpliwosć, schludnosć i pokojowe nastawienie oraz dokładność + osoby zaubione, które nie wiedzą, czego chcą od życia )
Hurley
Desmond
Frank Lapidus
Rose
John Locke
Jin
Charlie
Michael
Boone
Tom gej
Karl Martin
Danny Pickett
Isabel
Lennon
Bea Klugh
Cindy Chandler
Leslie Arzt
a wy jak myślicie?
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 06-06-2015 21:00 |
|
Autor |
RE: Seriale |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 21:56 |
|
|
trochę bym pozmieniała
Sun w Slytherinie mi nie pasuje, bardziej Ravenclaw. Owszem, była sprytna, ale chyba nie w rozumieniu tej cechy po ślizgońsku, tak jak np Sawyer czy Ben Prędzej Mikhaila bym zakwalifikowała do Ślizgonów. Jack i Kate w Gryffindorze to wiadomo, najmniej lubiany dom przeze mnie tak ogólnie, a Harry i Jack to niemalże 1:1 W Hufflepuffie widzę same sieroty . Także trochę obraża Desmonda towarzystwo Toma geja, Karla i Leslie Artza, ale mam problem czy bardziej pasuje do Ravenclawu czy do Gryffindoru Ale chyba jednak Gryffindor. No i Locke też średni mi du puchonów pasuje |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 22:32 |
|
|
Sun w Slytherinie mi nie pasuje, bardziej Ravenclaw
Zastanawiałam się nad nią, w sumie pasuje trochę tu i tu, ale może być Ravenclaw jak Cho Chang
Jack i Kate w Gryffindorze to wiadomo, najmniej lubiany dom przeze mnie tak ogólnie
a Harry i Jack to niemalże 1:1
dokładnie, idealne podobieństwo
W Hufflepuffie widzę same sieroty
Ciekawe dlaczego
co do Desmonda, to kierowałam się cechami puchonów, a Desmond ma je praktycznie wszystkie
Natomiast jeśli chodzi o Locke'a to był chyba ostatecznie najbardziej zagubioną postacią i takim trochę życiowym nieudacznikiem, więc tam mi najbardziej pasuje.
W sumie w oryginalnych domach tez się zdarzały takie nietypowe osoby: Hermiona w Gryffindorze zamiast Ravenclawie, Glizdogon w Gryffindorze zamiast w Hufflepuffie i Cedrik w Hufflepuffie zamiast gdziekolwiek indziej/
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Seriale |
mremka
Użytkownik
Postów: 3037
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 22:40 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
Natomiast jeśli chodzi o Locke'a to był chyba ostatecznie najbardziej zagubioną postacią i takim trochę życiowym nieudacznikiem, więc tam mi najbardziej pasuje.
Zagubioną ok, z życiowym nieudacznikiem to już się niezgodzę i nadal podtrzymuję że kwalifikowanie go jako puchona to trochę przesada
Cedrik w Hufflepuffie zamiast gdziekolwiek indziej/
a mi akurat idealnie tam pasował, no bo gdzie indziej? O własnie, temat do dyskusji - jeżeli miałbyś/miałabyś stworzyć piąty dom w Hogwarcie, jakimi cechami charakteryzowaliby się jego członkowie? (dla ludzi z jakimi cechami brakuje domu?) |
|
Autor |
RE: Seriale |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 22:49 |
|
|
Do rodziny Hufflepuffu trzeba należeć by zrozumieć o co tam chodzi Liczy się wierność, lojalność i bycie raczej dobrym człowiekiem. To, że ktoś jest zagubiony czy ciapowaty to raczej mniej ważne bo bardziej liczy się przyjaźń podobnie zresztą jak w życiu
Poza tym mógłby ktoś stworzyć listę userów i przypisać ich do domów z Hogwartu
Edytowane przez adi1991 dnia 06-06-2015 22:50 |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 06-06-2015 22:49 |
|
|
Zaraz odpowiem, ale chyba założe w końcu oddzielny temat do dyskusji
adi1991 napisał/a:
Do rodziny Hufflepuffu trzeba należeć by zrozumieć o co tam chodzi Liczy się wierność, lojalność i bycie raczej dobrym człowiekiem. To, że ktoś jest zagubiony czy ciapowaty to raczej mniej ważne bo bardziej liczy się przyjaźń podobnie zresztą jak w życiu
no tym się kierowalam przy wrzuceniu tam Desmonda.
PS. adi pisze, jakby już był po ceremonii przydziału
Poza tym mógłby ktoś stworzyć listę userów i przypisać ich do domów z Hogwartu
Tak, to też miałam w planach, tylko założę tema
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 06-06-2015 22:51 |
|
Autor |
RE: Seriale |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 22:52 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
PS. adi pisze, jakby już był po ceremonii przydziału
no ja bym tam idealnie pasował, do Slytherinu czy Gryffindoru raczej by mnie nie wzięli, do Ravenclawu chyba raczej też nie, zresztą od małego najbardziej lubiłem właśnie Hufflepuff i jak Harry poprosił bym Tiarę Przydziału by tam trafić |
|
Autor |
RE: Seriale |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 06-06-2015 23:11 |
|
|
Fajny podział, Arletko. Z większością się zgadzam. Z tych główniejszych postaci, to właśnie mi tez Sun nie pasuje do Slytherinu. Penelope w sumie mogłaby być w Gryffindorze, ale mi bardziej pasuje do Hufflepuffu. Arzt mi się wydaje mało Puchonowy, bardziej chyba Ravenclaw.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 06-06-2015 23:12 |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-06-2015 14:17 |
|
|
GoT - spoilery z ostatniego odcinka
Ja tylko tak chciałam napisac, że mi się odcinek podobał, chociaż jak widzę wzbudził kolejną (po gwałcie Sansy) falę oburzenia.
W sumie były tu głownie dwa wątki, bo Dorne pominę.
Odnośnie Sheeren. No cóż, to, że dziewczynka skończy tak a nie inaczej było do przewidzenia już wtedy, gdy Melisandre oznajmiła o tym Stannisowi. Nie oszukujmy się, Stannis nie podejmuje samodzielnych decyzji. W ogóle od jakiegoś czasu przestało mi przeszkadzać to, że serial nie ma już wiele wspólnego z książką. Dzięki temu mam więcej niespodzianek. Jedną z nich było decyzja scenarzystów odnośnie ukatrupienia Shereen. Sam pomysł zły nie był, ale wykonanie już średnie. Wszystko było mało realne i naciągane. Wyglądało tak, jakby Stannis miał totalnie zmanipulowany mózg i za wiele to się nad losem swojej córki nie zastanawiał. Ale jak można się domyślić sytuacja była uproszczona z powodu braku czasu. Szkoda. Gdyby pojawiło się tutaj więcej dylematów, wahań, a sytuacja armii ukazana zostałaby naprawde rozpaczliwie (tak jak w ksiązce chociażby), to cały ten rytuał z Shereen byłby do zrozumienia. A tak załatwili to naprawdę szybko i bez ceregieli. Trochę słabo to wypadło. No trudno.
Chcialam tu jednak napomknąć o moim pewnym skojarzeniu. Nie tak dawno w wyborach prezydenckich mnóstwo ludzi głosowało na Stannisa Baratheona. Gdyby ta sytuacja nie była tylko hipotetyczna to... cóż... byłoby teraz ciekawie, gdyby został wybrany Bardzo ciekawiłaby mnie reakcja tych wyborców
Co zaś do Daenerys, to akcja podobała mi się zajebiście. Uwielbia walki na arenie, no i potem walki z Harpiami i smok - także super (tu akurat trochę się trzymają książki wciąż).
Dobry odcinek: 8/10
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Seriale |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-06-2015 14:28 |
|
|
Chcialam tu jednak napomknąć o moim pewnym skojarzeniu. Nie tak dawno w wyborach prezydenckich mnóstwo ludzi głosowało na Stannisa Baratheona. Gdyby ta sytuacja nie była tylko hipotetyczna to... cóż... byłoby teraz ciekawie, gdyby został wybrany smiley Bardzo ciekawiłaby mnie reakcja tych wyborców smiley
O tym samym pomyślałem.
A sytuacja armii Stannisa była w serialu pokazana wg mnie jako wystarczająco tragiczna by doprowadzić Stannisa do desperacji. Spaliło im się pół obozu, jest zimno, nie mają żarcia i ludzie umierają albo dezerterują, zginęło mnóstwo koni, ich armia jest już zbyt słaba by zaatakować Winterfell bez wsparcia od Wron. Dodatkowo z dnia na dzień pogoda robi się coraz gorsza i nie ma szans na poprawę... przez co marsz w jedną albo drugą stronę pociągnie za sobą kolejne duże straty... Dodatkowo Melissandre zeżarła Stannisowi mózg.
Tak w ogóle, to twórcy serialu w wywiadzie dot. tworzenia 9. epizodu ogłosili, iż dostali cynk od Martina, że w 6. części:
[SPOILERY]
[SPOILERY]
[SPOILERY KSIĄŻKOWE]:
- Shereen spłonie w ogniu ojcowskiej miłości
- Arya zamorduje tego gościa z burdelu... (Jak się on nazywa tak w ogóle bo nie mogę sobie przypomnieć kompletnie kto to był... )
Edytowane przez Faraday dnia 09-06-2015 14:29 |
|
Autor |
RE: Seriale |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-06-2015 14:35 |
|
|
... tego gościa z burdelu... (Jak się on nazywa tak w ogóle bo nie mogę sobie przypomnieć kompletnie kto to był..
lol właśnie zapomniałam o tym
co to był za typek? bo wynikało, że jakiś pedofil, ale w ogóle go nie pamiętam
Umba, Other, poratujcie
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 09-06-2015 14:36 |
|
Autor |
RE: Seriale |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-06-2015 14:41 |
|
|
Stannis z serialu to chyba mózg zostawił na Smoczej Skale. Po pierwsze nie bardzo rozumiem(właściwie rozumiem chore rozumowanie twórców serialu) jaki był sens gadek o tym jak bardzo kocha on swoją córkę. Jakby był gotów poświęcić dla niej nawet przegraną w wojnie. Po drugie jakbym był żołnierzem armii Stannisa i zobaczył co on wyprawia to albo bym zdezerterował w pizdu(podobne jak większość wojska) albo spaliłbym za zbrodnie i jego i chorą Mellisandre. Po trzecie nie rozumiem do końca czemu Stannis wierzy w magię Czerwonej Kapłanki. Pijawki i tak nie wszystkie się sprawdziły, a każdy rozsądny człowiek(jakim był chociaż Stannis z książek) nie wierzyłby w jakieś pijawki tylko sensowne powody jakimi opatrzone były nagłe śmierci Robba i Joffreya. Po czwarte ten głupi atak 20 ludzi na obóz. Spalili najważniejsze rzeczy w obozie pełnym wyszkolonych żołnierzy, których nikt niby nie pilnował i do tego, które były w różnych częściach owego obozu. Toż to Ramsey supermanem jest.
Co do samej postaci Stannisa to widać jak twórcy serialu go nienawidzą. W książce może i nie był ojcem roku, ale prawie każdą jego decyzje można było sensownie wytłumaczyć, a Mellisandre traktował raczej jako pomoc, a religia była tylko pretekstem gdyż Stannis był raczej ateistą. A w serialu to chory fanatyk patrzący jak palą mu własne dziecko.
Co do areny i akcji na niej to może i ok ale są i mankamenty. Po pierwsze to Jorah to powinien ze 3 razy zginąć. Po drugie Daario kpi sobie publicznie z władcy Meeren za co w takim społeczeństwie jak tam powieszony zostałby za jaja i zwisał z murów przez miesiąc. Po drugie harpie pojawiają się znikąd i nagle pół stadionu to oni. Po trzecie Nieskalani to parodia żołnierzy, a nie te słynne legiony. No i na koniec wisienka na torcie czyli smok, który oczywiście wiedział, których zabijać. Po kolejne Daenerys podchodzi sobie do smoka a Harpie nic. Zamiast rzucać włóczniami w smoka to trzeba było w nią(każdy logicznie myślący człowiek by tak zrobił), a tu Danka podchodzi sobie do smoka, chwilka rozmowy i jak gdyby nigdy nic odlatuje.
Genialnego planu Dorana już nie skomentuje(mam zakładnika w postaci Myrcelli to odeślę go do Lannisterów i do tego dam im jeszcze mojego jedynego syna, którym chyba jest Trystan w serialu), podobnie jak i wymyślonego pedofilstwa Tranta bo przecież bicie Sansy, zabójstwo Syria i bycie złym do szpiku kości nie wystarczy.
Zrobił się serial o psychopatach gdzie każdy staje się zły albo dobry(zazwyczaj zły), a postaci szarych już nie ma prawie wcale czyli największy atut książek Martina idzie sobie też w pizdu. Do tego zaraz umrze jedyna fajnie prowadzona postać w tym sezonie, a wyzwolicielką Westeros zostanie kryształowa Danny, która jest głupia jak but ale lubiana przez twórców więc ma z górki.
Edytowane przez adi1991 dnia 09-06-2015 14:45 |
|