Lion napisał/a:
No ale adi jest bardzo porządny, przecież ten człowiek nosi zegarek (ja zachodzę w głowę jak tak można) Wg mnie adi zdecydowanie bardziej ceni wiedzę i konkrety a nie uczucia, ale niech sam się wypowie
Co ma noszenie zegarka do bycia porządnym? Poza tym ja go zawsze noszę poza domem jak i inną pewną rzecz.
Obieraczkę do papai?
We are all evil in some form or another, are we not?
Może ktoś się skusi przejść przez ten cały proces stawania się animagiem
serio to tekst Rowling? bo wydawało mi się podczas czytania książki by być animagiem trzeba być po prostu świetnym czarodziejem(lub mieć takowych przyjaciół jak miał Glizdogon) a nie trzymać liść w buzi przez miesiąc takie to trochę wymyślanie na siłę według mnie
Edytowane przez adi1991 dnia 15-09-2016 21:31
Może ktoś się skusi przejść przez ten cały proces stawania się animagiem
serio to tekst Rowling? bo wydawało mi się podczas czytania książki by być animagiem trzeba być po prostu świetnym czarodziejem(lub mieć takowych przyjaciół jak miał Glizdogon) a nie trzymać liść w buzi przez miesiąc takie to trochę wymyślanie na siłę według mnie
Też wg mnie to jest dziwne. A jeszcze dziwniejsze biorąc pod uwagę, że mimo całej trudności tego rytuału w otoczeniu Harry'ego było tylu animagów...
Edytowane przez Faraday dnia 22-09-2016 21:31
ja mam jakiegoś węża ale tylko dlatego, że mi się to nie wczytywało przez programy blokujące reklamy i inne wyskakujące okienka więc klikałem co popadnie i wyszedł na końcu wąż choć nie wiem jakie pytania były
Z innych testów na Pottermore mam Ravenclaw, Thunderbird i Black Walnut wood with a Unicorn hair core 14 ½" and Unyielding flexibility
Edytowane przez Faraday dnia 23-09-2016 13:59
A więc, trochę późno i z drugiej strony.. Ale..
W tamtym tygodniu zobaczyłam pierwszy raz wszystkie filmy Harrego Pottera Spodobał mi się tego typu świat fantastyki. Magia, czary, przygoda.. Czuję jednak niedosyt, dlatego też zdecydowałam się udać do pobliskiej obskurnej, angielskiej biblioteki. Gdzie wypożyczyłam pierwszą część serii o HP pani Rowling. Niestety a może stety jest po angielsku, więc będę męczyła dłużej niż polską wersję.. Jestem już po pierwszym rozdziale i brnę dalej
Książki HP są o wiele lepsze od filmów, więc na pewno się nie zawiedziesz
No i jeszcze jest Przeklęte Dziecko, na które nawet chyba mogłabyś się wybrać tam u siebie
PS. Dziś premiera wersji ilustrowanej - HP i Komnaty Tajemnic. Ja jednak kupiłam dopiero Kamień Filozoficzny, fajnie to się prezentuje, warto mieć w swojej kolekcji to wydanie
We are all evil in some form or another, are we not?
Dziwnie byłoby zaczynać HP jako dorosły i może być to super ale też nie zdziwię się jak Zosi się nie spodoba bo przynajmniej pierwsze książki są głównie dla dzieci, a i pozostałe są o dorastaniu i jeśli ktoś jest już stary(bardziej w sensie umysłowym a nie wieku) to może mu/jej HP nie podejść.
adi1991 napisał/a:
Dziwnie byłoby zaczynać HP jako dorosły i może być to super ale też nie zdziwię się jak Zosi się nie spodoba bo przynajmniej pierwsze książki są głównie dla dzieci, a i pozostałe są o dorastaniu i jeśli ktoś jest już stary(bardziej w sensie umysłowym a nie wieku) to może mu/jej HP nie podejść.
Arleta chyba sie zetknęła z HP w wieku dwudziestu paru lat, a dzisiaj jest fanatyczką HP, więc czy ja wiem Chyba że jest mentalną nastolatką
Ale ja nie mam z tym problemu wręcz przeciwnie.. nie lubię oglądać horroru. Mój partner ma wiele książek z gatunków takich jak kryminał, dreszczowiec, horror czy tam inne detektywistyczne. Ja przeczytałam dwie i nie mogłam spać przez następne dwa tygodnie.
Właściwie dziwnie są ludzie skonstruowani. Nie mam problemu żeby pozyskać zwierzynę- widok krwi, skorowanie, patroszenie. No nie robi to na mnie wrażenia. Ale miałabym oglądać Obecność czy inne Paranormal Activity to jestem w szoku od pierwszej klatki. Najzwyczajniej się boję.
Wolę kino animowane, nieco prozne gdzie zwykle wszystko kończy się happy rondem. Może prozne to złe słowo, nie jest jałowe i bezwartosciowe bo pewien przekaz posiada ale do młodszego widza..
Może jeszcze nie dojrzalam do pewnych gatunkow filmowych..
Na przeklęte dziecko chyba bilety już wyprzedane ze sporym wyprzedzeniem. książka w polskiej wersji już wyszła?
Edytowane przez jazeera dnia 04-10-2016 23:15
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.