4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Dość opacznie, ale z pełną świadomością swojego czynu, na maturze jako główny język chcę zdawać niemiecki, nie angielski. Generalnie pisanie nie sprawia mi żadnego problemu, powoli natomiast zaczynam ubawiać się części ustnej. Sęk w tym, że z angielskim wszyscy są obyci, bo wiele wyrażeń zna się z seriali czy muzyki właśnie. Z niemieckim w tej kwestii jest bardzo słabo, bo i ich seriali się nie ogląda, ani nie słucha muzyki...
W każdym razie obyć się z tym językiem muszę, stąd też moje pytanie: znacie jakieś fajne, niemieckie zespoły?
agusia napisał/a:
znacie jakieś fajne, niemieckie zespoły?
lol apokalipsa
A tak serio to z niemiecką muzyką mam styczność tylko jak gram w Fifę
Po za tym nie bój się matury. Wymowa w niemieckim jest dosyć łatwa, bo niewiele różni się od tego jak się piszę. No i nie trzeba jej tak super znać, żeby zdać ustną maturę. Tym bardziej, że ustna jest gówno warta
Reasumując - jeśli nie chcesz skończyć tak jak ja i dostać się na jakąś fajną uczelnie to jebnij sobie rozszerzoną, ale ucz się w teorii, a nie w praktyce
Poszukaj czegoś w latach 80, się działo w Niemczech wtedy, tyle że to raczej nie Twoje klimaty, bo wtedy święciły triumfy zespoły na których potem wzorowali się chociażby Depesze
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.