ok, już wiem, czemu nie znalazlam napisów, ściągnęłam odcinek z hiszpańskim dubbingiem....
Po wielu przeszkodach, udało mi się wreszcie obejrzeć pilota. Jak na razie duży plus, choć już wiem, że się w tym pogubię. Nie jestem mocna w intrygach politycznych i pewnie połowy w ogóle nie ogarnę. A co do Franka - podziwiam cię Mr.Other, że wybrałeś go na postać do MP, ja bym się w życiu na to nie zdecydowała
We are all evil in some form or another, are we not?
Online jest na zalukaj.tv (choć nie sprawdzałem każdego odcinka). Jedyna strona z serialami online, jaką znam i znalazłem bez problemu, nie wiem jak Ty szukałaś
W intrygach owszem, można się pogubić, szczególnie z tego powodu, że nie ogarniamy amerykańskiej polityki i nie wiemy kto jest kim oraz jakie ma dodatkowe uprawnienia (przykładowo viceprezydent jest jednocześnie marszałkiem senatu, choć na co dzień tę funkcję sprawuje ktoś inny, w ramach "zastępstwa".
A po dwóch sezonach dla mnie postać Franka jest bardzo wyrazista, także to nie było problemem... Po Pilocie też bym się nie zdecydował
Otherw przecież dałem ci linka kilka stron wyżej do tej strony co założył ją jakiś Norweg co go znalazła polska policja i siedzi za piratowanie razem z mordercami i gwałcicielami. Wystarczy, że sobie ściągniesz pierwszy leszy program do torrentów i internet twój
Oglądał ktoś The Strain? Serial na podstawie książki Guillermo del Toro (reżyser Labiryntu Fauna, Hellboya, Pacific Rim) i wyprodukowany przez niego, współtwórcą scenariusza do kolejnych odcinków jest Lindelof. Było dopiero 5 odcinków, ale zapowiada się fajny horrorek dewianckością dorównujący TWD - z tym że zamiast zombie mamy... tu będzie zaskoczenie... wampiry . Ale jest to trochę inna wizja niż w True Blood czy Zmierzchu...
Serial miesza motywy z horrorów o wampirach i horrorów w ogóle, ale robi to w taki sposób, że powstaje z tego nowa zgrabna całość - trochę jak w American Horror Story. Występuje kilku ciekawych aktorów w tym David Bradley jako POZYTYWNA postać Ogólnie jako serial międzysezonowy wypada bardzo na plus, oceniłbym pierwsze odcinki na 7,5-8.
Nie, podobnie jak nie oglądałem sezonu 1, 2 oraz 3.
Za to skończyłem oglądać sezon 1 i 2 i 3 serialu Revenge. I podobało mi się
Ogólnie moja kuzynka i brat mi to polecali i jak mnie potem pytali co mi się najbardziej podoba, to odpowiadałem, że to jak Emily fajnie i fachowo niszczy ludzi xD
Cast świetny, dobra gra aktorska, ciekawe postacie. Nie ma nawet kogoś wybitnie irytującego, żeby go nie lubić xD. Może Jack jest trochę dupą wołową i najmniej go lubię, ale do poziomu jakieś Jacka Shitmana mu daleko. Ogólnie nie oglądam za bardzo takich seriali, bo wolę klimaty sci-fi/fantasy, ale było to naprawdę spoko.
Historia, wiadomo, momentami mocno naciągana, ale ogólnie trzyma się kupy. Podoba mi się też sposób narracji, czyli na początku sezonu pokazanie jakiegoś przełomowego wydarzenia, a potem cofnięcia się parę miesięcy wstecz i dążenie do tego wydarzenia i tu + że dochodzi do niego tak w połowie sezonu, a nie finale, co daje więcej emocji itd.
Serial może nie trafia do mojej topki i sekcji loffcianych, ale z chęcią obejrzę 4 sezon.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Nie, podobnie jak nie oglądałem sezonu 1, 2 oraz 3.
1 i 2 polecam - to jedna historia, trzyma poziom
Za to skończyłem oglądać sezon 1 i 2 i 3 serialu Revenge. I podobało mi się
mi też
Ogólnie moja kuzynka i brat mi to polecali
Ja to polecałam na forum od jakichś dwóch lat i nikt mnie nie słuchał...
jak mnie potem pytali co mi się najbardziej podoba, to odpowiadałem, że to jak Emily fajnie i fachowo niszczy ludzi
Też mi się to najbardziej podoba.
Swoją drogą teraz, po obejrzeniu House of Cards, widzę pewne podobieństwo w działaniu Emily i Franka. W MP 25 nie było widać tego podobieństwa...
Cast świetny, dobra gra aktorska, ciekawe postacie. Nie ma nawet kogoś wybitnie irytującego, żeby go nie lubić xD. Może Jack jest trochę dupą wołową i najmniej go lubię, ale do poziomu jakieś Jacka Shitmana mu daleko.
Zgadzam się. Sama przyjemność na nich patrzeć. A Jack to taka typowa naiwna dobra dusza - takie postacie nie zyskują popularności
Ogólnie nie oglądam za bardzo takich seriali, bo wolę klimaty sci-fi/fantasy, ale było to naprawdę spoko.
Tez wolę, zwłaszcza fantasy, ale lubię też manipulacje, zagrywki psychologiczne i knucie, knucie, knucie, a w Revemge tego nie brakuje
Podoba mi się też sposób narracji, czyli na początku sezonu pokazanie jakiegoś przełomowego wydarzenia, a potem cofnięcia się parę miesięcy wstecz i dążenie do tego wydarzenia i tu + że dochodzi do niego tak w połowie sezonu, a nie finale, co daje więcej emocji itd.
Też mi się to bardzo podoba No i te odcinki - przed przerwą i finałowy mocne są
chęcią obejrzę 4 sezon
Ja nie mogę się doczekać. Podobnie jak na Once Upon a Time.
We are all evil in some form or another, are we not?
No wiem, że też polecałaś, ale jak przeczytałem jakieś opisy, że do miasta przyjeżdża Emily, która jest Amandą i chce się mścić na ludziach, którzy zniszczyli jej życie, to nie brzmi to super zachęcająco xD.
A mi się wydaje, że Jack jest popularny, ale wśród Amerykańców, bo oni chyba lubią takie postacie, bo w każdym serialu robią takie xD.
Ja w sumie nie umiem wybrać ulubionej postaci, ale niech będzie, że Nolan.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
A mi się wydaje, że Jack jest popularny, ale wśród Amerykańców, bo oni chyba lubią takie postacie, bo w każdym serialu robią takie xD.
No ale to nie znaczy, że lubią. Po prostu zawsze musi się pojawić ktoś nieskalany dla przeciwwagi Żeby pokazać, że świat nie składa się z samych spiskowców i morderców, bo zawsze znajdzie się jakiś harry potter i zwycięży ze złem, siejąc wokoło sprawiedliwoscią i swoją czysta miłością , która jest remedium na wszystkie bolączki świata
Ja w sumie nie umiem wybrać ulubionej postaci, ale niech będzie, że Nolan.
Nolan jest naprawdę uroczy i jako jedyny z całej tej nowobogackiej menażerii bardzo naturalny; też go bardzo lubię
PS. Flaku, nie wysilaj się, nawet nie masz szans mnie dogonić z postami
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.