agusia napisał/a:
Co do niezdrowego żarcia! Od kiedy jeżdżę samochodem, to tak +/- 3 razy w tygodniu jem hot-dogi ze stacji, SĄ TAAAAAAKIE PYSZNE, chyba nigdy mi się nie znudzą!
Miałem to samo, dopóki nie wpierdzielałem tego codziennie przez tydzień i mi się to odwidziało
czyżby sraczka?
Po prostu, najzwyczajniej na świecie, się przejadło
Nie, jakoś do świń i kur nie pałam miłością No np taka, że konie bardzo często sa przyjaciólmi ludzi, tak jak psy a chyba jeszcze się nie spotkałam by ktoś żywił jakieś głębsze uczucia do kury... A świnie to świnie
Nina napisał/a:
Nie, jakoś do świń i kur nie pałam miłością No np taka, że konie bardzo często sa przyjaciólmi ludzi, tak jak psy a chyba jeszcze się nie spotkałam by ktoś żywił jakieś głębsze uczucia do kury... A świnie to świnie
ja tam lubię kury mojej babci "A świnia to świnia" to co to znaczy? Przecież świnie to czystsze zwierzęta od kotów czy psów, a do tego bezproblemowe.
A w życiu! Konie to zwierzęta nie do końca udomowione, one są nadal dzikie po części. Konie tolerują ludzi, pozwalają im na wiele,ale nie czarujmy się , tam nie ma emocji, to nie jest relacja jak u psa.
Ale ze strony ludzi czasami jest przyjaźń do koni czy coś w tym rodzaju No nie wiem, ja po prostu świn się boję. jakoś nie mam do nich zaufania, że mnie zaraz nie ugryzą czy coś...
Nina napisał/a:
Ale ze strony ludzi czasami jest przyjaźń do koni czy coś w tym rodzaju No nie wiem, ja po prostu świn się boję. jakoś nie mam do nich zaufania, że mnie zaraz nie ugryzą czy coś...
prędzej cie pies ugryzie czy tym bardziej kot podrapie niż świnia ugryzie, miałem trochę z nimi kontaktu więc wiem z doświadczenia
Ja miałam tylko parę razy w życiu, ale i tak mnie przerażają. Jakbym cokolwiek więcej wiedziała na ten temat, to bym się mogła dalej wypowiadać, ale jestem zupełnie zielona w kontaktach z innymi zwierzętami niż psy i koty więc właściwie w ogóle nie powinnam się rozwijać Wiem tylko jakiego mięsa brzydzę się jeść i raczej tak zostanie
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.