ja od kiedy przeczytałem o przenoszących się drobinkach różnych substancji z sedesu na szczoteczkę do zebów, grzebień itd. nie widzę powodu by nie opuszczać deski
Edytowane przez adi1991 dnia 26-11-2015 23:12
Ja w ogóle nie rozumiem,jak ktoś może trzymać szczoteczkę do zębów w pomieszczeniu, w którym jest również sedes, bez względu na to, czy wodę spuści się przed zamknięciem klapy, czy po Fuj
agusia napisał/a:
Ja w ogóle nie rozumiem,jak ktoś może trzymać szczoteczkę do zębów w pomieszczeniu, w którym jest również sedes, bez względu na to, czy wodę spuści się przed zamknięciem klapy, czy po Fuj
sorry, ale mam trzymać szczoteczkę w kuchni bo tylko tam mam w domu jeszcze zlew? ja w ogóle pierwszy raz w życiu się spotkałem z oddzielnym wc i resztą łazienki w Toruniu w bloku i byłem w ogóle zdziwiony, że ktoś takie coś wymyślił
Ja osobiscie nie lubie, kiedy toaleta jest oddzielnie od reszty lazienki i po zalatwieniu potrzeby trzeba leciec gdzie indziej pod prysznic. No i tez trzymam szczoteczke w lazience, juz bez paranoi...
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.