| Autor |
RE: Sny |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 11-12-2010 14:55 |
|
|
|
Dores napisał/a:
Weszłam w nim do jakiegoś opuszczonego budynku i tam na podłodze znalazłam stary album ze zdjęciami. Otworzyłam go i były tam zdjęcia ludzi z MP, a właściwie nie tylko ludzi, bo był też kot, papaje itp. W dodatku do tych zdjęć można było włożyć rękę i dotknąć tego, co było/kto był na zdjęciu, ale wszyscy byli tacy akby martwi,skamieniali i pusto patrzyli w przestrzeń...
 .
(ps. za dużo Harry'ego Pottera ) |
 
|
| Autor |
RE: Sny |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 11-12-2010 17:48 |
|
|
|
najgorzej Bryan, Gigi i Elena.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 11-12-2010 17:56 |
|
|
agusia napisał/a:
najgorzej Bryan, Gigi i Elena.
Tak niestety było, ale na szczęście to tylko sen. 
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2010 19:49 |
|
|
Miałem kolejny sen o MP.
Siedziałem w domu i grałem w CS. Nagle zadzwonił telefon, odebrał i okazało się, że to Otherwoman. Powiedziała mi, że mam iść z nią na zakupy, bo panda ma 45 urodziny. (tak czterdzieste piąte ). Scena zmieniła się i byłem w jakimś centrum handlowym i podeszła do mnie Otherwoman. My wyglądaliśmy normalnie, więc nie wiem skąd te 45 urodziny. Other wymyśliła, że damy pandzie bukiet, więc poszliśmy do kwiaciarni. Arleta wybrała tulipany po 4,50zł za sztukę. Zobaczyłem, że w kącie stoją róże po 1 zł i jej powiedziałem, że zaoszczędzimy w ten sposób i przyznała mnie racja. Wtem podchodzi kwiaciarka i spytała ile tych róż bierzemy, a my, że 45. Ona mówi, że fajnie, bo od 42 róż jest promocja i liczy tylko po 90 groszy za sztukę. Other wpadła na pomysł, żeby kupić tylko 42, a nie 45 kwiatków to zaoszczędzimy kolejne 2,70 zł, a i tak się nikt nie skapnie, że nie ma 3 róż, bo nikt tego nie policzy. Baba zrobiła bukiet, zapłaciliśmy na pół i koniec.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2010 20:01 |
|
|
|
ale matematyczny sen Umba |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 13-12-2010 21:46 |
|
|
Ja bym policzyła, żal
45 LAT
za daleka przyszłość, dude nigdy nie myślałam jak będę wyglądała i się zachowywała i wgl kim za tyle lat będę, dzięki Umba mam temat do rozmyślań na fizyce |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 14-12-2010 19:14 |
|
|
Ja też bym policzył 
Ale to tylko sen, nie wymagajmy realizmu
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-12-2010 08:33 |
|
|
A mi dzisiaj się śnili ludzie z MP
Poszłam z agusią i Arcticiem na Rolling Sones na salę kongresową. Pamiętam, że wejście mieliśmy za darmo i siedzieliśmy w lożach. Koncert się zaczyna, my tacy podjarani, a tu wychodzi cały zespół i mówią nam, że dzisiaj zaśpiewają dla nas Amelka i Furfon. Zaczęli tak okropnie fałszować, że agusia krzyczała 'Co to za sziiit, ja pierdolę!', ja gwizdałam a Arctic schował się pod krzesło Co ciekawe tylko my tak reagowaliśmy, reszta forumowiczów biła gromkie brawa (chyba oprócz Liona, który palił skręta i nic go nie obchodziło ) Potem Amelka i Furf zadedykowali nam piosenkę i uciekliśmy we trójkę i się obudziłam |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-12-2010 14:24 |
|
|
Jaki sen
zaśpiewają dla nas Amelka i Furfon. Zaczęli tak okropnie fałszować, że agusia krzyczała 'Co to za sziiit, ja pierdolę!
Ja i Furfon byśmy świetnie zaśpiewali, nie ma co do tego wątpliwości! 
chyba oprócz Liona, który palił skręta i nic go nie obchodziło
Lion żal |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 18-12-2010 14:33 |
|
|
panda napisał/a:
(chyba oprócz Liona, który palił skręta i nic go nie obchodziło )
żal |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 18-12-2010 22:14 |
|
|
Mnie też ostatnio się śniło MP W jednym śnie paliłem z Muminką papierosy i graliśmy w berka A w drugim śnie wszyscy razem mieszkaliśmy na jakimś osiedlu i okazało się, że Goose zaginęła. Wszyscy chodziliśmy i jej szukaliśmy, krzyczeliśmy, a ona po jakimś czasie wyszła z jakiegoś domku, w którym się przed nami ukrywała i krzyknęła, żebyśmy dali jej w końcu spokój
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Sny |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-12-2010 13:40 |
|
|
|
'Co to za sziiit, ja pierdolę!'
jakie to nie w moim stylu! Ja zawsze najpierw mówię "Ja pierdolę", potem kończę, nigdy na odwrót!
a Wy ostatnio poszliście w odstawkę, teraz śni mi się tylko Bóbr ;>
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-12-2010 14:17 |
|
|
|
a m się dziś śniło troche Arctic miał mi sprzedać gitare Vintage za 300zł a byłem bardzo szczęśliwy bo to bardzo tanio. I jeszcze pamiętam że miałem 300000 postów na tym forum. No i potem napisał posta Dexter że Arctic to oszust i już nie pamiętam nic dalej żal |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 19-12-2010 17:34 |
|
|
A macie prawa autorskie do tego, bym wam się śnił ?
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 20-12-2010 21:54 |
|
|
Dziś miałam dziwny sen po tej wczorajszej rozmowie na czacie
Śniło mi się, że Amelia i Furfon do mnie przyjechali i siedzieliśmy na podłodze i graliśmy w pokera i piliśmy wino (ale nie tanie, jak sądzi Furfon). Zawsze jak ktoś przegrał rozdanie, musiał wypić
A potem jeszcze przyjechał Lincoln i powiedział, że chce się nauczyć jeśc pod wodą. Poszliśmy więc na basen i Furfon przyniósł Lincolnowi jakies mandarynki i popcorn, ale popcorn rozmiękł pod woda i Lincoln nie mógł go zjeść
Było coś jeszcze, ale nie pamiętam juz...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-12-2010 22:16 |
|
|
ciekawy jestem czego zapomniałaś....
|
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17722
Administrator
|
| Dodane dnia 20-12-2010 22:29 |
|
|
reki23 napisał/a:
ciekawy jestem czego zapomniałaś....
A wiesz, mnie też to bardzo ciekawi 
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Sny |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 20-12-2010 23:17 |
|
|
|
|
|
|
| Autor |
RE: Sny |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 21-12-2010 00:32 |
|
|
|
Śniło mi się, że Amelia i Furfon do mnie przyjechali i siedzieliśmy na podłodze i graliśmy w pokera i piliśmy wino
Tym razem nie śpiewaliśmy? szkoda...
A sen bardzo ciekawy |
|
|
| Autor |
RE: Sny |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-12-2010 19:53 |
|
|
Nie wiem, co ten Arctic w sobie ma, ale znowu mi się śnił!
Spotkaliśmy się w lesie obok Woodstocku. Najpierw go nie poznałam; podeszła do mnie rudowłosa, bardzo ładna dziewczyna z tobołkiem na plecach jak Włóczykij. Okazało się, że to właśnie Arctic, tylko wypił eliksir wielosokowy Tak czy tak, zaczęliśmy gadać. Pytam go, czy z którymś forumowiczem spotkał się już wcześniej w realu; mówi, że tak, z pandą. Potem coś tam o muzyce było, aż wreszcie doszliśmy na wzgórze ASP, gdzie znaleźliśmy skrzynkę na listy z napisem: poczta kuli W środku były moje wszystkie kolczyki
koniec.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
