I nie przeszkadza mi, że jest skromny, to jest nawet urocze
No błagam Cię... Skromni ludzie nie są uroczy!
Naprawdę ma coś nie tak z tymi brwiami... Ale spoko. Akceptuję ludzi takimi, jacy są. Przynajmniej się staram...
A Gogola ma super brwi. Na potwierdzenie tej tezy wrzucam fotkę:
agusia znów się z Tobą nie zgodzę Co jest złego w byciu skromnym? Moim zdaniem to jest znacznie lepsze niż jeśli ktoś uważa się za najcudowniejszą osobę na świecie i twierdzi, że wszyscy inni są od niego gorsi. Już wolę skromnych ludzi
Brwi Gogoli nie są złe, ale wyglądają trochę sztucznie...
Ok, to teraz zajmujemy się brwiami każdego z uczestników Mam Talent!
Co myślisz o brwiach Genka?
Skoro na różne tematy to napiszę tu o nowym Potterze, którego wczoraj obejrzałem.
Film jest stosunkowo nudnawy i przegadany. W zasadzie ciekawe akcje są tutaj tylko przerywnikami w rozmowach i pustych scenach gdzie nic się nie dzieje. Mimo wszystko wydaje mi się, że film jest o niebo lepszy od części 6 i chyba nawet od 5 (które moim zdaniem były najsłabsze). Denerwujące jest to, że reżyser próbował wszędzie wciskać NIBY śmieszne sytuacje, które były raczej żenujące... Poza tym rozdzielili to na 2 filmy, a i tak poprzerabiali książkę straszne Mimo to ogólnie oglądało się przyjemnie, bo jestem fanatykiem. I co jest pocieszające akcja w tym filmie zaszła już dość daleko, więc w drugim filmie powinni być już same smaczki
do shan: Fleur nie nagrała się zbytnio i ogólnie powiedziała może ze 2 zdania. Za to w dubbingu rozwala mnie jej francuski akcent i ślicznie wyglądała w sukni ślubnej
do Other: Bella zagrała w 2 scenach. W pierwszej (czyli naradzie) ogólnie nie miała się jak pokazać z dobrej strony, ale i tak rozwaliła mnie jedną miną . Zaś ta główna akcja w Dworze Malfoyów to już cudo jej gry aktorskiej.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę to napiszę
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Ja tam się rewelacji nie spodziewam, ale ponieważ także jestem maniaczką, to nie mogę się doczekać. Wiadomo, że nie było jej dużo, bo i w książce wystąpiła chyba tylko w tych dwóch scenach do momentu, w którym urwali film. Zakończyli po scenie w dworze Malfoyów tę część?
We are all evil in some form or another, are we not?
Nie, kończy się kiedy Vodli bierze różdżkę z grobu Dumbiego. Jeżeli o mnie chodzi to mi się podobało, nie była to najlepsza ekranizacja, ani też najgorsza. W ogóle na weselu Fleur i Billa Harry był sobą. Ogólnie za mało scen z Bellatrix na którą tak długo czekałam, a Potter pedzio mnie denerwował.
Umbastyczny napisał/a:
do shan: Fleur nie nagrała się zbytnio i ogólnie powiedziała może ze 2 zdania. Za to w dubbingu rozwala mnie jej francuski akcent i ślicznie wyglądała w sukni ślubnej
Mam nadzieje, że w części pierwszej był tylko ślub bo jeśli te dwa zdania tyczą się zarówno wesela jak i pobytu w Muszelce to trochę mi się to nie podoba, ale czego się spodziewać, w 7 tomie też za bardzo nie było chwil z jej udziałem a jak były to sama Fleur dużo się nie odzywała.
A też uwiebliam jej akcent - To taki nic - mówiła do Rogera Davies, rozglądając się po roziskrzonych ścianach Wielkiej Sali. - W Beauxbatons mamy na Bożinarozeni lodowi w cali jadalni komnat. Nie rozpliwai się, naturellemen, są jak wielki statui z diament... I mami lasowi nimfi, one nam serenadui, kiedy jemy. Nie mamy taki stari zbroji, a jak poltergeist poajwi się w Beauxbatons, to robimy tak - tu trzasnęła dłonią w stół - i poltergeista nie ma! - szkoda, że zarówno w ekranizacji 4 części jak i w 7 jest tego tak mało
Nie ma pokazanej ciekawej śmierci.
Hedwiga ginie od marnej Avady. Burbage też i nawet nie pokazują jak Nagini ją pożera... Także ogólnie pod tym względem słabo.
Co do osób, które się wahają czy pójść. Moim zdaniem powinniście pójść, bo były już gorsze ekranizacje Pottera od tej, a prawdziwemu maniakowi (jak ja) spodoba się mimo ogromu wad, które wychwyci.
shan: są trzy sceny - ucieczka Pottera, wesele i Muszelka (tylko część, bo tam się film urywa, tzn. pochowali Zgredka, ale jeszcze nie kminili co dalej). A jej akcent w filmie jest całkiem inny. Tzn. nie przekręca wyrazów jak w książce tylko tak jakoś dziwnie mówi.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
A pożerania przez Nagini nie ma także w książce, wiec żaden grzech. Mam nadzieję, że przy bitwie o Hogwart pokażą dużo trupów. Choć z drugiej strony wtedy też giną Voldemort i Bella
A jak z torturowaniem Hermiony?
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.