Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 29-10-2016 17:28 |
|
|
adi1991 napisał/a:
Ostatni dom po lewej
Nie wiem co napisać o tym filmie bo przy nim Zombiebobry to niemal arcydzieło. Aktorzy byli tak drewniani i tak stereotypowi, że aż szkoda gadać. O żadnej z postaci nie można powiedzieć, że została zagrana choćby poprawnie. Kolejnym żenującym aspektem filmu jest fabuła. Typowa dla horrorów, których swoją drogą nie znoszę. Ta piła mechaniczna na końcu mnie rozwaliła bo bardziej żałośnie być oczywiście nie mogło. Kolejną rzeczą jest fatalna muzyka. Kompletnie nie pasuje do filmu. Jakieś country?
Film to typowy bubel, któremu dać mogę tylko 2 bo na nic więcej nie zasługuje bo takim gniotom wyżej dać nie mogę i patrząc na ten film podniosłem o jedno oczko ocenę niektórym innym filmom z klubu.
2/10
![smiley](../images/smiley/haha.gif)
Jakim filmom? ![smiley](../images/smiley/grin.gif)
olol Suspiria na 4 a Zombiebobry na 3 ![smiley](../images/smiley/grin.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 29-10-2016 17:34 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 29-10-2016 17:55 |
|
|
Musiałem sobie odbić jakoś tego Łowce Jeleni ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 29-10-2016 17:58 |
|
|
to chyba jakis specjalny bubel w hierarchii adiego skoro spowodowal podniesienie ocen innym bublom- zombibobrom suspirii czy ai no mukidashi xD
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 29-10-2016 20:07 |
|
|
Ostatni dom po lewej
Film dość intrygujący. Jak rozumiem jest on pewnego rodzaju obrazem społecznym USA lat 70., w tym nieudolności władzy w walce z przestępczością oraz ogólnego lekceważącego stosunku względem przeciętnego, szarego obywatela, co w efekcie prowadzi do samosądu. Na pewno nie można mu odmówić zaangażowania społecznego i poruszania ogólnie ważnego tematu (być może w nieco banalny sposób ale jednak). Stąd taka, a nie inna forma, czyli stylizacja na coś w rodzaju dokumentu, co ma w założeniu bardziej urzeczywistniać wydarzenia (podobnie jak te dzisiejsze "filmy z ręki" ). Całość przypomina zapis z miejsca zbrodni. Nie bez znaczenia jest fakt, że mordercy zostają scharakteryzowani poprzez radio, celowo w dość makabryczny i jednoznaczny sposób (Krug zabija akurat księdza i zakonnice jak dobrze pamiętam). W jednej ze scen jest rozmowa o słynnych psychopatach, w czym powraca motyw przestępcy jako popkulturowego fenomenu. Nie jest on tu oczywiście w żaden sposób rozwinięty, ale też nie musi, bo film jest o czym innym. Sama konwencja mimo swojego zaangażowania i drastyczności ma jednak dość satyryczny, a nawet komediowy wydźwięk. Pozostaje pytanie na ile jest to zamierzone, a na ile nie. Niektóre sceny miały być pewnie z założenia mocniejsze, ale z racji ogólnej biedy warsztatowej wyszły dość kiczowato. Inne z kolei są ewidentnie celowe jak choćby sam wątek policjantów-idiotów wyciągnięty rodem z jakiejś komedii sensacyjnej albo soundtrack, który sprawia wrażenie dobieranego na zasadzie wyliczanki.
Film jak dla mnie trudny w ocenie. Właściwie od wczoraj zastanawiam się co mu dać. Teoretycznie ma mnóstwo wad, które można by tu po kolei wymieniać, ale to oczywiste, więc nie ma sensu. Teoretycznie przy innych, dużo lepiej zrealizowanych filmach wygląda po prostu źle i należałoby go ocenić odpowiednio niżej. Z drugiej strony całość spakowana jest w formę jak już wcześniej napisałem "zapisu z miejsca zbrodni", nie ma tu żadnych emocji, żadnej głębi psychologicznej, jesteśmy wrzuceni w wir wydarzeń, które obserwujemy raczej chłodnym okiem (przynajmniej ja tak miałem). W dodatku dystans pogłębia komediowy wydźwięk. Dla mnie to jest ok, bo chyba mniej więcej tak to miało wyglądać. Krótko mówiąc, w swojej niedołężnej konwencji film się broni.
Dodam, że film kojarzy mi się z oryginalną "Teksańską masakrą piłą mechaniczną". Nie tylko przez ostatnią scenę ( ![smiley](../images/smiley/haha.gif) ), ale głównie przez zbliżoną pół-amatorską formę, choć tamten na pewno miał fajniejszy klimat i bardziej działał na emocje (w dodatku na różne, począwszy od przerażenia po śmiech) przez co oceniam go wyżej. Ale też myślę, że w przypadku "Ostatniego domu.." chodzi właśnie o chłód, a nie emocje i nie jest to wcale uboczny efekt kiepskiej realizacji. Reasumując, po dłuższym zastanowieniu ode mnie słabe, ale jednak 7.
Edytowane przez Flaku dnia 29-10-2016 20:16 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/photo[4].jpg)
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 30-10-2016 17:00 |
|
|
Ostatni dom po lewej
Znowu Flaku zabiera mi połowę roboty wyciągając z filmu podobne wnioski jak ja. Dodatkowo mogę jeszcze dopowiedzieć, że poza opieszałością władz mamy jeszcze pokazany ogólny brak wzajemnego zaufania w społeczeństwie - mama głównej bohaterki od razu ocenia, że jej koleżanka to patola bo mieszka w kiepskiej dzielnicy; rodzice nie dogadują się ze sobą bo ojciec wykazuje się sporą beztroską a matka nadmierną zapobiegliwością; widać w jaki sposób traktuje białych policjantów czarnoskóra kobieta, gdy tylko wyczuwa, że akurat ma nad nimi jakąś przewagę (mimo humoru w tej scenie).
Nie zgodziłbym się z aż tak dużą krytyką formy. Aktorstwo było dosyć sztuczne a zdjęcia kiepskie, ale wydaje mi się, że nie odbiegały one poziomem dużo od innych filmów z tamtych czasów. Po prostu taki styl robienia filmów. Nie kojarzę filmu z przełomu lat 60. i 70., który zapadłby mi jakoś szczególnie w pamięć pod względem aktorstwa (nawet Dziecko Rosemary czy Absolwent). To były czasy przejściowe między naturalnym luzem aktorów ze współczesnych filmów a teatralnością. Siłą rzeczy wydaje się to sztuczne. Ciekawy był kontrast między realizacją filmu na modłę przeciętnego filmu telewizyjnego a niesztampową, brutalną fabułą. Może jedynie w finałowych dynamicznych scenach przez nieudolną realizację ciężko było zrozumieć co się dokładnie dzieje.
Co do muzyki to rzeczywiście zdawała się ona niezbyt pasować do tego co akurat działo się na ekranie, ale z zarzutem adiego, że była z dupy to się nie zgodzę. To była po prostu ówczesna muzyka jakiej słuchała młodzież. Szczególnie dużo było w tym post-hipisowskiego amerykańskiego folku.
Ciężko mi stwierdzić co było lepsze. Remake czy oryginał. W remake'u mieliśmy już profesjonalną produkcję, dobrych aktorów, uwspółcześnioną historię i zakończenie, które mi utkwiło w pamięci (mikrofalówka ). Mieliśmy też więcej brutalności (gwałt analny), krwi i znacznie dłuższą sekwencję konfrontacji między złymi a dobrymi. (ciekawostką jest, że dużo mniej jest nagości) Dużo wyraźniej zacierała się w remakeu różnica między bandziorami a rodzicami dziewczyny. Z drugiej strony jednak oryginał lepiej nakreśla problem społeczny i przez swoją szorstką formę historia wydała mi się bardziej wiarygodna niż w wersji z 2009 r. (chociaż fabuła jest praktycznie taka sama).
Film daje radę. Należy mu się te 7 (bardziej takie 6.8 ale zaokrąglę w górę).
Edytowane przez Faraday dnia 30-10-2016 17:01 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 30-10-2016 23:56 |
|
|
W remake'u mieliśmy już profesjonalną produkcję, dobrych aktorów, uwspółcześnioną historię i zakończenie, które mi utkwiło w pamięci (mikrofalówka smiley).
I lepsze suczki ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
A co do zakończenia w remake'u to nie wiem czy ono miało właściwie sens... Oglądałem wprawdzie ten film 100 lat temu, ale wydaje mi się, że nad wyraz dobrze go pamiętam (jak na coś co widziało się tak dawno). Nie wiem, może zostawił na mnie jakiś ślad W sumie miałem wtedy 15-16 lat więc takie rzeczy jeszcze robiły na mnie jakieś wrażenie... No ale jak dobrze pamiętam to remake był w 100% zrobiony na serio, a scena z mikrofalówką była trochę śmieszna przez co nie pasowała do reszty. W oryginale jak gościu na końcu wychodzi z piłą motorową to w sumie spoko i nawet jest to spójne z resztą, a w remake'u to bardziej takie efekciarstwo, które można docenić najwyżej za pomysłowość ![smiley](../images/smiley/pfft.gif)
(ciekawostką jest, że dużo mniej jest nagości)
No to jest kolejny paradoks amerykańskiego kina. Mogą się ruchać, gwałcić, zabijać, torturować i wszystko inne, oczywiście pod warunkiem, że dzieje się to "na niby" i jest wystarczająco wystylizowane, ale nagość już nie przejdzie, bo ona jest prawdziwa ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
Dużo wyraźniej zacierała się w remakeu różnica między bandziorami a rodzicami dziewczyny.
No chyba tak było... Tutaj znowu jedna rzecz, której nie jestem pewny (z racji bardzo dawnego seansu), ale w remake'u mordercy byli przedstawieni raczej jako tacy źli do szpiku kości, a tutaj po scenie gwałtu widać na ich twarzach sporą konsternację, a nawet jakiś rodzaj poczucia winy, co jest w sumie dość zaskakujące, bo już wtedy ukazuje ich jako ofiary, ale bardziej jako ofiary beznadziejnego systemu. Tak sobie myślę, że ma to chyba większy wymiar niż na końcu gdy zostają zamordowani przez rodziców dziewczyny. Ale żeby to dobrze porównać musiałbym jeszcze raz obejrzeć scenę gwałtu z remake'u albo najlepiej cały film
Z drugiej strony jednak oryginał lepiej nakreśla problem społeczny
Ja się zastanawiam, czy remake w ogóle nakreślał jakikolwiek problem (ale do tego też jest potrzebny rewatch) ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
Właściwie to chyba sobie zrobię rewatch xD
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 31-10-2016 12:04 |
|
|
zakończenie, które mi utkwiło w pamięci (mikrofalówka smiley).
Mi się tez jakoś szczególnie zapamiętała ta scena...
Oglądałem wprawdzie ten film 100 lat temu, ale wydaje mi się, że nad wyraz dobrze go pamiętam (jak na coś co widziało się tak dawno). Nie wiem, może zostawił na mnie jakiś ślad smiley
Mam dokładnie to samo. Co jest dziwne, bo niektórych filmów, które oglądałam w tamtym czasie nie pamiętam w ogóle ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
a scena z mikrofalówką była trochę śmieszna przez co nie pasowała do reszty.
Nom i w ogóle taka trochę z dupy. Cały film rodzinka sra po nogach ze strachu, a w ostatnich kilku minutach wkłada głowę do mikrofalówki. Wyglądało to trochę tak, jakby doczepili tę scenę na siłę, byle była zrealizowana zasada "revenge".
Właściwie to chyba sobie zrobię rewatch xD
Ja nie. ;p Ten film chyba był dla mnie niezbyt przyjemny i jakoś nie mam ochoty. Zresztą naprawdę mam wrażenie, że go dobrze pamiętam W ogóle mam go na dysku, co odkryłam niedawno ![smiley](../images/smiley/shock.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/photo[4].jpg)
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 31-10-2016 12:49 |
|
|
Ja go też dobrze pamiętam. Głównie dlatego że rodzice włączyli go na TV, przyszedłem później i nie wiedziałem ani nie zdawałem sobie sprawy co oglądam aż do sceny gwałtu. Dopiero potem sprawdziłem tytuł i od razu mi się skojarzyło, że jest taki horror. Potem do końca wielkie . Było to ze 2-3 lata temu a też pamiętam dużo rzeczy z tego filmu do dziś. Chyba działa taki mechanizm jak przy prawdziwych traumatycznych przeżyciach.
I rzeczywiście jak się tak zastanawiam to tak jak mówi Flaku - w remake'u nie ma żadnego przesłania szerszego poza tym, że granica między ofiarą a napastnikiem jest bardzo cienka.
Edytowane przez Faraday dnia 31-10-2016 12:52 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 31-10-2016 12:58 |
|
|
granica między ofiarą a napastnikiem jest bardzo cienka.
To w sumie podobnie, jak w przypadku wojny, bo mi się teraz skojarzyło z Idź i patrz ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 01-11-2016 14:10 |
|
|
Ostatni dom po lewej (remake)
Miałem coś napisać, to napiszę...
Ten film tylko potwierdza jak bardzo zmienił się mój gust na przestrzeni lat skoro wtedy dałem mu aż 9 (szczerze nie wiem co musiałem mieć wtedy w głowie), a dziś ocena spada na 5. Faktycznie pamiętałem go nieźle, ale głównie od strony fabularnej, wiedziałem co się wydarzy oraz poszczególne brutalne sceny typu gwałt czy osławioną mikrofalówkę. Słabiej pamiętałem z kolei formę, konwencję w jakiej to jest zrobione, konteksty, stronę psychologiczną, czy nawet konkretne dialogi, które zwykle też mają duże znaczenie w odbiorze i ocenie całości. Nie bez znaczenia też pozostaje fakt znajomości oryginału, choć uważam, że nawet jako nie-remake ten film się zbytnio nie broni. Właściwie to podniósł w moich oczach wartość oryginału, który jawi się tu jako odważne dzieło z wizją. Tymczasem remake to typowy thriller z pretensjami bazujący na tanich horrorowych chwytach typu "skradanie w ciemnościach" albo "coś nagle wyskakuje". Widziałem podobne rzeczy tak wiele razy, że nie robi to na mnie już żadnego wrażenia. W dodatku film wbrew wszelkim pozorom jest tak naprawdę dziełem bardzo zachowawczym. Motywacje "złych" w oryginale były bardziej patologiczne, bo chcieli sobie po prostu pogwałcić, tymczasem w remake'u zaczyna się od zacierania śladów. Teoretycznie ma to bardziej uwiarygodnić historię, ale w praktyce odbiera całości prawdziwej grozy i umieszcza film w panteonie typowych horrorów. Po drugie, w remake'u dziewczyna zostaje uratowana. Dochodzi do gwałtu, zemsta oczywiście się dokonuje, ale na końcu i tak wszyscy "szczęśliwie" odpływają łódką. Po trzecie, bohaterowie są jakby bardziej sympatyczni, szczególnie Justin. Kontekst społeczny pojawia się tu chyba tylko w rozmowie w samochodzie o "pierdolonych dziwkach, które urodziły się ze srebrną łyżeczką w dupie", ale to jest tak słabo zarysowane, że właściwie nie ma o czym mówić. W porównaniu do mrocznej i pretensjonalnej konwencji całego filmu, ostatnia scena jest po prostu głupia i niepotrzebna. Dobrze wygląda strona techniczna, aktorstwo, film trzyma w napięciu, nieźle się ogląda, ale brakuje szaleństwa oryginału i większej wizji. Wszystko jest tu sklejone z innych filmów, fabuła skopiowana z oryginału, lekko zmodyfikowana i ubrana w pozornie atrakcyjną formę mrocznego thrillera. Niby różnica między "złymi" i "dobrymi" jest bardzo cienka, ale niestety sama problematyka natury ludzkiej jest tu potraktowana typowo po amerykańsku.
To chyba tyle... Tyle wad wymieniłem, że nie wiem za co dałem aż 5, ale niech już zostanie ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
Edytowane przez Flaku dnia 01-11-2016 14:17 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 02-11-2016 22:25 |
|
|
Tak tylko napomknę, że wreszcie obejrzałam słynny "Killl Bill" i widzę, że fabuła jest niemal identyczna, jak w Kruku, tylko forma inna ;p Dobry film, ale jednak stylistyka z Kruka jest bliższa memu sercu ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 03-11-2016 01:00 |
|
|
Drugą część obejrzyj. Mi się nawet bardziej podobała od pierwszej ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 03-11-2016 10:55 |
|
|
Wiadomo, że obejrzę ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
W sumie teraz po pierwszej mam ochotę zaraz oglądać ![smiley](../images/smiley/haha.gif)
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 00:58 |
|
|
Napapiirin sankarit
http://www.filmweb.pl/film/Lapo%C5%84ska+odyseja-2010-526285 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/seagif26[3771][3771][3771][19].gif)
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 01:19 |
|
|
wyglada w miare ciekawie, no i zwykle lubię poczucie humoru Skandynawów (szczególnie u Akiego Kaurismäkiego, chyba najlepszego fińskiego twórcy) ![smiley](../images/smiley/jezyk.gif)
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 10:15 |
|
|
Film skandynawski... Jako że lubię filmy, książki i wszystko, co skandynawskie, to brzmi dobrze ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
A już z pewnością lepiej niż to wątpliwe arcydzieło o gwałceniu, za które nie moge sie wziąć...
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 04-11-2016 10:17 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/photo[4].jpg)
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 16:39 |
|
|
Ostatnie kuszenie Chrystusa
Nie ma co się za bardzo nad tym filmem rozwodzić. Solidne warsztatowo dzieło z dobrymi zdjęciami, aktorstwem i muzyką. Jak na ponad 2,5 godzinne widowisko oparte w pewnym stopniu na Biblii oglądało się wyjątkowo dobrze i nudno nie było nawet w tych momentach, które prawie nie odbiegały od Ewangelii. Brawo dla Scorsese za nakręcenie takiego filmu w USA gdzie jest dużo więcej niż w Europie fanatycznych odłamów Chrześcijaństwa traktujących Biblię bardzo poważnie i ortodoksyjniej.
Fabularnie film bardzo mi się podobał. Ciekawe było zobaczenie postaci, o której życiu słyszało się całe dzieciństwo na religii czy w kościele w nowym świetle. Twisty typu Jezus strugający krzyże, Judasz zdradzający na prośbę Jezusa czy wstrzęmieźliwość seksualna Jezusa mimo otaczających go zewsząd pokus i pożądania Magdaleny nadają historii dużo kolorytu. W filmie chyba nie ma sceny, która pozwala bezsprzecznie przypuszczać że Chrystus jest Mesjaszem. Częściej Jezus jest przedstawiany jako człowiek cierpiący na urojenia i ataki silnej migreny. Ale mimo to twórcy zachowują szacunek dla jego osoby i dokonań.
Całość byłaby jedynie nieco kontrowersyjnym z punktu widzenia Chrześcijanina wariacją na temat życia Chrystusa gdyby nie genialna sekwencja tytułowego ostatniego kuszenia. Dała ona filmowi głębi. Przypominała mi mocno Drabinę Jakubową gdzie bohater też znajduje się w takim zawieszeniu.
Doszedłem do wniosku, że gdyby Ewangelia wyglądała tak jak fabuła filmu/książki to Kościół miałby mocne argumenty za podtrzymywaniem celibatu.
Ogólnie film bardzo dobry i gdyby jeszcze scenariusz był oryginalny to możliwe że podciągnąłbym jego ocenę do 9.
A tak to 8/10 ![smiley](../images/smiley/ok.gif)
Edytowane przez Faraday dnia 04-11-2016 20:05 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/alf[49].png)
Postać: Żyd
Postów: 7259
![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png) ![](../infusions/wob_rank_system/images/gw.png)
|
Dodane dnia 04-11-2016 20:16 |
|
|
Przy okazji:
http://www.filmweb.pl/film/Suspiria-2017-203095
Ciekawe jak duże będzie to gówno ![smiley](../images/smiley/pfft.gif)
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/55[18].jpg)
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif) ![](../infusions/wob_rank_system/images/1a.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 20:24 |
|
|
amerykańskie podróbki gubią zazwyczaj klimat i to jest chyba największy mankament bo mało jest amerykańskich remaków, które są choćby tak dobre jak oryginał co spowodowane jest chyba tym, że Amerykanie uważają swoje kino za najlepsze, a do tego w swoich filmach bardzo często widać ich "amerykańskość" |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
![Avatar Użytkownika](../images/avatars/helena_bonham_carter_in_harry_potter_and_the_half-blood_prince_6[14].png)
Postać: Trey
Postów: 17738
Administrator
![](../infusions/wob_rank_system/images/admin_star.gif)
|
Dodane dnia 04-11-2016 20:35 |
|
|
Dobra, to ja piszę, czemu obniżam oceny:
Non-Stop
z 6 na 5 (wracam do korzeni tego klubu )
Zapach kobiety
Z 9 na 8
Goryle
z 8 na 7
Za jakie grzechy
z 5 na 4
2010: Odyseja
z 6 na 5
![](https://i.ibb.co/YWVwpGw/belcia.jpg)
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 04-11-2016 20:36 |
|