Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 25-10-2016 11:48 |
|
|
Chciałem dać "Dawno temu w Ameryce", ale Lion jak na złość obejrzał więc będzie coś innego
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 25-10-2016 12:53 |
|
|
Suspiria (1977)
Długo czekałem, aby obejrzeć ten film. Oczekiwania co do tego dzieła podwyższyła mi "Głęboka czerwień", ale też zaciemniła obraz tego czego można się po "Suspirii" spodziewać. Nie ma tutaj rozbudowanej intrygii kryminalnej, której spodziewałem się wybierając film - na to liczyłem gdy pisałem, że nawet adiemu może się on spodobać.
Flaku najlepiej podsumował ten film na Filmwebie komentując ocenę. Strona audio - muzyka i efekty dźwiękowe - jednocześnie irytujące i hipnotyzujące znakomicie współgrają z obrazami. Wyraziste kolory uzyskano wykorzystując niektóre elementy nieużywanej już od wielu lat technologii Technicolor (wyczytałem to bo na napisach końcowych zauważyłem wzmiankę o Technicolorze). Film był przepełniony nienaturalnym światłem (teraz pewnie w dobie LEDów dałoby się to łatwiej zrobić ), które nadawało całości baśniowego klimatu. Czerwień i biel, niebieskie światło - to naprawdę jest uczta.
Zgodzę się z Flakiem (ponownie) - film był z jednej strony przełomowy i rzeczywiście musiał inspirować wielu twórców z lat 80. a z drugiej mieliśmy sporo elementów typowych dla kina lat 60. i 70. - sceny morderstw będące wariancją na temat Psychozy (jak to ponoć w giallo) oraz tematyka okultystyczna znana z Dziecka Rosemary czy Egzorcysty.
Wadą filmu - tutaj znowu powtórzę Flaka - jest banalna i trochę niedołężna w sumie fabuła. Ale można to wytłumaczyć faktem, że cały film jest bardziej koszmarnym snem niż spójną opowieścią. Uczennice przed finałową sceną gdzieś nagle znikają. Robaki sypią się ze ścian mimo że skrzynia z mięsem w sumie jest dosyć mała. Wściekły nietoperz wlatuje przez okno. Nie wiadomo skąd główna bohaterka znajduje się na konwencie psychiatrów i gada z kimś kto, o dziwo na konwencie psychiatrycznym, okazuje się być psychiatrą
Malutki minus - słabo wypadły sceny z atakami zwierząt. Przywoływały na myśl genialne dzieła typu Zabójcze ryjówki.
Znowu włączył mi się Fred-polityk i zauważyłem w filmie drugie dno. I o tym napiszę dużo bo nikt tego nie wspomniał do tej pory. Szkoła ma siedzibę w Niemczech. Zastępczyni dyrektorki to kobieta o blond włosach i niebieskich oczach w dobrze skrojonym czarnym żakiecie. Podobnie ta główna nauczycielka - dodatkowo jeszcze jest postawna i mocna, chodzi w równie dobrze dopasowanym stroju przypominającym mundur i wprowadza coś na wzór wojskowego drylu. Dziecko nauczycielki to blondwłose, niebieskookie dziecko. Służba to Rumun, który jest wprost określony jako głupawy i brzydki oraz dwie grube Rosjanki. Niewidomy zostaje zagryziony przez owczarka niemieckiego na środku nierealnego placu otoczonego neoklasycystycznymi monumentalnymi budowlami jak z planów Alberta Speera. Obserwują to ubrani w kitle ludzie w czarnych wojskowych hełmach... Ktokolwiek domyśla się, że w szkole dzieje się coś złego ginie. Poza tym ginie jeszcze niepełnosprawny. Sytuację ratuje dopiero przyjazd Amerykanki... I jeszcze ta rozmowa z psychiatrą (nie mogę jakoś patrzeć na Udo Kiera w starych filmach) - wiedźmy są ogarnięte złem i rządzą niszczenia.
Oczywiście wiedźma nie jest Hitlerem. Chodzi raczej o ducha lat 20., 30. i 40. w Niemczech. Koszmar i ułuda w którym tkwiły miliony ludzi.
Klimat szkoły trochę przypominał mi klimat z Komnaty Tajemnic i ogólnie klimat Hogwartu. W szkole mordują, dzieją się niepokojące i niewytłumaczalne rzeczy (dyrektorka której niby nie ma a która pojawia się w nocy chrapiąca jak jakiś piekielny pomiot z astmą) a panuje ogólna beztroska, zajęcia się nadal odbywają. Dziewczyny śpią razem w głównej sali po ataku larw (HP3 się kłania). Nauczycielka przypominała mi swoim sztywniactwem i dostojeństwem McGonagall. Ciekawe czy Rowling jakoś się inspirowała tym filmem.
Ogólnie uważam tak jak Flaku, że do 9 czy 10 zabrakło... fabuły, ewentualnie wyrazistszego przesłania, ale to jak wypada film na ogólnym tle gatunku i klimat wystarczą zdecydowanie na mocne 8.
Edytowane przez Faraday dnia 25-10-2016 13:01 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-10-2016 21:52 |
|
|
Poza klubem:
Osobliwy dom Pani Peregrine
Staram się bez spoilerów.
Nadeszła pora, by obejrzeć najnowszy film Tima Burtona. Musze przyznać, że mam mocno mieszane uczucia. Po pierwsze to nie jest ekranizacja książki. Burton jedynie zainspirował się jej początkiem, dalej jednak tworzy swoją, mało związaną z serią książek, wizję. Jeśli miałabym porównać, co wypada lepiej, to jednak szala zdecydowanie przechyla się na stronę książki. Pomijam zmiany fabularne, bo one musiały mieć tutaj miejsce. W jednym filmie nie zmieszczą się trzy tomy książek, choćby nie wiem co. Mimo wszystko te uproszczenia jakoś trochę bolą, podobnie jak przy Grze o Tron.
Największym minusem jest jednak odejście od klimatu książki. Rigss stworzył naprawdę tajemniczy, mroczny klimat, czemu pomagają ilustracje w postaci czarno-białych fotografii. Tim Burton tymczasem stworzył kolorowy efekciarki film łączący w sobie Mroczne Cienie, tyle że bez mroku, i Piratów z Karaibów, tyle że bez piratów. Nie wiem, dlaczego. Burton jest mistrzem mroku, szkoda więc, że w Osobliwym domu z niego zrezygnował.
Na plus przede wszystkim Eva Green, która była perfekcyjnym wyborem do roli Pani Peregrine.
Drugim plusikiem będą pozostałości stylu Burtona z dawnych produkcji, jak choćby trochę czarnego humoru (wydłubane gałki oczne, biegające szkielety itp.). Jednak i tego mamy zdecydowanie za mało. W porównaniu z Mrocznymi Cieniami wypada dość blado, a przecież już tamten film był odbierany jako zbyt kolorowo-efekciarski...
Efekty specjalne oczywiście na plus (w sumie trochę szkoda, że nie oglądałam w 3D). Ulubiona sceną jest "moment resetu" (jak ktoś czytał książkę, będzie wiedział, o co chodzi). Prócz tego Burton dodał od siebie sceny ze statkiem, ale wypadły wizualnie atrakcyjnie, więc też na plus.
No i scenografia. Zarówno miasteczko Cairnholm, jak i sierociniec fajnie klimatycznie i po Burtonowsku, więc na plusik. Kreacja pani Peregrine naprawdę super
Ciekawostka: w filmie było trochę polskich akcentów(fotografie z Warszawy, 20 zł od dziadka Polaka )
Podsumowując:
Mrocznym Cieniom dałam 7, więc Osobliwy dom dostanie 6. No trochę smutno, bo powieść ma naprawdę ogromny potencjał pod względem klimatu, który niestety w filmie gdzieś tam się gubi po drodze, by przy zakończeniu zupełnie wyparować.
Ps. Przy okazji obniżam Wyzbawiciela do 5.
Ps.2 Reklamowali w kinie już Fantastyczne zwierzęta <3
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 26-10-2016 22:36 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-10-2016 22:01 |
|
|
a już myślałem, że jakiś żyd obejrzał film bo tych nieobejrzanych jest około stu |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-10-2016 22:09 |
|
|
Aha i obniżam ocenę Rodzinie Addamsów, bo w żadnym wypadku nie była lepsza od Osobliwego domu. Właściwie była słabsza, ale nie będę się bawić w połówki.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 12:09 |
|
|
Mam już pomysł na kolejny film liczę na co najmniej 3 od adiego
i zauważyłem teraz, że nie mam wpisanej oceny za Kruka. Może Otherw liczyła, że obejrzę jeszcze raz i jednak zmienię zdanie co do oceny.
Edytowane przez Faraday dnia 27-10-2016 12:16 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-10-2016 12:38 |
|
|
to sobie wpisz, widocznie przeoczyłam
ech, a myślałam, ze jakiś film obejrzałeś
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 27-10-2016 12:39 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 12:58 |
|
|
eh jak Arleta dała filmowi Burtona 6/10 to nie można podchodzić do niego z optymizmem a szkoda, bo zwykle bronię Burtona, dla mnie Planeta małp, Marsjanie atakuja, Mroczne cienie, Wielkie oczy itd. to wszystko są spoko filmy mimo że są hejtowane... No ale Burton to właściwie stereotypowy INFP, często jego postacie też są typowymi INFP, co więcej aktorzy którzy grali te postacie też są INFP, więc z łatwością mi przychodzi polubienie jego wymysłów nawet jeśli wiem, że nie są to arcydzieła kinematografii, ale po prostu przyjemnie się ogląda coś co rezonuje z własną duszą
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-10-2016 13:13 |
|
|
eh jak Arleta dała filmowi Burtona 6/10 to nie można podchodzić do niego z optymizmem
No właśnie wydaje mi się, że Burton powoli odchodzi od swojego specyficznego stylu. I tutaj jest trochę w kropce, bo z jednej strony fani uwielbiają go właśnie za ten styl, a z drugiej można mu zarzucić brak jakiegokolwiek rozwoju, gdyby przy nim cały czas trwał.
Mnie się średnio podoba droga w tę kolorową stronę.
Mroczne Cienie może i były już nieco kolorowe, ale one nadal mają ten burtonowski klimat i humor. Co do Alicji w Krainie Czarów to powiem, że tutaj akurat pasuje ten misz masz barw i efektów, bo sama pierwotna historia trochę taka była.
Natomiast Osobliwy Dom jest już zbyt przekolorowany i przeefektowany, szczególnie w drugiej połowie filmu. Do tej oceny pewnie mi się też nałożył fakt, że czytałam książkę, która ma po prostu bardziej mroczny i tajemniczy klimat, przez co w filmie jeszcze bardziej mi go brakowało.
Do tego humor. Według mnie najwięcej typowo burtonowskieog humoru widzimy właśnie w... tak hejtowanym "Marsjanie atakują". Ja bardzo lubię ten film, jest naprawdę dobrą parodią, tylko należy do niego podejść z odpowiednim nastawieniem. Także w Mrocznych Cieniach jest jeszcze tego sporo, a nawet w Dużej Rybie. Natomiast w "Osobliwym domu", takie scenki to można policzyć na palcach jednej ręki. Zamiast tego pojawia się humor... typowo amerykański, jak np. gadanie o sraniu przez ptaki itp. Nieszczególnie zachwyca mnie ta droga.
Jest tam oczywiście kilka perełek, które nadal wpasowują się w styl Burtona: styl pani Peregrine, w tym świetna kreacja Evy Green, klimat Cairnholm, starego wiktoriańskiego domu, czy nawet tego podwodnego statku, cała maszyneria do eksperymentów na ymbrynkach (trochę podobne do tych z Frankenweeny). Tylko znowu można to policzyć na palcach jednej ręki...
a co do typów psychologicznych, to jak jest z Evą Green?
Ona moim zdaniem świetnie pasuje do jego filmów, tak jak Helena...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 13:21 |
|
|
Co do Evy Green to niestety typerzy są niezdecydowani, a ja nie wiem o niej za wiele (trzeba pamietac o rozróżnianiu ról od życia prywatnego, bo częśc aktorów jedzie na grze sobą, a część co rola to metamorfoza), wiec nie pomogę
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 13:43 |
|
|
https://en.wikipedia.org/wiki/Eva_Green#Personal_life
"She collects preserved skulls and insects." z tego opisu to prawie jak ty- introwertyczka, lubi wino i książki, lewaczka, femme fatale (), niereligijna, ale wierzy w jakieś moce, interesuje się przyrodą...
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-10-2016 13:55 |
|
|
no to spoko babka
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-10-2016 15:53 |
|
|
przeefektowany
wtf
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 16:29 |
|
|
Fajnie że wiedząc o tym co robią aktorzy prywatnie co najwyżej z mediow można określić ich typ osobowości. Seems legit.
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:00 |
|
|
Łapcie film
http://www.filmweb.pl/film/Ostatni+dom+po+lewej-1972-7144
Dzieło niekoniecznie dobre, ale podobno kultowe. Wpisuje się w nurt "exploitation", czyli niskobudżetowe filmy o niezbyt ambitnej tematyce (tak tylko uprzedzam). W dodatku na RYM przypisano mu inny intrygujący gatunek o nazwie "Rape and Revenge" Nie mniej jednak już od dawna miałem na niego ochotę. No i warto odnotować, że to debiut Wesa Cravena
Edytowane przez Flaku dnia 27-10-2016 18:01 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:07 |
|
|
lol dziś czwartek, ale chuj
Widzę, że sporo jest wersji tego. Porównam sobie z tą najnowszą
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 27-10-2016 18:11 |
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:11 |
|
|
Fred, po przestudiowaniu teorii MBTI razem z funkcjami typowanie ludzi staje się łatwe, bo zauważa się powtarzające się naprawdę proste schematy, bynajmniej nie na podstawie mediów i tego czy ktoś lubi łowić ryby Ale rozumiem że dla kogoś niezaznajomionego jest to czarna magia xD
----------
Film w czwartek? co ty znowu ćpiesz
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:12 |
|
|
co za różnica czy wrzucę dziś czy jutro? zresztą jutro mogę zapomnieć, albo dać dopiero w nocy, a po za tym morda
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać: shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:14 |
|
|
to moze kazdy zacznie se wrzucac w srode wtorek niedziele? boże jaka patologia
|
|
Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 27-10-2016 18:15 |
|
|
Otherwoman napisał/a:
Widzę, że sporo jest wersji tego. Porównam sobie z tą najnowszą
Oglądałem tą najnowszą właśnie, ale to było jakieś 7 lat temu czyli w czasach kiedy jarało mnie wszystko gdzie były cycki i przemoc
|
|