| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:11 |
|
|
|
Muszę się zastanowić nad tym co daję do klubu bo doszedłem do momentu, że nawet moje filmy to buble.
(w ogóle ostatnie ok. 12 miesięcy było dla mnie pod względem filmowym najbardziej intensywnym w życiu)
nom, szkoda, że nie było równie intensywne w klubie ;p
Mroczne miasto 7/10 - to była od początku nieco naciągnięta ósemka i chyba nawet pisałem, że jeśli obniżę to polecą oba filmy Proyasa, tylko po prostu podobał mi się on dużo bardziej niż Kruk
Serio? Dla mnie był dużo dużo dużo słabszy...
Zapach kobiety 7/10 - też naciągnięta ósemka
Ja się zastanawiam nad obniżeniem do 8, bo z perspektywy czasu widzę że ten film ma zdecydowanie za wysoką ocenę. Ale już kij z tym, nie będe odkopywać trupów i zostawię go w spokoju...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
  
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:14 |
|
|
Możliwe, że dołączenie Faradaya zwiększy obiektywność klubu, bo po raz pierwszy strona bardziej obiektywna (ja, Lion) będzie w przewadze nad subiektywną (Other, adi), a patrząc na oceny na fw Frd prezentuje raczej tę pierwszą stronę 
Edytowane przez Flaku dnia 09-10-2016 00:16 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:18 |
|
|
dobra jak weryfikacja to weryfikacja bo niektóre filmy aż rażą
Enid 5 na 4
Zapach kobiety 10 na 9
Big Bang 7 na 6
Red Lights 6 na 5
Poza prawem 4 na 3
Stalowy Świt 4 na 3
Sky Kapitan i świat jutra 4 na 3
Dogville 9 na 8
21 5 na 4
Rodzina Addamsów 5 na 4
Za jakie grzechy dobry Boże? 8 na 7
na filmweb też sobie zrobię innych filmów bo pod wpływem klubu ocenianie mi się zmieniło gdyż mam teraz nieco szerszą perspektywę
Edytowane przez adi1991 dnia 09-10-2016 00:40 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:19 |
|
|
ok ja obniżam jednak kilku filmom:
Filozofowie - 7
Witaj w klubie - 6
RHPS - 6
Stalowy Świt - 4
Miasteczko Halloween - 7
podwyższam
Zombiebobry - 3
Wybacz, Lion, że znowu mieszam w tabeli 
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:21 |
|
|
|
nom, szkoda, że nie było równie intensywne w klubie ;p
No już taki niepokorny jestem, ale jak ostatnio sprawdzałem, to miałem na filmwebie bodaj 243 obejrzane filmy w ciągu ostatniego roku, czyli średnia wyraźnie ponad 0,5 filmu na dzień, co jest chyba dość dobrym wynikiem (oczywiście nie licząc ludzi pokroju Liona, którzy oglądają 10 filmów dziennie, ale to już patologia xd).
Serio? Dla mnie był dużo dużo dużo słabszy...
no może nie dużo, ale na pewno mniej 
Edytowane przez Flaku dnia 09-10-2016 00:25 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:22 |
|
|
ok, dzień weryfikacji
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Flaku
Użytkownik
Postać:
Żyd
Postów: 7259
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:22 |
|
|
|
podwyższam
Zombiebobry - 3
lol
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:23 |
|
|
Flaku napisał/a:
podwyższam
Zombiebobry - 3
lol
szaleństwo!
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 00:59 |
|
|
KURWA, teraz zmieniacie chuje...
A to chuj, też sobie pozmieniam.. |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 01:08 |
|
|
Zapach kobiety z 8 na 7
Addamsowie z 6 na 5
Hana-bi z 9 na 8
Goryle z 8 na 7
Big Bang z 6 na 5 (wtf jak sobie przypomne jakie tu filmy były...)
to chyba tyle, podwyższać nie mam co, bo zwykle naciągam do góry
strona bardziej obiektywna (ja, Lion)
Ja sie nie kieruje obiektywizmem, ja po prostu mam dobry gust przypomne, że według typów MBTI wasza czwórka to thinkerzy (INTJ, ISTJ, INTP i IxTP), a ja jestem jedynym feelerem (INFP)...
według funkcji MBTI ty i Fred używacie przede wszystkim introwertycznego myślenia "logiki" (Ti), ja przede wszystkim introwertycznego czucia "autentyczności" (Fi), a adi z Otherwoman mają też Fi, ale w dalszej kolejności.
za to według enneagramu mamy dwie osoby z triady rozumu (5w4), dwie z triady serca (4w5) i adi z triady brzucha (1w9)
sorry za czesciowy offtop, ale jak ktos porusza temat bliski tym tematom, to mi sie wlacza pierdolenie
Edytowane przez Lion dnia 09-10-2016 04:10 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 14:39 |
|
|
Idź i patrz
"Film przy którym amerykańskie filmy wojenne są bajeczkami puszczanymi w czasie Wieczorynki" - zdanie znalezione na filmwebie najlepiej podsumowuje ten film. Ale poza okrucieństwem jest coś jeszcze. Twórcy filmu posługują się często symbolami i hiperbolą. Czasem także absurdem i groteską. Szczególnie pierwsza połowa filmu obfituje w takie elementy przez co film ma nieco odrealniony baśniowy klimat - chłopiec z zapadłej wsi wzorem dorosłych chce się bawić w wojnę. Partyzanci to barwna i wesoła grupa, Zagubieni chłopcy z Piotrusia Pana. Zagrożenie jest odległe, ukazuje się w formie pojedynczego bombowca przelatującego co jakiś czas. Spotkana w lesie dziewczyna jest niczym baśniowa postać. Potem spadają pierwsze bomby i wszystko zaczyna się walić. Nie wiem nawet czy to moje wrażenie, ale wydaje mi się, że od pierwszego bombardowania kolorystyka filmu zmienia się z dosyć kolorowej w brudnoszarą, ciemną. Dalej odbywamy z młodym bohaterem podróż do samego jądra ciemności, baśniowość coraz bardziej ustępuje miejsca naturalizmowi... aż do festiwalu okrucieństwa w ostatnich dwudziestu minutach (oczywiście to trochę inny festiwal okrucieństwa niż finałowa scena jakiegoś filmu o zombie).
Aktorstwo stoi na dobrym poziomie. Aktorzy czasem popadają w przesadę, ale to zapewne wizja reżysera. Sceny wojenne zrealizowane porządnie jak na niski budżet filmu.
Udźwiękowienie mimo że technicznie stoi na niskim poziomie jak to w radzieckim filmie to zostało wykorzystane w genialny sposób. Niektóre sceny, w których wizualnie niewiele się dzieje "robi" sam dźwięk. Muzyka jaka przygrywa w tle zawsze brzmi jak puszczana ze starego radia. Daje to poczucie jakiejś nostalgii, ale i grozy.
Praktycznie jedyny zarzut jaki można mieć do tego filmu to ukazywanie Niemców jako głównych winowajców zła. Z jednej strony film ukazuje udowodniony historycznie fakt, w którym udział Niemców był bezsprzeczny. Z drugiej strony partyzanci walczą bo muszą reagować na okrucieństwo Niemców, sami nie robią nic złego niesprowokowani, tylko się bronią. Reżyser był pewnie zmuszony do takiego rozłożenia akcentów, żeby móc przemycić ogólne antywojenne przesłanie w czasach ZSRR.
Jednak ostatecznie ta propaganda zostaje wykorzystana przez reżysera w zaskakujący sposób. Przedostatnia scena filmu wydaje się być maksymalnie propagandowa ale jej finał jest taki, że nagle całe przesłanie elementów propagandowych filmu zostaje wywrócone do góry nogami i nabiera głębi (nie będę spoilerować).
Mam wrażenie, że del Toro mocno inspirował się baśniowym podejściem do ukazania wojny w tym filmie tworząc Labirynt Fauna i Kręgosłup Diabła.
W te wakacje przeczytałem Blaszany Bębenek i Rzeźnię numer 5 (miłe lektury na wakacje, nie ma co ). Ten film jest do nich trochę podobny. Tu też mamy bohatera z nieco niepoważnym podejściem do rzeczywistości, który dostaje w twarz brutalnymi realiami wojny.
Film robi naprawdę wrażenie, ma mnóstwo genialnych scen zapadających w pamięć (nie będę opisywać, żeby nie psuć niespodzianki). Żeby spisać wszystkie myśli i wrażenia jakie wywołał u mnie ten film musiałbym pewnie napisać dwa razy dłuższy post. Niesamowite dzieło.
9/10 z opcją zmiany na 10 po zastanowieniu. |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 15:24 |
|
|
|
Fajna recenzja na początek, byle ci się to nie znudziło po kilku filmach (szczególnie mam na myśli typowe klubowe buble) |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 15:30 |
|
|
Lion napisał/a:
Fajna recenzja na początek, byle ci się to nie znudziło po kilku filmach (szczególnie mam na myśli typowe klubowe buble)
Długa recka bo film o którym można dużo pisać. Z przeciętniakami pewnie gorzej pójdzie. |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 15:47 |
|
|
Faraday napisał/a:
Lion napisał/a:
Fajna recenzja na początek, byle ci się to nie znudziło po kilku filmach (szczególnie mam na myśli typowe klubowe buble)
Długa recka bo film o którym można dużo pisać. Z przeciętniakami pewnie gorzej pójdzie.
to oglądaj też starsze bo masz duży wybór a przy kilku jestem ciekaw czy jesteś w guście podobny do Liona/Flaka, Otherwoman czy do mnie |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 15:48 |
|
|
no Fred powiedział, że najpierw ogarnie obecną kolejkę, a potem będzie nadrabiał starsze filmy
Niektóre są naprawdę dobre, więc na pewno warto
Ja sie przybieram od trzech dni do Run, ale jak widzę azjatycki film na 2 godz 40 min to nie mogę się zebrać ;p
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 09-10-2016 15:49 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 15:57 |
|
|
Ja sie przybieram od trzech dni do Run, ale jak widzę azjatycki film na 2 godz 40 min to nie mogę się zebrać ;p
*Ran
Ai no mukidashi trwało 4 godziny i ci sie podobało xD
poza tym to z opisu przypomina Gre o Tron tylko że samurajską |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 16:08 |
|
|
no akurat Ai no mukidashi było dośc luźne i zabawne, więc spokojnie dało się wytrzymać ;p
Ale jakby taka Dziura miała trwać prawie 3 godziny, to...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 18:17 |
|
|
Ran
Dwu i pół godzinna katorga. Było kilka moich ulubionych cech w tym filmie dzięki, którym mam ochotę rzucić się z okna. Po pierwsze przeciągnięte sceny. Bitwy trwały i trwały. Jeździli tymi końmi to mi z powrotem i nic z tego nie wynikało. Momentami chciałem by spadł jakiś meteoryt i zniszczył tych wszystkich Japończyków w cholerę. Po drugie patetyczność w tym filmie. Były momenty, że wsadzili by sobie kij w dupę, a i tak powiedziano by to z patosem. Po trzecie dziwna główna postać. Ojciec rodu był jakiś za przeproszeniem pieprznięty i wkurzał mnie tymi swoimi gadkami. Ogólnie kolejne zderzenie z japońskim filmem nie wyszło mi na dobrze. Jakoś odnoszę wrażenie, że niemal zawsze za dużo w nim patosu, podniosłości i dziwnych bohaterów.
Mam nadzieję, że kolejne filmy będą lepsze. 3/10
Edytowane przez adi1991 dnia 09-10-2016 18:18 |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 09-10-2016 18:35 |
|
|
|
Kurde mogłem zamiast Ran dać Ostatniego samuraja z Tomem Cruisem, przynajmniej by była dziewiątka od adiego za wspaniały niepatetyczny i zwięzły film samurajski z normalnymi postaciami i bez żadnych koni |
|
|
| Autor |
RE: Filmy/Klub Filmowy ":o" |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 09-10-2016 18:39 |
|
|
|
Ran
Ech... tak jak sądziłam, film nie przypadł mi do gustu. Odpowiada za to zapewne fakt, że nie jestem przyzwyczajona do tego rodzaju kina. Zwyczajnie do mnie nie przemawia. Może i film posiada jakieś ukryte zalety, ale ja nie potrafię ich odnaleźć, a dawanie wysokiej oceny filmowi tylko dlatego, że jest robiony przez reżysera uznawanego za wybitnego, jest dla mnie nieporozumieniem.
Jakichś szczególnych minusów w tym filmie także nie zauważyłam. No może tym całym patosem, o którym wspomniał adi. Jest to akurat także jeden z nielubianych przeze mnie sposobów wyrazu. Mam wrażenie, że film leciał gdzieś tam sobie, a ja sobie, zero interakcji, czyli zupełnie na mnie nie wpłynął... No cóż, nie każdemu musi się podobać.
Mimo wszystko film lepszy był od sławetnej Dziury, więc daję mu 4.
i bez żadnych koni
Sądzisz, ze konie były największym minusem tego filmu wg adiego?
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 09-10-2016 18:40 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
