Autor |
RE: ZLOsT |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 00:42 |
|
|
To ja im powiedziałem gdzie kupić!
Ale fotka świetna
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 02:10 |
|
|
Lol... Mówiłeś cokolwiek takiego?
mój zlot się przedłużył. NIE WIEM KTO Z WAS <przyznać się kurde! stawiam na stacha> gadał przez MÓJ telefon z MOIMI znajomymi i umówił się z nimi, że będą czekali na MNIE na dworcu u mnie i wezmą mnie jeszcze na wódkę, dlatego nie napiszę dziś zbyt wiele, pozdrawiam po prostu wszystkich, którzy przewinęli się przez ten weekend, bo był KURWAAAAA TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI ZAJEBIIIIIIIIIIISTY!!!!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem.
Edytowane przez agusia dnia 26-05-2014 02:11 |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
knopers
Użytkownik
Postać: Darja Domracheva
Postów: 620
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 09:11 |
|
|
Jakie śliczne zdjęcia:3 taaakie twarzowe
pisać obszerną relację złamasy!
Funkcja: przyrodnik |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 11:04 |
|
|
Powiedziałem Amurenie przez telefon, jak zadzwoniłem do niej powiedzieć, że się za nią stęskniłem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 12:07 |
|
|
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 12:53 |
|
|
Gardło mnie boli od charczenia na ludzi Relacja później.
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 19:19 |
|
|
Amaranta napisał/a:
Gardło mnie boli od charczenia na ludzi Relacja później.
pisz palcami, nie gardłem
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 26-05-2014 19:30 |
|
|
Świetnie wyglądają te zdjęcia z marszu
Ode mnie będzie krótka informacja bo i zlot był krótki. Fajne jest to, że jak się jedzie do jakiegoś miasta, gdzie mieszka ktoś z forum to najczęściej pierwszą myślą jest, żeby się spotkać. Zaznaczyłem, że najczęściej, bo jak się jedzie do Krakowa to chce się uniknąć spotkania z agusią, ale nigdy się to nie udaje Mieliśmy więc okazję ponownie się spotkać. Była też Otherwoman z koleżanką oraz nieznane mi do tamtej pory Amaranta i Judka, które było mi niezwykle miło poznać. Nie było Umbastycznego co przemilczę. Z pewnych względów spotkanie było bardzo krótkie i trwało pewnie z 20 minut? Udało się jednak w tym czasie przedstawić agusi litanię żalów względem mnie oraz zrobić pamiątkową fotografię. Przedstawiam ją więc tu starym zwyczajem w 3 odsłonach:
Dziewczyny się bawią w najlepsze, a agusia mnie opieprza.
Tutaj się chyba jej tłumaczyłem, że nadal wchodzę na forum.
Tutaj już się zrobiło całkiem miło, a ja wraz z Judką próbujemy obrobić Other albo łapiemy się za ręce. Nie pamiętam
Mam szczerą nadzieję, że będzie okazja ponownie się spotkać na trochę dłużej. Osobiście spotkanie wspominam naprawdę bardzo fajnie i cieszę się, że dzięki agusi udało się spotkać. Pozdrawiam!
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 19:34 |
|
|
Umbastyczny był, ale później. I Umbastyczny jest oficjalnie obrażony i zazdrosny!!!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 19:47 |
|
|
To Judka?
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Michal
Użytkownik
Postać: Gregory Cooper
Postów: 1484
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:29 |
|
|
Derpsi napisał/a:
To Judka?
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:31 |
|
|
Specjalnie się wystroiła, aby było ino "To Judka? "
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Derpsi
Użytkownik
Postów: 711
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:35 |
|
|
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:54 |
|
|
Szkoda, że nie wpadłem
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:58 |
|
|
Szkoda, że Flaku wpadł :/
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Flaku
Użytkownik
Postać: Żyd
Postów: 7259
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:59 |
|
|
Marzy mi się taki jeden zlot bez agusi, ach ^^
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 26-05-2014 20:59 |
|
|
Zloooooooot był zajebistyyyyyyyyyy!!!!!!!!!!!!
Nie mogłam sie znmusić, żeby pójść do hotelu i sie rozstac z mpowcami. Było mega sympatycznie. Obszerniejszą relację napiszę, jak wrócę, bo tego sie nie da zrobić z telefonu....
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 21:02 |
|
|
Flaku napisał/a:
Marzy mi się taki jeden zlot bez agusi, ach ^^
Przyjdzie dzień, w którym pożałujesz tych słów...
A na pociąg to ze mną biegł w podskokach, Judasz!
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Amaranta
Użytkownik
Postać: Ana Middleton
Postów: 2064
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 21:17 |
|
|
Dobrze, to ja rzucę swoją relacją.
Mi zlocik zaczął się w południe, gdzie chwilę później odebrałam Otherkę z pociągu. Jako, że nie odważyłam się przed zlotem pokazać siebie tak naprawdę, to dziołszka nie mogła mnie poznać. Musiałam wyjść jej naprzeciw i rzucić się w ramiona! Chciałam aby to wyszło szalenie, ale inni podróżni mi na to nie pozwolili. Następnym razem!
Na agusię nie musiałyśmy długo czekać, zajęte nieistotnymi problemami i wkrótce uściskałyśmy się we trójkę, bo agusia nie mogła się zdecydować, którą tulać pierwszą <3 Już w pełnym składzie poszłyśmy sobie na kawkę, przy której obgadałyśmy nieobecnych i ja usłyszałam kolejne anegdotki forumowe. Dziołszki wciągnęły mnie we wspomnienia dotyczące minionych edycji i zdradziły jacy naprawdę są forumowicze
Plotki kontynuowałyśmy po drodze do Centrum Kultury, spotykając po drodze pierwsze zombie i ekscytując się bliskim spotkaniem z charakteryzacją. Ja się stresowałam jak głupia, nie wiadomo czym i pewnie dlatego nagrodzono mnie najlepszym "przebraniem", co zgodnie poświadczyły dziewczyny. Weszłam jako ostatnia, wyszłam jako ostatnia i agusia wołała mnie na pole Omal się nie zgubiłam szukając jakiegoś kombajna i agusię bawiącą się w wykopki Na szczęście się odnalazłyśmy i mogłyśmy poznać też Dominikę, która była zombie pielęgniarką. Może się tu nawet pojawi, bo adres jej spisałam (Otherka się śmiała z mojego pisma, ale ja tam wiem, że jest piękne :/ )
W czwórkę stawiłyśmy się na Mariackiej, mieszając z tłumem żądnych krwi szwędaczy. Ja już na bosaka, agusia dopiero pozbywając się jednego z butów. Tornby mogłyśmy wcisnąć woytasowi, Aszli i Karlowi (survivorovcy), którzy nie chcieli się z nami pobawić i ruszyłyśmy przez miasto. Najpierw troszkę nieśmiało, wydając odgłosy co jakiś czas, obijając się o siebie ( to mi się najbardziej podobało, bo lubię lecieć na innych) i tamując napady śmiechu, potem jednak coraz bardziej się wczuwajac (Otherka najlepiej!) i atakując przechodniów, albo dobijając się do sklepów. Nie mogłyśmy brać udziału w napadzie na mięsny i kebab, ale z drugiej strony świetnie było to obserwować z daleka!
Prawie doprowadziłam jakiegoś faceta do zawału, dziecko się jakieś ponoć na mój widok rozpłakało <3 ludzie uciekali, jak wyciągałam łapska do nich i w ogóle było GENIALNIE. O dziwo tylko raz nadepnęłam na jakiś kamień, a szkła nie były mi straszne. Może dlatego, że zombie nie zwraca na to uwagi?
Zombie Walk zostanie w mej pamięci na długo. Jesteśmy z dziołszkami prawdziwymi Mistrzyniami, a wy żałujcie, że nie wzieliście w tym udziału! Po zakończeniu marszu, urwałyśmy się z pod kina, gdzie miał byćwyświetlany film dla uczestników i wróciłyśmy do ludzi z surva, by spałaszować (ku ich uciesze) hot dogi. Agusia miała taki z niekończącą się parówką Dużo osób w ogóle po marszu pytało się co nam jest, więc ogólnie było wesoło jak dalej wkręcałyśmy ich, że my tak na codzień XD
W końcu jednak czas było opuszczać Katowice i po uściskach i pożegnaniach z ludźmi z surva, umówiliśmy się z nimi na następny dzień. Pojechałyśmy do agusi i po drodze zostałam nazwana najprawdziwszą dewiantką, gdy opowiedziałam dziewczynom o swych uwielbieniach do mordowania rodzin moich postaci na innych forach Jak się kiedyś spotkamy, to też usłyszycie! Dotarłyśmy do agusi i tam z Otherką zostałyśmy ugoszczone jak królowe. Tu rosołek, tu sałatka, tu piwko, tu kompocik. Najlepsza gospodyni (kazała nam to napisać! ale to jest prawda ;* ) Znowu było pełno plotek, rozmowa z Umbą na skajpaju, oglądanie TWD i picie na słowo Gubernator, szwędacz/kąsacz, na zabicie zombie.... na wiele okazji... albo bez.
Ojej ale długi tekst, a to tylko jeden dzień w wielkim skrócie
cdn
|
|
Autor |
RE: ZLOsT |
Judka
Użytkownik
Postać: Wojciech Cebulowski
Postów: 600
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 26-05-2014 21:37 |
|
|
|
|