Chociaż RR nie był w sumie typowym psychopatą. Prawdopodobnie gdyby nie pewne wydarzenia w jego życiu, to być może wcale nie byłby mordercą.
Praktycznie znaczna większość morderców ma jakieś "pewne wydarzenia w życiu", które miłe nie są. Tak sami z siebie, bez przyczyny ludzie raczej nie zabijają.
Są tacy, co zabijają sami z siebie, a wynika to ze specyfiki budowy ich mózgu, czyli cechy wrodzonej
no, ale raczej takich mało jest. Co się czyta o jakichś mordercach to zazwyczaj mieli spaczone dzieciństwo.
Chociaż RR nie był w sumie typowym psychopatą. Prawdopodobnie gdyby nie pewne wydarzenia w jego życiu, to być może wcale nie byłby mordercą.
Praktycznie znaczna większość morderców ma jakieś "pewne wydarzenia w życiu", które miłe nie są. Tak sami z siebie, bez przyczyny ludzie raczej nie zabijają.
Są tacy, co zabijają sami z siebie, a wynika to ze specyfiki budowy ich mózgu, czyli cechy wrodzonej
no, ale raczej takich mało jest. Co się czyta o jakichś mordercach to zazwyczaj mieli spaczone dzieciństwo.
Każdą cechę wrodzoną można odpowiedni szybko zauważyć i zahamować jej rozwój także... powiedziałbym że wszyscy psychopatyczny mordercy są jacy są, ponieważ coś w ich życiu tak ich ukształtowało. Czasami mogła to być po prostu bierność, olewanie ich zachowań, bądź drobne rzeczy (niekoniecznie od razu brutalne, skrajne sytuacje), które pobudziły "ukryty genetyczny potencjał". I często publika nawet o tym nie wie, dlatego może nam się wydawać, że w ich życiu nic takiego nie miało miejsca.
Każdą cechę wrodzoną można odpowiedni szybko zauważyć i zahamować jej rozwój także...
Z tym, że właśnie nie chodzi o rozwój, a raczej brak rozwoju pewnych fragmentów mózgu, np tych, które odpowiadają za empatię. Nic z tym nie zrobisz poza uśmierceniem delikwenta. Równie dobrze mógłbyś chcieć komuś przyszyć nogę. Robiono tomografię mózgów takich ludzi i różniły się po prostu budową.
Druga sprawa to oczywiście potencjał, który będzie bądź nie wykorzystany (co zapewne faktycznie jest częstszym przypadkiem). Ale tutaj jest jak z kotem Shroedingera: na początku taka osoba jest i jednocześnie nie jest psychopatą/mordercą
We are all evil in some form or another, are we not?
"(...) Polozylem jej ręke na udzie, spojrzałem w oczy i ona juz wiedziała co zaraz sie stanie. Wpiła mi sie w usta i powiedziała rpoliczmy jakiś szeregr1; . Zlapalem pierwszą książkę z brzegu, wyrwałem stronę z szeregami fouriera. Wszystko poszło szybko, po kilku sekundach siedziałem obok niej, a mój długopis uderzał jej łokieć! Widzialem przerazenie w jej oczach ale i pasje, widac ze po ratowaniu nauki jest to jej ulubione zajecie! Czulem ze juz zaraz wyprowadze ostateczną postać szeregu, wiec odwrocilem kartke i zacząłem całkować jak zwierze. Krzyknęła z zachwytu nad otrzymanym wynikiem, widać że lubi to suka! Potem ją przesunąłem, chwile jeszcze poupraszczałem i skończyłem. (...)"
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
"Umba, Stoch jest wg Ciebie przystojny? Bo miałeś go okazję widzieć z bliska na żywo a dziewczyny poniżej o tym dyskutowały"
Normalny facet, nigdy nie wziąłbym go na moją postać do MP, bo nie jest w gejowatym typie aktorów, których wybieram Czy przystojny czy nie, nie mnie oceniać.
Na pewno jest rzeczywiście drobniutki, ale tego się można spodziewać. Jednak na zdjęciu, które mam to wygląda strasznie chudo, ale to może efekt tego, że stoi obok mnie i na moim tle to nietrudno wyglądać chudo Ale na pewno jest niższy niż się spodziewałem, ale niski w sumie nie jest.
A z charakteru (o ile mogę oceniać kogoś charakter po około 3 minutowej interakcji) to w trakcie treningu mega skupiony, wyciszony i profesjonalny. Jak wcześniej go ktoś pytał o zdjęcia itd. to grzecznie i z uśmiechem odpowiadał, że teraz jest trening, ale po treningu nie ma problemu i przyjdzie do ludzi. Innym (a zwłaszcza Żyle) nie przeszkadzało to, że jest trening i chętnie robili sobie fotki, gadali z ludźmi itd. Żyła w ogóle mistrz, bo już dość długo robił te fotki z ludźmi i nagle zaczął jakichś ludzi "ponaglać" tekstem: no szybciej, bo mnie trener zabije he he, he. A Kamil taki bardzo spokojny, opanowany, zdystansowany, ale uprzejmy i sympatyczny.
No i jego biodra <3
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Ale muszę przyznać, że przy pytaniu o golenie pach już wymiękłem i miałem wyłączyć. To jakiś mój słaby punkt. Te sceny Renly'ego i Loraska... fuj... brrrrr....
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Ale muszę przyznać, że przy pytaniu o golenie pach już wymiękłem i miałem wyłączyć. To jakiś mój słaby punkt. Te sceny Renly'ego i Loraska... fuj... brrrrr....
Fuj, jasne... Nikogo nie nabierzesz
A ten kolo przypomina mi Arctica
swoją droga dziwi mnie, że wam się chce coś takiego w ogóle oglądać
kontrowersyjne, panda? to jest niby kontrowersyjne?
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.