| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 13:04 |
|
|
Jack przebudził się na plaży, słyszał czyjeś mlaskanie w pobliżu.
-Jest tu ktoś?! Ktokolwiek? - wychrypiał, nie pamiętał nic z ostatnich dni...
Edytowane przez Furfon dnia 15-04-2011 13:04 |
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 13:16 |
|
|
Hugo próbował zostać Spider Manem.
Niestety z jego dłoni nie wylatywała sieć.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-04-2011 13:28 |
|
|
Zasmucony tym faktem postanowił skończyć ze sobą. Wziął długi rozbieg i rzucił się ze skały. Niestety nie osiągnął zamierzonego celu, jedynie zrównał wszystko co było na wyspie z ziemią w wyniku czego wszystko trzeba było budować od początku.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 13:38 |
|
|
Ogromna fala porwała sennego Jacka, teraz znajdował się on jakieś 100 metrów od wyspy. Jack nie stracił panowania nad sobą, jako główny bohater serialu musiał on wrócić na wyspę. Powoli delfinem zaczął płynąc w stronę wyspy. Wykrzyknął on przy okazji bez powodu
-We have to go back.
Edytowane przez Furfon dnia 15-04-2011 13:39 |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-04-2011 13:46 |
|
|
- Gdzie chcesz wracać doktorku? - zapytał z błyskiem w oku Sawyer, wynurzając się z wody. Po skoku Hurley'a znalazł się tam kompletnie nagi.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 14:02 |
|
|
Jack pomyślał że Sawyer jest w opresji, więc zaczął płynąc w jego stronę by go uratować! W końcu jest bohaterem, to on musi zawsze każdego ratować, bo inni sobie nie potrafią sami poradzić.
-Nie panikuj , zaraz ciebie uratuję! Oszczędzaj się łajzo!
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-04-2011 14:14 |
|
|
- Wyluzuj Shitperdzie. Nic mi nie jeeee... - mówiąc te słowa nadepnął na jeża morskiego i zaczął się topić. - Jack!! <bulbulbul> Pomoc.... <bulbulbul>
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 14:30 |
|
|
- Pomogłabym Wam, ale jestem zbyt ładna.
Odparła opalająca się Shannon.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 15-04-2011 14:30 |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 14:35 |
|
|
-Już płynę, Sawyer! - krzyknął Jack, mimo że on był głównym przeciwnikiem o względy pięknej Kate, to Jack chciał pomóc. Wyłowił go i zaczął płynąc razem z jego nieprzytomnym ciałem w stronę wyspy, wiedział że będzie musiał zastosować coś, czego nigdy by nie chciał ani on ani Sawyer. Kątem oka zobaczył coś na morzu, coś co go zaniepokoiło...
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 15-04-2011 15:02 |
|
|
Tracącego już przytomność Sawyera, w ostatniej chwili wyciągnął Jack. Mimo, że nie był zbyt świadomy tego co się dzieje, poczuł się pewnie i bezpiecznie w jego ramionach. Dotyk i ciepło, którym otoczył go Jack sprawiły, że poczuł wewnętrzną potrzebę bycia takim dobrym, jak on. Niespodziewanie w oddali zaczął dochodzić dziwny dźwięk. Jack i Sawyer ledwo widzący na oczy, odwrócili się w tamtym kierunku lecz gdy niczego nie zobaczyli, zaczęli płynąć w stronę wyspy, która niespodziewanie...
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Edytowane przez Lincoln dnia 15-04-2011 15:03 |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 16:43 |
|
|
Kate z przerażeniem na twarzy
obserwowała mężczyzn walczących ze zdradliwymi falami oceanu. Ku jej przerażeniu, niespodziewanie straciła z ich z oczu. Stała na brzegu wody nie mogąc się zdecydować, czyje imię krzyknąć, Sawyera czy Jacka.
 |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 16:52 |
|
|
-Co się stało?! Gdzie jest wyspa?! Jak mamy teraz tam wrócić?! Kogo ja będę leczył i wkurwiał moją mordą?! - Jack zaczął krzyczeć na Sawyera, uważał że to jego wina, że gdyby on był na wyspie to by nie dopuścił by ona zniknęła. To był wg. Jacka jeden wielki spisek, by ukryć przed nim wyspę, by oni wszyscy już nigdy nie widzieli jego mordy. Dopiero po chwili zobaczył on...
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 15-04-2011 18:52 |
|
|
Kate nie potrafiła bezczynnie stać na brzegu wypatrując Jacka i Sawyera. Postanowiła wrócić do swojego namiotu i zrobić listę plusów oraz minusów tych dwóch mężczyzn. Dzięki temu gdy oni wrócą, będzie już zdecydowana, którego z nich kocha. Wzięła kartkę papieru i zaczęła pisać:
Jack:
+ Jest liderem
+ Zna się na medycynie i pozwolił mi siebie zszyć
+ "We have to go back"
+ Powalające jackface'y
+ Jego zapach staje się bardziej intensywny gdy zaczyna się pocić
+ Psy go lubią
+ Jest hazardzistą i wygrywa owoce grając w karty
+ Widział mnie pod prysznicem w bunkrze
+ Nie słucha się Locke'a
- Trzyma w swoim namiocie wiadro
- Z brodą wygląda niedołężnie
- Całował się z flądrą Juliet
- Nie potrafi odpuścić
- Jest zwykłym workmanem
Sawyer:
+ Jest draniem
+ Zabił kogoś tak jak ja
+ Ma fajniejszą klatę niż Jack
+ Używa perfum
+ W okularach wygląda jak Harry Potter
+ Jego namiot jest bardziej wypasiony i ma tajne skrytki
+ Jego matka nie żyje = brak teściowej
+ Do twarzy mu w niebieskim
+ Jest szychą w Dharmie
- Dzik nasikał na jego rzeczy
- Wymyśla przezwiska dla każdego, a powinien tylko dla mnie
- Przespał się z wywłoką Aną-Lucią
- Obsesja na punkcie listu
- Mam bachora z inną
Lista zamiast pomóc, jeszcze bardziej zamieszała jej w głowie. Kate czuła się rozdarta.
Edytowane przez Amelia dnia 15-04-2011 18:53 |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 16-04-2011 23:33 |
|
|
- Jack... Zamknij tę mordę na chwilę! Póki jesteśmy sami to... - Sawyer będący w ramionach Jacka, nie mówiąc nic więcej przybliżył się ku jego twarzy. - Wiem, że tego pragniesz. Nie musisz się wstydzić swoich marzeń. Spełnię je. - powiedział i...
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 16-04-2011 23:36 |
|
|
Shannon przyczołgała się do Kate.
- Uwzględnij mnie w tym swoim rankingu! Przecież jestem taka hot!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-04-2011 00:37 |
|
|
Kate zlustrowała wściekłym wzrokiem Shannon zerkającą na jej prywatne zapiski. - Nie jesteś w moim typie. - warknęła wciskając kawałek papieru do kieszeni. Wiedziała, że jest lepsza od Shannon, na którą leci tylko jej brat i arab. Tymczasem ona mogła wybierać między Jackiem i Sawyerem, którzy byli najlepszą partią na całej wyspie. Jednak po chwili namysłu stwierdziła, że blondynka może się do czegoś przydać. - Zmieniłam zdanie, dopiszę Cię do listy pod warunkiem, że pozwolisz mi skorzystać ze swoich kosmetyków. - skłamała, nie miała zamiaru jej dopisywać. Chciała się zrobić na bóstwo oczekując na powrót Jacka i Sawyera.
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-04-2011 10:18 |
|
|
Shannon parsknęła śmiechem, a potem uśmiechnęła się do Kate.
- Przecież to makijaż permanentny, trochę botoksu i liposukcji. Nie używam kosmetyków, zresztą takiej piegowatej krowie już nic nie pomoże.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Furfon
Użytkownik
Postać:
Helena
Postów: 6221
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-04-2011 19:03 |
|
|
-WHAT?! Zostaw mnie geju[i/] - warknął Jack, odepchnął on Sawyera od siebie i dodał jeszcze -[i] Nie kręcisz mnie, wolałbym już zabawiać się z Hugo! Teraz mi nie przeszkadzaj, muszę wrócić na wyspę i podrywać Kate! - gdy tylko skończył mówić ruszył ku sterowi na ich łodzi, nie widział twarzy Sawyera, która była taka po jego słowach...
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-04-2011 20:51 |
|
|
Nie dość, że głupia, to jeszcze bezużyteczna. - skwitowała w myślach zachowanie Shannon.
- Poradzę sobie sama, poszukam Richarda. - wiedziała, że on używa kredki do oczu i zamierzała ją (ukraść) pożyczyć. Kate była zdeterminowana, jak sobie coś postanowi, to dąży do celu po trupach.
|
|
|
| Autor |
RE: Niekończąca się opowieść |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 17-04-2011 21:13 |
|
|
Rose wywieszała na sznurku świeżo wyprane papaje Bernarda, gdy zauważyła, że Kate jest jakaś przybita. Miała dobre serce, dlatego postanowiła pomóc dziewczynie. Ruszyła w jej stronę.
- Witaj, kochana. Widzę, że masz poważny problem. Czy mogę Ci w czymś pomóc? - zagadnęła do Kate, z dobrocią w głosie.
Fear of a name increases fear of a thing itself.
Edytowane przez Arctic dnia 17-04-2011 21:14 |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę 
