Smutne jest to, że z forum odchodzą lub przestają pisać osoby, które przez długi czas stanowiły o jego sile. Smutne jest to, że za kilka miesięcy najprawdopodobniej zostanie tu kilka osób, logujących się co kilka dni podczas gdy w dalszym ciągu uważam, że jesteśmy w stanie zagrać edycję opartą na Lost z takim zaangażowaniem jakie nam towarzyszyło podczas gry w sumie jeszcze nie tak dawno. Smutne jest to, że na czacie nie będą już padały takie hity jak: adam pierwszy, ewa pierwsza czy też wyspa wyspa. Smutne jest to, że nie będziemy siedzieli do później nocy wyznając sobie podczas forumowej gry w butelkę kto nas najbardziej pociąga i czy ktoś się podniecił podczas gry w MP. Smutne jest to, że za jakiś czas po otworzeniu profilu jakiegoś usera, zobaczymy ostatnią datę logowania datowaną na kilka miesięcy wstecz. Smutne jest to, że słuchając kiedyś kulisów nagrań AA czy KUL będzie można jedynie wspominać jak to śmiesznie wtedy było. Smutnych jest wiele rzeczy, o których zapewne będę chciał kiedyś napisać, wspominając czasy świetności forum gdy się na nie pierwszy raz logowało z samego rana, a wylogowywało późną nocą. Smutno jest zawsze gdy coś naprawdę fajnego się kończy. Nie wiem kiedy na forum zostanie napisany ostatni post, ale wiem, że już tak fajnie jak było to raczej nie będzie. Brzmi to może trochę poważnie, biorąc pod uwagę fakt, że jest to tylko internet, ale ludzie na forum nie są wirtualni i przez ten ponad rok czasu na pewno się zżyliśmy. A rozstania są z zasady smutne, zwłaszcza gdy jest co wspominać. Forum jest oparte w głównej mierze na Lost i tak jak w logu widnieje: To miejsce stworzyliście wszyscy razem, żebyście mogli się nawzajem odnaleźć., które nas witało przez wiele miesięcy, tak teraz można zacytować Christiana i napisać, zwyczajnie że ruszamy dalej. Amen.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
W sumie napisałabym posta podobnego treścią do tego Lincolnowego, ale są tu już osoby, które
a) mają na to wyjebane
b ) przez najbliższe x tygodni od napisania posta będą się z niego napieprzać i cytować złośliwie.
Dociągniemy do końca edycji, a potem... Potem ruszymy dalej.
Temat założony przez Weronikę - osobę, mą bratnia duszę, dzięki której tu trafiłam. Jednak tak, jak wcześniej mówiłam, w III klasie nie będę grać i prawdopodobnie w ogóle wchodzić na MP. Edycja 14,5 szczerze mówiąc nie przypadła mi do gustu, więc wypisuję się z niej. A skoro nic tu po mnie już teraz, to po prostu chcę powiedzieć Wam "do widzenia!", chociaż raczej nie wszyscy mnie polubili. Już wyobrażam sobie dopisek pod tym: "lol " Pewnie Liona, adiego, lub Flakastego
Tak jak mówiła vV, MP to taka mała rodzinka... Aż dziwiłąm się, gdy przykonaliście mnie, jacy są tu mili ludzie. Ciesze się, że Was poznałam. I... może jakieś dłuższe rozżalanie się? Mr Nothing prowadził swoją postać jako chłopaka mojej, w MP14. Tak się poznaliśmy i stał się namiastką mego przyjaciela. Ech, ma moje gg... Juz wyobrażam sobie, jak ochrzania mnie za odejście Z Andzią baardzo dużo gadałam na PW. O wszystkim i o niczym. Świetnie mi się z nią rozmawiało, pocieszała mnie nieraz i... ma genialny głos! (wybacz, musiałam...) Pewnie jeszcze będziemy pisac na gg Umba zadziwił mnie bardzo pozytywnie ciepłymi słowami na mój temat, jako że nie mieliśmy okazji zamienić paru słów Veron mówiła mi, że chwalił moją grę... Umba jest bardzo pozytywnym człowiekiem i jemu w sumie dziękuję za to, że jest na MP A Miętowemu to moge tylko pogratulowac poczucia humoru. Wydaje się być bardzo pociesznym człowiekiem i mile zaskoczył mnie w grze Johnem Cleese i hiszpańską inkwizycją.
Chyba tyle To były osoby, z któymi tak ajkoś zżyłam się emocjonalnie. Reszcie mogę życzyć powodzenia w MP, szczęścia na co dzień i spełnienia marzeń. Jesteście optymistycznymi ludźmi, którzy nieco ubarwili mój świat Na MP mogłam nieco szlifowac talent pisarski, jeśli akurat nie miałam weny na opowiadania. Trzymajcie się, ludzie
Nicka... co tu powiedzieć... Z każdym twoim słowem wypisanym w tym poście, robiło mi się coraz bardziej smutno. Mam ochotę napisać w tej chwili "Nie rób tego! Przecież to bezsensowne"(co już właściwie napisałam), ale zdaję sobie sprawę z tego, że to nic nie da. Takie słowa sprawią jedynie, że poczujesz się gorzej, a i tak odejdziesz z forum. Przykro mi, że miałaś okazję zagrać tylko w jednym MP( w 14,5 nieco mniej), w którym byłaś naprawdę świetna. Pozostaje mi jedynie życzyć Ci powodzenia, tak jak zrobił to Umba. Wierzę, że ze swoim talentem pisarskim daleko dojdziesz, grunt to się nie poddawać! Dziękuję Ci za te wszystkie rozmowy, które odbyłyśmy na pw, nieraz naprawdę potrafiłaś pomóc mi w trudnej sytuacji. Wierzę, że nie stracimy przez to wszystko kontaktu i nadal będziemy odzywać się do siebie na gg
Ok teraz poważnie. Niestety ja też muszę Was opuścić moi drodzy. MP 14,5 również mi się nie spodobało mimo dosyć częstej gry. Ogólnie kiepska fabuła i gra stoi w miejscu, ale nie tylko. Teraz w wakacje też nie będę miał czasu na pisanie, wiec raczej już nie wpadnę. Później szkoła, klasa maturalna i w ogóle, więc na grę w kolejnym MP na bank nie będę miał czasu. Było miło nie powiem. Początkowy "konflikt" był niepotrzebny, ale później i tak mimo to pozytywnie mnie przyjęliście, więc się cieszę. Sporo tu fajnych ludzi jest i żałuje, że wcześniej do was nie dołączyłem tylko dopiero jakieś pół roku temu. Cóż nadszedł czas pożegnań i ja się też żegnam. Dzięki
Flaku napisał/a:
Ok teraz poważnie. Niestety ja też muszę Was opuścić moi drodzy. MP 14,5 również mi się nie spodobało mimo dosyć częstej gry. Ogólnie kiepska fabuła i gra stoi w miejscu, ale nie tylko. Teraz w wakacje też nie będę miał czasu na pisanie, wiec raczej już nie wpadnę. Później szkoła, klasa maturalna i w ogóle, więc na grę w kolejnym MP na bank nie będę miał czasu. Było miło nie powiem. Początkowy "konflikt" był niepotrzebny, ale później i tak mimo to pozytywnie mnie przyjęliście, więc się cieszę. Sporo tu fajnych ludzi jest i żałuje, że wcześniej do was nie dołączyłem tylko dopiero jakieś pół roku temu. Cóż nadszedł czas pożegnań i ja się też żegnam. Dzięki
Flaku napisał/a:
Ok teraz poważnie. Niestety ja też muszę Was opuścić moi drodzy. MP 14,5 również mi się nie spodobało mimo dosyć częstej gry. Ogólnie kiepska fabuła i gra stoi w miejscu, ale nie tylko. Teraz w wakacje też nie będę miał czasu na pisanie, wiec raczej już nie wpadnę. Później szkoła, klasa maturalna i w ogóle, więc na grę w kolejnym MP na bank nie będę miał czasu. Było miło nie powiem. Początkowy "konflikt" był niepotrzebny, ale później i tak mimo to pozytywnie mnie przyjęliście, więc się cieszę. Sporo tu fajnych ludzi jest i żałuje, że wcześniej do was nie dołączyłem tylko dopiero jakieś pół roku temu. Cóż nadszedł czas pożegnań i ja się też żegnam. Dzięki
Flaku napisał/a:
Ok teraz poważnie. Niestety ja też muszę Was opuścić moi drodzy. MP 14,5 również mi się nie spodobało mimo dosyć częstej gry. Ogólnie kiepska fabuła i gra stoi w miejscu, ale nie tylko. Teraz w wakacje też nie będę miał czasu na pisanie, wiec raczej już nie wpadnę. Później szkoła, klasa maturalna i w ogóle, więc na grę w kolejnym MP na bank nie będę miał czasu. Było miło nie powiem. Początkowy "konflikt" był niepotrzebny, ale później i tak mimo to pozytywnie mnie przyjęliście, więc się cieszę. Sporo tu fajnych ludzi jest i żałuje, że wcześniej do was nie dołączyłem tylko dopiero jakieś pół roku temu. Cóż nadszedł czas pożegnań i ja się też żegnam. Dzięki
lol other jak mogłaś pomyśleć, że to prawdziwe
nie wiem, codziennie ludzie piszą, że odchodzą, a ja jestem po przejściu dwudziestu kilosów i po kilku piwach, więc mogłam tak pomyśleć. W sumie to się nad tym nie zastanawiałam
Nicka napisał/a:
Temat założony przez Weronikę - osobę, mą bratnia duszę, dzięki której tu trafiłam. Jednak tak, jak wcześniej mówiłam, w III klasie nie będę grać i prawdopodobnie w ogóle wchodzić na MP. Edycja 14,5 szczerze mówiąc nie przypadła mi do gustu, więc wypisuję się z niej. A skoro nic tu po mnie już teraz, to po prostu chcę powiedzieć Wam "do widzenia!", chociaż raczej nie wszyscy mnie polubili. Już wyobrażam sobie dopisek pod tym: "lol " Pewnie Liona, adiego, lub Flakastego
Tak jak mówiła vV, MP to taka mała rodzinka... Aż dziwiłąm się, gdy przykonaliście mnie, jacy są tu mili ludzie. Ciesze się, że Was poznałam. I... może jakieś dłuższe rozżalanie się? Mr Nothing prowadził swoją postać jako chłopaka mojej, w MP14. Tak się poznaliśmy i stał się namiastką mego przyjaciela. Ech, ma moje gg... Juz wyobrażam sobie, jak ochrzania mnie za odejście Z Andzią baardzo dużo gadałam na PW. O wszystkim i o niczym. Świetnie mi się z nią rozmawiało, pocieszała mnie nieraz i... ma genialny głos! (wybacz, musiałam...) Pewnie jeszcze będziemy pisac na gg Umba zadziwił mnie bardzo pozytywnie ciepłymi słowami na mój temat, jako że nie mieliśmy okazji zamienić paru słów Veron mówiła mi, że chwalił moją grę... Umba jest bardzo pozytywnym człowiekiem i jemu w sumie dziękuję za to, że jest na MP A Miętowemu to moge tylko pogratulowac poczucia humoru. Wydaje się być bardzo pociesznym człowiekiem i mile zaskoczył mnie w grze Johnem Cleese i hiszpańską inkwizycją.
Chyba tyle To były osoby, z któymi tak ajkoś zżyłam się emocjonalnie. Reszcie mogę życzyć powodzenia w MP, szczęścia na co dzień i spełnienia marzeń. Jesteście optymistycznymi ludźmi, którzy nieco ubarwili mój świat Na MP mogłam nieco szlifowac talent pisarski, jeśli akurat nie miałam weny na opowiadania. Trzymajcie się, ludzie
Chyba nie miałem okazji ani razu z Tobą grać, praktycznie nic o Tobie nie wiem, ale wydaje mi się, że taka deklaracja to nie jest najlepszy pomysł. Zakładasz już teraz, że w III klasie nie będziesz miała czasu na pisanie. Znam z doświadczenia takie plany, że w danej klasie będzie się więcej uczyć, że nie będzie na nic czasu, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że wiele spraw można ze sobą pogodzić. Więc póki masz czas i ochotę na wchodzenie i pisanie na forum to moim zdaniem powinnaś to robić. A jak faktycznie zaczniesz nie wyrabiać to zawsze można przestać pisać bez deklarowania tego, że to odejście na zawsze. Póki pisanie na forum daje satysfakcję, zostaw na boku takie deklaracje. No chyba, że masz dość tego miejsca to ok
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Chyba nie miałem okazji ani razu z Tobą grać, praktycznie nic o Tobie nie wiem, ale wydaje mi się, że taka deklaracja to nie jest najlepszy pomysł. Zakładasz już teraz, że w III klasie nie będziesz miała czasu na pisanie. Znam z doświadczenia takie plany, że w danej klasie będzie się więcej uczyć, że nie będzie na nic czasu, a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że wiele spraw można ze sobą pogodzić. Więc póki masz czas i ochotę na wchodzenie i pisanie na forum to moim zdaniem powinnaś to robić. A jak faktycznie zaczniesz nie wyrabiać to zawsze można przestać pisać bez deklarowania tego, że to odejście na zawsze. Póki pisanie na forum daje satysfakcję, zostaw na boku takie deklaracje. No chyba, że masz dość tego miejsca to ok
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Lincoln napisał/a:
Póki pisanie na forum daje satysfakcję, zostaw na boku takie deklaracje.
Lincoln nie czuje jak rymuje.
Powiem tak, ja od pewnego czasu na forum jestem dużo rzadziej, może z powodu obecnego MP w które się nie wkręciłam, może trochę się odzwyczaiłam... Dalej jednak fajnie jest popisać sobie z paroma fajnymi osobami ze starego składu np (chociaż z panem Lincolnem kolejną edycję nie jest nam dane pisać ). Mi osobiście szkoda by było Twojego odejścia, bo miałaś zajebiście barwne posty i miałaś zaszczytne miejsce przy tej kategorii w moim podsumowaniu MP14, ale po części rozumiem tę decyzję. Nicka, jak będziesz kiedyś w Wwa napisz na forum, wpadnę
Powiem tak, ja od pewnego czasu na forum jestem dużo rzadziej, może z powodu obecnego MP w które się nie wkręciłam, może trochę się odzwyczaiłam...
Myślę, że to się odnosi do większości userów. Chyba każdy wchodzi coraz rzadziej i na coraz krócej.
Dalej jednak fajnie jest popisać sobie z paroma fajnymi osobami ze starego składu
Ale właśnie z tego względu nie warto całkowicie się odcinać i wchodzić póki się ma ochotę. W tamtym roku o tej porze było gorzej bo np. w SB pojawiał się jeden wpis na dwa dni więc widać jakiś postęp
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
Moim drodzy!
Chciałam wam powiedzieć, że (nie, nie odchodze z forum ) wyjeżdżam w niedzielę na trzy tygodnie i tym samym nie będę pisać w MP Pozdrawiam więc wszystkich i żegnam się już teraz, bo nie wiem, czy jutro uda mi się skorzystać w komputera
Do 5 sierpnia!
We are all evil in some form or another, are we not?
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.