| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2011 22:57 |
|
|
Lincoln napisał/a:
Twierdzisz, że końskie łajno zaczęłoby samo z siebie przybierać niestworzone formy bez ludzkiej ingerencji? 
ja mówiłem o Koniu na wrotkach poza tym nie rozumiem o czym mówisz mówiąc "przybierać niestworzone formy bez ludzkiej ingerencji" |
 
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-02-2011 23:01 |
|
|
To było w nawiązaniu do cudów eucharystycznych podczas których hostia i wino stawały się ludzkimi tkankami i ludzką krwią.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2011 23:14 |
|
|
to nie jest możliwe Lincoln, aby mąka zamieniła się sama tak nagle w mięso, nawet w Sokółce
(o pałeczce krwawej)
"Dzięki wytwarzaniu czerwonego pigmentu (prodigiozyny[1]) oraz zdolności wzrostu na skrobi zawartej w chlebie, to właśnie ta bakteria mogła być odpowiedzialna za niektóre przypadki nazywane cudami eucharystycznymi, polegającymi na pojawieniu się substancji przypominającej krew na hostii. Po naukowym wyjaśnieniu zjawiska Kościół katolicki wprowadził szczegółowe przepisy określające warunki przechowywania hostii oraz okres maksymalnego przechowywania."
cóż
Edytowane przez Lion dnia 28-02-2011 23:14 |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-02-2011 23:21 |
|
|
Akurat o Sokółce nie pisałem bo to nie zostało potwierdzone i tam ślad krwi był zdaje się, że nieznaczny. Ale zostały udowodnione cuda, w których nie pojawiała się substancja przypominająca krew, a ludzkie ciało badane później przez specjalistów.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 28-02-2011 23:24 |
|
|
|
masz jakiś artykuł o tym? albo filmik na którym dziesięciu naukowców w białych fartuchach mówi do kamer, że stał się cud chętnie poczytam coś o tym i powiem co o tym myślę |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lincoln
Mistrz Gry
Postów: 6254
Mistrz Gry
|
| Dodane dnia 28-02-2011 23:46 |
|
|
Artykułów na ten temat z pewnością jest sporo. Kiedyś rzuciła mi się w oczy lista potwierdzonych 140 cudów eucharystycznych. A cud, o którym pisałem to chyba najbardziej znany tzw. cud z Lanciano. Nie będę tego dokumentował źródłem odnoszącym się do filmowej relacji z badań bo takiego po prostu nie mam. Nie przekreślam jednak tego co się wydarzyło i uważam, że coś w tym może być.
4 lata temu było spoko, nie znał mnie nikt, a i tak przez czasu brak chciałem by tydzień miał 8 dni.
Jako 15-latek nie złożyłem wyjaśnień, gdy wziąłem za majka to już miałem lat 16.
Miałem swój numer 23, jak Sparrow, ale Walter nie Jack, #Fingerling.
Stąd się wzięło moje zamiłowanie do treści brat. A umrę pewnie całkiem młodo, mając nie wiem 42?
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2011 00:15 |
|
|
|
hmm cud z Lanciano zdarzył się w VIII wieku... Naukowcy dzisiejsi potwierdzili, że jest tam prawdziwe ciało i prawdziwa krew. Ale niestety nie ma dowodu na to, że badali oni tą hostię sprzed 13 stuleci... |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Amelia
Użytkownik
Postać:
Ruby
Postów: 3904
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-03-2011 00:50 |
|
|
Dla mnie ten artykuł napisała osoba, która chce udowodnić, że wiara w Boga nie ma żadnej podstawy i wszyscy którzy są katolikami przyjmują ją bezmyślnie, bo tak zostało im wpojone, nie zastanawiając się nad jej sensem. Porównanie do konia na wrotkach naprawdę mnie bawi, bo jak można przyrównywać całą wiarę katolicką i wszystkie jej elementy, do ewentualnego istnienia jednego tworu, jakim jest koń na wrotkach, który nawet nie wiadomo co mógłby sobą reprezentować.
Ale niestety nie ma dowodu na to, że badali oni tą hostię sprzed 13 stuleci...
Poczytałam w internecie o tym cudzie i podobno udowodniono, że ciało pochodzi przed 1200 lat, jest w stanie niezmienionym i jest zmumifikowane, chociaż nie znaleziono śladu żadnych środków mumifikujących. Więc chyba coś w tym musi być, bo przecież ludzkie ciało samo z siebie nie mogłoby się zakonserwować. |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 19:43 |
|
|
Lion napisał/a:
agusia napisał/a:
Nie mam czasu przeczytać artykułu, ale na pytanie "Czym się różni wiara w Boga od wiary w konia na wrotkach" osobiście odpowiadam- niczym. 
Między wiarą w Boga, a wiarą w konia na wrotkach jest proporcjonalnie mniej więcej taka różnica jak między moją wiarą w to, że mój brat jest mężczyzną, a wiarą w to, że Lion jest kobietą. Pierwsze jest oczywistą prawdą, a drugie oczywistym kłamstwem.
Innymi słowy: różnica jest taka, że Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie (chyba że ktoś by go na nich posadził, ale wtedy zabiorą się za niego "władze" za znęcanie się nad zwierzętami i będzie zmuszony zdjąć biednemu zwierzęciu wrotki i zapłacić grzywnę na rzecz fundacji obrony praw zwierząt w wysokości 100000$)
 |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 20:03 |
|
|
von Veron - różnica jest taka, że wyraz wiara, oznacza, iż wierzymy, że Bóg istnieje, a nie że istnieje. Tak samo z koniem.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 20:12 |
|
|
Umbastyczny napisał/a:
von Veron - różnica jest taka, że wyraz wiara, oznacza, iż wierzymy, że Bóg istnieje, a nie że istnieje. Tak samo z koniem.
"Iż wierzymy, że Bóg istnieje, a nie że nie istnieje", chciałeś napisać?
No tak, na tym polega wiara, zgadzam się, ale nadal różnica między jedną a drugą jest taka, że jedna wiara choć szczera jest zwykłą wiarą w nic, a druga wiarą w Coś, w Kogoś i w jednej z nich (w twej koniowatej) nie ma Podmiotu, który nadawałby jej sens.
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 20:21 |
|
|
Chciałem napisać tak jak napisałem.
Chodziło mi o to, że wierzymy, że Bóg istnieje, ale to nie oznacza, że on istnieje.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 20:27 |
|
|
Aha. Z tym też się zgodzę oczywiście. To że wierzymy, nie znaczy, że istnieje, a to, że nie wierzymy, nie znaczy, że nie istnieje.
I dlatego nie zależnie od tego czy ja wierzę czy nie, nade mną Jest Bóg. A gdybym nie wierzyła, On też by tam był.
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 22-03-2011 20:35 |
|
|
Albo Go nie ma, a jakbyś nie wierzyła też by go nie było.
Dlatego właśnie konia na wrotkach, rolkach czy hulajnodze też nie można wykluczyć.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
agusia
Użytkownik
Postów: 8436
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 15:04 |
|
|
|
różnica jest taka, że Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie
Ale to jest Veronku tylko Twoje zdanie.
140 osób ginie rocznie od uderzenia papajem. |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 15:13 |
|
|
|
vV, ale koń na wrotkach jest Bogiem dla niektórych, więc "Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie" - to zdanie jest co najmniej dziwne |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 19:09 |
|
|
Lion napisał/a:
vV, ale koń na wrotkach jest Bogiem dla niektórych, więc "Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie" - to zdanie jest co najmniej dziwne
Powiedzmy, że mówiąc o Bogu miałam na myśli prawdziwego Boga
Albo Go nie ma, a jakbyś nie wierzyła też by go nie było.
Ale jest, więc po roztrząsać inne opcje?
Ale to jest Veronku tylko Twoje zdanie.
Owszem, tylko moje zdanie, będące jednocześnie prawdą obiektywną. Tfu! Jaką obiektywną? Czy do prawdy w ogóle można dostawiać przymiotniki? Prawda to prawda i nic poza tym
Chodzi mi o to, że wiara sama w sobie nie ma mocy. Powiedzmy, że ktoś wierzy w konia na wrotkach. Uważa, że ów koń go zbawi itd., itp. To napędza go do życia. Daje mu totalnego "kopa", że tak się wyrażę i pozwala na rozwinięcie skrzydeł.
Tyle że ten biedny człowiek... po prostu się oszukuje. Jest w stanie bić się wrzeszcząc: "Ten koń istnieje! Wierzę! Wierzę!", ale... tą wiarą nic nie zrobi. Może błagać konia o łaski, o szczęście, modlić się do niego... ale tego konia nie ma, więc jego wiara jest oszustwem. Jest takim samym oszustwem względem siebie jak wmawianie sobie, że Boga nie ma. Wiara w konia jest więc równa z wiarą w nic, czyli z niewiarą, bo obie są jednakowym okłamywaniem własnej osoby.
Wiara w konia to nie to samo co wiara w Jahwe, ponieważ koń to tylko koń niezależnie od naszej wiary/niewiary, a Bóg jako Jahwe, jak sama nazwa wskazuje, to ten Który Jest, czyli po prostu JEST.
Oczywiście ktoś może powiedzieć: "Moim zdaniem nie ma" i tym sposobem uciąć dyskusję. Co ja na to? Powiedziałam, co chciałam, może ktoś to sobie przemyśli, może nie... pogadamy po śmierci
Ogólnie to trochę smutne, bo jak za życia nie można kogoś do czegoś przekonać, człowiek wierzący ma możliwość zaproponowania dyskusji po śmierci i jeśli coś po niej następuje, może okazać swoją radość, gdy tamten drugi przyzna: "miałeś rację", a niewierzący (mam na myśli takiego typowego ateistę, który nie wierzy ani w Boga, ani w życie po śmierci)... gdy okaże się, że to on miał we wszystkim rację i tak nie może się z tego cieszyć, bo... już go nie ma To smutne... tzn. to byłoby smutne, gdyby nic tam nie było (pozdrowienia dla Nicki, której podkreślone słowa pewnie z czymś się kojarzą ).
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Lion
Użytkownik
Postać:
shimano
Postów: 12672
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 19:10 |
|
|
von Veron napisał/a:
Lion napisał/a:
vV, ale koń na wrotkach jest Bogiem dla niektórych, więc "Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie" - to zdanie jest co najmniej dziwne
Powiedzmy, że mówiąc o Bogu miałam na myśli prawdziwego Boga
czemu uważasz, że tamten jest nieprawdziwy a ten tak? |
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
von Veron
Użytkownik
Postów: 2227
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 19:16 |
|
|
Lion napisał/a:
von Veron napisał/a:
Lion napisał/a:
vV, ale koń na wrotkach jest Bogiem dla niektórych, więc "Bóg istnieje, a koń na wrotkach nie" - to zdanie jest co najmniej dziwne
Powiedzmy, że mówiąc o Bogu miałam na myśli prawdziwego Boga
czemu uważasz, że tamten jest nieprawdziwy a ten tak?
Ponieważ nigdy o żadnym koniu jeżdżącym na wrotkach nie słyszałam, a na istnienie mojego Boga jest dużo oczywistych dowodów, które i tak nie przekonają tego, który nie chce być przekonany, a z zasady każdy chce mieć rację i nie dać się przekonać.
|
|
|
| Autor |
RE: Religia- czy Bóg jest, czy go nie ma. |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 23-03-2011 19:30 |
|
|
Ja też wierzę w Boga, ale i tak Twoje argumenty mnie nie przekonują.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
