Ogólnie mało oglądam telewizji, ale czasem oglądam jakiś serwis informacyjny. I właśnie w tym tygodniu (nie pamiętam na którym kanale) był sondaż wyborów do sejmu.
I co widzę? PO z PiSem po równo na prowadzeniu, Kukiz 3, a czwarci?
Jakaś partia Balcerowicza. I miałem takie ostre WTF. Jak partia, o której istnieniu nie miałem pojęcia, ma nagle tyle poparcia?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Umba, to nic dziwnego że nie ogarniasz. Ta niby partia praktycznie wyrosła spod ziemi na dniach i nie wiadomo skąd ma aż 11% w sondażach. To śmierdzi mega przekrętem. Być może gadali o niej w tv (nie wiem bo nie oglądam) ale od kiedy? Od tygodnia, może dwóch? Bo przed wyborami raczej nie gadali, nawet w sondażach parlamentarnych przed wyborami prezydenckimi nic takiego nie było i że niby tak nagle zyskali poparcie? Bardzo podejrzane. Szkoda tylko, że ciemny lud i tak da się nabrać na niby opozycję.
PS. Aż mi pasuje ten avatar jak piszę takie rzeczy xD
O tym ze Balcerowicz musi odejsc wiedziano juz za Leppera, a tu takie kwiatki
Juz w latach 70. byl ekspertem komunistów ds. rychłego urynkowienia gospodarki, a pozniej jako wielki kapitalista to uczynił. Słowem- wybitny przedstawiciel kapitalistycznej eurożydomasonokomuny ktora obecnie rządzi światem
No filmik jest o tym że ta niby nowa partia Balcerowicza chce zmanipulować społeczeństwo, a tak naprawdę to koledzy PO, którzy później przygarną swoich ziomków jak już PO całkiem zdechnie xD Sądzę, że to jest pomyślane przyszłościowo, czyli teraz zapewne zacznie się nagonka na PO z udziałem PB, na jesień najprawdopodobniej wygra PIS, PB stanie w opozycji i będzie przez 4 lata krytykować rządy PIS, a potem jako "nowa siła" wygra wybory i znowu PO będzie u władzy tylko pod inną nazwą. Świetna manipulacja, niczym katastrofa Smoleńska xD
Nom, i że wraz z wynikami wyborów (wynikiem Kukiza) ktoś gdzieś tam na górze skumał się, że PO już długo nie pociągnie, więc trzeba wymyślić coś nowego.
Wiecie, ogólnie rzecz biorąc takie "teorie spiskowe" wsadzałem pomiędzy bajki Brauna o "kondominium rosyjsko-niemieckim pod żydowskim zarządem powierniczym" (skopiowane z googli). Ale najgorszy jest fakt, że po I turze... naprawdę zauważyłem dziwną tendencję do pokazywania Komorowskiego w złym świetle, również w tych mediach, które zawsze murem stały za PO. Zdawało mi się to dziwne, pomyślałem, że być może chcą go skompromitować, żeby się od niego odciąć po porażce... a tu taki bubel.
Swoją drogą, trafnie skomentował to Wipler na Facebooku.
"Do tych którzy emocjonują się tym sondażem z "partią Balcerowicza": wiecie jaki był ostatni sondaż tej pracowni przed ciszą wyborczą? Komorowski 41 Duda 27. Tyle w temacie."
Jeżeli zaczynam na serio traktować takie rzeczy, to muszę odciąć się od polityki.
Teorie spiskowe sa najciekawsze w polityce, bo niczym legendy mają w sobie conajmniej ziarno prawdy. Polecam film/serial Służby specjalne gdzie nawet smierc Leppera pokazują jak się "powiesił", są tam tez postacie imitujące Putina, Macierewicza, Tuska..
To było dziwnem... Z jednej strony na TVNie wciskają wszędzie Komorowskiego albo jego żonę. A potem w wiadomościach TVN24 pokazują tylko jego wpadki... W tych samych wiadomościach Duda gadający akurat coś z sensem bez żadnego komentarza... Też zauważyłem, że coś się dzieje.
Dodatkowo w jakimś programie na TVNie widziałem jeszcze wyliczenie wszystkich niezrealizowanych obietnic PO.
Co do partii Balcerowicza... to ja chyba dołączę bo widziałem znaki... W zeszły czwartek zostawiłem komórkę na auli na SGH. Zorientowałem się dopiero tuż przed kolejnymi zajęciami w innym budynku. Napisałem wejściówkę i pobiegłem w popłochu do budynku głównego. Wchodzę do auli a tam... Balcerowicz akurat wykład prowadzi. I to był drugi raz jak go widziałem w ciągu tego tygodnia mimo że nie widziałem go nigdy wcześniej w życiu.
Ja bym jeszcze do teorii spiskowych dodała fakt, że w tvnie dziwnym trafem niedawno zmienił się właściciel.
Sama telewizji nie oglądam zbyt często; specjalnie spytałam tatę który dla zabawy ogląda czasem tvpinfo o partię Petru (Petru to ziomeczek z którego kasy tworzy się ta partia). Informacje z filmiku potwierdził, partia pojawiła się w telewizji z dnia na dzień po prostu, tak samo z resztą jak z dnia na dzień na salony wrócili Olechowski i Balcerowicz.
Fred, Balcerowicz chyba wykłada na SGH regularnie, może to jest przypadek i przy okazji, co macie do niego adi, lion? Tak po prostu pytam.
No i jeszcze jak się okaże, że Sienkiewicz wysadził budkę przy rosyjskiej ambasadzie...
Żartuję sobie z tym Balcerowiczem i wiem, że prowadzi normalne zajęcia dla studentów, ale wbicie w środku wykładu najbardziej legendarnego gościa na SGH tylko po to żeby odzyskać komórkę jest dość niedołężne. Co do oskarżeń, że powstaje PO bis to jest to stuprocentowa racja... Głównie dlatego że Balcerowicz jest w dużej mierze zwolennikiem poglądów, które głosiła pierwotna PO. Mam nadzieję, że wyniknie z tego projektu coś sensownego, tym bardziej, że jak słyszałem, wielu bardzo ogarniętych znajomych popiera ten pomysł. Sam zastanawiam się czy z ciekawości nie przejdę się na kongres założycielski Stowarzyszenia Nowoczesna.PL w niedzielę za tydzień posłuchać co mają panowie do powiedzenia i z ciekawości jak wygląda takie zakładanie partii/stowarzyszenia.
Gdyby nie Balcerowicz to żylibyśmy dzisiaj jak w Rumunii albo na Ukrainie (Ukraina w 1989 była sporo bogatsza od Polski, dziś PKB Polski per capita jest 2 razy większe). Wiadomo, że koszty społeczne jego reform były ogromne, sprowadziły wielu ludzi na dno i w wielu środowiskach, szczególnie wśród rolników jest wrogiem nr 1 ("Balcerowicz musi odejść". Ale jeżeli nie podoba Wam się Balcerowicz a jednocześnie popieracie np. Korwina to radzę się zastanowić nad spójnością waszych poglądów. Balcerowicz był najbardziej racjonalnym i liberalnym politykiem, który miał realny wpływ na III RP - większość ujemnych skutków jego polityki wynikało właśnie z forsowania dzikiego kapitalizmu bez zważania na koszty społeczne.
Ja tam nic nie mam do Balcerowicza, ale tu nie chodzi o niego tylko o partię, która prawie na pewno będzie drugim PO. Poglądy mogą sobie głosić jakie chcą, ale i tak im nie uwierzę. Różnica między Korwinem a Balcerowiczem jest w tej chwili jedna i zasadnicza - ten drugi kompletnie nie budzi zaufania.
Ja bym jeszcze do teorii spiskowych dodała fakt, że w tvnie dziwnym trafem niedawno zmienił się właściciel.
To się akurat działo w marcu (2 miesiące przed wyborami Komorowski wygrywał w I turze), a trąbili o tym od dłuższego czasu... Nie widzę związku.
Co do oskarżeń, że powstaje PO bis to jest to stuprocentowa racja...
Pytanie, czy ta "PO bis" ma po prostu realizować założenia głoszone przez PO na początku swojej działalności, czy też być po prostu przytułkiem dla tych, którzy uciekają z płonącego statku, po to, aby uchronić swoje stołki. Czytaj: kto za tym stoi i dlaczego tę partię tworzy. Żeby odciąć się od tych, którzy "zeszli z dobrej ścieżki", czy też aby ich przygarnąć?
Niestety, nagła popularność tej partii potwierdzałaby tę drugą, gorszą teorię (dojścia do TVNu raczej nie ma byle kto, więc raczej rządzący chcą utrzymać się przy "korycie". Jedyne inne wytłumaczenie byłoby takie, że sondażownia, pytając o poparcie, wymieniała nazwy kolejnych partii i jak ktoś usłyszał nazwisko "Balcerowicz", to się podjarał (bo mądry człowiek, bo reformy) i stwierdził, że "z braku laku", szczególnie teraz, gdy tak bardzo mówi się o rewolucji na scenie politycznej i "wypaleniu się" PO oraz PiSu, to może być dobra inicjatywa - nawet jeśli nigdy o niej nie słyszał. Ot, nowa siła sygnowana znanym, szanowanym nazwiskiem polityka, biznesmena, a nie jakiegoś muzyka. Z resztą, moja pierwsza reakcja również była bardzo pozytywna (bo Balcerowicz i jakiś niezależny biznesmen) - dopiero potem zacząłem nabierać wątpliwości.
A propos - osobiście do Balcerowicza nic nie mam, z racji tego, co powiedział Fred. Nie wiem, adi, o co Ty go oskarżasz (zapewne czegoś nie wiem).
Adi, odpowiadam tutaj co do zasadności pójścia na wybory i oddawania głosu nieważnego. Mówię za siebie jbc
To dopiero moje trzecie wybory, jestem młoda i niedoświadczona. Oceniam politykę z no nie oszukujmy się, bardzo zawężonej perspektywy. Nie mam pojęcia o niektórych sprawach i nie mam zamiaru się na ich temat wypowiadać nie tylko z powodu mojej ignorancji (np. na sprawy gospodarcze, niektóre rzeczy muszę doczytywać bo nie rozumiem na czym polegają) ale poglądy polityczne, tak samo jak i religijne - są dla mnie jak penis: fajnie mieć, spoko być z nich dumnym, ale nie powinno się uzewnętrzniać z nimi przed wszystkimi. Warto dla mnie za to pokazywać, że nie jest się biernym. Mimo wszystko.
Doskonale rozumiem Otherwoman - została w domu, jednym z powodów był zapewne fakt, że nie ma na kogo zagłosować. Niestety ja chyba bym tak nie mogła Po prostu nosi mnie, nosi mnie jak cholera, że nie kandydował w tych wyborach nikt, kto by mnie mógł w przyszłości reprezentować. Bo naprawdę chciałabym z czystym sumieniem postawić krzyżyk przy czyimś nazwisku, z myślą 'mój kandydat'. Może to wynika właśnie z mojej naiwności jeszcze i wiary w jakieś ideały wyniesione z lekcji wosu i pewnie za te 10 lat będę już dużo bardziej rozczarowana i sfrustrowana, ale dzisiaj poszłam na wybory, bo wg mnie oddaniem głosu nieważnego:
1. Zaznaczam moją obecność - jestem obywatelem mojego kraju, jednym z tych ponad 38mln; obchodzi mnie co się w nim dzieje, dlatego stoję przy urnie.
2. Postępuję zgodnie z własnym sumieniem - tak zostałam nauczona. Dla mnie pójście na wybory jest tak naturalne jak wizyta u okulisty - jak się nie wybiorę, nie powinnam potem narzekać.
3. Mimo wszystko wyrażam swoje zdanie - nieważny głos (tak, zdaję sobie sprawę jak niewielka jest ich ilość w skali kraju) to mój brak akceptacji dla obecnej sytuacji politycznej, i to jest mój sposób na wypowiedzenie się w tym temacie, bo nie jesteśmy Szwajcarią z referendami srednio co parę miesięcy (i bardzo dobrze).
4. Pokazuję, że tak też można - tak po prostu, nikt mi nieważnego głosu nie zabrania, tak samo jak nikt mi nie każe wybierać danego kandydata
5. Mój głos coś znaczy - to brzmi jak pusty frazes i sama czasem mam problem z wiarą w to, ale jak to mówią 'ziarko do ziarka...'
Tak jak napisałam - to moja subiektywna opinia, nikogo nie chciałam disować w tym poście I polecam 10 głębokich oddechów zanim odpiszecie
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.