Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:02:19 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny02:58:43
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 38: ZONA | Mistrz Przetrwania 38
Strona 1 z 33 1 2 3 4 > >>
Autor MP 38: Rosja
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 28-12-2017 16:49
ROZDZIAŁ I
Coś się kończy, coś się zaczyna




----------------------------------------------------------------------------------------


Zewsząd otacza was półmrok i zapach stęchlizny, soli i wodorostów. Znajdujecie się w jakimś budynku, ale zza uchylonych na zewnątrz drzwi dobiega was niepokojący plusk wody. Poza tym wokół panuje spokój. Ale nie w waszych umysłach. Jedno, czego jesteście pewni to to, że jakieś niezidentyfikowane niebezpieczeństwo jest wciąż przed wami. Ale wy nie uciekacie. Jesteście uzbrojeni i gotowi stawić mu czoła. Możecie zauważyć, że wasze ubrania są brudne i nieco podniszczone. Sami także wyglądacie na lekko sponiewieranych...

Z półmroku wyłaniają się spiralne drewniane schody prowadzące w górę budynku. Wiecie, że musicie udać się właśnie tam, bo na górze w ciemnościach kryje się ktoś, kogo musicie za wszelką cenę zgładzić.


To wszystko, co w tym momencie wiecie. Co robicie?




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 23-01-2018 14:18
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 21:58
Jack stał u progu drzwi i ściskał w obu wyciągniętych przed siebie dłoniach pistolet. Jego czoło oblewał pot, a usta ułożyły się w kształt podkówki, co było niewątpliwą oznaką gotowości do działania. Uważnie nasłuchiwał, próbując namierzyć nieprzyjaciela w ciemnościach.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:02
Eunice stała w ciemnym i śmierdzącym pomieszczeniu, które ani trochę jej się nie podobało. Nastrój który panował w pokoju oraz totalna cisza powodowały w jej umyśle lekki niepokój. Mimo to coś kazało jej iść ku górze, po schodach, na których końcu znajdzie - no właśnie, co? Kobieca intuicja podpowiadała jej, że to nie będzie nic dobrego.
Blondynka ścisnęła mocniej swój zaśniedziały krzyżyk wiszący na szyi. Wiedziała, że Bóg ma ją w swojej opiece i to właśnie dodawało jej otuchy. Krok po kroku zaczęła wspinać się po schodach, szepcząc pod nosem "Pan jest pasterzem moim".


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:04
Co to za smród? - pomyślał w pierwszej chwili, nie będąc do końca pewny, czy był świadomy. Gemma lubiła wodorosty. Zjadłbym kanapkę z mozzarellą i szynką parmeńską, najlepsze zawsze wychodziły spod ręki Gemmy.
- Jared jesteś?- spytał półszeptem Fitz pod nosem nawet nie szukając brata wzrokiem.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:05
Devon był mocno zaniepokojony. Plusk wody doprowadzał go do szału. Chciał się skupić, wsłuchać w ciszę, ale nie, nie mógł tego zrobić. Kap, kap, kurwa, kap. Mężczyzna mocniej ścisnął swój oręż, kij baseballowy owinięty drutem kolczastym. Czemu akurat coś takiego? W połączeniu z brudnymi i zniszczonymi ubraniami, wyglądał jak postać z jakiegoś filmu grozy czy postapokaliptycznego serialu. Miał jednak teraz inne zmartwienia na głowie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 05-01-2018 22:07
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:06
Eunice (i pozostali wedle uznania) usłyszała na górze skrzypnięcie jakby kroków...


Jack zobaczył, że kobieta, w dodatku nieuzbrojona zakonnica, która za jedyną broń uznawała modlitwę i różaniec wspina się po schodach, narażając się na niebezpieczeństwo. Chciał krzyknąć, żeby ją powstrzymać i samemu po dżentelmeńsku pójść pierwszemu. Ale bał się, że jego głos zdradzi ich obecność. A może po prostu się bał?
Edytowane przez Jack Jackson dnia 05-01-2018 22:11
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:09
Jak zwykle trzymałam się w pobliżu Jacksona, zawsze imponowała mi jego wiedza biologiczna ale tym razem czułam, że jestem przy nim bezpieczna. Trzymał w dłoniach pistolet całkiem pewnie, wyglądał z nim na bohatera pierwszego planu jakiegoś serialu pełnego grozy.
Przełknęłam głośno ślinę i przygryzłam wargi co chwila nasłuchując czy drewniane stopnie nie skrzypią od ucisku stopy. Gdzieś obok Eunice odmawiała pacierz, wcale mnie to nie podnosiło na duchu, a wręcz wprawiało w większy strach -Co teraz będzie...


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:12
Schody okazały się stare i przegniłe, a pacierz odmawiany przez Eunice nic nie mógł na to zaradzić. Nagle stopa zakonnicy wpadła w dziurę i w niej utkwiła. Jeśli ktoś był na górze, teraz już na pewno wiedział o waszej obecności.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:14
Hi wszystkim. - rzucił Mark, gdy uzyskał panowanie nad swoimi zmysłami. Rozglądał się zaskoczony i nie mógł stwierdzić czy panujący wokół półmrok to kwestia słabego oświetlenia pomieszczenia czy też raczej to jego długie kudły zasłoniły mu oczy. Odgarnął je.

A jednak... To w tym pomieszczeniu było ciemno jak w sercu podłych producentów z Hollywood ślepych na jego talent.

- Chociażbym chodził ciemną doliną... - zaczął recytować pierwszy tekst jaki przyszedł mu na myśl z uniesieniem godnym siedmiolatka na szkolnych jasełkach.

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:17
Co za tępe babsko- pomyślał w duchu Devon. Nie dość, że była kobietą, co już stanowiło o jej niższości, to na dodatek zakonnicą... Reedus jako człowiek nauki nie przepadał za ludźmi wiary. Nie rozumiał ich nastawienia, ich systemu wartości, trzymania się wizji jakiegoś duszka, któremu powinniśmy dziękować za wszystko. Na przykład za AIDS, wojny i głodujące dzieci w Afryce. A teraz pingwinica wydawała ich położenie. Teraz już bez różnicy, trzeba wejść na górę. Powoli ruszył w stronę schodów.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 05-01-2018 22:18
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:18
Rozejrzał się wokół. Wszyscy wydawali się tak samo zagubieni jak on, ale Jared jako jedyny starał się grać chojraka. Na słowa brata lekko kopnął go w piszczel, powodując przy tym, że Fitz lekko się zachwiał.
- Cieeenias. - wysyczał, niby dla żartu, ale można było wyczuć lekkie zdenerwowanie i wahanie w jego głosie. Wiedział, że ta zakonnica, która właśnie zaczęła wchodzić po tych skrzypiących, zawilgotniałych schodach zginie pierwsza, jeśli nic z tym nie zrobi, tym bardziej, że ten habit przeszkadzał jej się obrócić, a co dopiero obronić. Wyczuł przy spodniach broń, w kieszeni znalazł coś na kształt noża. Wciągnął mocno powietrze nosem, żeby opanować rosnący w organizmie kortyzol.
Lekko popychając towarzystwo, minął tłumek znajdujący się przed nim i z bijącym mocno sercem zaczął pokonywać po kilka stopni naraz. Był raczej szybki i zwinny, więc szło mu dużo lepiej, niż kobiecie. Nie zastanawiał się jednak nad tym, co za chwilę go spotka.
Edytowane przez panda dnia 05-01-2018 22:20
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:20
Najchętniej co zrobiłby w tym momencie Fitz to zwykła ucieczka. Przecież on nawet nie umiał się bić, o posługiwaniu się bronią nie było nawet mowy. Owszem, znał mechanizm, ale nigdy nie musiał z niego korzystać, nawet w przeszłości, gdy pracował nad projektami rządowymi, zawsze miał ochronę. Zbyt bardzo bał się w tym momencie, zgrywanie bohatera było do kitu, więc wolał trzymać się na uboczu. Na jego szczęście odważną postanowiła być Enuice, nie bolało go to aż tak bardzo, w końcu każdy ma swój cel i przeznaczenie. Gdy wpadła w dół tylko zamknął na moment oczy.
Chce do domu, chce do swojej starej pracy, chce do Gemmy.
I w tym samym momencie Jared szturchnął go. Fitz nawet nie był w stanie spojrzeć na niego.
- Wcale się nie przestraszyłem, to tylko troska, czy mój młodszy brat da sobie radę.
Kiedy jego brat zaczął iść, Fitz chciał krzyknąć głośnie NIE!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:21
Zakonnica znieruchomiała gdy usłyszała jakieś skrzypienie. Zerknęła za siebie mając nadzieję, że ktoś za nią poszedł i spowodował ten dźwięk, jednak nikogo takiego nie zauważyła. Miała nadzieję, że to była tylko jej wyobraźnia spowodowana pobytem w tym okropnym miejscu i nic tak naprawdę nie usłyszała. Eunice postawiła stopę na kolejnym stopniu. W jednym momencie podłoże zarwało się pod jej ciężarem i kobieta, a raczej jej noga, utknęła gdzieś w połowie drogi na górę.
- Pomocy! - krzyknęła zdesperowanym głosem w stronę Devona, nie mogąc oswobodzić się z pułapki.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:21
Zakonnica zdradziła ich położenie tak jak Marka zdradziła kiedyś narzeczona... Skrzypnięcie schodów wytrąciło Higha z aktorskiego transu. W ślad za Devonem ruszył w stronę schodów. Myślał czy uda mu się z nim zaprzyjaźnić.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:23
Odważni albo głupi. Złapałam w dłoń ułamaną nogę od krzesła i zrobiłam bojową minę -No dalej, co tam jest?- zapytałam ciszej jednego z braci Riviera, kiedy był już prawie na ostatnim schodku.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:23
Nie chce tam iść, nie chce tam iść, ale też nie chcę być ostatni! - pomyślał rozpaczliwie Fitz patrząc po kolejnych osobach, które postanowiły wspinać się po schodach. Zaczął z nerwów obgryzać paznokcie, aż w końcu postanowił powoli ruszyć. Akurat wtedy schody musiały wydać z siebie dźwięk skrzypnięcia. Omal nie dostał zawału...
Edytowane przez April dnia 05-01-2018 22:24
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:24
Devon ruszył za Jaredem i niechętnie pomógł zakonnicy oswobodzić nogę z uszkodzonego schodka. Miał nadzieję, że to skutecznie zamknie jej mordę.
- Módl się za nas na tyłach- wysyczał szeptem.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:24
Jack, widząc, że dwóch jego towarzyszy ruszyło naprzód, postanowił pomóc uwolnić się Eunice. Wolał z dwojga złego to niż narażanie się na niebezpieczeństwo na górze. Kobieta wyglądała, jak Harry Potter w Czarze Ognia, kiedy to utknęła mu noga w jednym ze schodów Hogwartu. To zabawne, że właśnie o czymś takim pomyślał w tej chwili. Otarł pot z czoła, broń zasadził za pasek i uchwycił Eunice pod ramię, by pomóc jej wstać.
osłaniać kobiety z tyłu.

Jared, który wysunął się na prowadzenie mógł teraz usłyszeć wyraźne kroki. W dodatku u szczytu schodów zauważył ledwie dostrzegalny ruch. A może to było tylko przywidzenie?
Edytowane przez Jack Jackson dnia 05-01-2018 22:26
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Faraday
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:26
- Devon. O co tu chodzi? Wiesz coś? - spytał idącego przed nim mężczyzny Mark.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 05-01-2018 22:29
Wbiegł prawie na samą górę, kiedy coś przemknęło mu przed oczami. Nie było przy nim nikogo, więc nie mógł sprawdzić, czy ktoś jeszcze widział to samo. Na górze na pewno ktoś był, ale przy tym całym hałasie na pewno nie mieli szans na ocenę sytuacji.
- Ciszej, jebana dewotko.. - warknął mocno zdenerwowany w stronę zakonnicy i jeszcze raz spojrzał w miejsce, gdzie przed chwilą coś się poruszyło. A może tylko mu się tak wydawało?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 33 1 2 3 4 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum