Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Listopada 22 2024 00:10:07 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
moja pani od literat...
Książki
hrh
lol
Rwać czy nie rwać?

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny03:06:30
Michal 1 week
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
Lion 2 weeks
Lincoln 8 weeks
Flaku10 weeks
Isabelle12 weeks
chlaaron29 weeks
Diego32 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 38: ZONA | Mistrz Przetrwania 38
Strona 5 z 33 << < 2 3 4 5 6 7 8 > >>
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:24
- Bracie mój, masz taką samą mordę jak ja, więc w zasadzie to duża szansa na odstraszenie przeciwnika - odpowiedział Fitz uśmiechając się. Nie mógł pozbyć się tego swojego uśmiechu na samą myśl - Jared pomyśl, podróże w czasie! Powrót do przeszłości w rzeczywistości, to niesamowite. Najbardziej ciekawi mnie jednak jak oni wrócili, wiesz, że to jest praktycznie niemożliwe? Ciekawe, czy byli w innym wymiarze podczas podróży.
Mężczyzna całkowicie pominął wątek dotyczący pistoletu. Wiedział, że nie umiał go używać, ale póki co się tym nie przejmował. Był zbyt zajęty tym, co mogą tam zastać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:25
- Szczerze? Sam nie wiem... ale muszę przyznać, że jestem ciekawy i trochę podekscytowany. Na pewno będzie ciekawiej niż na uczelnii.
Reedus oczywiście cieszył się ze względu na możliwości naukowe i potencjał matematyczny inicjatywy. Nie miał jednak zamiaru udawać przed sobą, że jego glówny cel to coś innego niż zapomnieć.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.

Edytowane przez Umbastyczny dnia 07-01-2018 20:26
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:36
Jack zaczął pośpiesznie dopakowywać plecak. Tyle przydatnych książek, a tak mało miejsca! Chwycił najważniejszą jego zdaniem: Biblię Szatana "Atlas zwierząt tajgi i tundry" i upchnął do plecaka. Jego celem naczelnym było odkrycie nowego gatunku, a nie jakaś tam durna ekspedycja, która zaginęła. Jack wcale nie dziwi się temu, że zaginęła, skoro na ekspedycje są wysyłane osoby pokroju Ivana albo Marka. Po namyśle dorzucił jeszcze podręcznik do genetyki. Nie wiedział, że tam, gdzie się znajdą, przydatne byłyby prawdopodobnie inne książki...
Tak spakowany ruszył w stronę samolotu podrzucają sobie piłkę do rugby. Wziął ją, żeby porzucać sobie z Markiem w wolnej chwili. Bardzo go to relaksowało.
- Czołem! Jak tam? Gotowi do drogi? - zapytał, wchodząc do samolotu.
Edytowane przez Jack Jackson dnia 07-01-2018 20:36
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:42
Fitz uśmiechnął się jeszcze szerzej.
- Coś czuję Devon, że będą tam takie rzeczy, o których nawet nie myśleliśmy, że mogą istnieć - powiedział, zdawał sobie sprawę, iż mężczyzna również jest uczonym, co więcej matematykiem. - Ja już się nie mogę doczekać, ogólnie tylko sam rejon naszej podróży jest słaby. Na pewno będzie tam zimno.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:50
- W sierpniu w Rosji jest ciepło. A na pewno cieplej niż tu, gdzie teraz jesteśmy, czyli na kole podbiegunowym - zapewnił Jack, który spakował kilka hawajskich koszul i sandały.
Edytowane przez Jack Jackson dnia 07-01-2018 20:50
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 20:54
- No ciekawe gdzie. Znając Dharmę, pewnie poślą nas na jakieś zadupie. A tam na pewno nie będzie ciepło. Stawiam stówę, że znowu zobaczymy polarne niedźwiedzie za jakieś kilka godzin.- Jared od razu pomyślał o swoim brazylijskim ciepełku sprzed kilku miesięcy. Oddałby wiele, żeby przeżyć jeszcze choć jeden wieczór przy bossanovie i winie w Sao Paulo... - Fitz, chyba jesteś idiotą, jeśli myślisz, że twój organizm wytrzyma bez szwanku jakąkolwiek zmianę czasową. Mózgu to już chyba pół nie masz, ale parę innych części ciała chyba ci jeszcze zostało?
Edytowane przez panda dnia 07-01-2018 21:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 21:13
Jack się zmartwił, bo nie zabrał ze sobą zbyt wiele ciepłych ubrań.
- Najwyżej upolujemy niedźwiedzia i zrobimy z niego futro - rzucił kiepskim żarcikiem.

------------------------------

Wszyscy zaczęli się schodzić do samolotu, a gdy znaleźli się na pokładzie, zamknięto właz wejściowy. Wtedy podszedł do was jakiś facet z przyklejonym do twarzy uśmiechem i wręczył wam po tabletce.
- Połknijcie to. Pomoże wam znieść trudy podróży.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 22:22
- Co to za tabletki?
Devon był w życiu w różnych miejsach i sporo przeżył, więc wiedział, że branie piguł od nieznajomych to niekoniecznie mądre posunięcie.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 07-01-2018 22:30
- To na sen. Będziemy lecieć z jednego krańca ziemi na drugi. Podróż trochę potrwa.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 22:40
- Ja się dobrze wyspałem, chętnie pooglądam widoczki.
Devon odmówił przyjęcia piguły, bo miał z tym związane złe wspomnienia z przeszłości.
- Umiem zasnąć na zawołanie, nie potrzebuję wspomagaczy, dzięki.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 07-01-2018 23:19
ok, dopiszcie tam jeszcze sobie, kto chce, co robiliście po spotkaniu z Mżawką i przed zaśnięciem, a żeby nie przedłużać, bo podróż to w sumie najmniej ciekawa część MP:

Gość z tabletką jednak się nie zamierzał cackać z Devonem. Podszedł do niego i wbił mu w szyję strzykawkę z jakimś płynem. Po chwili Devon zaczął zasypiać. Podobnie pozostali: ci, którzy nie wzięli tabletki, zostali uśpieni na siłę.


Spaliście twardym snem aż do samego końca podróży, jednak i tym razem męczyły was dziwne sny...



Francisca Wallace
Carlotta Garcia
Devon Reedus
Ivan Umianov


Wasze sny przypominały poprzedni koszmar. Biegliście jakimiś wyludnionymi uliczkami miasteczka. Wszędzie unosił się odór zgnilizny i zepsucia. Na ulicy walały się śmieci, a gdzieniegdzie bielały jakieś niezidentyfikowane kości. Dodatkowo spod waszych nóg rozbiegały się szczury i karaluchy, co szczególnie dokuczliwe musiało być dla Francisci. Uciekaliście przed czymś, lecz wasze ruchy, jak to w snach, były powolne. Czuliście się trochę jak Shannon, gdy usłyszała szepty i ujrzała ociekającego wodą Walta.




bracia Rivera
Eunice McKee
Mark High

Wasze sny były znacznie przyjemniejsze. Wędrowaliście ciemnym lasem, ale podążaliście w stronę jaśniejącego w oddali światła. Prawdopodobnie ogniska. Na jego widok ogarniał was spokój i poczucie, jakbyście wracali do domu. Dało się stamtąd słyszeć także ludzkie śmiechy i ogólnie odgłosy zabawy.



Kiedy się obudzicie, będziecie znajdowali się już nad Rosją.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 07-01-2018 23:20
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 07-01-2018 23:27
Francisca po raz drugi w ciągu dwóch dni obudziła się zlana potem, jednakże tym razem było to jeszcze bardziej dyskomfortowe, gdyż znajdowała się wśród ludzi. Czując od siebie samej nieprzyjemny zapach - co w sumie zdarzało się dość często w przypadku portugalskich kobiet - natychmiast udała się do łazienki.

Przepłukała twarz zimną wodą i dopiero gdy spojrzała w lustro, uświadomiła sobie, jak realistyczny był ten sen. Miasteczko wyglądało dokładnie tak, jak wyobrażała sobie słynny Czarnobyl. Na szczęście Portugalczycy całkiem nieźle ogarniają geografię, więc wiedziała, że Czarnobyl nie znajduje się na Syberii i jej sen nie ma nic wspólnego z nadchodzącą misją.

I te olbrzymie karaluchy...

Mam nadzieję, że nie krzyczałam przez sen, pomyślała. Niestety, nie miała racji, ale wszyscy ciężko spali, więc niekoniecznie musieli to usłyszeć.

Uświadomiła sobie, że siedzi w tej łazience podejrzanie długo, więc wróciła na pokład. Wtedy zauważyła, że wielu innych pasażerów również wygląda niemrawo.

/jakby co poprzednie posty tylko przejrzałem, więc mam nadzieję że nic nie pokręciłem z samolotem



The maze isn't meant for you...

Edytowane przez mrOTHER dnia 07-01-2018 23:33
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 23:41
Jedynie Jack smacznie przespał całą podróż, śniąc o odkrywaniu nowych gatunków i zdobywaniu dyplomów i kolejnych tytułów naukowych. Nawet do głowy mu nie przyszło, co dzieje się w głowach jego kolegów. Kiedy się zbudził i wyjrzał przez okno, zobaczył pasmo gór Ural, które właśnie mijali. Zafascynowany tym widokiem, zamyślił się na dłuższą chwilę.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11723

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 07-01-2018 23:46
Devon obudził się nagle z bólem głowy.
- Ach...
Dopiero po chwili dotarły do niego ostatnie wspomnienia sprzed zapadnięcia sen.
- Jaja sobie robicie? Co to za usypianie i strzykawki?
Reedus był poddenerwowany. Wbijanie igieł i przymusowa drzemka to kiepski początek wyprawy.
- Co mi wstrzyknęliście?! Miałem po tym dziwne sny...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 08-01-2018 00:02
- Trzeba było wziąć proszek - odpowiedział facet beznamiętnym głosem. On wykonywał tylko polecenia Mżawki i nie zamierzał się nikomu tłumaczyć.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 01:17
Eunice doskonale zdawała sobie sprawę z warunków jakie panują na Syberii, dlatego postanowiła zamienić swoje zakonne odzienie na coś bardziej praktycznego. Czuła się dość nieswojo w grubych spodniach, górskich butach oraz puchowej kurtce, jednak gdy znajdą się na miejscu z pewnością będzie czuła się bardziej komfortowo niż w habicie. Ze swojego codziennego ekwipunku zostawiła tylko swój krzyż na szyi.
Gdy skończyła się pakować, zabrała ze sobą wypchany plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami i ruszyła w stronę samolotu. Z pomocą jednego z pracowników Dharmy wpakowała swój bagaż na pokład i bez żadnych awantur połknęła tabletkę nasenną. Eunice nie przepadała za podróżami samolotem, dlatego z ulgą przyjęła to, że będzie mogła spokojnie przespać całą drogę. Blondynka zajęła jedno z wolnych miejsc. Zdjęła z siebie kurtkę, bo zaczęła się pocić i zaczęła wertować biblię, którą wcześniej wzięła ze sobą. Po kilku chwilach oczy same jej się zamknęły.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Obudziła się z pismem świętym na kolanach. Tabletka musiała być bardzo skuteczna, bowiem nawet nie pamiętała kiedy usnęła. W przeciwieństwie do ostatniej nocy czuła się jednak bardzo wypoczęta - być może dlatego, że tym razem śniły jej się same przyjemne rzeczy. Eunice prawie już zapomniała o koszmarach, jakie jeszcze niedawno nie dawały jej spać.
Zakonnica wyjrzała przez okno, jednak - jak to kobieta - nie miała zbyt dobrej orientacji w terenie i krajobrazy na dole nic jej nie mówiły. Czy to już Rosja?
- Gdzie już jesteśmy? - zagadnęła towarzyszy, szeroko ziewając.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 08-01-2018 11:23
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
jazeera
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Uchechi Anonaba

Postów: 5281

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 14:13
Miałam wrażenie, że jestem jedną z nielicznych osób które są naprawdę zafascynowane ekspedycją. Czułam podniecenie i adrenalinę na samą myśl, wyobrażałam sobie to jako bardzo dobrze zaplanowaną naukową wyprawę, a w głowie miałam wiele pomysłów i nie mogłam doczekać się kiedy tylko dostaniemy szczegółowe wytyczne misji. Było tyle pytań bez odpowiedzi.. Posłusznie połknęłam tabletkę i usnęłam..

...

Ze snu wyrwały mnie krzyki Devona który siedział nieopodal. Jeszcze w amoku usłyszałam, że nie tylko mnie dręczyły tej nocy koszmary. Muszę go później o to zagaić, właściwie nigdy dotąd nie miałam strasznych snów. Czuję wewnętrzny niepokój na same wspomnienie
-Zapewne niebawem lądujemy -odpowiedziałam zakonnicy która siedziała obok. Jej obecność wydawała mi się zbędna.


all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore


Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17722

Administrator

Dodane dnia 08-01-2018 14:40
- Lądujemy? A to dobre, paniusiu! - zaśmiał się koleś, który na uniformie Dharmy miał naszywkę z imieniem Steve.
- Gdzie niby tutaj mielibyśmy wylądować?

Faktycznie. Przez okno było widać zieleń bujnych lasów, poprzecinaną wstęgami rzek.

- Załóżcie to - zaczął wam wydawać spadochrony.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 08-01-2018 14:42
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 17:27
Mężczyzna czuł się odprężony po śnie, a w zasadzie dopóki nie dowiedział się, że mają skakać ze spadochronu.
- Ale jak to? Nie umiem skakać ze spadochronu, nigdy tego nie robiłem. Poza tym skoro teraz skaczemy, bo nie macie gdzie lądować, to jak po nas przylecicie z powrotem?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 17:36
Eunice z nieukrywanym zaskoczeniem przyglądała się spadochronowi w swoich dłoniach. Nie lubiła latać samolotem a co dopiero skakać z takiej wysokości. To był chyba jakiś żart!
- Chyba sobie kpisz, synku. Jestem zakonnicą. Czy widziałeś kiedyś, żeby zakonnica skakała ze spadochronu? Takich rzeczy nam wręcz nie przystoi czynić. - rzuciła do Steve'a. Gdyby wiedziała jakie rzeczy każą im tu robić, w życiu nie zgodziłaby się na udział w ekspedycji.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 5 z 33 << < 2 3 4 5 6 7 8 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Lion
02/11/2024 17:56
wlasnie tak myslalem ze tu wejde i zastane mumie other i umby

Otherwoman
05/10/2024 13:07
Wolałabym nie smiley gorzej, jak to znak, że trafię na bezludną wyspę smiley

Umbastyczny
04/10/2024 19:15
smiley może to znak, że w Twoim życiu pojawi się Michael?

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Creepy

Otherwoman
04/10/2024 11:29
Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...

Otherwoman
04/10/2024 11:26
Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.

Otherwoman
01/10/2024 20:54
Ok czekam

Umbastyczny
01/10/2024 20:15
Chyba dopiero jutro wrzucę post książkowy.

Umbastyczny
23/09/2024 20:12
smiley

Otherwoman
23/09/2024 17:16
najlepszego z okazji rocznicy Lost smiley

Umbastyczny
22/09/2024 22:21
smiley

Otherwoman
21/09/2024 18:52
siemka, Umba smiley

Otherwoman
30/08/2024 18:50
smiley

Umbastyczny
28/08/2024 21:43
Właśnie wróciłem :3 Generalnie super, widoki niesamowite, jutro albo w piątek może wrzucę krótką relację

Otherwoman
27/08/2024 17:31
dawno tu nie zaglądałam smiley Jak wyjazd do Norwegii, Umba?

Umbastyczny
10/08/2024 22:12
<3

Archiwum