| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 01-02-2018 18:55 |
|
|
Już z oddali było widac coś leżącego na ziemi. Z bliska owo "coś" okazało się zwłokami kobiety, a konkretniej Carlotty Garcii. Na szyi miała głębokie rany, jakby zaatakowało ją jakieś dzikie zwierzę. Na ziemi było mnóstwo śladów, jakby szamotaniny. Wśród nich widoczny był jednak odcisk ludzkiej dłoni oraz bosych stóp.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
  
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2018 21:09 |
|
|
Eunice z każdym krokiem zbliżała się do miejsca, z którego dochodził krzyk. To, co zastała na miejscu przerastało jej wszelkie wyobrażenia. Na ziemi leżała Carlotta - cała we krwi, z głębokimi ranami na szyi. Cała sceneria przypominała jej akcję rodem z horroru. Blondynka podbiegła do Garcii i próbowała nią potrząsnąć. Miała nadzieję, że ta zaraz przerażona się ocknie, jednak nic takiego się nie wydarzyło. Kobieta była już ewidentnie w domu Pana.
- Spoczywaj w pokoju. - szepnęła kobiecie do ucha, zamknęła jej powieki i ucałowała jej czoło.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Jack Jackson
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2018 21:32 |
|
|
- Nie żyje? - zapytał Jack, jakby to nie było oczywiste.
- Co mogło ją zaatakować...? - zaczął się rozglądać z pistoletem w dłoniach. To musiało stać się przed chwilą. Wtedy jego wzrok padł na ziemię, gdzie odciśnięta była ludzka (?) stopa. Odruchowo spojrzał na nogi kobiety. Ślad nie należał jednak do niej. Nadal miała na sobie swoje obuwie.
- Nie wiem, o co tu chodzi, ale wpakowaliśmy się w niezłe bagno - powiedział lustrując zarośla, w których mógł czaić się oprawca. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2018 22:36 |
|
|
Devon był przerażony tym co zobaczył.
- Mógł to zrobić ktokolwiek, jesteśmy w dość dzikim rejonie, niewiadomo jakie psychole i zwyrodnialcy tu mieszkają. Nic dziwnego, że przebywając tutaj od dziecka, ktoś mógł postradać zmysły... Tylko co teraz robimy? Wyjeżdżamy stąd?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Jack Jackson
Użytkownik
Postów: 101
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 01-02-2018 22:59 |
|
|
- Żartujesz? Mamy zadanie do wykonania - Jack odpowiedział oburzonym tonem.
- Ściemnia się już. Lepiej wracajmy do chaty. Tu jest niebezpiecznie po zmroku. Jutro rozstrzygniemy co z tym zrobić.
Mówiąc "tym", miał na myśli zwłoki Carlotty. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-02-2018 11:28 |
|
|
- Jack ma rację. Nie możemy teraz wyjechać. - rzuciła do chłopaków i ruszyła w drogę powrotną do domku Bakunina. Oczywiście nie było mowy o tym, by w tej sytuacji usnęła. W wiosce grasował morderca, który najwidoczniej urządził sobie na nich polowanie. Najdziwniejsze było jednak to, że Vasilij mieszkał tutaj od dawna. Czyżby nic nie wiedział o śmierci Carlotty? Wszystko wydawało się być takie dziwne.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-02-2018 18:51 |
|
|
|
Fitz przez jakiś czas złapał lekkiego doła. Wszystko co tutaj się działo było dziwne, na dodatek jego brat o dziwo również zrobił się niezbyt skory do rozmów. Jego psychika powoli tego nie mogła unieść. Na dodatek praktycznie został sam, jakaś część grupy się oddaliła, a ten dom w którym przebywali był obślizgły. Mężczyzna zaczął przeklinać dzień, w którym zgłosił się na tą chorą wyprawę. Nic nie wskazywało na jakieś ciekawe zjawiska, mieli spać w jakieś norze, on nie znał nawet podstaw przetrwania w takich warunkach. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-02-2018 20:13 |
|
|
Devon posłusznie ruszył za Eunice i Jackiem, dyskretnie przyglądając się tyłkowi kumpla.
- Powinniśmy wystawić jakieś warty i bardziej uważać na siebie, nie możemy pozwolić by powtórzyło się takie coś.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 02-02-2018 21:17 |
|
|
- Zgadzam się. Chętnie wezmę pierwszą wartę, bo i tak nie zdołam usnąć... - odpowiedziała Devonowi mijając kolejne opuszczone domki. Blondynka nie mogłaby zamknąć powiek w takim miejscu, w dodatku wolała mieć na oku Vasilija. Miała przeczucie, że Rosjanin nie mówi im wszystkiego...
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Vasilij Bakunin
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 03-02-2018 21:42 |
|
|
Tymczasem Vasilij stał na progu swojego domku z latarką w ręce i czekał na pozostałych. Dziwił się, że poszli łazić po okolicy, mimo że mówił im, by tego nie robić. Sam nie zamierzał po zmroku oddalać się od domku. W oddali zobaczył postacie Devona, Jacka i Eunice.
- Co się stało i gdzie są pozostali? - zapytał.
Z domku dolatywał zapach potrawy fasolowej. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 04-02-2018 00:53 |
|
|
Fitz, w swoim obslizglym domku w pewnym momencie słyszysz dziwne szepty (takie, jak w Lost).
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 10:04 |
|
|
Devon popatrzył szybko na twarze Eunice i Jacka, gdyż nie wiedział czy powinni mówić Vasilijowi całą prawdę.
- Usłyszeliśmy krzyki i poszliśmy to sprawdzić. Czy ostatnio działy się tutaj jakieś... złe albo dziwne rzeczy?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Vasilij Bakunin
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 11:02 |
|
|
- Tu zawsze dzieją się dziwne rzeczy... Właśnie dlatego niezbyt madre jest przebywanie tutaj - mowil, swiecac latarka w ciemność, jakby spodziewał się tam cos zobaczyć.
- Lepiej wejdzcie do środka. Musimy omówić dalszy plan. Zrobimy to przy kolacji. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Faraday
Użytkownik
Postać:
Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 11:13 |
|
|
Tymczasem Mark High był pogrążony w transie siedząc samotnie w domku. W wyobraźni mężczyzny rysowała się coraz wyraźniej fabuła kontynuacji jego wiekopomnego dzieła filmowego. W sequelu tym duch głównego bohatera powraca i dokonuje krwawej zemsty pod postacią morderczej piłki do futbolu amerykańskiego.  |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Arctic
Użytkownik
Postów: 5455
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 11:23 |
|
|
Eunice weszła do domku Vasilija i zajęła miejsce na brudnej, gdzieniegdzie poprzecieranej kanapie. Zaczęła się zastanawiać czy aby rzeczywiście w domku jest bardziej bezpieczniej niż na zewnątrz. Co, jeśli Vasilij był mordercą? Siedział w dziczy tak długo, że z pewnością coś musiało mu się w głowie poprzestawiać.
- Kiedy ostatni raz widziałeś zaginioną ekipę wysłaną z Dharmy? - zagadnęła Bakunina.
Fear of a name increases fear of a thing itself. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 11:41 |
|
|
Siedząc sobie powiedzmy, że spokojnie Fitz zaczął słyszeć szepty.
- Spieprzaj ty chory pojebie - rzucił myśląc, że to brat robi sobie z niego żarty jednak nikogo za nim nie było. Nikogo nie było w pomieszczeniu. Mężczyzna czuł się jakby właśnie zjadł nieświeżą szynkę parmeńską. Trzymał się kurczowo starego fotela, ale szepty nie chciały znikać. Wyszedł na korytarz, ale tam również było pusto.
- Jest tutaj ktoś? Ktokolwiek! - wykrzyczał strachliwym głosem mając nadzieję, że ktoś mu odpowie. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 17:26 |
|
|
Devon był ciekawy jaka będzie odpowiedź na pytanie Eunice. Dochodził do wniosku, że przyjechanie tutaj było głupie i bezcelowe.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Vasilij Bakunin
Użytkownik
Postać:
NPC
Postów: 25
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 19:32 |
|
|
- Z poprzednią ekspedycją dotarłem do tej wioski. Tutaj się rozdzieliliśmy - Vasilij wyjął mapę i rozłożył ją na stole.
- Wasi poprzednicy ruszyli wzdłuż tej linii kolejowej - wskazał na mapę linię prowadzącą do stacji badawczej Inicjatywy Dharma. W pewnym momencie rozdzielała się ona i lewy rozjazd prowadził przez wiadukt na rzece prosto do stacji, prawy natomiast biegł dalej wzdłuż rzeki w stronę niewielkich gór, gdzie urywał się nagle.
- Jeśli chcecie iść w ich ślady, będzie musieli także podążyć tą drogą. Droga jezdna jest zawalona drzewami po huraganie i częściowo podtopiona. Ponadto most, przez który przechodziła jest obecnie zawalony.
Mistrz painta przedstawia prowizoryczną mapkę: 
http://s2.ifotos.pl/img/mapapng_qnhwqsn.png
PS. Czy Eunice chce się podzielić odkryciem notatek?
Czy zamierzacie powiedziec o morderstwie Carlotty?
Edytowane przez Otherwoman dnia 04-02-2018 20:33 |
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
Otherwoman
Administrator
Postać:
Trey
Postów: 17738
Administrator
|
| Dodane dnia 04-02-2018 19:44 |
|
|
Fitzowi odpowiedziała jednak głucha cisza, a szepty ustały. Poczuł jedynie przenikajacy chłód, który w jakiś sposób wyzwolił wspomnienie jego pamiętnego snu. Kiedy rozglądał się jednak za kimś, kto mógłby wydawać te odgłosy, zauważył na framudze drzwi wejściowych wyryty symbol - Oko Horusa.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
|
| Autor |
RE: MP 38: Rosja |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 04-02-2018 19:59 |
|
|
Nie podobało mu się to wszystko. Głosy co prawda ustały, ale poczuł nieprzyjemny chłód. Może zaczął tracić ciepło i wraz z tym zaczął słyszeć dziwne głosy? Ale przecież nie było na tyle zimno co wtedy. Ten piekielny sen o schodach. A może to nie był sen? Tylko właśnie do tego teraz dążą? Nagle zauważył oko Horusa. Kto to mógł namalować tutaj? W domu tego ruska i po co? Dotknął symbolu. Ochrona? Kto i co chciałby chronić?
- Ej coś znalazłem! - rzucił głośno jak to zwykle miał zwyczaj nie wiedząc, czy ktoś go słyszy, był zbyt zaoferowany znaleziskiem. Zaczął rozglądać się dokładniej. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
