Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:25:11 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:29:10
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 38: ZONA | Mistrz Przetrwania 38
Strona 6 z 33 << < 3 4 5 6 7 8 9 > >>
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 08-01-2018 19:05
- Nie wiem, to już nie moje zmartwienie - odpowiedział Fitzowi beznamiętnie Steve, wciskając kolejnej osobie spadochron.
Następnie spojrzał z lekkim politowaniem na Eunice.
- Co tu w ogóle robi zakonnica? Nie powinnaś być gdzie indziej, np. w jakimś zakonie? - zakpił.
- Tutaj pracują poważni ludzie.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 19:36
Eunice miała już coś odpowiedzieć Steve'owi, jednak ugryzła się w język. Bardzo często spotykała się z tym, że ludzie lekceważyli ją nie tylko z tego powodu, że była zakonnicą, ale też i kobietą. Już dawno przestała się tym przejmować. Postanowiła jednak udowodnić, że rzeczywiście nie znalazła się tutaj przypadkiem - w końcu z jakiegoś powodu ją wybrano do tej ekspedycji. Blondynka założyła na siebie spadochron, jednak nie wiedziała jak tym się posługiwać.
- Wiesz może jak tego się używa? - zagadnęła kobietę obok (Carlotta), która wydawała się być o wiele bardziej przyjazna od tego przygłupa z Dharmy.


Fear of a name increases fear of a thing itself.
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 19:46
Devon był wciąż rozzłoszczony tym uśpieniem go, ale Steve i jego pojazdy po Eunice, poprawiły mu humor. Wziął swój spadochron i poczuł, że serce bije mu coraz szybciej.
- Też tego nigdy nie robiłem... Może jakiś kurs przyspieszony? Co mamy robić?
Reedus niechcący pociągnął jakąś linkę i jego spadochron otworzył się wewnątrz samolotu.
- Eeee... Ups?



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 08-01-2018 20:10
Steve stwierdził, ze ma do czynienia z bandą dyletantów i aż przewrócił oczami. Jego zdaniem będzie to kolejna ekspedycja, która nie powróci. Zaczął się zastanawiać, czy specjalnie nie wysyłają takich ludzi "na sybir", żeby się ich pozbyć.
- Nie w samolocie, ciołku! Za linkę ciągniemy po wyskoczeniu na zewnątrz! - pouczał Devona, wyplątując się z jego spadochronu. Po chwili przyniósł mu nowy.
- Zakładacie na plecy. Jak wyskoczycie, ciągniecie za tę linkę - wyjasnił.
- Nie teraz, panie Reedus! - dodał, widząc, że ręka Devona znowu wędruje nie tam, gdzie trzeba.

----------------------------------------------


Zaraz dam fabułę, tylko coś zrobię.




We are all evil in some form or another, are we not?
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 20:29
Po raz pierwszy od wyruszenia zapaliła mu się czerwona lampka. To nie mój problem - to nie brzmiało dobrze ani w kontekście powrotu ani spadochronu.
- Jared, mam złe przeczucia co do tego - rzucił w stronę brata poważnym tonem, co nie zdarzało się zbyt często. Fitz obserwował Devona, jak udało mu się otworzyć spadochron. Ok, już coś tam wie. Adrenalina ewidentnie podskoczyła.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 08-01-2018 20:48
ROZDZIAŁ II
Men of science, Men of faith




----------------------------------------------------------------------------------------



Zostaliście poinstruowani, że na dole czeka na was niejaki Vasilij Bakunin, który wprowadzi was w sprawę i będzie waszym przewodnikiem. Kiedy wreszcie jakimś cudem udało wam się założyć spadochrony, ustawiliście się w kolejce do włazu, który następnie został otwarty. Niektórzy z was wyskoczyli sami, niektórym trzeba było pomóc, i już po chwili lecieliście w dół, w stronę błyskawicznie zbliżającej się ziemi. Wtedy wydarzył się kolejnym cud i wszystkim udało się otworzyć spadochrony, nawet nieprzytomnego Ivanowi.


Wylądowaliście w... lesie.

Carlotta Garcia i Devon Reedus mieli szczęście i wylądowali gładko na trawie.
Siostra Eunice niestety miała trochę mniej szczęścia i wpadła w gęstwinę kolczastych krzaków.
Fitz Rivera zaczepił się spadochronem i gałąź drzewa i tak sobie wisiał.
Jared Rivera wylądował miękko ale mokro, gdyż trafił w błotniste bajorko.
Ivan Umianov i Francisca Wallace wylądowali w pokaźnym dole. Najwyraźniej ktoś go kiedyś po coś wykopał. Wyglądał jak dół pod fundamenty jakiegoś budynku. Ziemia na jego ścianach osypywała, a na dnie zbierała się woda.
Mark High wpadł na dach jakiejś starej szopy, który następnie zarwał się pod nim, przez co Mark znalazł się wewnątrz zamkniętego od zewnątrz drewnianego budynku.


Cele:
- Ogarnijcie się, pomóżcie tym, którzy mają jakieś problemy.
- Zorientujcie się w sytuacji.
- Spróbujcie odnaleźć Vasilija.





We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 08-01-2018 20:51
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:01
Niestety pomoc przy wysiadce z samolotu była bezcenna. Fitz nigdy nie leciał spadochronem, więc nie wiedział, że pociągając odpowiednio za sznurki jest w stanie kontrolować swój lot. Był w zbyt dużym szoku żeby to przetrawić. I tak sukces, kilka sekund później i mogło być nie wesoło. Dało się tylko słyszeć krzyki albo to może on po prostu słyszał swoje. Oczywiście w apogeum swojego szczęścia musiał wylądować na drzewie. Kilka metrów nad ziemią. W pierwszej kolejności próbował się sam oswobodzić, ale wcale to nie było takie łatwe.
- Pomocy! Czy jest ktoś w pobliżu?! - krzyknął zachrypniętym głosem, chociaż czyjakolwiek obecność tak naprawdę wiele nie zmieni, przecież był kilka metrów nad ziemią.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:14
Devon wylądował na trawie. Nawet nie było tak źle, ale od emocji wciąż szumiało mu w głowie. Potrzebował kilku dłuższych chwil, że choć jako tako dojść do siebie. Wciąż trzęsły mu się nogi, a serce waliło mu jak oszalałe, gdy zorientował się, że w pobliżu wylądowała tylko jedna osoba - w zasadzie mu nieznana kobieta, Carlotta.
- A gdzie zniosło pozostałych?
Reedus popatrzył w niebo, jakby z nadzieją, że inni jeszcze nie wylądowali. Mężczyzna zdawał sobie sprawę, że to tylko i wyłącznie kwestia szczęścia, że przeżył ten skok i wylądował bez żadnego uszczerbku na zdrowiu.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:14
Fitz nie wiedział, że to jego własny brat wypchnął go z samolotu. Zaraz potem skoczył za nim Jared. Niestety, dalszego obrotu sytuacji nie dało już się tak prosto kontrolować. Próbował szybko analizować, czy tacy autystycy jak Fitz są w stanie pociągnąć za sznurek blokujący otwarcie spadochronu, bo w tym już nie mógł mu pomóc.
Sam z resztą miał poważne kłopoty - co prawda raz już skakał ze spadochronem, ale znał miejsce, w którym lądował, poza tym otrzymał konkretny instruktaż. Tym razem czuł się o wiele bardziej bezbronny. Zajebiście. Roztrzaskam sobie kręgosłup gdzieś w północnej Rosji. Kiedy już pogodził się z myślą, że wcale nie jest dobrze, jego oczom ukazało się sporej wielkości bajoro między kolczastymi krzakami. Co prawda ciężko było mu wykierować samemu w tamtą stronę, ale od zawsze miał w życiu szczęście i nie inaczej było tym razem - to podmuch wiatru przesunął jego sylwetkę wprost w bagno.
Dopiero kiedy błoto sięgnęło mu do pasa, uświadomił sobie, że będzie musiał męczyć się w tych ciuchach przez pewnie kilkanaście godzin i cała radość z udanego lądowania mu minęła. Musiał szybko się na kimś wyładować.
- RIVERAAAAAAA! - zaczął się drzeć, powoli wychodząc z bajora. To oczywiste, że jego brat był temu wszystkiemu winien. Co prawda to Jared podpisał kontrakt, ale na kogoś trzeba było przerzucić odpowiedzialność. - RIVERA!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:20
Jack tymczasem jakimś sposobem ominął bagno (lol) i upadł zaraz koło Devona. Spadochron nakrył mu głowę i Jack zaczął się miotać pod materiałem, próbując się z niego uwolnić.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:20
Fitz próbował się oswobodzić z tego cholernego spadochronu, musiał go po prostu na tym drzewie zostawić, ale co potem? W oddali słyszał dźwięk swojego nazwiska.
- Wiedziałem, że się nawet nie draśnie - mruknął - JESTEM NA DRZEWIE!
Krzyknął, choć to w zasadzie było bez sensu, bo dookoła nich były same drzewa
- RUSZAJ SIĘ! - oswobodził się, gdy nagle gałąź się pod nim złamała. Miał szczęście, że resztki jego instynktu samozachowawczego złapały większy konar, wciąż jednak był daleko od ziemi. - Kurwa, roztrzaskam sobie kręgosłup.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:25
Devon próbował pomóc Jackowi wyswobodzić się z materiału, ale wierzgające ręce Jacksona splątywały spadochron i linki coraz bardziej.
- Stój spokojnie, poczekaj chwilę, to Ci to zdejmę.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:30
Jack tymczasem robił dokładnie na odwrót. Zaczął próbować iść, przez co nogi także zaplątały mu się w spadochron i Jack runął z powrotem na ziemię, przywalając do tego Devona.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:38
Szukał go kilka dobrych minut, aż w końcu ujrzał tego biedaka zaczepionego o spory konar drzewa. Parsknął śmiechem. Odruchowo zaczął klepać po kieszeniach w poszukiwaniach telefonu, żeby zrobić mu zdjęcie, ale z lekkim niepokojem zauważył, że ktoś chyba po połknięciu tych proszków zabrał mu komórkę. Postanowił nie dzielić się tym odkryciem póki co. Spojrzał z powrotem w górę i oparł ręce na biodrach. - Znowu o coś płaczesz? Nie słyszę Cię kurwo frajerze...
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 21:46
- Jak zejdę do Cię zabije! Gołymi rękoma! - wykrzyknął desperacko ciągle nie mogąc się podciągnąć, co gorsza zaczął już tracić siły, jednak myśl, że jeżeli zaraz czegoś nie wymyśli to umrze dała mu lekkiego kopniaka, dzięki czemu udało mu się z trudem podciągnąć i usadowić na gałęzi. Teraz tylko musiał zejść z tego drzewa ostrożnie stawiając stopy. Widział ten durny uśmieszek, więc z ostatnich dwóch metrów skoczył oczywiście lekko boleśnie, ale starał się udawać. - Dojadę Cię!
Warknął łapiąc się za bolące kolano, jednak nie chcąc dawać jemu więcej satysfakcji wstał powoli.
- Śmieszy Cię to? A może bawi? To wiedz, że nikt po Was nie wróci, bo ten gościu z samolotu powiedział, że to nie ich problem!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Arctic
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 5455

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 22:20
Eunice nie zdążyła nawet krzyknąć (!), gdy ktoś za nią wypchnął ją z pokładu. Kobieta zamknęła oczy i mocno pociągnęła za sznurek. Z boską pomocą spadochron się otworzył i blondynka mogła odetchnąć z ulgą. A przynajmniej tak myślała, bowiem wylądowała w gąszczu ostrych krzewów syberyjskich.
Po kilku chwilach udało jej się wydostać z zarośli. Poza kilkoma zadrapaniami na dłoniach i policzku, siniakami na całym ciele i porwanej odzieży nic poważnego jej nie dolegało. Zdjęła z siebie spadochron i ruszyła truchtem w stronę krzyków. Po dwóch, trzech minutach wędrówki napotkała beztrosko konwersujących braci Rivera.
- Wszystko w porządku? - zagadnęła, trzymając się natarczywie za bok. Bardzo żałowała, że przed wyjazdem tak mało wagi przykładała do ćwiczeń. Jej kondycja nie była w najlepszym stanie.


Fear of a name increases fear of a thing itself.

Edytowane przez Arctic dnia 08-01-2018 22:21
zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 22:20
Devon przewrócił się na plecy, a oczywiście Jack spadł wprost na niego. Reedus próbował się wygrzebać i niechcący kopnął Jacksona z kolanka w krocze.
- O kurwa, niechcący stary...



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Jack Jackson
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postów: 101

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 22:48
Jack zwinął się pod spadochronem i zaczął charczeć z bólu. Po odgłosach dobiegających spod szmaty można się domyślać, że zaczyna brakować mu powietrza.
http://www.fakbuk.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 08-01-2018 23:00
Niestety dla Ivana jego spadochron był dziurawy przez co rozbił się o ziemię i umarł.

/wybaczcie ale to nie ma sensu/
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: MP 38 - Fabuła
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 09-01-2018 11:09
Devon szybkim i zdecydowanym ruchem zepchnął z siebie Jacka, klęknął obom niego i zaczął go rozplątywać. Charczenie dobiegające spod płótna było mocno niepokojące.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 6 z 33 << < 3 4 5 6 7 8 9 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum