No to, żeby tradycji stało się zadość, zakładam ów temat
-Najlepszy użytkownik (! nie postać)
-Najlepiej wykreowana postać
-Najbardziej lubiana postać
-Najmniej lubiana postać
-Najciekawsza postać
-Najładniejsza kobieta
-Najprzystojniejszy mężczyzna
-Najlepszy NPC
-Najlepsza para
-najśmieszniejszy moment MP
-najdramatyczniejszy moment w MP
-najlepsza akcja MP
-najlepszy wątek MP
-ulubione momenty
-najzabawniejsza postać
-najbarwniejsze posty
-najbardziej wzruszający moment MP
-najbardziej niedołężny moment
We are all evil in some form or another, are we not?
Na początku nie chciałam grać w to MP, ba! mówiłam, że za nic w świecie nie zagram. Za namową dziewczyn zapisałam się do gry z nastawieniem lekceważącym i olewającym, bo sądziłam, że się nie wciągnę; że to nie moje klimaty. Teraz jednak wiem ile by mnie ominęło, więc pierwsze podziękowania lecą w kierunku Andzi i Ali.
Gdy wreszcie MP ruszyło stało się to, czego się tak bałam czyli... nie wpasowałam się w otoczenie. Gra mi jakoś nie leżała, były też myśli o zrezygnowaniu, lecz cieszę się, że tego nie zrobiłam. Przed olewaniem edycji powstrzymywało mnie również to, iż moja postać zakochała się, jeśli można to tak nazwać. Później strasznie się wkręciłam i żałuję, że edycja nie trwa dłużej
- najlepiej wykreowana postać to Genevive. Zaskoczona byłam jej historią, powiązaniami z Voldemortem i dobrymi pomysłami. Pomimo jej charakterku potrafiła być miła i uczynna.
- najbardziej lubianą postacią jest oczywiście Craig Polanski. Ciepły, miły, uprzejmy, przystojny i poukładany mężczyzna. Wiele poświęcił dla ogółu, co dla niego osobiście nie skończyło się najlepiej.
- na miano najładniejszej kobiety zasłużyła Hope!
- najprzystojniejszy mężczyzna to nie kto inny jak Craig, ale muszę zauważyć, że Wyatt ma seksowne loczki
- najlepszym NPC nazwę Rumpla. Interesujący i intrygujący. Nie spodziewałam się, że to on będzie Maleficusem.
- najlepsza akcja była, gdy szukaliśmy kamienia.
- ulubione momenty ... jest ich wiele.
EDIT: mój ulubiony moment na końcu. Na dobre i na złe, na zawsze razem.
- najzabawniejszą postacią jest ... Ron Weasley of course. Nasz kochany niedołężny Minister Magii. Rozbrajały mnie jego lęki. Brawo Otherw.
- najbarwniejsze posty pisze Andzia. Nie wiem dziewczyno jak ty to robisz.
- najbardziej wzruszający moment połączę z tym najbardziej dramatycznym. Mowa oczywiście o śmierci Craiga, którą tak strasznie przeżyłam. Bardzo wzruszające posty Arctica doprowadzały do łez, a epilog był na prawdę bajeczny. Za WSZYSTKO jeszcze raz Ci dziękuję Arturze
See ya in next edition people
If you don't take drugs probably you have other addictions.
Nie będę się rozpisywał i zbytnio marudził. Po prostu dziękuję Wam wszystkim i każdemu z osobna. Nie każde MP musi się podobać, wszystkim się nie dogodzi. Jednak moim zdaniem był jeden minus tej edycji - mała liczba osób. Trochę przykro, ale staram się zrozumieć. Tym bardziej dziękuję osobom zaangażowanym w MP
Przede wszystkim dziękuję Otherwoman za wspólne prowadzenie i poświęcanie swojego wolnego czasu na omawianie fabuły i wymyślanie kolejnych śmiesznych scen z Weasley'em. Współpraca moim zdaniem chyba też nie była taka najgorsza
Dzięki Lincolnowi za stworzenie tak wyjątkowych obrazków, których nie zrobiłby nikt inny poza nim samym. Szkoda tylko, że nie zdołałeś się wkręcić. Ale widocznie klimaty HP Ci zwykle nie leżą
No to kieruję się już na te 'właściwe' podsumowanie
-Najlepszy użytkownik (! nie postać) - moim zdaniem na to miano jak najbardziej zasługuje Umbastyczny. Kilka razy ciągnąłeś fabułę, pomimo istnej zamuły za co bardzo jestem Ci wdzięczny całko Chyba nie muszę wspominać o postowaniu Umby, bo wszyscy dokładnie wiedzą, na co go stać -Najlepiej wykreowana postać - Genevive Grey - kompletna postać, doskonale pasująca do świata Potterowskiego. Najbardziej podobała mi się ogromna przemiana postaci, praktycznie o 360 stopni. Ze złej Śmierciożerczyni stała się doskonałą przyjaciółką i kochanką -Najbardziej lubiana postać - Destiny Hale - chyba nie muszę mówić za co. Na początku miałem neutralne do niej nastawienie, lecz wraz z rozwojem akcji polubiłem tą postać. Dobra robota Justyno -Najmniej lubiana postać - w tej edycji jakoś specjalnie nikogo nie znienawidziłem. Ale to chyba dobrze. -Najciekawsza postać - Daphne Sullivan - od początku uważałem ją za bardzo intrygującą postać. Szkoda, że było troszkę gorzej z pisaniem, bo naprawdę fajna postać Ale wierzę, że mremka jeszcze nas zadziwi w następnej edycji -Najładniejsza kobieta - Faith Blackwood - bez dwóch zdań. Oczywiście kobieta najładniejsza według Arctica, a nie Craiga -Najprzystojniejszy mężczyzna - Peter Pettigrew of course -Najlepszy NPC - mózg Harold. -Najlepsza para - Genevive i Wyatt, nie uwzględniając oczywiście Craiga i Destiny -najśmieszniejszy moment MP - wszystkie z udziałem Rona i jego mózgu -najdramatyczniejszy moment w MP - nie będę ukrywał, ale śmierć Hope i Craiga. Pomimo iż jedną z tych postaci kierowałem osobiście, to uważam to za najbardziej dramatyczny moment. -najlepsza akcja MP - wjazd do Hogwartu -najlepszy wątek MP - Kij Mitwusuza jakiegoś tam -ulubione momenty - spotkanie ducha Sybilli z Wyattem w Hogwarcie -najzabawniejsza postać - Ron Weasley -najbarwniejsze posty - Carmelka -najbardziej wzruszający moment MP - Epilog. -najbardziej niedołężny moment - szczerze powiedziawszy, to nie wiem Zdecyduję się na wszystkie momenty, w których uczestniczyła Poppy Pomfrey.
Po pierwsze, chciałam powiedzieć, że MP było bardzo fajne, dziękuję Arciticowi za wymyślenie większości fabuły i prowadzenie gry, bo to on głównie się tym zajmował ;P Bardzo szkoda, ze tak wiele osób sobie odpuściło, bo edycję uważam za udaną i zdecydowanie lepszą od Piratów (poprzedniej edycji, w której byłam MP...). Szkoda, że edycja była tak krótka i było mało osób w porównaniu z poprzednią Potterową, bo na pewno miała pewien potencjał
-Najlepszy użytkownik (! nie postać)Arctic - za wkład w prowadzenie edycji -Najlepiej wykreowana postać tadam... Genevive "Gen" Grey tym razem Carmelce bardzo udała się postać. Fajnie poprowadziła Gen i zaznaczyła jej przemianę w czasie akcji trwania MP, co zauważył też już Arctic -Najbardziej lubiana postaćFaith Blackwood ze względu na Rona -Najmniej lubiana postać cóż... te, które nie brały udziału w akcji -Najciekawsza postaćFaith Blackwood -Najładniejsza kobieta dla mnie zawsze Bellatrix -Najprzystojniejszy mężczyzna oczywiście Rumplestiltskin -Najlepszy NPCCraig Polanski dobrzewykreowana postac pozytywnego bohatera + jego śmierć -Najlepsza paraWyatt i Gen -najśmieszniejszy moment MPwalka między Wyattem i Ronem w Dolinie Godryka -najdramatyczniejszy moment w MPśmierć i poświęcenie się Craiga -najlepsza akcja MPwłam do Ministerstwa -najlepszy wątek MPposzukiwania kamienia filozficznego -ulubione momenty wyprawa do Ministerstwa, akcja w Dolinie Godryka
-najzabawniejsza postać Kevin John
-najbarwniejsze posty Andzia
-najbardziej wzruszający moment MP zakończenie i śmierć Craiga
- najbardziej niedołężny momentKevin i jego kanapki w Ministerstwie
We are all evil in some form or another, are we not?
A więc nadszedł czas na Andziowe podsumowanie, które zacznie się od małych podziękowań. Na początku, bo jakżeby inaczej, chciałabym uwzględnić osobę, z którą najbardziej przeżywałam MP - Carmelko, już pewnie domyślasz się, że chodzi o Ciebie, co? Z panną Karoliną planowałyśmy stworzenie sióstr już od dawna, wspólnie uzgadniałyśmy historię, aż w końcu wcieliłyśmy plan w życie. Od tego się zaczęło - potem już tylko wspólne rozmowy w szkole (dla ciekawskich- Carmel przeprowadziła się niedawno do mojego miasta), na gg, czy przez telefon.. Potrafiłyśmy spóźniać się na lekcje, byle tylko podyskutować, a i moi znajomi patrzyli na nas krzywym wzrokiem. "Czemu Wy ciągle o tym gadacie?", pytali. Momenty, które wspominam najlepiej - przychodzenie w wolnych chwilach do biblioteki i wspólne pisanie postów. Dziękuję Ci, kochanie, za wszystko. Bez Ciebie ta edycja byłaby niczym. I tak, zasłużyłaś sobie na wygraną, w równym stopniu co Umbastyczny. *_* Kolejnymi osóbkami, nie mniej ważnymi, są chlaaron i Ala. Wspólne spamowanie mogę zaliczyć do jednego z ulubionych momentów w MP. Ach, te nasze dyskusje na gg.. Bywały takie dni, kiedy tylko oczekiwałam kolejnej konfy. Konferencje były, są i pozostaną jeszcze długo, póki dziewczyny nie zaczną mieć mnie dosyć. Pod koniec MP, wraz z Justyną ryczałyśmy jak głupie, wysyłając sobie nawzajem smutne piosenki. Może byłyśmy głupie, może to nie miało sensu, ale ważne, że mamy w sobie tą samą wrażliwość emocjonalną. Następnym razem dzwonisz, kocie, i wyjemy razem! Jak mogłabym zapomnieć o Umbastycznym? Choć nie wymieniłam nim zbyt wielu postów w tej edycji, to jak zwykle wniósł swoje specyficzne poczucie humoru, tak więc- edycja bez Umby do edycja stracona. Poza tym, pan Wyatt stał się jednym z głównych tematów rozmów moich i Carmelki, o czym z pewnością Umba nie ma zielonego pojęcia. W każdym razie, miło się dyskutowało o jego postaci, stąd właśnie te podziękowania. Chciałabymm tu jeszcze zaznaczyć, że edycja była naprawdę udana, więc kłaniam się nisko także GMom, a w szczególności Otherwoman, z której Ronaldem po raz kolejny miałam okazję pisać. Szkoda tylko, że tak krótko i tak mało, bo zapewne wynikłoby z tego wiele ciekawych akcji. Mimo wszystko - zakończenie epickie, w końcu moja postać związała się z Ronusiem. *_* To by było na tyle.. Planowałam dłuższe i znacznie obszerniejsze podziękowania, ale na tym już skończę swój wywód i przejdę do podsumowania.
- Najlepszy użytkownik (! nie postać): Hmm, tutaj jest naprawdę ciężko, a więc postawie na trzy najbliższe mi tu osóbki: Justyna, Karolina i Alix.
- Najlepiej wykreowana postać: Bez wątpienia Genevive Grey. Carmelka stworzyła niezwykle złożoną postać, a najbardziej zadziwiająca była jej przeobrażenie z nastoletniej buntowniczki w dojrzałą, wrażliwą kobietę. Tutaj Kar odwaliła kawał dobrej roboty.
- Najbardziej lubiana postać: Hope Rafferty, przede wszystkim za jej optymistyczne nastawienie do życia i zabawne teksty. Postaci Ali zwyczajnie nie da się nie lubić!
- Najmniej lubiana postać: Lubiłam właściwie wszystkie postacie, innych nie zdołałam dobrze poznać, dlatego to zostawiam.
- Najciekawsza postać: Destiny Hale- zresztą, wszystkie postacie chlaaronki są ciekawe, więc nie ma o czym mówić. ;>
- Najładniejsza kobieta: Bella.. Helena B. Carter zawsze będzie stała w moim rankingu na podium, jeśli chodzi o urodę.
- Najprzystojniejszy mężczyzna: Prince Charming aka Craig Polanski.. Ach. *_*
- Najlepszy NPC: Bez żadnych wątpliwości - Rumpelstiltskin. W przeciwieństwie do chlaar, spodziewałam się, że będzie Meleficiusem, lecz mimo to był świetny!
- Najlepsza para: Na pierwszym miejscu oczywiście Wyatt i Gen, którym dopingowałam od początku. Ich miłość była tak autentyczna, że nie sposób było ich nie kochać. Muszę tu jeszcze jednak wspomnieć o Faith i Ronie.. Miejsce drugie.
- najśmieszniejszy moment MP: Chodzenie w kółko Wyatta i Rona, wraz z ich przekonaniami o zdradzie.
- najdramatyczniejszy moment w MP: Spotkanie duchów zmarłych.
- najlepsza akcja MP: Akcja w Hogwarcie, zabicie Voldemorta oraz Marvola, zwycięstwo Ruchu Oporu.
- najlepszy wątek MP: Wątek Meleficiusa, miłość Wyatta i Gen.
- ulubione momenty: Wspólny spam z dziewczynami, rozmowa Faith i Des w łazience, sardynki na Grimmauld Place, ucieczka przed Śmierciożercami.
- najzabawniejsza postać: Ronald i jego mózg. *_*
- najbarwniejsze posty: Carmelka i chlaaron, kobieto, kiedy Ty w końcu zaczniesz siebie doceniać?!
- najbardziej wzruszający moment MP: Śmierć Hope i Craiga, ostatnie posty.
- najbardziej niedołężny moment: Propozycja syrena shitmana, oraz (wybaczcie, Arctic i chlaar) wyznanie Craiga w lochach.. "Najchętniej zrobiłbym to z Tobą tu i teraz"
W końcu po kilkudniowych opłakiwaniach zakończenia edycji, jestem w stanie napisać podsumowanie. Nie będę ukrywać, że jak dla mnie to była najlepsza edycja, z tych, w których brałam udział. Dlatego na początku składam dziękczynne pokłony w stronę Arctica i Otherwoman, naszych cudownych GMów.
Co do kolejnych obszerniejszych podziękowań, to zostają one skierowane do Andzi. Tak jak napisała w poście wyżej w ferie zostałam zmuszona do przeprowadzenia się do jej miasta. Jedyna tego dobra strona to to, że przynajmniej trafiłam do Andziowego Gimnazjum (które nawiasem mówiąc jest brzydkie ). W każdym razie spędziłam z Andzią liczne godziny na rozmowach o forum, o fabule, o użytkownikach i o ich postaciach...
Pamiętam jak w ostatnie dni edycji Wendy wręcz płakała, że jej postać znów nie będzie z Ronem... Ale na szczęście GM spełnili jej skryte marzenie Miałam teog tutaj nie pisać, ale co tam... Mam nadzieję, że mi wybaczysz Andziu
Kolejna osobą, której muszę serdecznie podziękować, jest Umbastyczny Właściwie to przez niego spędzałam na forum masę czasu i tak zaangażowałam się w tę edycję. Szkoda, ze nie będę mogła jeszcze popisać z Wyattem Ale wracając do tematu: Umba w 100% zasłużył sobie na pierwsze miejsce w MP 16 i 1/3 i szczerze cięszę się z jego wygranej
Ostatnie wyróżniające wyrazy podziękowania kieruję do Ali i chlaaron. Te nasze cudowne rozmowy, plany, narzekania... spamy... Były takie momenty, że w ciągu dnia uśmiechałam się jedynie podczas konferencji.
Muszę też podkreślić, że Ala bardzo podniosłą mnie na duchu, kiedy musiałam się przeprowadzać i żegnać ze znajomymi. Pomogłaś mi przeżyć ten trudny czas, kochana i na zawszę będę ci za to wdzięczna
Gdyby nie to, że nadal ubolewam nad zakończeniem edycji (dlaczego, och dlaczego była taka krótka...?!), to może napisałabym coś jeszcze. Na razie tyle wystarczy.
Teraz tylko podsumowanie.
- Najlepszy użytkownik (! nie postać): Zdecydowanie Umba. Najbardziej ze wszystkich przykładał się do gry, pisał ciekawie i to on zazwyczaj ciągnął fabułę. Powtórzę po raz kolejny: Umba, zasłużyłeś sobie na wygraną.
- Najbardziej lubiana postać: Hope - radosna, miła optymistka, która jak widać, podbiła serca wielu użytkownikom.
- Najmniej lubiana postać: Miley jakaś tam - Nie żebym jej nie lubiła. Po prostu miałam pewne uprzedzenia co do postaci Casinesa... Zbyt przypominała mi mojego największego szkolnego wroga.
- Najciekawsza postać: Destiny Hale - moja druga najbardziej lubiana postać ze wszystkich edycji MP. Pierwszą jest rzecz jasna Melody Danes. Również postać chlaaron
- Najładniejsza kobieta: Faith Blackwood - cóż tu dużo mówić... Andzia wybrała piękną aktorkę.
- Najprzystojniejszy mężczyzna: Nie kto inny tylko Wyatt... *_* Jeśli chodzi o Craiga, to dziewczyny ciągle rozżalały się nad jego urodą podczas konferencji. Do dzisiaj nie pojmuje co w nim jest cudownego
- Najlepsza para: moją ulubioną parą była Faith i Ron. Zresztą jak można przeczytać w epilogu stali sie na prawdę "owocnym" małżeństwem
- najśmieszniejszy moment MP: To samo co u Andzi + cała akcja z Jack-syreną + ucieczka w Dolinie Godryka i rzucanie Ronem w śmierciożerców
- najdramatyczniejszy moment w MP: końcówka z wyróżnieniem śmierci Craiga i Hope.
- najlepsza akcja MP: akcja w ministerstwie i przejście tunelem, gdzie zaatakowano węża Gen.
- najlepszy wątek MP: Poszukiwanie Kluczy i Kamień Filozoficzny.
- ulubione momenty: Spam, akcja w Dolinie Godryka, rozmowy Gen i Wyatta
- najzabawniejsza postać: Ronald Weasley oraz jego batoniki Apollo
- najbarwniejsze posty: Andzia
- najbardziej wzruszający moment MP: nasze ostatnie posty *_*
- najbardziej niedołężny moment: Tutaj razem z Andziuchną ustaliłyśmy, że to bez dwóch zdań jest owo wyznanie Craiga przy grobie Maleficusa, które zacytowała Wen w swoim podsumowaniu.
Na początku podziękowania Postaram się nie rozpisywać, bo potem nikomu nie chce się czytać.
Więc tak: pierwsze, ogromne DZIĘKUJĘ dla dziewczyn: Andzia, chlaaron, Carmelka - bez Was na pewno bym się tak świetnie nie bawiła pisząc w tej edycji i pewnie przestałabym się udzielać gdzieś na początku. Jesteście wspaniale No, a naszych niezapomnianych konfach może nie będę wspominać, bo za bardzo bym się rozpisała, a miało być krotko A, Andzia - obawiam się, że szybko nie będziemy mieć Cię dość i przed nami jeszcze dużo konferencji
Kolejne podziękowania kieruję do Arctica i Other za prowadzenie edycji. Naprawdę dobra robota Świetnie się grało i szkoda, że tak strasznie krótko.
Dobra, teraz już właściwe podsumowanie:
- najlepszy użytkownik (! nie postać) - strasznie ciężko wybrać i pewnie nie będę jedyna mówiąc, że kilka osób zasługuje na to miano, więc tak: Andzia, chlaaron, Carmelka i Umba
- najlepiej wykreowana postać - bez wahania: Genevive Grey. Najlepiej zaplanowana, w każdym szczególe dopracowana i świetnie poprowadzona postać. Nic dodać, nic ująć. Gratulacje Carmelka za stworzenie takiej postaci
- najbardziej lubiana postać - Faith i Destiny Nie mogłabym napisać tu tylko jednej
- najmniej lubiana postać - chyba takiej nie było
- najciekawsza postać - Destiny Hale! tak, chlaar i nie wiem czemu Ciebie to dziwi
- najładniejsza kobieta - Faith Blackwood, po prostu jest śliczna *-*
- najprzystojniejszy mężczyzna - Czarming, oczywiście!
- najlepszy NPC - Rumplestiltskin. Chociaż tak samo jak Andzia spodziewałam się, że to on będzie Maleficiusem, to nie mogę się nie zgodzić z tym, że to ciekawa i intrygująca postać.
- najlepsza para - zdecydowanie Gen i Wyatt
- najśmieszniejszy moment MP - wszystkie momenty z Ronem (to co Andzia pisała, rzucanie nim w Śmierciożerców itp. )
- najlepsza akcja MP - włamanie się do Ministerstwa Magii
- ulubione momenty - dużo ich było, ale jeden koniecznie muszę wymienić: wspólny spam
- najzabawniejsza postać - Ron, niejednokrotnie śmiałam się do komputera czytając posty Other
- najbarwniejsze posty - Andzia! Świetnie piszesz, dziewczyno, i nie zaprzeczaj
- najbardziej wzruszający moment MP - nie będę wyjątkiem: śmierć Hope i Craiga oraz ostatnie posty. Strasznie smutno mi się zrobiło jak je czytałam
- najbardziej niedołężny moment - nie wiem. Chyba jak się okazało, że syrena to Jack
W końcu nadszedł czas i na moje podsumowanie. Chciałbym w nim zawrzeć oprócz standardowych podziękowań i nominacji w poszczególnych kategoriach swoje, nazwijmy to przemyślenia. Mam nadzieję, że nikogo nie urażą czy coś w ten deseń, bo będą szczere i napiszę to co myślę, ale jako członkowie rodzinki powinnyśmy mówić co myślimy. A zresztą na końcu będzie pozytywna puenta.
Kiedy mieliśmy zacząć kolejną edycję MP, edycję w klimacie HP targały mną sprzeczne emocje. Z jednej strony cieszyłem się jak dziecko, bo bardzo lubię ten klimat oraz poprzednia edycja tego typu bardzo mi się podobała i miałem przy niej spory ubaw. Z drugiej strony miałem jednak spore obawy: ile osób się na to zapisze? Za pierwszym razem frekwencja była niska, w końcu nie każdy musi być zwolennikiem HP, czy nawet choćby zaznajomiony w temacie.
Kiedy nadeszły zapisy widziałem, że nie ma szału, ale było lepiej niż poprzednim razem, zebrało się kilkanaście osób co dawało mi nadzieję. Moją uwagę zwróciło już wtedy uwagę, że cztery userki: Ala, Andzia, Carmelka i chlaaron tworzą postacie zaznajomione, spokrewnione. Nie spodobało mi się to wtedy za bardzo, bo uznałem, że będą trzymały się razem: w trakcie gry (czyli pisanie między sobą) oraz w trakcie Rad. O ile jakoś by się nie wykruszyły brakiem aktywności było dla mnie już pewne jaka będzie strefa TOP4. Może niektórzy myślą, że nie spodobało mi się to, bo zmniejszało to moje szanse, czy coś w tym stylu. Dla mnie jednak liczy się gra i zabawa, więc jedyne co mi się nie podobało to fakt, że dziewczyny już na starcie robią sobie kółko wzajemnej adoracji, jakby izolując się od pozostałych.
Kiedy na początku gry okazało się, że sporo osób jest całkowicie nieaktywnych, a aktywni na początku Casines i adi wkrótce do nich dołączyli zobaczyłem, że mój scenariusz ze strefą TOP4 się sprawdza. Jednak jednocześnie widziałem, że dziewczyny, choć piszą głównie ze sobą to są też otwarte na mnie oraz MG (a większego wyboru po prostu nie miały). Mimo wszystko w momencie kiedy zostało 5 osób (ja + 4 userki) byłem pewny, że już po mnie i byłem bardzo zaskoczony (oczywiście miło) i zrozumiałem, że dziewczyny grają jak należy(tzn. nie uważałem, że mi się to miejsce należy, ale uznałem, że i tak nie przejdę), za co mój wielki szacun. Ogólnie cała 4 grała świetnie i stworzyła świetne postacie i moje początkowe uprzedzenia okazały się niesłuszne i niepotrzebne.
Teraz czas na podziękowania:
Po pierwsze zwracam się do Carmelki - świetnie mi się z Tobą grało, stworzyłaś doskonałą postać i gra z Tobą to sama przyjemność. To Ty powinnaś to wygrać.
Po drugie: Arctic i Otherwoman - jako MG świetnie się spisaliście, fabuła była ciekawa, byli fajni NPC, ciągle coś się działo - a warto dodać, że tworzyliście to od podstaw tylko z lekkimi pierwiastkami z HP. Brawo
I po trzecie: Ala, Andzia i chlaaron - dziewczyny grałyście naprawdę bardzo dobrze, stworzyłyście ciekawe postacie i byłyście cały czas aktywne. Dzięki
A dalej? Brak. Niestety nie licząc naszej piątki graczy i dwójki MG w edycję nikt się nie zaangażował, nikt więcej nie był aktywny. A szkoda, bo edycja była naprawdę na dobrym i wysokim poziomie, a wiadomo, że z większą ilością aktywnych osób byłoby tylko lepiej.
-Najlepszy użytkownik (! nie postać) - Carmelka - userka, która grała w edycji najlepiej. Pisała bardzo klimatyczne posty, stworzyła niesamowitą, dynamiczną postać. W finale rzecz jasna zagłosowałem na nią, ale nie pomogło. Moja faworytka do zwycięstwa w zasadzie od samego początku edycji. -Najlepiej wykreowana postać- Genevive Grey - co tu dużo mówić. Postać z bogatą przeszłością, liczne dylematy i niepewności. Duża zmiana w trakcie edycji. -Najbardziej lubiana postać - Genevive Grey - chyba oczywisty wybór -Najmniej lubiana postać - wszystkie userów z miejsc 6-15, za karę, że nie grali -Najciekawsza postać - Genevive Grey (jakoś monotematyczne robi się to podsumowanie ) -Najładniejsza kobieta - Faith Blackwood -Najprzystojniejszy mężczyzna- w edycji było sporo "ciach" , ale chyba pozostanę przy moim O'Donnellu -Najlepszy NPC - Ron - chyba głównie za to, że to z nim zamieniłem największą ilość postów -Najlepsza para - nie umiem wybrać. Faith i Ron, Destiny i Craig oraz Gen i Wyatt - wszystkie pary zasługują na wyróżnienie -najśmieszniejszy moment MP - mnóstwo tego było, ale chyba rozmowa o Wielkim Kiju - ciężko wybrać edycje HP mają to do siebie, że są zabawne -najdramatyczniejszy moment w MP - pomoc Petera i konieczność zabicia dziecka, poświęcenie Craiga -najlepsza akcja MP - ostateczne starcie w Hogwarcie -najlepszy wątek MP - klucze i Kamień -ulubione momenty - chwile GenoWyattowe, bijatyka Ronem, zaatakowanie węża Gen, wzajemne śledzenie się z Ronem, duch Sybilli , epilog Arctica -najzabawniejsza postać - Ron -najbarwniejsze posty - Carmelka -najbardziej wzruszający moment MP - jak dla mnie to sama końcówka ze śmiercią Hope oraz Craiga, a także szczera rozmowa Gen i Wyatta -najbardziej niedołężny moment - podobnie jak Ala postawię na shit-Syrena.
Chcę jeszcze raz podziękować (w kolejności alfabetycznej): Ali, Andzi, Arcticowi, Carmelce, chlaaron i Otherwoman za świetną edycję Śmiech to zdrowie i po tej edycji jestem już chyba nieśmiertelny. Dzięki Waszej szóstce nieźle się uśmiałem i spędziłem wspaniały miesiąc na MG. Dziękuję
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Otherwoman 04/10/2024 11:29 Dziś opowiadam mojej mamie o tym jak wczoraj pomagałam ratować rannego gołębia i w tym momencie gołąb pierdutnął o szybę tak, że został na niej rozmazany ślad...
Otherwoman 04/10/2024 11:26 Kurcze, miałam dziś sytuację iście lostowa. Akurat wczoraj oglądałam odcinek Special, gdzie Walt gadał o ptakach i wtedy ptak rozbił się o szybę.