Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:14 |
|
|
- Obojętne... - rzuciłam lekko zdenerwowana, sama nie wiedziałam, czy dobrze robię. - Nie wiem, czy mi uwierzysz. Ktoś wyżej, dużo wyżej. To mąż kazał mi jechać do Hawkins, w sensie w razie czego. To wszystko jest trochę bardziej skomplikowane. W zasadzie mam 26 lat.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:14 |
|
|
Roberta Mansfielda nie trzeba było długo prosić. Rosły mężczyzna złapał za fraki wywłokę Trevino i wyrzucił go z samochodu. - Weź, kurwa, człowieku, się ogarnij. - powiedział i zapalił nad nim papieroska. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:18 |
|
|
- Ale czemu akurat Hawkins? Przecież tutaj wcale nie jest bezpieczniej, i pewnie nigdy nie było... Myślisz, że on tutaj kiedyś mógł być? Albo wiedzieć o tym miejscu coś więcej? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:19 |
|
|
Shirley wypadła z samochodu i pobiegła pędem do domu. Zasłaniała swój biust i dosłownie wpadła na Mię, która rozmawiała z Charlotte.
- On, on chciał mnie zgwałcić! Twój tata mnie uratował.
Badwell kolejny raz zalała się łzami.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:21 |
|
|
- Aha... - mruknęłam, bo jakoś mnie to nie zdziwiło. Zastanawiałam się tylko, co zrobił mój ojciec; to przecież bardzo spokojny człowiek. - Chcesz herbaty? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:22 |
|
|
- Nie mam zielonego pojęcia, Charlie lubił zagadki. Musiałabym wiedzieć coś więcej tu się wyprawia, on czasami mówił pomiędzy wierszami - zaczęłam sama się gubić, w zasadzie po co on chciał żebym to przyjechała. Jeszcze cholerny ojciec, który nagrał mi się na słuchawkę, jak mnie odnalazł? Nagle wpadła do nas blada Shirley, która była zdruzgotana. Co tej debil chciał jej zrobić?
- Cooo? Pogięło go? Nie martw się, nic Ci się nie stanie - powiedziałam, chociaż sama pewności w to nie miałam.
Edytowane przez April dnia 11-12-2016 19:24 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:23 |
|
|
Dobra, odwal się, chłopie - Trey wstał i ominął pana Roberta. Miał ochotę wyjąć swój rewolwer i strzelić mu ten jego wkurzający ryj, ale naprawdę potrzebował tego miotacza.
Wszedł do domu zaraz za Shirley.
Nie przesadzaj, kobieto, sama chciałaś - odezwał się. Twój stary wisi mi szybę w Hondzie - teraz spojrzał na Mię.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 11-12-2016 19:25 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:26 |
|
|
- Mia?! Ty się słyszysz?
Shirley nie wierzyła własnym uszom.
- Mojego męża zabiły jakieś potwory, a mnie właśnie próbował zgwałcić domorosły satanista! A Ty? Proponujesz mi herbatkę?
Badwell zapięła bluzkę, żeby nie zasłaniać już biustu i usiadła na jakimś krześle. Łokcie oparła na kolanach i ukryła twarz w dłoniach.
- Dlaczego ja? Czemu mnie to wszystko spotkało?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:27 |
|
|
- Paniczu, to ty wisisz damie przeprosiny. - odburknął mężczyzna i poprawił czapkę z daszkiem na głowie. - Bawcie się, dzieciaczki, he he he. Dzisiaj grają Chicago Cubs. - dodał jeszcze, uśmiechnął się do Mii i poszedł do siebie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:31 |
|
|
- Herbatka ci pomoże. Mam meliskę, zaparzę ci. - powiedziałam, ale obawiając się jej kolejnego krzyku i szlochu, wytłumaczyłam się szybko: - Shirley, obok ciebie też stoi wdowa, mąż Heather jest w śpiączce, a ja niedługo będę musiała kupić sobie kota. - o tym ostatnim niepotrzebnie wspominałam - Mój ojciec ogarnął Treya, a my musimy przemyśleć strategię działania. Wszyscy tutaj chcą ci przecież pomóc. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:35 |
|
|
Shirley nie poczuła się lepiej, ale rozumiała, że sytuacja jest trudna i próbowała wziąć się w garść.
- Meliskę poproszę. I masz może coś na uspokojenie? Jakieś tabletki i kropelki? Zioła to chyba za mało...
Badwell wyjęła haftowaną chusteczkę i wydmuchała nos.
- Przepraszam Was, ale, ale nie wierzę w to co się dzieje. To najgorsze momenty mojego życia..
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:36 |
|
|
Jakie znowu przeprosiny - burknął Trey. Powinna się cieszyć, jej "kochany Charles" - tu zmienił głos na kobiecy lamentujący głosik Shirley- pewnie zakładał jej ścierkę na głowę, kiedy ją posuwał - kontynuował. Zresztą szatan i tak woli dziewice - pogodził się ostatecznie z tym, co go spotkało. Mnie też zrób, o mało zawału nie dostałem przez twojego starego - powiedział do Mii.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:40 |
|
|
- No już spokojnie, coś ci zrobię. Kupiłam sobie, jak mnie próbował zgwałcić ten Murzyn. Atmosfera jest gorąca, może panowie nie wytrzymują napięcia. - próbowałam zażartować, ale wyszło mi kiepsko. - Trey, meliskę, czy coś z wkładką? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:43 |
|
|
Po słowach Mii Shirley poczuła się zdradzona.
- Robisz ziółka jemu? Próbował mnie zgwałcić! Masz zamiar udawać, że jest wszystko w porządku, a on jest normalnym człowiekiem?
Badwell chciała dla dobra ogółu się uspokoić, ale w zaistniałych okolicznościach nie mogła.
- A co jak zaatakuje ponownie? Albo zgwałci którąś z Was?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:46 |
|
|
- Teraz to chyba już nie będzie tak prosto, prawda Trey? - uśmiechnęłam się nonszalancko. - Spokojnie Shirley, on już nic ci nie zrobi. To twoja herbatka, jest meliska i są ziółka i trochę miodu. Smacznego. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:47 |
|
|
Zrób mi tej melisy - Trey nigdy nie pił czegoś takiego i był ciekaw, jak to na niego podziała. Najwyraźniej pomylił te zioła z innymi.
Nagle doleciało do niego "Albo zgwałci którąś z Was?", na co uśmiechnął się szeroko, jakby Shirley właśnie oznajmiła, że gwiazdka tego roku będzie miesiąc wcześniej.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:47 |
|
|
-Właśnie! To degenerat. Mia jak mozesz znosić takie zachowanie w swoim domu? Przecież ten zwyrodnialec w końcu zrobi komuś krzywdę! -miałam wrażenie jakby dziewczyna miała z tego frajdę...
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 11-12-2016 19:48 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać: Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:48 |
|
|
- Zróbmy z nim porządek, jak w bękartach wojny, dziewczyny mają racje. On jest nieobliczalny.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać: Cynthia Hickey
Postów: 11723
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:49 |
|
|
Shirley wypiła jednym haustem wszystko co przygotowała jej Mia, ale nie poczuła się póki co ani odrobinę spokojniej. Jej ciśnienie i puls były tak wysokie, że kobieta niemal słyszała tętno, a na pewno wyczuwała pulsującą rytmicznie krew. Nagle Badwell wzięła do ręki nożyce, które leżały na blacie i skierowała się w stronę Treya.
- One dobrze mówią. Jeśli jeszcze raz spróbujesz mi coś zrobić i pożegnasz się ze swoim pindolkiem!
Po tych słowach symbolicznie ciachnęła nożyczkami powietrze. Shirley cieszyła się, że w końcu ktoś pokazał jakieś ludzkie i logiczne zachowanie.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
Edytowane przez Umbastyczny dnia 11-12-2016 19:51 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 11-12-2016 19:52 |
|
|
- Przecież nikt Wam nie broni, a Trevino stoi przed Wami. Walczcie, ja mam robotę do zrobienia... - spojrzałam na szafkę i wyjęłam zioła na spanie ojca. Dodałam je do melisy, ale bez nadziei na powodzenie, bo pewnie od prochów Trey miał mocny łeb. |
|