Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:02 |
|
|
-Jim, ja szczerze powiedziawszy oczekiwałam trochę więcej z Twojej strony -wzruszyłam ramionami -co mamy robić? Czekać na śmierć? Wojsko szuka tego potwora, myślisz, że go znajdą i zniszczą? Nie powiedziałeś mi również kto może stać za podsłuchami. Wolę wiedzieć kogo unikać..
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Jim Hopper
Użytkownik
Postać: Jim Hopper
Postów: 32
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:09 |
|
|
- Oczywiście, że go znajdą, Heather. Musicie na siebie uważać. Jestem tylko jeden, z zewnątrz nikogo nie przyślą bo wojsko nie pozwoli na to, żeby sprawa się rozeszła. Jeżeli się boisz... wiem, że to zabrzmi dwuznacznie... ale możesz spać dzisiaj u mnie. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Trey Trevino
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 88
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:12 |
|
|
Albo u mnie - dodał Trey i uśmiechnął się nieco bezczelnie do Heather.
Edytowane przez Trey Trevino dnia 09-12-2016 00:13 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Jim Hopper
Użytkownik
Postać: Jim Hopper
Postów: 32
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:14 |
|
|
- Ciebie może nie być dzisiaj w domu... Jak się nie zamkniesz to prześpisz się w celi... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:19 |
|
|
Raczej czułabym się niekomfortowo śpiąc w domu Jima, zważywszy na fakt, że mój mąż leży w szpitalu. Poza tym jego dom to straszna nora, wydaje się być niebezpieczniejszym miejscem niż moja chatka -Dobrze. -rzekłam ignorując komentarze Treya.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 09-12-2016 00:20 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Trey Trevino
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 88
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:22 |
|
|
Serio? I za co mnie zamkniesz? - zaśmiał się Hopperowi w twarz. Nic na nie nie masz, szeryfunciu.
Podszedł do samochodu pani Bayers i popukał w maskę.
Bzykasz ją? To tak ją pocieszasz po stracie syna? - zagadnął. Obaj wiedzieli, o kim mowa. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:29 |
|
|
- Nie wiem. To nie działa tak jak na filmach, tylko zależy od ukladu elektrycznego samochodu - powiedział Francis po czym... zrobil to dokladnie tak jak na filmach, czyli sila otworzyl klape pod deska rozdzielcza i polaczyl dwa kabelki. - Przesiadaj się - poinstruował, ponieważ nie miał jeszcze prawka i nie za bardzo chciało mu się prowadzić.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Jim Hopper
Użytkownik
Postać: Jim Hopper
Postów: 32
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:31 |
|
|
- Ok. Pozwól przynajmniej, że cię odwiozę. - powiedział do Heather.
Widząc zachowanie Treya nie wytrzymał. Oderwał go od samochodu łapiąc go za bluzę.
- Chcesz się przekonać? Jeden telefon i będziesz miał na głowie policję w swoim domu. Wpadną zobaczyć o co chodzi z tym potworem. I "przypadkiem" znajdą twój towar. Nie wyjdziesz przed siedemdziesiątką.
Edytowane przez Jim Hopper dnia 09-12-2016 00:32 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:32 |
|
|
Simone odpaliła samochód i ruszyła z miejsca w stronę przeciwną od tej, skąd dobiegały strzały.
Po chwili milczenia odezwała się do Francisa.
Znasz się na tym? - zapytała z nutą podziwu. Trey mówił, że tacy, jak ty całymi dniami tylko grają w RPGi i zbierają figurki...
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Trey Trevino
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 88
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:35 |
|
|
Spoko, spoko - Trey podniósł ręce, jakby się poddawał. Nie chciał, żeby jego towar przepadł w taki sposób. Tak sobie tylko żartowałem - dodał i jedną z uniesionych rak zdjął Hopperowi kapelusz, po czym założył go sobie na głowę.
Jak wyglądam? - zerknął w szybę od samochodu, żeby się przejrzeć. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:39 |
|
|
- RPGi? To rozrywka dla głupich dzieciaków pozbawionych ambicji. Typowy zabijacz czasu, sprawia pozory mądrej rozrywki, dzięki czemu rodzice nie czepiają się, że lekcje nie są zrobione - odpowiedział. - A gdzie właściwie jedziemy? I gdzie się podziała Charlotte? - zapytał, gdyż dopiero zauważył, że ja zostawili.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Jim Hopper
Użytkownik
Postać: Jim Hopper
Postów: 32
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:39 |
|
|
- Koniec żartów. - Hopper wykręcił Trevino ręce i docisnął do maski samochodu a kapelusz zsunął się na ziemię - Jesteś aresztowany za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta.
.
Zza pazuchy wyciągnął kajdanki i skuł Treyovi ręce.
Edytowane przez Jim Hopper dnia 09-12-2016 00:39 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:41 |
|
|
Dobrze się stało, zasłużył. Cieszyłam się, że Hopper zachował się jak prawdziwy gliniarz.
- Ja już pójdę- powiedziałam szybko. Zacisnęłam pięści, odwróciłam się na pięcie i ruszyłam w kierunku domu. Nie miałam ochoty tego słuchać ani też uczestniczyć w potyczkach mężczyzn. Ten gówniarz już dawno powinien siedzieć za kratami. Doszłam do przeraźliwego wniosku, że bałam się go. Wydawał się być nieobliczalnym typem. Grałam przed nim jak mogłam, udawałam, że jego słowa wcale mnie nie ruszają ale w rzeczywistości niepokoiłam się i panikowałam.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:43 |
|
|
ej no, Trey ma misję zabicia potwora /
Simone słuchała wywodu i czuła się, jakby to jej własny ojciec urządził jej pogadankę.
Shit. Zapomnieliśmy o niej - powiedziała. Już za późno, żeby wracać - dodała i jechała dalej na oślep.
Nie wiem. Myślałam, że ty wiesz...
Po kilku minutach jazdy zobaczyli jakieś zbiorowisko w postaci Hoppera i Treya w dziwnej konfiguracji oraz Heather stojącej obok.
Simone zatrzymała swój samochód obok.
akurat jak wszyscy sobiew poszli
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 09-12-2016 00:44 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Trey Trevino
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 88
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:47 |
|
|
Trey zdawał się w ogóle nie przejmować tym, że właśnie jest skuwany. I tak wypuszczą go niedługo. W celi przynajmniej się prześpi z dala od potwora, który grasuje u niego w domu. Uśmiechnął się tylko na myśl, że udało mu się wyprowadzić Hoppera z równowagi. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:48 |
|
|
- Chyba po drodze mineliśmy Mie - zaczął mówić Francis i chciał nawet zachęcić Simone do nawrotki. Wtedy jednak zauważył Treya w kajdankach.
- O, patrz! Twój bezmozgi kundelek właśnie znalazł się na smyczy! - stwierdził i postanowił poobserwowac sobie sytuację z niekryta przyjemnością. Pozostawienie Charlotte miał w tym momencie w dupie.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:48 |
|
|
Hopper zdziwił się nieco bo nie kojarzył, aby Francis miał prawo jazdy a auto dziwnie było dziwnie podobne do auta Kowalewskiego, miejscowego cukiernika.
- Pomożecie mi zabrać tego gowniarza na komisariat. - powiedział Hopper.
//Ja idę spać. .
Edytowane przez Faraday dnia 09-12-2016 00:52 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Trey Trevino
Użytkownik
Postać: NPC
Postów: 88
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 09-12-2016 00:59 |
|
|
Siemka, Simone - rzucił tylko przez ramię, gdy Hopper wsadzał mu głowę do samochodu. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 09-12-2016 01:05 |
|
|
/Fred, Simone prowadzi ;p/
Shit - zaklęła pod nosem Simone. Brak Treya równał się brakowi trawy. Co on znowu odjebał... - westchnęła i oparła się o fotel, żeby zebrać siły.
Wysiadła z samochodu.
Hej, Jim - zagadnęła miłym głosem i zamrugała powiekami. Starała się użyć całego swojego uroku, żeby zmiękczyć policjanta, by ten wypuścił Treya. Podeszła do samochodu i przejechała po masce delikatnie palcami.
Co się stało? - zapytała zatroskanym głosem., patrząc mu w oczy.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3423
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 09-12-2016 01:22 |
|
|
Francis początkowo postanowił się nie wtrącać. Jeżeli Hopper ulegnie pokusie ze strony Simone, to straci cały szacunek w jego oczach. Ale nie dopuszczał nawet takiej możliwości. To raczej głupota Braun sprawiła, że postanowiła spróbować przekonać szeryfa do uwolnienia Treya za pomocą debilnego podrywu. Jakby nie było innych możliwości.
W końcu nie wytrzymał i postanowił skomentować sytuację.
- Jeśli chcesz wystąpić w porno, to jest chyba zły moment, choć fabuła niczego sobie, idealna dla takich fajfusów jak Trey.
The maze isn't meant for you... |
|