| Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 20:40 |
|
|
|
Ahmad tymczasem pędził na swoim motorku po ulicach miasteczka. Nie miał pojęcia o dziwnych stworach czy o wizytach u pana Bernarda. Cieszył się jedynie, że żaden z tych wojskowych osłów nie przeszukał go przez co te upaprane od mazi dokumenty mógł wynieść i zniszczyć w przyszłości by nikt nie dowiedział się, że on je zapaskudził przez co części nie dało się rozczytać. |
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 20:42 |
|
|
Shirley nie zrozumiała wszystkiego, ale jednak co nieco skumała. Na pewno miała chęci do pomocy i chciała pomóc Mii. Badwell zdawała sobie sprawę, że w tym duecie ona sama stanowi tylko "asystentkę". Nagle kobieta natrafiła na coś, co uznała za przydatne, więc od razu pokazała Mii odpowiedni fragment i zaczęła cicho czytać fragment o von Neumannie.
- Bla, bla, bla... "łączy prognozowanie pogody za pomocą mocy komputerów (typu ENIAC) i wykorzystania jej potencjału w wojnie klimatycznej, zlecone przez Departament Obrony USA".
Wow, w tym też jestem świetna. Niech się mama dowie! Będzie dumna.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 20:46 |
|
|
Nie chcąc iść taki hektar na piechotę, wyciągnęłam kciuk widząc nadjeżdżającego murzyna na motorku.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 20:57 |
|
|
Ahmad pruł dalej w kierunku swojego domu gdy zauważył na poboczu autostopowiczkę. Za cholerę nie mógł sobie przypomnieć jej imienia choć kojarzył z wyglądu bo była co by nie mówić fajną dupą. Murzyn po chwili zatrzymał się.
- Może powieźć? - po chwili zdał sobie sprawę, że chyba po to wyciągała kciuk, ale najważniejsze, że zagadał i nie dostał w twarz czy jeszcze gorzej w krocze. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:04 |
|
|
|
Zaklaskałam w dłonie po cichu. Tak jak łatwo mi było się czymś zirytować, tak samo szybko przychodził mi przypływ sympatii do kogoś. Dlatego właśnie miałam oddanych przyjaciół, ale też spaliłam za sobą wiele mostów. - O to mi chodzi, brawo! - powiedziałam do kobiety. - Mamy zatem broń pogodową, zdolności parapsychiczne... No i to teraz. Pamiętasz ten piorun kilka dni temu? Wtedy, kiedy padł prąd. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:09 |
|
|
-Jasne, mógłbyś? Muszę się dostać na komisariat -powiedziałam mając nadzieję, że murzyn którego imienia za cholerę nie mogłam sobie przypomnieć z chęcią podwiezie mnie pod wspomniane miejsce. Nie skomentował mojego zakrwawionego sweterka co wydało się dosyć dziwne. Wzruszyłam ramionami i wskoczyłam na jego motorynkę. Objęłam mężczyznę w pasie czekając aż ruszy.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
April
Użytkownik
Postać:
Christopher Jones
Postów: 6303
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:14 |
|
|
Bez słowa ruszyłam za Francisem, Simone i Trey'em. Byłam kompletnie nieobecna, a moje myśli krążyły wokół mamy. Czy dobrze zrobiłam, że zadzwoniłam do niej? Szkoda mi było Heather, ale to duża dziewczyna, poradzi sobie. Oby tylko nas nie wsypała, bo trafimy albo do wariatkowa albo do pokoju przesłuchań. Na samą myśl przeszły mnie ciarki. Chciałam żeby tylko ktoś mnie odwiózł do domu, ciekawe czy nie czeka na mnie wiadomość od mamy. Wiem za to jedno, nie chcę w tym uczestniczyć. Pakuję się i wyjeżdżam stąd.
|
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać:
Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:15 |
|
|
|
Gdy kobieta go objęła Ahmedowi drgnęło co było ogólnie pozytywnym objawem choć nie pomagało w prowadzeniu motoru. Po chwili ruszył najszybciej jak mógł by nieco zaszpanować po czym udał się w kierunku komisariatu jak życzyła sobie kobieta. Nie odzywał się bo wiedział, że gadanie z kobietami nie jest jego mocną stroną. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:22 |
|
|
- Oczywiście, że pamiętam. Na lukrowane pierniczki! Ależ mam mętlik w głowie... Z jednej strony całość jest coraz bardziej spójna, wszystko zaczyna się łączyć. Ale z drugiej? To jest tak nierealistyczne i abstrakcyjne, że aż ciężko uwierzyć. No i to zdjęcie. Szukajmy dalej.
Shirley przeglądała kolejne materiały dotyczące von Neumanna, ale głównie natrafiała na jego dokonania z dziedziny teorii gier. Jak ktoś może dobrowolnie uczyć się takiej matematyki?! Po chwili postanowiła na głos spytać o coś, co od dłuższego czasu się jej nasuwało.
- Myślisz że rząd i armia robią tu w Hawkins jakieś eksperymenty?
Nie chcę być królikiem doświadczalnym, chcę być perfekcyjną panią domu.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać:
Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:24 |
|
|
Mężczyzna jechał bardzo szybko, miałam wręcz wrażenie, że jego motorynka zaraz zgubi potrzebne śrubki czego efektem będzie kraksa. Dojechaliśmy jednak bezpiecznie do komisariatu policji. Zeskoczyłam z pojazdu murzyna i uśmiechnęłam się szczerze -Dziękuję za pomoc. Jestem Heather i gdybyś kiedyś czegoś potrzebował na pewno Ci pomogę.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:30 |
|
|
Nie, bawią się z nami.
- To możliwe. Ale sama widzisz - nie możemy wierzyć we wszystko, co przeczytamy. A nawet z taką wiedzą to zbyt mało, żebyśmy na przykład poszły do twojej ulubionej telewizji śniadaniowej i powiedziały o tym wszystkim po kolei. Dlatego proszę cię, nie mów o tym nikomu, nawet mężowi, a tym bardziej policji. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:35 |
|
|
- Oczywiście, nie jestem przecież (aż tak) głupia.
Shirley wertowała kolejne opasłe tomisko, w którym znalazła rozdział o von Neumannie. Czuła się całkiem przyjemnie, jak podczas lektury książki kucharskiej czy jakiegoś kolorowego pisemka dla kobiet.
- Masz jakiś plan? Czytaniem nie wskóramy zbyt wiele.
Żeby nauczyć się nowego przepisu, zawsze muszę go wypróbować po przeczytaniu.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:41 |
|
|
|
- Nie. - odpowiedziałam szczerze, należało to jej się po tylu godzinach spędzonych ze mną, to nie było wcale takie łatwe. - Tak w sumie, to nie wiem co dalej robić. Znaczy się, chyba powinnam znaleźć jakiegoś naukowca, albo chociaż kogoś, kto się tym interesuje, bo wiesz... Pani domu i szkolna kujonka raczej nie stwierdzą same, czy naukowo z tym co notujemy jest wszystko okej, choćby nawet bardzo chciały. A potem... No potem nie wiem. Nie mamy szans z amerykańskim wojskiem, całe miasteczko razem wzięte nie ma szans... Może ty masz jakiś pomysł? |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 21:49 |
|
|
- Kompletnie nie. Normalnie radziłaby to zgłosić, na policję, jakimś politykom czy komuś takiemu, ale wiem, że teraz na pewno nie możemy tak postąpić. Jesteśmy w szachu. Może z Charlesem się po prostu stąd wyprowadzimy? Nie masz też gdzie wyjechać?
Shirley zastanawiała się jak wyjaśni mężowi przeprowadzkę? Ich dom był idealny i nie licząc ostatnich dziwnych wydarzeń, ich życie w Hawkins było niemal doskonałe.
Tak jak moje bezy!
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:01 |
|
|
|
- No i co po naszej wyprowadzce? Nawet gdyby wszyscy się stąd wyprowadzili, oni nie przestaną, a my nie zapomnimy. - oczywiście, chciałam uciec z Hawkins, ale na pewno nie z tego powodu. Na pewno z resztą zostałby tutaj mój ojciec, a to od zawsze była mi najbliższa osoba, i gdyby cokolwiek mu się stało, nigdy bym sobie tego nie podarowała. - Musimy znaleźć jakiś inny sposób, żeby dostać się tam, albo... MURZYN! BOZE, MURZYN! - podniosłam głos, chwilowa ekscytacja ustąpiła jednak obrzydzeniu. - Jest osoba, która twierdzi, że pracuje w departamencie. Może... Może dałoby radę się tam zatrudnić, a jeśli nie, jakoś włączyć go w to wszystko. O ile w ogóle załapie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:06 |
|
|
- Wiem, że przeprowadzka to nie rozwiązanie, a ucieczka. Ale nie mam lepszego pomysłu. Jestem zwykłą kurą domową...
Shirley nie wiedziała, o którego murzyna dokładnie chodzi.
- O kim mówisz?
Czyżby o moim nowym znajomym wędkarzu?
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:10 |
|
|
|
- O tym oblechu... Przepraszam, Ahmadzie. - skarciłam się w myślach za zbytnią szczerość. - Po prostu no, ten. Na trzy nasze spotkania próbował się do mnie dobrać, i mówię w łagodny sposób. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:17 |
|
|
- Tak? A mi chciał pokazać jak łowić gołymi rękami. Tak go nauczyli w Afryce.
Shirey zamyśliła się na chwilę, bo nie wiedziała czemu Ahmad do niej się NIE dobierał.
- Hmm... no i tak nie mamy żadnego lepszego pomysłu ani niczego do stracenia, więc może warto z nim spróbować.
Może tym razem będzie się do mnie dobierał! Jestem przecież taka kobieca.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać:
Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:25 |
|
|
|
- Okej, ale ty pytasz. - powiedziałam jak dziecko w podstawówce, które chce zagadać do nauczyciela. - Chodźmy. - po tych słowach wyszłyśmy z biblioteki w poszukiwaniu Ahmada. |
|
|
| Autor |
RE: HAWKINS |
Umbastyczny
Użytkownik
Postać:
Cynthia Hickey
Postów: 11742
Mistrz Przetrwania
|
| Dodane dnia 06-12-2016 22:31 |
|
|
- Dobra, on mnie chyba lubi- odparła nieświadoma prawdy.
Jak się do mnie dobierze, to powiem Charlesowi i mu obije gębę.
A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie. |
|
|
v6.01.15 © 2003-2005 | Original style by yassineb :: Ported for PHP-Fusion by: 
