Mistrz Przetrwania
  
Strona Główna ::  Forum ::  Szukaj
Lutego 16 2025 14:12:46 
 
Nawigacja

Menu główne
Strona Główna
Forum
Szukaj

Mistrz Przetrwania
Podsumowanie MP
Co to jest?
Zasady
Rozbitkowie Online
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 550
Najnowszy Użytkownik: ofysa
Wątki na Forum

Najnowsze Tematy
Książki
Seriale
Filmy/Klub Filmowy ":o"
TOP 5
moja pani od literat...

Najciekawsze Tematy
Wyspa [9992]
Obóz Tamtych [6587]
Zabawa w telepatię [5441]
HAWKINS [3604]
ZLOsT [3580]
Last Seen Users
Umbastyczny01:16:45
Otherwoman 1 week
mrOTHER 2 weeks
sayid jarrah 6 weeks
Michal13 weeks
Lion15 weeks
Lincoln20 weeks
Flaku23 weeks
Isabelle25 weeks
chlaaron42 weeks
Wyszukiwarka


Zobacz Temat
Mistrz Przetrwania | Mistrz Przetrwania 36 | Mistrz Przetrwania 36
Strona 141 z 181 << < 138 139 140 141 142 143 144 > >>
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-01-2017 21:06
Tymczasem Francis siedział sobie na jakimś kamieniu pomimo że było zimno. Nie za bardzo wiedział, co mają robić, z resztą nie było dużo do roboty w obozie wojskowym przed miasteczkiem, więc postanowił mentalnie się wyciszyć. Brakowało mu tego.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:07
- Nikt nie ma wrodzonego talentu do strzelectwa. Jeszcze kogoś z nas zastrzelisz podczas gdy będziemy walczyć z potworem - albo uciekać.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-01-2017 21:10
- Ahmad, ona mentalnie rzucała patelniami w potwora. Możliwe, że kulami też potrafi sterować za pomocą umysłu - odezwał się w końcu, gdy miał coś ciekawego do powiedzenia.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:11
- Ahmad ma rację. I mimo wszystko wolę Treya bez karabinu niż z karabinem.
Kolejny przeskok. Hawkins w tej samej scenerii, co wcześniejsza wizja. Kilka potworów minęło mnie, idąc za krzykiem kobiety... - Charlotte. - powiedziałam nieświadomie na głos.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:12
- Nie wierzę w te wasze mentalno-czasoprzetrzenne gadki. Kula to nie patelnia zresztą. Taka patelnię Shirley widzi na co dzień, a kuli już raczej nie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:13
- Hm? - spytałam patrząc na Mię, wyglądała nieco na nieobecną.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:13
- Przed chwilą widziałam cię martwego. - rzuciłam od niechcenia. Zdziwiło mnie jednak, że sam nie chciałby jej mieć, w końcu też chciał uciec... - Nic, nic. Sory. - uśmiechnęłam się przepraszająco do dziewczyny.
Edytowane przez panda dnia 10-01-2017 21:16
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-01-2017 21:38
- Dlatego właśnie nic więcej w życiu nie osiągniesz - skwitował murzyna Francis. Po wizjach Mii naprawdę uwierzył, że może wyjść z batalii żywy i uzyskać pracę w Departamencie. - Co nie zmienia faktu, że oczywiście ewentualne sterowanie kulami nie byłoby łatwe. Na naszym miejscu, ja bym się za bronie w ogóle nie zabierał. To żołnierze powinni nas osłaniać, aby dać nam czas na wykonanie NASZEJ roboty. Jeżeli zamiast użyć swoich mocy będzie się zastanawiać, jak odbezpieczyć pistolet, to już po nas. Nie warto tracić na to sił - dodał.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
April
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Christopher Jones

Postów: 6303

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:41
- Mia, czy coś ukrywasz? - spytałam, jakoś nie do końca chciałam uwierzyć , czyżby ona widziała mnie w swoich dziwnych wizjach - Czy ja też umarłam?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:44
- Ta, bo ty osiągniesz - Duffer był niby taki inteligentny, a jednocześnie taki głupi i naiwny. Do tego te jego mądre gadki zaczynały go już denerwować. Może i murzyn nie był wielkim myślicielem, ale z pewnością poradziłby sobie w prawdziwym życiu bez problemu czego nie można powiedzieć o tym pedałku.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:47
Pokiwałam głową. - Wszyscy. Wcześniej krzyczałaś coś w laboratorium. Ale spokojnie, nie warto się tym przejmować. Mam wrażenie, że faktycznie będąc bliżej, możemy więcej. Wizje przychodzą teraz same. - albo dlatego, że się cholernie boję, dodałam w myślach.
Edytowane przez panda dnia 10-01-2017 21:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 21:51
Zaprowadzono was do magazynu z kombinezonami ochronnymi. Każdy z was przyodział taki sam żółty kostium, odróżniały was jedynie imiona wypisane na piersi. Wojsko przygotowało was do akcji dobrze, każdy miał kombinezon i buty ochronne pasujące do wymiarów ciała.

Gdy się ubraliście na drodze prowadzącej do Hawkins ustawiły się już pojazdy w szyku bojowym. Na szczęście droga do Hawkins była dosyć szeroka i można było zmieścić dwa pojazdy. Z przodu i z tyłu znajdowały się po dwa rzędy pojazdów ze stanowiskami karabinów maszynowych. Jeden z karabinów maszynowych obsługiwał Larry. Wy zostaliście posadzeni na dachach czterech opancerzonych transportowców (po dwie osoby). Takie maszyny nie miały uzbrojenia, ale umożliwiały w miarę wygodne siedzenie na dachu oraz możliwość szybkiego schowania się we wnętrzu w razie zagrożenia.

Generał Jerkins szybko przypomniał wam cel misji i życzył powodzenia, ale sam został w obozie obiecując sprawną komunikację przez radio.

Kolumna ruszyła do Hawkins. Z każdym przebytym kilometrem czuliście narastające poczucie zagrożenia a unoszące się w powietrzu pyły były coraz gęstsze...

Edytowane przez Faraday dnia 10-01-2017 21:53
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
mrOTHER
Mistrz Gry

Avatar Użytkownika

Postów: 3424

Mistrz Gry

Dodane dnia 10-01-2017 22:02
Francis skwitował słowa Ahmada z pogardliwym uśmiechem. Stwierdził, że chyba brakowało mu tego poczucia wyższości, którego próbował się wyzbyć, aby nie podpaść Mii. Ale taka była prawda! Czuł, że widzi świat inaczej, niż wszyscy. Lepiej.

Z poczucia błogiej satysfakcji wyrwało go narastające natężenie pyłów. Nie miał bladego pojęcia, skąd to się mogło wziąć.
- Mia, widziałaś coś o tym pyle w swoich wizjach? - zapytał, jako że oczywiście jechali na jednym wozie.



The maze isn't meant for you...
zagubieni.org/darlton.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Umbastyczny
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cynthia Hickey

Postów: 11742

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 22:08
Shirley uznała, że do twarzy jej w żółtym kombinezonie, ale jaskrawy kolor był średnio maskujący. Choć może w przypadku potworów to kompletnie bez różnicy.



A może w Ravenclawie
Zamieszkać Wam wypadnie
Tam płonie kij w odbycie,
Tam pedziem będziesz snadnie.
zagubieni24 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 22:09
- Co? - spytałam po chwili zdezorientowana, bynajmniej nie przez myślenie o nim. Przez te migawki powoli zaczynało mi się mieszać, bo pojawiały się średnio raz na kilka minut. Na szczęście całkiem dobrze je znosiłam. Dopiero wtedy zorientowałam się, że mówi do mnie Francis, a ja siedzę na dachu samochodu. - To coś w rodzaju promieniowania, ale chyba nim nie jest. Nie potrafię ocenić, bo się na tym nie znam. Widziałam powykręcane i zakrwawione ciała, także to mogło być całkiem sporo rzeczy. I potwory, od cholery. Zaraz zobaczysz, to już nie jest Hawkins, które pamiętaliśmy.
Edytowane przez panda dnia 10-01-2017 22:12
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Faraday


Avatar Użytkownika

Postać:
Frederick Frost

Postów: 2578

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 22:18
Mijaliście właśnie Foxville... Miasto było kompletnie opustoszałe i przypominało pobojowisko. Zniszczone od ostrzału artyleryjskiego budynki, porzucone samochody i walające się wszędzie gruzy. Oraz ten pył...

Mijaliście stojącą na chodniku ciężarówkę z piekarni Jonesów zaopatrującą w świeże bułki całe hrabstwo, gdy zza niej wybiegły dwa potwory. Na szczęście żołnierze byli czujni i celna seria z jednego z karabinów przepędziła bestie z dala od was. Jednak mieliście graniczące z pewnością przekonanie, że to nie są ostatnie potwory z jakimi będziecie mieli do czynienia...

Help! - przez moment wszyscy mieliście migawkę, w której widzieliście Jedenastkę. Zdawało się wam, że na pozbawionym emocji obliczu dziewczynki tym razem dostrzegliście cień uśmiechu...

Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 10-01-2017 23:16
- Jebany pedał - skomentował Trey, zapinając rozporek. Larry jeszcze się dowie, że Treya się w ten sposób nie traktuje bez narażania się na poważne konsekwencje. Mył się kilka dni temu, więc nie mogło chodzić o higienę. Pedałek po prostu sobie z niego zażartował. Trey postara się, żeby to był ostatni jego żarcik.


Kiedy wyszedł przed namiot, zauważył jakieś poruszenie koło ciężarówek i właśnie w tamtą stronę skierował swoje kroki. Wokoło nadal było zgromadzonych mnóstwo ludzi, więc Trey zaczął do nich machać, pozdrawiać ich, czując się jak gwiazda rocka na scenie. Na prawo i lewo rozdawał tłumkowi swoje uśmiechy, myśląc sobie, co za debile z tych wszystkich ludzi.

Kiedy podszedł do swojej grupy, akurat skierowano ich do magazynu z kombinezonami ochronnymi.
- Po co nam to? - zapytał zdegustowany, bo ominęła go rozmowa przy ciężarówkach. - I czemu to jest żółte? Nie macie czarnych? - zapytał jakiegoś żołnierza, ale ten zachował obojętny znudzony wyraz twarzy. - Będę w tym wyglądał jak jakiś kanarek - marudził Trey wciągając kombinezon. Na koniec założył swoje okulary przeciwsłoneczne, które kompletnie nie pasowały do reszty. Zarzucił na plecy plecak, a zgromadzone w nim noże zadźwięczały lekko.

Po tych wszystkich przebierankach wpakował się na dach transportera, przypadkowo na ten, na którym siedziała już Shirley. Całą drogę gapił się na nią, zastanawiając się, jakby to było zrobić z nią to na dachu w czasie szybkiej jazdy. Niestety kombinezony mocno utrudniały wszelkie działania seksualne. No i jeszcze przecież mieli rozejm. Musi o tym pamiętać...

Nagle Trey zamiast Shirley zobaczył jakąś małą dziewczynkę, która wyglądała, jak chłopiec. Przez chwilę pomyślał, że miał właśnie retrospekcję i zobaczył Mię z czasów szkolnych. Ale jednak nie, to nie była Mia.
- Nie dość, że próbują zrobić ze mnie pedała, to jeszcze i pedofila - pomyślał i zastanowił się, jakby to było zgwałcić Jedenastkę.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 10-01-2017 23:17
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
panda
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Cherrrie Swanson

Postów: 7730

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 23:31
ej no mia nie była łysa w szkole XDD wygladała troche jak ash z pokemonow, w sensie mniej wiecej taka dlugosc XDDD

Mimo tego, że wyruszyliśmy w ciągu dnia, im dalej jechaliśmy, tym bardziej robiło się mrocznie. Nawet nasze pojazdy poruszały się trochę wolniej, niż na początku podróży z powodu coraz bardziej ograniczonej widoczności, co jakiś czas wjeżdżając na jakieś śmieci pozostawione po walce, jaka miała miejsce w Foxville. A skoro już tam było tragicznie i ledwo utrzymałam się na dachu, kiedy żołnierze przeganiali potwory, w Hawkins będziemy mieli problem z widzeniem z odległości dwóch metrów. - W mieście trzeba będzie trzymać się razem - i miałam kontynuować swój wywód na temat wejścia do laboratorium, ale w mojej głowie pojawiła się dziewczynka. Próbowałam wysilić swój umysł, żeby pobiec za nią, ale było za późno - zniknęła tak szybko, jak się pojawiła. Otworzyłam oczy i spojrzałam uważnie na Walta, który chyba też próbował ugrać z nią coś więcej.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
Otherwoman
Administrator

Avatar Użytkownika

Postać:
Trey

Postów: 17738

Administrator

Dodane dnia 10-01-2017 23:38
Kiedy wizja zniknęła, Trey zauważył że wszystko spowija smog. W przeciwieństwie do pozostałych bardzo ucieszył się z tego powodu. Będzie łatwiej spierdolić. Już teraz ledwie widział ciężarówkę jadącą przed nimi.
- Shirley, te dziwne opary to może być nasza szansa - szepnął do kobiety. - Bądź gotowa do ucieczki.
Zastanawiał się, czy nie mógłby właściwie już teraz zeskoczyć z samochodu i pobiec w krzaki. Ale przecież musiał zabrać Mię, a ona jechała na ciężarówce przed nimi. A zatem będzie musiał zaczekać.




We are all evil in some form or another, are we not?

Edytowane przez Otherwoman dnia 10-01-2017 23:39
GG: 7594540 zagubieni24.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: HAWKINS
adi1991
Użytkownik

Avatar Użytkownika

Postać:
Wojciech Janusz

Postów: 7387

Mistrz Przetrwania

Dodane dnia 10-01-2017 23:51
Ahmad nie widział żadnej dziewczynki więc nic poza tym, że jechali do miejsca pełnego dziwnych stworów gdzie pewno czekała ich śmierć nie psuło jego humoru. Nie wiedział jakim cudem dał się w to wszystko wciągnąć. Trzeba było siedzieć we Francji spokojnie na socjalu jak reszta jego rodaków, a nie bzykać córkę generała - pomyślał sobie spokojnie wspominając wszystkie jego spotkania z tym człowiekiem, który był jednym z tych, którzy do tego doprowadzili, a teraz ludzie tacy jak Ahmad musieli to wszystko sprzątać.
Edytowane przez adi1991 dnia 10-01-2017 23:52
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 141 z 181 << < 138 139 140 141 142 143 144 > >>
Skocz do Forum:
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w Shoutboksie.

Umbastyczny
01/02/2025 14:04
jasne rozumiem, bardzo mi przykro

Otherwoman
01/02/2025 10:05
postaram się dziś coś napisać, jak wrócę z pracy, ale nie na sto procent, bo jeszcze sporo rzeczy trzeba ogarnąć...

Otherwoman
01/02/2025 10:01
ja potem coś napiszę, bo wczoraj zmarła moja babcia i miałam raczej ciężki dzień...

Otherwoman
01/02/2025 10:00
kontynuujmy klub smiley

Otherwoman
01/02/2025 09:58
jestem smiley

Umbastyczny
01/02/2025 09:10
Arletam! Przybywaj!

Umbastyczny
29/01/2025 05:57
smiley

mrOTHER
28/01/2025 21:42
smiley

Otherwoman
08/01/2025 15:50
smiley

Umbastyczny
05/01/2025 19:50
smiley

sayid jarrah
04/01/2025 21:02
ok

Otherwoman
27/12/2024 20:13
56 gości online aha

Umbastyczny
25/12/2024 10:32
smiley

Otherwoman
24/12/2024 18:20
smiley

Umbastyczny
30/11/2024 09:22
smiley

Otherwoman
29/11/2024 20:00
coś długo mnie nie było smiley

mrOTHER
06/11/2024 20:44
smiley

Umbastyczny
02/11/2024 18:52
Lją smiley

Otherwoman
02/11/2024 18:31
może dołączysz do naszego klubu książkowego? smiley

Lion
02/11/2024 17:57
widze ze oprocz tego flaku sie zesraku 3 miesiace temu dobra wszystkie najwazniejsze info nadrobione do zoba w 2047

Archiwum