Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 21:49 |
|
|
- Czy ja ci wyglądam na Kongijczyka? - odparł oburzony Ahmad wiedząc jednak, że sam nie odróżnia takiego Francuza od Holendra.
- Jestem z Nigru. Co do zaś pracy w departamencie to na prawdę nie działo się tam nic ciekawego, a na moim stanowisku miałem dostęp do niemal całego kompleksu - na głos pominął oczywiście kwestię, że był tam po prostu typowym murzynem czy sprzątał po białasach. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 21:54 |
|
|
- No dobra, ale może coś widziałeś? Kto tam pracował, czym zajmowali się ci pracownicy... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 22:14 |
|
|
- No łazili w tych swoich kitlach pomiędzy różnymi pomieszczeniami. Czasem zjawiali się jacyś wojskowi. Raz widziałem nawet jakiegoś generała. Był oczywiście biały, ale - po chwili zastanowienia dodał - widziałem też kręcącego się tam tego naszego wioskowego szeryfa. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 22:22 |
|
|
Można się było tego spodziewać, ale potwierdzenie zamieszania się w to Hoppera i tak mocno mnie zdziwił. - A ostatnio? Nic ciekawego nie działo się tam przez ostatnie kilka dni? Nikt im nie uciekł? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 22:28 |
|
|
- Uciekł? - Ahmad starał się wyglądać jak najmądrzej by nie wyszło, że on tam tylko sprząta - Hm, było coś kilka dni temu. Wojskowi byli jeszcze bardziej małomówni niż zwykle i więcej niż zwykle kręciło się ich wokół kompleksu i w lesie jakby czegoś szukali. |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-12-2016 23:01 |
|
|
Simone obudziła się dość późno. Kiedy w miarę się ogarnęła, zobaczyła nagraną wiadomość na telefonie. Miała nadzieję, że to Trey. Wcisnęła przycisk odtwarzania.
Cześć tu Heather - czyli jednak nie. Simone odsłuchała jednak wiadomość i właściwie pozytywni zareagowała na zapowiedź wizyty. Też chciała z kimś porozmawiać. Ubrała się więc szybko i ogarnęła w miarę możliwości. Na szczęście ojciec nie rozmontował starej pompy w ogrodzie, więc miała dostęp do czystej, choć zimnej, wody.
Kiedy woda się gotowała na kawę, usiadła przez lustrem z zamiarem zrobienia makijażu. Zamiast tego zaczęła się niezbyt przytomnie wpatrywać w swoje odbicie, a następnie sięgnęła po paczkę fajek. Paląc wciąż wpatrywała się w swoje odbicie i oczekiwała Heather.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 01-12-2016 23:43 |
|
|
Zapukałam do drzwi i odgarnęłam blond kosmyk spadający na moje oczy. Nie wiedziałam od czego zacząć, Simone tylko kojarzyłam z knajpy ale była jedną z osób w miasteczku która mogła coś wiedzieć lub swoją aparycją zdziałać.
Kiedy otworzyła drzwi wyrzuciłam z siebie -Wiem, że nasza znajomość nie jest wyjątkową relacją ale myślę, że wspólnie możemy rozwikłać pewną zagadkę która mnie trapi od pewnego czasu. Nie mogę spać, nawet jeść.. Chodzi o te ślimaki.. -dodałam wchodząc do środka.
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 01-12-2016 23:52 |
|
|
Simone stała w drzwiach i paliła papierosa.
Ślimaki? - zdziwiła się. To jakiś... szyfr?
Dziewczyna była szczerze zaskoczona. Zastanawiała się, czy Heather z kimś jej nie pomyliła, np. z jakimś ślimakologiem.
Ale gdzie moja maniery. Wejdź - zostawiła kobiecie otwarte drzwi, a sama weszła do salonu. Od razu skierowała się do barku.
Napijesz się czegoś - zapytała, nie odwracając się. Może whisky? - zapytała, właściwie wciskając już kobiecie napełnioną szklankę.
Wiesz, dobrze, że przyszłaś. Strasznie się nudziłam - nie dopuszczała Rainer do głosu. Czekam na telefon od kuzyna - potrząsnęła głową, by odrzucić wpadające do oczu włosy.
Upiła łyk swojej whisky.
No więc, co to za ślimaki? - zapytała bardziej z nudów, niż zainteresowania tematem.
We are all evil in some form or another, are we not?
Edytowane przez Otherwoman dnia 01-12-2016 23:53 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
mrOTHER
Mistrz Gry
Postów: 3424
Mistrz Gry
|
Dodane dnia 01-12-2016 23:58 |
|
|
- Generał Jerkins? To jego widziałeś? - zapytał krótko Franci Walter bo mrother był na imprezie.
The maze isn't meant for you... |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 00:04 |
|
|
Nie piłam alkoholu od.. Od wieków! Moja szczupła ręka trzymała pełną szklankę napoju, zwróciłam uwagę na złotą obrączkę która obracała się na wąskim palcu przy każdym moim, nawet najdrobniejszym ruchu -s.. serio? Nie zauważyłaś? O tych glizdach było nawet w gazetach.. Są wszędzie.. -podniosłam brwi nie do końca wierząc w słowa Simone -Są większe niż zwyczajne ślimaki, czarne i obrzydliwie śmierdzą.. A zresztą nie ważne.. -napiłam się whisky robią przy tym dziwnie skwaszoną minę - A Twój kuzyn? Wszystko z nim w porządku?
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 00:14 |
|
|
//adi, jakbyś oglądał serial to byś wiedział, że w kompleksie było coś czego nie dało się za żadne skarby przeoczyć i uznać za normalne.
Byłem dzisiaj na koncercie. Mam nadzieję, że od jutra uda się ruszyć do przodu bo przesadziłem z dozowaniem napięcia i... siadło.
Edytowane przez Faraday dnia 02-12-2016 00:14 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 02-12-2016 00:15 |
|
|
Mówisz...? - odpowiedziała Simone zamyślonym głosem i zaciągnęła się papierosem. Następnie dopiła swoją whisky i odstawiła szklankę. Wiesz... chyba jednak widziałam takie.
Nie miała ochoty zdradzać, że były u Treya w basenie. Może je kupił i mu się rozlazły po całym mieście. Z drugiej strony kuzyn gdzieś zaginął. A jeśli te... ślimaki pożerają ludzi...?
Okej. Widziałam je - przyznała się. U Treya w basenie. Tak, były czarne i duże. A Trey...? Nie wiem, czy w porządku. Od kilku dni, nie daje znaku życia.
Zauważyła zaniepokojone spojrzenie Heather. No nie to, żeby zaraz... On często gdzieś znika. Taaa....
Simone ponownie zaciągnęła się papierosem.
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 00:18 |
|
|
/ nie spoileruj żydzie nawet lepiej się gra jak nie wiem o co kaman
- Nie wiem jak nazywał się ten generał, ale zwracał się do mnie per murzynie więc jeśli to jakiś nadęty dupek to możliwe, że to generał Jerkins - odparł Ahmad wspominając jak traktował go tamten człowiek.
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 00:41 |
|
|
-A więc jednak! Wyglądają potwornie, nikt nie zna tego gatunku nawet ja! -w tym momencie pomyślałam o wszystkich łacińskich nazwach owadów które musiałam poznać w szkole -Entomologię leśną mam w małym palcu, ale to-jęknęłam gestykulując i wyobrażając sobie czarnego, obślizgłego ślimaka. Gdybym tylko wiedziała, że kuzyn Simone zniknął kazałabym jej to natychmiast zgłosić! Pomogłabym go szukać!
Dokończyłam drinka i odłożyłam szklankę. W głowie zaczęło mi szumieć, nie potrzebowałam wiele by poczuć się pod wpływem -choleraa..
// Nie czepiam się, ale Heather chyba jednak nie jest wcale taka mocna z entomologii
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez Faraday dnia 02-12-2016 12:20 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
panda
Użytkownik
Postać: Cherrrie Swanson
Postów: 7730
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 08:12 |
|
|
/adi problem w tym ze chyba tez sam spoilerujesz fabule
- Moment, moment... - spojrzałam na Waltera/Francisa z miną typu 'wierzymy mu?'. Tego nazwiska jeszcze nie słyszałam. Wzięłam głęboki oddech i spojrzałam w okno, zawieszając się na moment. Co jeśli przesadzamy i naprawdę nie powinniśmy się w to mieszać? Od kilku dni nie myślę praktycznie o niczym innym, czytam jakieś pierdoły zamiast normalnej literatury i rozmawiam z Murzynem, który się na mnie rzucał tylko dlatego, że posiadał jakieś dodatkowe informacje, nie wiadomo z resztą, czy prawdziwe. Zawsze mogło się okazać, że on tylko tam sprzątał, a my robimy z siebie idiotów, bo przecież nie mamy jak tego sprawdzić. - Jaki generał Jerkins? Skąd znasz to nazwisko? |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
jazeera
Użytkownik
Postać: Uchechi Anonaba
Postów: 5281
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 13:04 |
|
|
/moze nie jest a tylko jej się wydaje nie wiem jak wyglądają to nie chcę pisać głupot. Nie wiem czy to arion ater, czy pomrów czarniawy czy tam jeszcze jakiś inny wymyślony na potrzeby serialu
Wypiłabym jeszcze jednego drinka. Spojrzałam na Simone mając nadzieję, że zauważy moją pustą szklankę i doleje mi trunku.
Dopiero po chwili do mnie dotarło co takiego powiedziała Simone
-Zniknął?? Twój kuzyn zniknął? Powiadomiłaś policję? Jak długo go nie ma? Tak się nie robi, musimy jechać na policję.. Może ktoś go porwał!
all we really need to survive is one person who truly loves us
-Penelope Widmore
Edytowane przez jazeera dnia 02-12-2016 13:07 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 13:48 |
|
|
// Chodzi mi tylko o to, że to nie bardzo są owady
OTHERWOMAN/JAZEERA
Nagle w domu Simone rozległ się dzwonek telefonu.
Edytowane przez Faraday dnia 02-12-2016 13:50 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Otherwoman
Administrator
Postać: Trey
Postów: 17722
Administrator
|
Dodane dnia 02-12-2016 14:29 |
|
|
nie spoileruj żydzie
Przecież cała fabuła MP jest w pewnym sensie jednym wielkim spoilerem
---------------------------------------------
Simone spojrzała na pusta szklankę i już miała dolać Heather, gdy padło słowo "policja".
Nie, nie potrzeba - zapewniała kobietę. Trey nie miał najlepszych kontaktów z policją, ani ona z nim. Rozprowadzanie narkotyków, rozróby w mieście... Najwyraźniej chciała coś jeszcze dodać, gdy odezwał się telefon, po raz drugi tego dnia. Simone miała tylko nadzieję, że to nie jej ojciec dzwoni z roboty.
Podeszła do odbiornika i podniosła słuchawkę.
Halo?
We are all evil in some form or another, are we not?
|
|
Autor |
RE: HAWKINS |
Faraday
Postać: Frederick Frost
Postów: 2578
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 14:46 |
|
|
W słuchawce rozległ się w końcu głos kuzyna:
- Kurwa, Simone. Przyjedź szybko. Albo mam jakiś chory odlot albo dzieją się u mnie naprawdę powalone rzeczy.
Edytowane przez Faraday dnia 02-12-2016 14:46 |
|
Autor |
RE: HAWKINS |
adi1991
Użytkownik
Postać: Wojciech Janusz
Postów: 7387
Mistrz Przetrwania
|
Dodane dnia 02-12-2016 14:52 |
|
|
Ahmad powiedział co wiedział po czym usiadł sobie na krześle bo nie wiedział ile może powiedzieć gdyż nie był pewny jakie są zamysły sił wyższych co do tej sytuacji. |
|